Dekoracja sali(okrągły stolik przykryty białym obrusem, na stoliku wielka księga i wazon z biało-czerwonymi kwiatami. Po drugiej stronie duży ozdobny zegar z datą uroczystości, na ścianie hasło o tematyce pożegnalnej)uroczystość rozpoczyna bicie zegaraRECYTATOR IPrzed sześciu laty do tej szkoły prowadzili nas rodzice, trzymając mocno za rękę. Próg pierwszej klasy przekroczyliśmy z uczuciem lęku i nadziei. Lęku przed tym wszystkim, co mieliśmy w tej szkole doznać i przeżyć. Nadziei na piątki i szóstki, dobrych i serdecznych nauczycieli i wiernych przyjaciół.RECYTATOR IIPrzez pierwsze lata nasza pani była naj. Najlepsza, najważniejsza i najmądrzejsza. Przez te lata walczyliśmy o dobre i bardzo dobre oceny. Staraliśmy się, by nasza klasa była na pierwszym miejscu w naszej szkole. A później?RECYTATOR IIIPóźniej przekonaliśmy się, że oprócz kodeksu ucznia istnieje niepisane prawo społeczności uczniowskiej, że trzeba liczyć się z opinią grupy i zdaniem kolegów. Stwierdziliśmy też, nie zawsze zwycięża sprawiedliwość. Często o racji decydowały: tupet, siła przebicia, a czasem siła fizyczna.RECYTATOR IWeszliśmy w okres buntu i przekory. Staliśmy się krytyczni, nieposłuszni, a czasem złośliwi. Dzisiaj prosimy o wybaczenie naszej krnąbrności i hardości. Mimo naszej niepokory podziwialiśmy, tych wychowawców, którzy literę prawa łączyli z literą serca. Szanowaliśmy tych, którzy wiedzę naukową łączyli z mądrością życiową. Byliśmy wdzięczni tym, którzy wymagając umieli zachować taryfę ulgową. Rozumieli, że uczeń, tak samo jak dorosły ma dobre i złe dni, kłopoty ze zdrowiem i z najbliższymi w domu.RECYTATOR III tak trwa ten wspólny sześcioletni maraton. Nie zawsze mieliśmy równe tempo. Przystawaliśmy, by odpocząć, a czasem polenić się. Niektórych trzeba było popychać na siłę, ciągnąć do mety, na której dzisiaj stoimy. Za ten wspólny marsz, trud wychowania, kształcenia i nauczania, za świętą cierpliwość, dobroć i wyrozumiałość, za matczyne i ojcowskie serce gorąco dziękujemy.KONFERANSJER ITen narodowy taniec i część artystyczną wraz z ciepłymi słowami: "W podzięce za dar najpiękniejszy, za serce i wiedzę" całej Radzie Pedagogicznej, Dyrekcji, Wychowawcom, wszystkim Pracownikom Szkoły, Gościom oraz Rodzicom dedykujemy, my szóstoklasiści 2003.UCZEŃ KLASY "O" A dlaczego?KONFERANSJER II (do malca) Przed sześciu laty byliśmy tak samo mali jak ty. Dużo przez ten czas nauczyliśmy się, wiele przeżyliśmy, a dziś nadszedł czas pożegnania, wspomnień i refleksji. Posłuchaj.UCZEŃ IMały Jacek myśliciel w krótkich majteczkachklasa zero co dzień odkrywał nieznane dotąd światy UCZEŃ IINauczycielepierwsi mu powiedzielico Ala ma ikto ty jesteśchoć mały... UCZEŃ KLASY "O" I dostał Jacek elementarz?UCZEŃ I Dostał Jacek elementarz,ależ mina uśmiechnięta.WSZYSCYHejże hej, hejże haelementarz Jacek ma. UCZEŃ IIIGdyby do szkoły chodziły anioły,wyglądałoby to dosyć normalnie.Tyle tylko, że anioł anioław czasie lekcji piórnikiem nie walnieUCZEŃ IVGdyby do szkoły chodziły anioły,nie wiem jakie stawiano by stopnie.Tyle tylko, że przerwa,tyle tylko, że przerwa, Wyglądałaby całkiem okropnie.UCZEŃ VBo na anielskiej przerwiechodzono by paramiDzień dobry!Przepraszam!Och! Ach!UCZEŃ VIBo na anielskiej przerwietak mówiąc między naminudno byłoby, że aż strachUCZEŃ VIIDo naszej szkoły nie chodzą aniołyrzec by można, że nawet odwrotnieCzasem słychać tu wrzaski piekielnepodkreślano to już wielokrotniea jak coś fruwa po klasie, to gąbkaalbo trampki ciśnięte w zapalepiosenka o tematyce szkolnejPROBLEMY UCZNIÓWOJCIECPokaż chłopcze, swój dzienniczek.SYNDziś nie mogę,Błaha to przyczynaPożyczyłem go Jankowi,Temu z naszej klasy, Dla zabawy, aby mógł nimRodziców przestraszyćNARRATORTrzy dwóje na świadectwieDo domu przyniósł JurekI szepnął do rodziców:JUREKPrzedziwną mam cenzurkę.Dostałem jedną dwójkę,Tymczasem, moi drodzy,Co spojrzę na świadectwo,To w oczach mi się troi.JUREK (po chwili z plecakiem, wraca ze szkoły)Gdy ze szkoły wracam z piątką,Cały dom koło mnie tańczy.BABCIAChodź, dzieciątko,Mam tu soczek z pomarańczy.JUREKMama mnie całuje w czoło,Tata bierze na barana,Siostra tańczy ze mną w koło.CIOCIAZjedz bananaJUREKA ja tylko wzdycham "czemu?" Bo to wszystko, bądźmy szczerzy, Nie mnie, tylko ZielińskiemuJak najbardziej się należy.Bowiem piątkę tylko wtedy mam z rachunków czy z polskiego,Gdy klasówkę zdołam ściągnąć od kolegi Zielińskiego.OPINIE O NAUCZYCIELACHUCZEŃ VIIIMój belfer posiewał w koło słowaDorodne jak czerwone koraleUdawał, że nie dostrzega Naszych kpiących uśmieszkówI karmił nas cierpliwie chlebem,Bo chciałby (twierdził)Abyśmy zawsze byli głodni.UCZEŃ IXMój belfer nie znosił wielkich słówO bohaterach mówił ciepło: szaleńcy,O zdrajcach i tchórzach mówił sucho i ostroJakby ciął silnie batem.UCZEŃ XA mój belfer królewskim gestem uwolniłPiękną księżniczkę (więzioną na szklanej górze)Ale nie podpisał ułaskawienia dla naszych błędów (nie tylko ortograficznych)UCZEŃ XIMój belfer (jak heretyk) dowodził,Że śmierć można pokonać tylko pamięcią i pieśniąZatem (zapewniał żarliwie)Poeci nie umrą nigdy.UCZEŃ XIIMój belfer bał się jak ognia definicjiZa to lubił stawiać pytania,Które nazywał retorycznymi:"cóż ziemi po ludziach?" (pytał na przykład)jeśli wyginą ptaki, drzewa i źródła.UCZEŃ XIIIMój zaś dodawał pospiesznieŻe drzew posadzonych miłościąNic nie potrafi zniszczyćBo miłość jak matka darzy jedynie życiemUCZEŃ XIVA mój nauczyciel - legendaGęsto posiewał w nas słowaWielkie jak wieżeDo których podawał drabinęByśmy mogli napełnićKrwią prawdziwego wzruszeniaWSZYSCYTaki był właśnie nasz belfer.UCZEŃ XVOn nas nauczył Wypowiadać słowa:o miłości,dobroci,o krainie słońca.KONFERANSJER IWięc za to,Że biegamy coraz śmielej.KONFERANSJER IIPo ścieżkach wiedzyKu przyszłości celom.WSZYSCYDziś, dziękujemy Wam, Nauczyciele.UCZEŃ IDziękujemy za naukę pisania i czytania.UCZEŃ III za "Kodeks zabraniania" UCZEŃ IIIZa tabliczkę mnożeniaUCZEŃ IVI za bujne marzeniaUCZEŃ VZa wędrówki w nieznane,UCZEŃ VII za bitwy wygrane,UCZEŃ VIIZa sportowe rozgrywki,UCZEŃ VIIIZa ludowe przyśpiewkiUCZEŃ IXI za piątki i szóstki,UCZEŃ XZa minusy i plusy,UCZEŃ XIZa cenzurki z paskami,UCZEŃ XIII za wiem, umiem, chcę,UCZEŃ XIIII za "kim być"? "jakim być"?UCZEŃ IVZa naukę "jak żyć"?WSZYSCYDziękujemy!Piosenka o przyjaźniKONFERANSJER IIDostał Jacek już cenzurkęBardzo dumny, bardzo rad,Pójdzie wkrótce jeszcze dalej,Będzie już zdobywać świat.UCZEŃ INigdy tacy nie będziemyJak w młodzieńczych pięknych latach.Może dalej wyjedziemy,Aż w odległe krańce świata...UCZEŃ IIMoże wciągnie nas wir życiaI będziemy żyć wesoło,Zapomnimy o przeżyciach tych związanych z naszą szkołą?UCZEŃ IIIAle czasem, w pewnej chwiliPowrócimy do lat szkolnych,Gdzie upływa czas najmilej,Gdzie byliśmy duchem wolni!UCZEŃ IVPowrócimy w czas beztroskiPorzucimy nasze troski.Uśmiechniemy się do wspomnień!UCZEŃ VJednak, zanim to się stanie,Proszą chłopcy i dziewczyny,Niech Panowie oraz PanieNam darują nasze winy.UCZEŃ VINiech się na nas nie gniewająZa kłopoty, jakie mieli.Niech się do nas uśmiechająI niech częściej są weseli.RODZICOMUCZEŃ IMamoUCZEŃ IITatoUCZEŃ IIIDziękujemy Wam za życie.UCZEŃ I MamoUCZEŃ IITatoUCZEŃ IIIJa jestemZawsze będziemy Wam wdzięczni za to,Że tyle wycierpieliście,Że mnie - Mamo - urodziłaś,A potem wychowałaś.UCZEŃ ISerce z serca...Dłoń z dłoni...Rozum z rozumu...Ja z wasUCZEŃ IIDziękujemy Wam za miłośćI dobroć i serce...UCZEŃ IIIDziękujemy Wam, lecz wiecie przecież,Zbyt małe są nasze słowa,A usta już nie potrafiąRozpoczynać od nowa.SCENKA KOŃCOWAUCZEŃ IŻe człowiek potrzebuje drugiego człowiekaTo wiemy nie od dzisiajLecz budzi się pytanieW jaki sposób go znaleźć?UCZEŃ IICzy rozmową?UCZEŃ IIICzy strojem?UCZEŃ IICzy żartem?UCZEŃ IIICzy wiedzą?...UCZEŃ IA może w inny sposób?Gdzie znaleźć odpowiedź,Poradźcie mi proszę.Ja szukam drugiego człowieka.UCZEŃ IINic dwa razy się nie zdarza I nie zdarzy. Z tej przyczynyZrodziliśmy się bez wprawy I pomrzemy bez rutyny.(wchodzi dziewczyna i chłopiec trzymając się za ręce. Chłopiec trzyma różę.)CHŁOPIECChoć byśmy uczniami byliNajlepszymi w szkole świata,Nie będziemy repetowaćŻadnej zimy ani lata.DZIEWCZYNAŻaden dzień się nie powtórzyNie ma dwóch podobnych nocy,Dwóch jednakich pocałunków,Dwóch jednakich spojrzeń w oczy.CHŁOPIEC (mówi do dziewczyny)Wczoraj kiedy twoje imięKtoś wymówił przy mnie głośnoTak mi było, jakby różaPrzez otwarte wpadła oknoDZIEWCZYNADziś, kiedy jesteśmy razem,Odwróciłam twarz ku ścianie.Róża? Jak wygląda róża?Czy to kwiat? A może kamień?Piosenka "Bez ciebie umieram" (dziewczyna i chłopak, trzymając się za ręce, patrzą sobie w oczy i mówią na zmianę)uśmiechnięci,współobięci,spróbujemy szukać zgody,choć różnimy się od siebie(razem)jak dwie krople wody(odchodzą)piosenkaUCZEŃNic dwa razy się nie zdarzaI nie zdarzy. Z tej przyczynyZrodziliśmy się bez wprawyI pomrzemy bez rutyny.Piosenka "Małe szczęścia"
dorotkar