Grabski Orientacje polskiej myśli historycznej.txt

(736 KB) Pobierz
Andrzej Feliks Grabski
ORIENTACJE POLSKIEJ
MY�LI HISTORYCZNEJ
Studia i rozwa�ania


Biblioteka Uniwersytecka w Warszawie
WARSZAWA 1972
PA�STWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE
Ok�adk� projektowa� STANIS�AW STOSIKK
367136
Redaktor ANNA MAZUR
Redaktor techniczny TADEUSZ PIASECKI
Korektor MAGDALENA KRAWCZYKOWA
Copyright by
Pa�stwowe wydawnictwo Naukowe Warszawa 1972
Printed   in  Poi and
OD AUTORA
Przesz�o�� jest to dzi�, tylko cokolwiek dalej:
Za ko�ami to wie�,
Nie jakie� co�, gdzie�,
Gdzie nigdy ludzie nie bywali.
(C. K. Norwid)
Ka�de pokolenie Polak�w, tworz�c w�asn� histori� swoich czas�w, poszukiwa�o, podobnie jak my czynimy to dzisiaj, w�asnego stosunku do przesz�o�ci. Spogl�da�o na ni� ze zmieniaj�cej si� perspektywy coraz nowych, jak�e cz�sto bolesnych do�wiadcze�, nie tylko i nieraz nawet nie tyle, a�eby zg��bi� j� sam�, ile a�eby lepiej zrozumie� wsp�czesno��. Tera�niejszo�ci bowiem nie przys�uguje tylekro� jej przyznawany przywilej samo-wyt�umaczalno�ci, gdy� � jak m�wi� Marc Bloch � �wsp�zale�no�� wiek�w jest tak silna, �e wyja�niaj� si� one nawzajem". St�d nieuchronno�� zmienno�ci historycznych s�d�w, wraz z doskonalszym poznawaniem dalszych skutk�w dziejowych zasz�o�ci, st�d potrzeba rewaloryzacji pogl�d�w na przesz�o��, wyp�ywaj�ca z coraz lepszego, bardziej doskona�ego ogl�du rzeczywisto�ci, tej jeszcze wsp�czesnej, i tamtej, ju� up�y-nionej. �ywio�em historii jest zmienno��, ale przecie� i ona sama jest tak�e zmienno�ci�.
Przedmiotem rozwa�a�, zawartych w tej ksi��ce, s� przewarto�ciowania i kontynuacje w polskiej my�li historycznej od prze�omu XVIII i XIX w. do wsp�czesno�ci. Skupiaj� si� one wok� dw�ch problem�w, kt�re szczeg�lnie silnie fascynuj� historyka historiografii, mianowicie zagadnie� widzenia historii oraz koncepcji dziej�w ojczystych. Nie pretenduj� tu oczywista do ich wyczerpania ani nawet poruszenia cho�by tylko najwa�niejszych zagadnie�, zas�uguj�cych na rozwa�enie.
33.1X0
�/f
Na ksi��k� sk�adaj� si� studia i rozwa�ania. Studia � gdy historyk m�g� si� zdoby� na potrzebny dystans, umo�liwiaj�cy mu spokojne roztrz�sanie zamkni�tych ju� problem�w. Rozwa�ania � gdy w��cza� si� w kontrowersje wok� zagadnie� otwartych, do dyskusji nad podstawowymi problemami naszej wsp�czesnej historiografii. Dlatego te� ksi��ka zawiera teksty r�ne pod wzgl�dem gatunk�w uprawianego pisarstwa historycznego.
*
Prace zebrane w tym tomie powstawa�y w ostatnich kilkunastu latach. Rzecz o L B. Rakowieckim (IV) jest ca�kowit� przer�bk� dw�ch artyku��w, og�oszonych w �Slavia Orientalis" (1958) i w �Zeszytach Naukowych Uniwersytetu ��dzkiego" (1958), praca o J. Lelewelu (III) w odmiennej wersji ukaza�a si� w �Kwartalniku Historycznym" (1961), rozprawka o T. Czackim (II) r�wnie� w odmiennej redakcji � w �Zeszytach Naukowych Uniwersytetu ��dzkiego" (1964), Cztery studia z historiografii polskiej drugiej po�owy XIX w. (V -VIII) powsta�y znacznie p�niej i w nieco odmiennych redakcjach ukaza�y si� na �amach �Kwartalnika Historii Nauki i Techniki" (V), �Kwartalnika Historycznego"
(VI) i �Studi�w Metodologicznych" (VIII) � wszystkie w 1969 r. Artyku� o warszawskiej szkole historycznej
(VII) napisany zosta� w 1970 r. i uka�e si� w j�zyku angielskim w �Acta Poloniae Historica". Szkic o'warszawskim o�rodku historycznym w okresie mi�dzywojennego dwudziestolecia (IX) jest znacznie rozszerzon� redakcj� wypowiedzi, wyg�oszonej na sympozjum zorganizowanym przez Pracowni� Dziej�w Warszawy Instytutu Historii PAN w 1969 r., kt�rej pierwotny tekst ukaza� si� w �Studiach Warszawskich" (1971). Dwa ostatnie szkice (X - XI), dotycz�ce historiografii wsp�czesnej, powsta�y w latach 1969 - 1970 i by�y drukowa-
ne � r�wnie� w odmiennym kszta�cie � na �amach �Miesi�cznika Literackiego". Otwieraj�cy tom artyku� programowy (I) stanowi znacznie rozszerzon� redakcj� referatu autora, inauguruj�cego prace Komisji Histo-riograficznej Instytutu Historii PAN, wyg�oszonego w 1968 r., a drukowanego w �Studiach Metodologicznych" w 1971 r.
