Czekolada.Chocolat.Cz.1.txt

(29 KB) Pobierz
{1249}{1323}CZEKOLADA
{2515}{2655}/Nie tak dawno temu, by�o sobie|/ciche, francuskie miasteczko.
{2664}{2786}/Jego mieszka�cy wierzyli|/w tranquilit� - Spok�j.
{3463}{3580}/Dobrze wiedzieli,|/czego si� od nich oczekuje.
{3734}{3822}/Ka�dy zna� swoje miejsce.
{3833}{3980}/A je�li si� czasem zapomnia�,|/inni wskazywali mu w�a�ciw� drog�.
{4234}{4308}Zaczyna si� Wielki Post.
{4309}{4407}To, naturalnie, okres abstynencji.
{4408}{4482}Mo�e te� i refleksji.
{4478}{4600}Przede wszystkim Post|niech b�dzie to dla nas...
{4604}{4701}Czasem pokuty i �alu za grzechy.
{4703}{4777}Czasem rozliczenia.
{4778}{4902}/Je�li dostrzeg�e� co�,|/czego widzie� nie powiniene�,
{4903}{4951}/Odwraca�e� wzrok.
{4952}{5029}Czasem Chrystusa.
{5053}{5152}/A je�li, przypadkiem,|/zawiod�e� si� w swoich nadziejach,
{5153}{5251}/Uczy�e� si� nie prosi� o wi�cej.
{5453}{5576}/W czasach dobrych i z�ych,|/latach g�odu i dobrobytu,
{5577}{5651}/Mieszka�cy miasteczka|/dochowywali wierno�ci tradycji.
{5652}{5792}/A� pewnego zimowego dnia|/z p�nocy powia� zdradziecki wiatr.
{5977}{6051}Gdzie mamy znale�� prawd�?
{6052}{6138}Gdzie zacz�� jej szuka�?
{6177}{6236}Gdzie?
{7676}{7750}Co�cie za jedni?
{7776}{7850}My w sprawie ciastkarni.
{7851}{7925}Chcia�yby�my j� wynaj��.
{7926}{8025}- Mieszkanie na g�rze r�wnie�.|- Sk�d jeste�cie?
{8026}{8125}Przez jaki� czas mieszka�y�my|w Andaluzji.
{8126}{8175}Przedtem|niech pomy�l�...
{8176}{8200}W Wiedniu.
{8201}{8293}A jeszcze wcze�niej w Pawii.
{8351}{8400}Pantoufle nie cierpia� Pawii.
{8401}{8450}Pantoufle to jej kangur.
{8451}{8500}Ale nie mo�e skaka�.|Ma chor� nog�.
{8501}{8581}Stara, wojenna rana.
{8950}{9051}Tylko mi to utrzyma� w czysto�ci.
{9475}{9524}Bardzo mi�e miasteczko.
{9525}{9549}Prawda, mamo?
{9550}{9611}Urocze.
{9650}{9748}Pantoufle pyta,|jak d�ugo tu zostaniemy.
{9749}{9824}Powiedz mu,|�eby si� nie martwi� na zapas.
{9825}{9874}Czas do ��ka.
{9875}{9924}O czym dzi� opowiadamy?
{9925}{9999}Pantoufle|chce o babci i dziadku.
{10000}{10064}Nie dzi�.
{10074}{10149}Zawsze tak m�wisz.
{10150}{10199}Opowiedz, prosz�.
{10200}{10268}Nie dzisiaj.
{10275}{10348}Mo�e o ksi�niczce i papudze?
{10349}{10398}Niech b�dzie.
{10399}{10448}�aduj dzia�a.
{10449}{10524}Wszystkie r�ce na pok�ad.
{10525}{10549}Gotowi?
{10550}{10599}Cel!
{10600}{10655}Pal!
{10674}{10748}Panie wybacz� naj�cie.
{10749}{10813}Mi�o nam.
{10849}{10899}Przepraszam, monsieur.
{10900}{10973}- Atak pirat�w.|- Rozumiem.
{10974}{11073}- Jak ci na imi�?|- Anouk. A panu?
{11074}{11148}Hrabia de Reynaud, do us�ug.
{11149}{11223}Prawdziwy hrabia?|Jak hrabia Monte Christo?
{11224}{11298}Monte Christo nie by� prawdziwy.
{11302}{11351}Czemu zawdzi�czamy ten zaszczyt?
{11352}{11476}Jako burmistrz Lansquenet|pragn� powita� panie w miasteczku...
{11477}{11575}I zaprosi� na niedziel�|do wsp�lnej modlitwy.
{11576}{11692}Bardzo to mi�e,|ale my nie chadzamy na msz�.
{11702}{11776}Cho� dobrze mie� blisko ko�ci�.
{11777}{11826}M�c �piewa� przy d�wi�ku dzwon�w.
{11826}{11957}Dzwony nie s�u�� rozrywce, madame,|lecz wzywaj� na...
{11977}{12051}- Mademoiselle.|- S�ucham?
{12052}{12191}Nigdy nie by�am zam�na.|Ale mo�e pan do mnie m�wi� Vianne.
{12226}{12300}W przysz�ym tygodniu otwieramy.|Prosz� wpa��.
{12301}{12350}Tak.
{12352}{12495}Wielki Post to nie jest najlepszy czas|na otwieranie cukierni.
{12501}{12550}To nie b�dzie cukiernia.
{12551}{12600}Wi�c co?
{12601}{12625}Niespodzianka.
{12626}{12717}Mi�o, �e nas pan odwiedzi�.
{12901}{12975}/Hrabia de Reynaud studiowa� histori�.
{12976}{13049}/By� wi�c cz�owiekiem cierpliwym.
{13050}{13150}/Wierzy� w m�dro�� przesz�ych pokole�.
{13151}{13250}/Wzorem swoich przodk�w, troszczy� si�|/o mieszka�c�w miasteczka...
{13251}{13325}/I dawa� im przyk�ad w�asnym �yciem.
{13325}{13435}/Pracowito��, skromno��,|/samodyscyplina.
{13750}{13833}Sko�czy�em XVlll wiek.
{13876}{13949}Madame Clairmont?
{13950}{14024}Przepisuj� pa�ski list do gazety.
{14025}{14124}Ten fragment o rodzinie|i tradycji jest taki...
{14125}{14185}Pi�kny.
{14201}{14263}Dzi�kuj�.
{14275}{14376}Pani zdanie wiele dla mnie znaczy.
{14500}{14609}Kontaktowa�a si� pani|ostatnio z matk�?
{14625}{14674}Czemu pan pyta?
{14675}{14766}Podobno wynaj�a cukierni�.
{14775}{14873}Od d�u�szego czasu|ze sob� nie rozmawiamy.
{14874}{14923}Nie chcia�em by� w�cibski.
{14925}{14999}Niech pan nie �artuje.
{15000}{15094}Przed panem nie mam tajemnic.
{15100}{15173}Jak pani hrabinie|podoba si� w Wenecji?
{15174}{15248}Hrabina?|Dzi�kuj�, ma si� dobrze.
{15249}{15332}Bardzo jej si� podoba.
{15350}{15414}W Wenecji.
{15649}{15732}M�wi�, �e to ateistka.
{16348}{16397}Co to takiego?
{16399}{16462}Nie wiem.
{18098}{18146}Powiniene� bardziej uwa�a�.
{18147}{18196}Przepraszam, madame.
{18197}{18297}- Nic pani nie jest?|- Nie. Wszystko dobrze.
{18298}{18372}Tak mi przykro.|Prosz� wej��, usi���.
{18373}{18422}Niech si� pani nie k�opocze.
{18422}{18471}�aden k�opot.|Jestem Vianne Rocher.
{18472}{18496}Caroline Clairmont.
{18497}{18571}Jestem c�rk� w�a�cicielki domu.|M�j syn, Luc.
{18572}{18621}Witam.|A to moja Anouk.
{18623}{18672}Prosz� wej��.|Rozgrza� si�.
{18673}{18697}Prosz� spr�bowa�.
{18698}{18771}Takiej czekolady|jeszcze pani nie pi�a.
{18772}{18821}Ten przepis ma 2000 lat.
{18822}{18846}Dzi�kuj�, nie.
{18847}{18911}Luc, nie.
{18972}{18997}Co to?
{18998}{19071}Co pani w nim widzi?
{19072}{19146}- Nie rozumiem.|- Z czym si� to pani kojarzy?
{19147}{19218}Pierwsza my�l.
{19322}{19408}Kobieta na bia�ym koniu?
{19423}{19497}- G�upia odpowied�.|- Nie ma g�upich odpowiedzi.
{19498}{19597}Mam dla pani paprykowy ro�ek.|Z odrobin� chilli.
{19598}{19711}S�odycz i pikanteria.|Mocny, odwa�ny smak.
{19947}{20023}A ty, co widzisz?
{20047}{20128}K�y, krew i czaszk�.
{20297}{20396}Bardzo mroczne.|Uwielbiasz gorzk� czekolad�.
{20397}{20471}To musi zaczeka� jeszcze 5 tygodni.
{20473}{20540}Wielki Post.
{20547}{20651}Czas na nas.|Mi�o by�o pani� pozna�.
{20672}{20696}Mnie r�wnie�.
{20697}{20746}Pantoufle, piraci atakuj�.
{20747}{20844}Ile kosztuj� te ro�ki z chilli?
{20847}{20921}- 4,50 za pude�ko.|- Da pani wst��k�?
{20922}{21026}B�d� udawa�,|�e dosta�am je od m�a.
{21146}{21195}Josephine Muscat.
{21197}{21291}Ta�czy, jak jej w g�owie gra.
{21297}{21371}A to dla pani m�a.
{21372}{21445}Czysty kokos z Gwatemali.
{21446}{21519}Rozbudza ��dze.
{21521}{21621}Wida�,|�e nie zna pani mojego m�a.
{21622}{21717}Wida�,|�e nigdy tego nie jad�.
{22196}{22269}Jeste� �a�osna.
{22871}{22980}Zrobi�e� ma�y b��d|w sz�stym �wiczeniu.
{23020}{23088}Nic takiego.
{23146}{23216}Ju� nie leci.
{23220}{23344}Nasza nowa pani chce,|�eby�my sami poprawiali b��dy.
{23345}{23394}Nie m�wi�,|jak go poprawi�,
{23395}{23481}Tylko, �e go pope�ni�e�.
{25344}{25443}- Nie g�odny, panie hrabio?|- Jest Wielki Post, madame Rivet.
{25444}{25529}Powinien pan co� zje��.
{25569}{25661}Dobrze ju�.|Prosz� zostawi�.
{26968}{27036}Dzie� dobry.
{27043}{27105}S�ucham.
{27118}{27214}Za drogie.|Zbytnia rozrzutno��.
{27218}{27331}Potrafi� zgadn��,|co kto lubi najbardziej.
{27343}{27447}Te s� pani ulubione.|Na koszt firmy.
{27843}{27892}Niezwyk�e.
{27893}{27957}To prawda.
{28067}{28116}Najmocniej przepraszam.
{28117}{28166}Dzie� dobry, monsieur Blerot.
{28167}{28256}Dzie� dobry, madame Audel.
{28567}{28641}Nie wchod� tam, Charlie.
{28642}{28691}Prosz�, niech pan wejdzie.
{28692}{28793}Chod�, piesku.|Mam co� dla ciebie.
{28942}{28991}- Jak ma na imi�?|- Charlie.
{28992}{29087}Ma ju� 14 lat.|Na nasze to 98.
{29092}{29205}- Pyta�am o pana imi�.|- Guillaume Blerot.
{29216}{29265}Jest pani bardzo mi�a.
{29266}{29341}Niewiele mu zosta�o w �yciu rado�ci.
{29342}{29391}Chcia�by pan...
{29392}{29441}Kupi� co�...
{29442}{29516}Specjalnego|dla swojej przyjaci�ki?
{29516}{29565}Przyjaci�ki?
{29566}{29680}Tej uroczej damy,|kt�r� tak lubi pana pies.
{29717}{29791}Zgaduj�, �e przepada|za czekoladowymi muszelkami.
{29792}{29890}Nie mog�.|Madame Audel nosi �a�ob� po m�u.
{29891}{29983}Tak mi przykro.|Kiedy umar�?
{29991}{30092}W czasie wojny.|Niemiecki granat.
{30116}{30190}Od wojny min�o 15 lat.
{30191}{30240}- Mo�e...|- Nie tej wojny.
{30241}{30340}Monsieur Audel|zgin�� 12 stycznia 1917 r.
{30341}{30415}To by� straszny cios|dla madame Audel.
{30416}{30483}Ewidentnie.
{30566}{30615}Dzie� dobry mi�ym paniom.
{30616}{30705}Dzie� dobry, panie hrabio.
{30765}{30900}Szkoda, �e wszyscy moi lokatorzy|nie s� r�wnie sumienni.
{30916}{31015}Jak hrabinie podobaj� si� W�ochy?
{31040}{31114}Rozwa�a przed�u�enie pobytu.
{31115}{31189}To bardzo mi�o.
{31216}{31315}Widzia�y ju� panie ten nowy sklep?
{31315}{31364}Ten z czekolad�?
{31365}{31438}Co za bezwstyd.
{31440}{31514}Ta kobieta ma tupet.
{31515}{31631}Otwiera� sklep z czekolad�|w Wielkim Po�cie.
{31640}{31717}�adnej moralno�ci.
{31740}{31860}�al mi tylko jej biednego,|nie�lubnego dziecka.
{31990}{32058}Mi�ego dnia.
{32490}{32573}Nowy element liturgii?
{32614}{32714}Mam s�abo�� do ameryka�skiej muzyki.
{32715}{32764}Jak d�ugo ksi�dz jest u nas?
{32765}{32838}Prawie pi�� tygodni.
{32839}{32963}Ksi�dza poprzednik, ojciec Michel,|by� z nami pi�� dziesi�tk�w lat.
{32964}{33073}Modl� si�,|bym m�g� p�j�� w jego �lady.
{33090}{33157}Ja r�wnie�.
{33164}{33238}Przejrza�em, jak ojciec prosi�,|tekst kazania.
{33239}{33321}Nanios�em kilka uwag.
{33390}{33488}- Bardzo to mi�o z pana strony.|- Drobiazg.
{33489}{33538}Jeszcze jedno.
{33539}{33678}My�l�, �e powinien si� ksi�dz|wybra� do tego nowego sklepu.
{33689}{33795}Warto zna� swoich wrog�w,|nieprawda�?
{33884}{33954}A m�j buziak?
{34033}{34107}Uwa�aj, gdzie leziesz.
{34109}{34158}Dzie� dobry.
{34159}{34230}Co za wystr�j.
{34234}{34325}Jak w meksyka�skim burdelu.
{34534}{34649}Jak b�d� potrzebowa� pomocy,|sama poprosz�.
{34783}{34877}- Co pani w nim widzi?|- Nic.
{34884}{34957}To tylko zabawa.|No, co pani widzi?
{34958}{35082}Gderliw�, star� bab�,|kt�ra nie ma ju� si� na za...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin