MATODY NAUCZANIA.doc

(47 KB) Pobierz
DYSKUSJA

METODY NAUCZANIA

Co to są metody aktywizujące proces nauczania?

Każda metoda może być realizowana jako aktywizująca, bądź nie. Wszystko zależy od zachowania nauczyciela, który może określone reakcje ucznia wyzwolić lub zablokować!

Omówionych tu będzie 16 metod pracy:

Wykład

Praca z tekstem

Pomoce wizualne

Pytania i odpowiedzi

Dyskusja

Pokaz - Demonstracje

Burza mózgów

Metody kreatywne

Analiza przypadku

Ogrywanie ról

Drama

Symulacje

Karty dydaktyczne

Mapy mentalne

Linie czasu

Wizualizacja

Praca w grupach.

Każda metoda jest opatrzona komentarzem jak się ustrzec przed jej realizacją w sposób pasywny dla uczniów!

Na zakończenie tej części proponuję tekst na temat NOWOŚCI dotyczących uczenia się oraz krótki materiał NAUKA i ŻYCIE na temat form możliwych w szkole weryfikacji nabywanej wiedzy i umiejętności, z próbą klasyfikacji wymienionych form na skali pt. “Od wiedzy teoretycznej do samowiedzy i umiejętności życiowych”.

Które sposoby weryfikacji wiedzy wpływają na przyrost samowiedzy i tym samym są edukacyjne sensu stricte?

Które kształtują KOMPETENCJE uznane za ważne dla procesu edukacji człowieka, którego dorosłe życie przypada na przełom XX i XXI wieku?

dla zainteresowanych - Bibliografia

       

              Problem doboru metody jest szczególnie ważny. To właśnie metoda pracy powoduje, że kreowana jest przestrzeń dla aktywności uczniów lub też jak w popularnej szkolnej anegdotce, uczniowie przychodzą popatrzeć jak ciężko pracują dorośli.
      A więc zastanów się: czy temat ten mogę przerobić możliwie multisensorycznie? Jak uruchomić wyobraźnię dzieci? Czy można to zobaczyć, dotknąć, posmakować, odegrać? Narysować — zdemontować, złożyć, uruchomić? Czy można zaobserwować zmiany? Czy można to zobaczyć za oknem? Co można przywołać z pamięci uczniów?
        Jakie posiadasz materiały? Oceń je pod kątem estetyki, czytelności, aktualności. Praca z rozpadającą się mapą, zniszczonymi planszami, nieaktualnymi schematami jest demotywująca i demoralizująca! Powoduje bałagan, chaos, poczucie, iż ktoś ma prawo nas źle traktować!

Co mogą przynieść uczniowie? Zaangażuj ich w proces zdobywania materiałów.

Jak będzie przebiegać praca na lekcji? Jaką metodą? Dlaczego właśnie tą?

 

       

PAMIĘTAJ O SWOICH UCZNIACH!

Przypomnij sobie siebie w wieku swoich uczniów. Przypomnij sobie czy lubiłeś sytuację kiedy musiałeś słuchać czegoś — nie wiedząc do czego to zmierza, w dodatku w bezruchu. Tradycyjne metody stosowane w szkole sprowadzają się do wykładu — czyli słuchania, z ograniczonym przyzwoleniem na poruszanie się (“nie wierć się w ławce”).
        Uczenie to powiększanie zasobów pamięci. Im sprawniej działa pamięć, tym ogólnie mówiąc lepiej. (Jakkolwiek należy pamiętać iż tzw. nadpamięć może znacznie utrudniać funkcjonowanie człowieka). Ze względu na typ aktywności pamięciowej można wyróżnić (1) pamięć nawykową (uruchamianą przy odtwarzaniu wiersza) i (2) pamięć czystą (kiedy przypominamy sobie ostatnią kolację z...). Ze względu na czynności pamięć można klasyfikować jako (1) świeżą (zdolność do natychmiastowej powtórki 7 ± 2 informacji) oraz (2) trwałą, odległą, która zezwala nam odtwarzać materiał po dłuższym czasie. Jeżeli podczas uczenia stosowaliśmy metodę mechanicznego powtarzania, uruchamia to tzw. pamięć mechaniczną. Jeżeli zaś — w trakcie uczenia dokonywaliśmy obróbki intelektualnej, pracowaliśmy na rzecz pamięci logicznej. Możemy też wyróżniać pamięć wzrokową, słuchową i kienestetyczną. Z ciekawostek na temat pamięci warto też przypomnieć, że informacje nie utrwalone mają tendencje do znikania (w ciągu — godziny ponad połowa!), a później, jeżeli nie nastąpi proces odświeżania informacji, stopniowo do stanu zero. Zainteresowanych odsyłam do przestudiowania krzywej uczenia się.
        Pamiętamy lepiej rzeczy wielokrotnie powtarzane, powiązane (logicznie lub absurdalnie), angażujące emocjonalnie, inne, dziwne, kontrastujące. Przypominamy sobie lepiej w warunkach, w których się uczyliśmy, w warunkach zaangażowania wielu zmysłów.
        Większość ludzi myśli obrazami (mentalnymi streszczeniami sytuacji). Uczeni twierdzą, że 75% wiedzy nabywa się drogą wzrokową.
        W uczeniu warto wykorzystywać metody mnemotechniki, czyli logiczne lub absurdalne ciągi wyrazów ułatwiające zapamiętanie innych rzeczy (wyliczanki). Nie jest ważna agramatyczność! Zwłaszcza, gdy liczba informacji jest bardzo duża, a informacje przydadzą się na całe życie. (Np. kolejność planet w naszym układzie słonecznym. W wersji angielskiej My Very Educated Mother Just Show Us New Planet, w wersji polskiej — Marsowym Wzrokiem Zabił Me Jedyne Stworzonko Ubrane Na Pomarańczowo). Ostatnio hitem jest historia Polski w rap-ującym wydaniu T-raperów z nad Wisły! Dlaczego nie dostosowywać formy przekazywania wiedzy do preferencji młodych ludzi? Czy trochę humoru może zaszkodzić Historii?

        Informacje przygotowane w postaci prowokacji lub nie zakończonych zadań (nie wyjaśnionych, nie zamkniętych) poprzez wywołane zdziwienie i refleksję, motywują do dalszej obróbki intelektualnej, poszukiwania argumentów, wyjaśnień dla stanowiska “za i przeciw”. A więc zwiększają rozumienie!

 

KTO PYTA — BŁĄDZI INACZEJ!

 

        Jak już wyżej wspomniałam, naukowcy twierdzą, że większość informacji dociera do nas kanałem wzrokowym (o czym świadczą najlepiej metody stosowane w reklamach i nasza gotowość do poddawania się im, widoczna na co dzień). Ale im więcej zmysłów jest zaangażowanych w procesie uczenia tym uczenie jest bardziej efektywne!

Słyszałem i zapomniałem
Widziałem i zapamiętałem
Zrobiłem i zrozumiałem

(Konfucjusz)

 

 

 

        Pomyśl o znanym powiedzeniu iż jedno spojrzenie równa się tysiącu słów.
        Postaraj się realizację danego tematu “przełożyć” na metody maksymalnie aktywizujące poznawczo, oddziałujące na wyobraźnię polisensorycznie.
        Kiedy akurat nie możesz czegoś pokazać, postaraj się to opisać używając określeń odnoszących się do wielu zmysłów... I nie są to tylko zabiegi “upiększające” lekcję, ale budowanie pomostów porozumienia!
        Zastosuj wizualizację: pozwól uczniom wyobrazić sobie i poczuć otoczenie, ruch, zapach, dźwięki...

        Każda metoda zwana aktywizującą nauczanie: aktywny wykład, stosowanie pomocy wizualnych, pytań i odpowiedzi, dyskusji, pokazu, burzy mózgów, analizy przypadków, sytuacji krytycznych, odgrywania ról, symulacji... może mimo nazwy zostać zrealizowana jako metoda aktywizująca lub wręcz przeciwnie — utrwalające bierność poznawczą. Dzieje się tak wtedy, kiedy nie spełniane są określone warunki w stosowaniu danej metody. I dzieje się tak, kiedy nie jest spełniany podstawowy warunek komunikacji z drugim człowiekiem, czyli podążanie za nim, dostosowanie sił i środków do jego potrzeb i możliwości.

Jeżeli tego nie robimy to znaczy, iż nie zależy nam na skutecznej komunikacji z dzieckiem (uczniem).

       W praktyce szkolnej, nie chodzi o to, aby precyzyjnie deklamować zasady i założenia określonej metody nauczania i mocno się trzymać instrukcji i “przepisów”. 
      To zadanie dla badaczy problemu i systematyków. 
      Ale warto znać wiele różnych metod, technik, sposobów rozwiązywania określonego typu problemów.

      “Wynalazki” danej metody można łączyć, przekształcać — opracowując swój własny, niepowtarzalny warsztat pracy.

      Wszystko zależy od twojej uważności, kreatywności i otwartości...

      Najważniejsze to osiągnąć porozumienie z uczniem i zrealizować pewien ustanowiony cel!
      Jednym z przejawów demokracji w szkole, jest demokratyczne podejście do nauczania innych.

Demokratyczne — znaczy iż w procesie edukacji nie jest pomijany żaden uczeń!

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin