ZBIGNIEW CHĄDZYNSKI(LUDWIK BIAŁY)
WSPOMNIENIAPOWSTAŃCA
z lat1861, 1862 i 1863
EDYCJA KOMPUTEROWA:
WWW.ZRODLA.HISTORYCZNE.PRV.PL
MAIŁ: HISTORIAN@Z.PL
MMII
Klęski i nieszczęścia jednego pokoleniasą dla następnych przestrogą i nauką.M. WISZN1EWSKI
„Kto pobłaża zdrajcom Ojczyzny, ten albo
jużjązdradził, albo zdradzić ją gotów."
Nasz naród jak lawa:
Z wierzchu zimna i sucha, szorstka i plugawa.Lecz wewnętrznego ognia sto lat nie wyziębi;Plwajmy na tę skorupę, i zstąpmy do głębi,
ADAM MICKIEWICZ
„A kto katów a morderców matki swojej
wytyka,
ten nie odsłania szat,pośmiech ciała matki zabitej jedno jej
zabójcówpod pręgierzem sprawiedliwości stawi",
„ODPRAWA POSŁA"
„Na złodziejów a rozbójników surowe prawo
być winne,ale na zdrajców Ojczyzny bez litości
i miłosierdzia."BENIAMIN CONSTANT
I
Piotrków
1eść o manifestacji gorętszej i więcej myślącej mło-dzieży warszawskiej, przy pogrzebie jenerałowej Sowiń-skiej*1, tego samego dnia pod wieczór dostała się do Piotr-kowa, młodzież przejezdna udzieliła ją w szeptanej prawicna ucho pogadance miejscowej młodzieży, w parę godzincałe miasto już o tym wiedziało i półgłosem, lecz z zapa-łem rozmawiało o różnych najdrobniejszych szczegółachtego najpierwszego prawie objawu ducha narodowego, potak długim cierpieniu. Krew polska silniej zawrzała, jakaśnadzieja nieokreślona nie dająca się wypowiedzieć, ,jakośto będzie", wstąpiła do serc wszystkich w tę chwilę. Ogól-nie i jednozgodnie objawiło się w rozmowach poufnychprzeczucie, że coś będzie jutro, pojutrze, coś być musi, cośnam Pan Bóg zdarzy, bo już dłużej tak jak jest, być niemoże i niepodobna.
Przeczucie to później, po wiadomym wykadzeniu teatrana przyjęcie cara , a głównie po 25 i 27 lutego3 w Warsza-
* Dnia 23 czerwca 1860 r. (oczywista pomyłka— E. H.).
Pogrzeb Katarzyny Sowińskief, wdowy po obrońcy Woli,odbył się 1 LVII860 r. M. Bergpodaje datą 13.VI, W. Przybo-rowski zaś 9. VI.
W październiku 1860 r. car Aleksander II spotkał sięw Warszawie z Franciszkiem Józefem cesarzem austriackim...
madzia.1majka2