I. REORIENTACJE HISTORIOGRAFII POLSKIEJ A REFLEKSJA HISTORIOGRAFICZNA
Warunkiem uznania historii historiografii za wa�n� ga��� nauki historycznej jest odrzucenie scjentystyczne-go modelu historii, kt�ry odziedziczyli�my po naszych przodkach, zafascynowanych osi�gni�ciami dziejopisarstwa spod znaku pozytywizmu. Jest tedy zrozumia�e, dlaczego badania z tego zakresu rozwijaj� si� w �wiecie g��wnie dopiero od pocz�tk�w naszego stulecia, w �cis�ym zwi�zku z za�amywaniem si� tego modelu historii, jaki �wi�ci� triumfy w drugiej zw�aszcza po�owie XIX stulecia 1. Nie wolno jednak zapomina�, �e �w model, zwi�zany z pozytywizmem w historiografii, by� tak�e wytworem czasu i miejsca i stanowi� reakcj� na propozycje dawniejsze, przede wszystkim czas�w romantyzmu. Nie jest spraw� przypadku, �e historia historiografii wyrasta na gruncie polskim nie z dziewi�tnastowiecznych �przegl�d�w literatury historycznej", kt�rych tak wiele od drugiej po�owy tego stulecia, ale z romantycznej refleksji krytycznej nad historiografi� dawniejsz�. Historia historiografii rodzi si� bowiem z u�wiadomionej potrzeby rewizji historiografii, a nie z zestawiania jej skumulowanych osi�gni��.
Nie przypadkiem wi�c pocz�tki bada� historiograficz-nych w Polsce wi��� si� z nazwiskiem Joachima Lele-
1 M. H. Serejski, Przesz�o�� i tera�niejszo��. Studia i szkice historiograficzne, Wroc�aw - Warszawa - Krak�w 1965, s. 19,
9
wela, kt�ry z jednej strony podj�� krytyczn� analiz� polskiej tradycji historiograficznej (zw�aszcza w pracy o Adamie Naruszewiczu i Tadeuszu Czackim)2, a tak�e szeroko zakrojone badania nad rozwojem historiografii od czas�w staro�ytnych, czego rezultatem by�o nieuko�-czone dzie�o �Dzieje historii, jej bada� i sztuki" oraz wyk�ady uczonego, z kt�rych zachowa�y si� fragmentaryczne notaty studenckie 3. Z nazwiskiem J. Lelewela wi��e si� te� powstanie wa�nego dla dziej�w polskiej refleksji historiograficznej dzie�a �ukasza Go��biow-skiego O dziejopisach polskich, ich duchu, zaletach i wadach4, kt�rego autor wyzyska� materia�y dostarczone mu przez wielkiego historyka. Zapewne w�a�nie jemu zawdzi�cza� �. Go��biowski � sam przecie� zwi�zany raczej z tradycjami dziejopisarstwa osiemnasto-wiecznego w jego epigo�skiej postaci, kultywowanej w Towarzystwie Warszawskich Przyjaci� Nauk5 � nie�mia�e pr�by szerszego spojrzenia na historiografi� w jej uwarunkowaniach.
Ale i w kraju dokonywa�y si� w okresie mi�dzypo-wstaniowym istotne przemiany w nauce historycznej, kt�re nios�y za sob� tak�e i powa�niejsz� refleksj� historiograficzn�. Pewne jej elementy znajdziemy w zapomnianej rozprawie Juliana Bartoszewicza Nowa epo-
2 J. Lelewel, Dzie�a, t. II, cz. 2, wyd. N. Assorodobraj, Warszawa 1964, s. 642 - 682.
3 J. Lelewel, �Dzieje historii, jej bada� i sztuki", rkps PTPN � 5, k. 241 - 267; J. Lelewel, Dzie�a, t. II, cz. 2, s. 767 nn. i komentarz s. 856 nn.
4 Warszawa 1826, ss. 262.
5 Por. F. Bronowski � H. Winnicka, Projekt �Historii narodowej" w pracach Towarzystwa Warszawskiego -Przyjaci� Nauk, �Zeszyty Naukowe Uniwersytetu ��dzkiego", Seria I, zesz. 4, 1956, s. 11 - 35.
10
ka literatury historycznej polskiej 6, po�wi�conej w zasadzie tylko dziejopisarstwu warszawskiemu; �yczliwy autorowi Karol Szajnocha pisa� o niej, �e �ledwie umia�by wskaza� dzie�o, kt�re by mog�o wp�yn�� korzystniej na podniesienie naszej historiografii i opieki publiczno�ci w tej mierze"7. Wprawdzie warszawski historyk ocenia� w niej wydawnictwa �r�d�owe i prace dziejopisarskie g��wnie z punktu widzenia erudycyjne-go, dawa� przy tej okazji upust swoim antykwarystycz-nym zami�owaniom, ale przecie� spogl�da� na historiografi� tak�e jako na wytw�r czasu i miejsca, okoliczno�ci, w kt�rych tworzy� historyk.
Z lelewelowskiej tradycji pojmowania historii czerpa� pe�n� gar�ci� Henryk Schmitt. Podejmowa� on parokrotnie rozwa�ania nad dziejami polskiego dziejopisarstwa. Historii historiografii po�wi�ci� w ca�o�ci obszern� rozpraw� Pogl�d na rozw�j, ducha i kierunek dziejopisarstwa polskiego w wieku XIX, og�oszon� odcinkami w dwudziestu jeden numerach lwowskiego �Dziennika Literackiego" 8. Ta nies�usznie zapomniana praca zajmuje bez w�tpienia wybitne miejsce w dziejach polskiej
6 �Biblioteka Warszawska", 1850, t. 2, s. 55 - 79, 528 - 556; t. 3, s. 95-123; t. 4, s. 430-473; 1851, t. l, s. 448-468; t. 2, s. 259-284, 428-451; t. 4, s. 271-298; 1852, t. l, s. 243-281; t. 3, s. 267 - 291; t. 4, s. 69 - 98; t. 3, s. 288 - 318.
7 W niedrukowanym li�cie do J. Bartoszewicza ze Lwowa 25 I 1856 r., kt�ry przygotowa�em do druku (�Przegl�d Historyczny").
8 �Dziennik Literacki", 1959, nr 44 - 56, 58 - 66. W swym �zg�oszeniu" do Szko�y G��wnej Warszawskiej z 1864 r. H. Schmitt mylnie poda� tytu� tej pracy: �Z rozpraw wymieniam obszerny artyku� �Zwrot dziejopisarstwa narodowego w wieku XIX�, umieszczony w �Dzienniku Literackim*". M. Handelsman, Zagadnienia teoretyczne historii, Warszawa 1919, s. 97.
11
refleksji i bada� historiograficznych. Autor zbada� w niej rozw�j historiografii ojczystej w �cis�ym zwi�zku z dziejami narodu, od czas�w stanis�awowskich po wsp�czesne mu, i stara� si� wyr�ni� poszczeg�lne jego kierunki, kt�re na og� trafnie scharakteryzowa�. On to wprowadzi� u nas poj�cie szko�y historycznej i wyr�ni� �szko�� historyczn� czas�w Stanis�awa Augusta", zwi�zan� z osob� Adama Naruszewi-cza; charakteryzuje j� o�wieceniowy pragmatyzm, u Naruszewicza zwi�zek z politycznymi koncepcjami obozu reform, monarchizm tak u niego, jak i jego kontynuator�w. �wiatopogl�d H. Schmitta, zdecydowanie przeciwstawny wszelkiemu monarchizmowi, demokra-tyczno-republika�ski, warunkowa�, �e oddawszy sprawiedliwo�� dzie�u biskupa smole�skiego, poddawa� je ostrej krytyce:
G��bszych pogl�d�w na ducha czasu-, na bieg wydarze� lub pojedyncze przeobra�enia spo�eczne szuka�by� na pr�no w dziele Naruszewicza, cho� niejednego w tej mierze tak w tek�cie, jak w przypisach dotyka� i niejedno nawet do�� obszernie rozbiera� 9.
Bystre oko republikanina dostrzega�o, �e biskup smole�ski wyka...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin