00:00:01:movie info: XVID 608x352 25.0fps 1.3 GB|/SubEdit b.4011 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:-10:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:02:01:Nazywam się Iwan Jermakow.|A on John. 00:02:07:Nosimy te same imiona. 00:02:11:Poznalimy się latem 2001 . 00:02:16:Przez dwa miesišce więził mnie|w wiosce Wierchny Ischoj... 00:02:21:Asłan Gugajew. 00:02:24:Wtedy jeszcze nikt z nas|o nim nie słyszał. 00:02:29:Oddział miał niewielki. 00:02:33:Siedziało nas tam trzech. 00:02:36:Ja, Fiedka i jeden Żyd - komercyjny.|Przedsiębiorca z Władykaukazu, 00:02:44:niejaki Siemion. 00:02:46:Piłowalimy z Fiedkš drzewo,|kiedy przyjechali ciężarówkš. 00:02:51:Było z nimi|jeszcze dwóch naszych. 00:04:31:Zabiłe mi brata! 00:04:33:Tak, zabiłem! I wielu innych. 00:04:37:Prałem wasze czarne tyłki|i będę prał, bo jestecie wrogami... 00:04:49:Dużo ci zapłacili? 00:04:51:Nie zabijajcie mnie!|Proszę! 00:04:55:Dopiero przyjechałem.|Jestem niewinny! 00:04:57:Moja mama nie ma nikogo. 00:05:06:STAS STOCKlJ 00:05:07:Hołota. 00:05:55:WOJNA 00:06:17:Uwaga pod nogi! 00:06:19:Chcę rozmawiać|z konsulem brytyjskim! 00:06:22:- Czego on chce?|- Gada co po angielsku. 00:06:24:Zabierz wiadro,|bo mierdzi! 00:06:26:- Kto to strzelał?|- Zabili dwóch naszych. 00:06:37:Amerykanin? 00:06:48:Daj rękę. 00:06:54:Odcięli mu głowę? 00:06:57:Nie takie rzeczy się dziejš. 00:07:05:Masz dzbanek. 00:07:10:Teraz kolej na nas! 00:07:15:Iwan. 00:07:19:John... Margaret. 00:07:23:Z poczštku mi się nie spodobała -|nawet nie spojrzała na człowieka. 00:07:30:Nie wiedziałem,|e była po prostu skrępowana. 00:07:35:Sralimy do tego samego wiadra. 00:07:40:A Rudy wydał mi się|strasznym mięczakiem. 00:07:45:W ciupie kady myli o sobie, 00:07:47:jeste wiecznie głodny|i cišgle cię bijš. 00:07:51:Ale on nie był taki zły.|Troszczył się o niš. 00:07:55:''Dżentelmen''. 00:08:00:I od samego poczštku ze mnš...|ze względu na mój angielski. 00:08:07:W Tobolsku skończyłem|szkołę komputerowš. 00:08:10:A w Czeczenii zdobywałem|dla Asłana informacje z Internetu. 00:08:13:...i wielu innych. 00:08:16:Prałem wasze czarne tyłki|i będę prał, bo jestecie wrogami... 00:08:24:Dużo ci zapłacili? 00:08:26:Nie zabijajcie mnie! Proszę! 00:08:29:Moja mama... 00:08:45:Jestem wykończony.|Nijak nie da się odpoczšć. Wojna... 00:08:53:Kiedy się skończy? 00:08:55:Kiedy wszyscy Ruscy|będš mieszkać na Syberii. 00:08:58:Jestecie biali.|Macie Morze Białe. 00:09:01:Mymy czarni.|Mamy Morze Czarne. 00:09:07:Czemu ich zabiłe? 00:09:09:Trzy lata szukałem|tego porucznika. 00:09:12:Kosztowało mnie to|trzy tysišce dolców. 00:09:16:Zastrzelił mi brata. 00:09:18:Znalazłem go w Rostowie. 00:09:21:Zabił jeszcze wielu innych|dobrych muzułmanów... 00:09:26:A ten młokos? 00:09:30:Komu taki potrzebny? 00:09:32:Po wódkę poszedł! 00:09:35:Tutaj wojna,|a on zostawia posterunek. 00:09:41:Iwan, czy tak mona? 00:09:46:Nie. 00:09:47:Albo jeste pasterzem,|albo baranem. 00:09:51:Ci, co dajš się nadziać na rożen,|to barany. 00:09:55:Rosjanie. 00:09:57:I wród was sš ludzie. 00:10:01:Spotkałem jednego takiego|w pudle koło Wierchojańska. 00:10:06:Ideowiec, silny jak Czeczen. 00:10:10:Gdyby tacy jak on rzšdzili Rosjš,|moglibycie wygrać wojnę. 00:10:18:Ale za mało ich u was. 00:10:21:Jestecie głupi i słabi.|A rzšdzš wami półgłówki. 00:10:30:Oddalicie Ukrainę, Kazachstan... 00:10:33:Pół kraju rozdalicie za darmo. 00:10:36:Niedługo Chińczycy wezmš sobie|Daleki Wschód. 00:10:40:Ze mnš walczycie, 00:10:42:a ja w Moskwie mam hotel,|trzy restauracje - i cztery brygady: 00:10:48:w Petersburgu, Moskwie i Samarze. 00:10:52:Doję Rosjan jak krowy, 00:10:54:a i tak dostaję pienišdze|z budżetu. 00:11:01:Wiesz... 00:11:05:dlaczego kiepski z ciebie żołnierz?|Nie wiesz? 00:11:10:Bo nie walczysz o ojczyznę, 00:11:15:tylko dlatego,|że przygnali cię tu jak barana. 00:11:20:Ja znam swoich przodków|siedem pokoleń wstecz. 00:11:25:Jestem potomkiem Murida|Hadji Kazi. 00:11:30:On ju 150 lat temu was siekał. 00:11:34:To moja ziemia 00:11:35:i będę czycił jš|z niewiernych psów, 00:11:39:dopóki stšd do Wołgogradu|nie będzie ani jednego Rosjanina. 00:11:45:Jasne? 00:12:14:Co o nas piszš w Internecie? 00:12:16:Satelita zniknšł,|złapiemy innego. 00:12:20:Asłan, powiedz swoim ludziom,|żeby nie bili mnie po głowie. 00:12:24:To Internet,|tu trzeba używać mózgu. 00:12:26:Dużo jest po angielsku. 00:12:30:Cudzoziemcy pytali,|czy mogš się umyć. 00:13:43:- Chod tu!|- Zapłacę! 00:13:47:Zapłacę! 00:13:57:Według Szariatu 00:13:59:branie od Żydów pieniędzy|na operacje wojskowe 00:14:03:jest legalne. 00:14:06:- A kiedy nie zapłacisz...|- Zapłacę! 00:14:09:...będziemy obcinać ci palce. 00:14:37:Próbowałem przetłumaczyć|słowa Asłana, 00:14:40:ale John nie zrozumiał. 00:14:44:Powiedziałem więc,|że oni nie lubiš Żydów. 00:14:51:Mogę jeszcze papierosa? 00:14:56:To od razu zrozumiał, 00:14:59:ale nie zaskoczył, 00:15:01:że to pułapka na niego,|że go przygotowujš... 00:15:07:70 kawałków Żyda -|co to dla Asłana? 00:15:11:Przez miesišc|nie wspominali Johnowi o okupie. 00:15:15:Oni bijš jednego,|żeby wystraszyć resztę. 00:15:20:Chodzi o to, żeby człowieka złamać|i żeby sam oddał forsę. 00:15:26:A oni ju umiejš łamać ludzi. 00:15:31:Potem nas zabrali. 00:15:39:- Dokšd go prowadzicie?|- Martw się o siebie! 00:15:48:To jest łamanie praw człowieka! 00:16:27:- Margaret?|- Nic mi nie jest. 00:16:30:Zamknij się, suko! 00:16:32:To łamanie praw człowieka! 00:16:34:- O co mu chodzi?|- Chce pić. 00:16:37:Może poczekać. 00:16:40:Wiesz, dokšd nas wiozš? 00:16:55:Ładne miejsce. 00:17:05:Zamknij się i rób, co każš. 00:18:01:Kocham cię.|Będzie dobrze. 00:18:05:Wytrzymamy to. Razem. 00:18:13:Długo tu siedzisz? 00:18:15:Kapitan Miedwiediew.|Zamelduj się, jak należy. 00:18:18:- Co?|- Zamelduj się. 00:18:20:- Wyluzuj się!|- Bacznoć! 00:18:26:- Co za jeden?|- Szeregowy Kulik. 00:18:30:Sierżant Jermakow. 00:18:33:Schwytany 10 maja 2001 roku|podczas walk na drodze 00:18:37:z Ałchan Jurt do Urus Martan;|wiozłem wtedy prowiant. 00:18:43:A oni? 00:18:44:Komercyjni. Aktorzy z Anglii. 00:18:47:Jedzili z teatrem po Gruzji. 00:18:49:John, co gralicie w Gruzji? 00:18:54:Szekspira. Hamleta. 00:19:03:To aktorzy. 00:19:06:Spocznij. 00:19:09:Nie możemy siedzieć bezczynnie.|Trwa wojna. 00:19:13:Co się panu stało w plecy? 00:19:16:Uraz jaki i szrapnel|koło kręgosłupa. 00:19:19:Obejrzę. Fiedka! 00:19:33:Jak to się stało? 00:19:35:Jak? Siedzielimy|na transporterze. 00:19:38:Rakieta przestrzeliła na wylot Kita -|chłopaka z mojego plutonu. 00:19:44:Zorientowałem się dopiero,|kiedy podszedłem. 00:19:47:Ci w transporterze zginęli... 00:19:51:Czyli mielimy fart. 00:19:53:Mielicie. 00:19:55:A co z twoim plutonem? 00:19:58:Byłem tak samo ranny. 00:20:02:Kula jest tutaj. 00:20:06:Długo służyłe? 00:20:08:Za dwa tygodnie miałem wyjć. 00:20:12:A on? 00:20:14:To jeszcze szczawik.|Pierwszy rok. 00:20:18:Z kapitana był twardy zawodnik. 00:20:22:Od razu było widać. 00:20:25:Takiego jak on nie złamiesz. 00:20:29:Z takich to|by dopiero była armia! 00:20:35:Wszyscy czulimy jego siłę|i pewnoć. 00:20:39:Nie mógł wstać,|ale w rodku miał taki spokój. 00:20:44:Przywódca. 00:20:47:Margaret się w nim zakochała -|od razu zauważyłem. 00:20:52:- Chyba jestemy gdzie tutaj.|- Tutaj? 00:20:55:Mnie się zdaje,|że wywieli nas dalej. 00:20:57:Nie. Jechalimy najwyej|25-30 na godzinę. 00:21:01:Do tego w górach. 00:21:03:Nie, to przełęcz górska. 00:21:06:Z posterunkami maszynowymi. 00:21:10:Pewnie pilnujš drogi do Gruzji. 00:21:13:Gdybymy jeszcze wiedzieli,|jaka to rzeka... 00:21:15:Co za różnica? 00:21:20:Zaczynam być głodny. 00:21:31:Mówi, że trzeba ćwiczyć. 00:22:02:Ostrożnie... 00:22:25:Masz. 00:22:31:Kto mu da za nas|2 miliony funtów? 00:22:36:Bo mu powiedziałe,|że funt stoi lepiej od dolara. 00:22:40:- Co?|- Wczeniej nie wiedział. 00:22:52:Tak? 00:23:08:Nigdzie nie pojedziemy,|dopóki... 00:23:10:Tak. 00:23:14:Co? 00:23:18:Nie zbiorš dwóch milionów,|nawet jeli wszystko sprzedadzš. 00:23:23:Nie rozumiem... 00:23:31:Mówi, że rzšd nie zapłaci. 00:23:37:Negocjujš z Rosjanami. 00:23:39:Ja tu siedzę w dziurze w ziemi! 00:23:43:Nie mylimy się|od dwóch miesięcy! 00:23:45:Znajd te cholerne pienišdze!|Nie ma innego wyjcia. 00:23:53:Margaret tego nie przeżyje.|Rozumiesz? 00:24:02:Mówi, że zrobiš wszystko. 00:24:04:Doć tego! 00:24:07:Przez pół godziny|w kółko to samo! 00:24:21:Kim ona dla niego jest? 00:24:23:Narzeczonš. 00:24:25:Nie kłamie? 00:24:28:Nie. 00:24:29:Spytaj, czy zbierze dwa miliony. 00:24:32:John... 00:24:35:Znajdziesz w Anglii pienišdze? 00:24:38:Oczywicie. 00:24:40:Mówi, że tak. 00:24:44:Powiedz,|że baba zostaje u mnie. 00:24:47:Równo za dwa miesišce|chcę dostać dwa miliony funtów. 00:24:53:Inaczej wszyscy tu jš zerżniemy. 00:25:01:A potem odršbię jej pieprzony łeb. 00:25:05:Powiedz mu. 00:25:06:Po co przeklinasz?|Allach tego zabrania. 00:25:10:Gadać po rusku czy klšć -|wszystko jedno. 00:25:15:Dla Allacha wszystkie wasze słowa|sš takie same. Tłumacz. 00:25:20:Nie wierzyłem, że nas puszczš. 00:25:23:To nie w stylu Czeczenów.|Za sprytne jak na nich. 00:25:28:Oni lubiš się|z człowiekiem pobawić: 00:25:30:mówiš, że cię wypuszczš, 00:25:32:dadzš się umyć w rzece... 00:25:34:A ty czekasz przez dwa dni,|szykujesz się... 00:25:37:Spodziewałem się pułapki. 00:25:39:No i czego się guzdrzesz? 00:25:43:To nie rozkaz, tylko proba. 00:25:46:- Panie kapitanie!|- Pamiętasz adres? 00:25:48:Zrobię wszystko,|jeli wyjdę przed panem. 00:25:50:Wydostanę cię stšd, Maggie,|za wszelkš cenę. Kocham cię! 00:25:56:Uważaj na siebie! 00:27:07:Zastanawiam się,|czy cię pucić, czy nie. 00:27:12:Ba...
Firenathor