Korg TR Music Workstation(1).pdf

(968 KB) Pobierz
265836933 UNPDF
TEST
DVD\Artykuły
CD (11)
Korg TR Music Workstation
muzyczna stacja robocza
Remi Mierzicki
Korga, które na stałe wpisały się
w „klawiszowe annały”. Czy w owych
księgach i encyklopediach zagości
kiedyś model TR?
inaczej jest w przypadku testowanego
modelu. TR w pełni korzysta z tech­
nologii HI, oferując całą gamę pierw­
szorzędnych programów i kombinacji.
Instrument jest lekki (wersja z 76 kla­
wiszami waży tylko 9,2 kg), zgrabny
i ładnie się prezentuje na tle innych
klawiszy. Korg przyzwyczaił nas do
jasnych, grafitowych stacji roboczych
(nie licząc Extreme), a w tym przy­
padku otrzymujemy czarnego ko­
nia. Obudowa jest metalowa w ko­
lorze czarnym, z lekkim połyskiem
(pod względem utrzymania czystości
znacznie lepsza niż ta, która była za­
stosowana w Tritonie Classic). Boki
instrumentu zabudowane są tworzy­
wem sztucznym, również w czarnym,
lecz matowym kolorze, subtelnie
Korg TR dostępny jest na polskim
rynku od kilkunastu miesięcy
i radzi sobie na nim całkiem
dobrze. Skąd się wziął TR, jak się
sprawdza w praktyce oraz dla kogo
jest on przeznaczony?
Pierwsze wrażenie
TR stworzony został na bazie kilku
wcześniejszych, niezwykle popular­
nych modeli Korga: Triton Classic,
Triton Le oraz Triton Extreme. Cha­
rak terystyczną cechą wymienionych
instrumentów i chyba zarazem naj­
ważniejszą ich zaletą jest synteza,
dzięki której funkcjonują. Mowa o HI ,
czyli Hyper Integrated . To dzięki
niej instrumenty te generują dźwięk
z pełną cyfrową obróbką sygnału,
gwarantując jednocześnie bardzo
realistyczne symulacje barw. Nie
TR 61 – 3.561 zł
TR 76 – 3.924 zł
TR 88 – 6.475 zł
PRODUCENT Korg
www.korg.com
DOSTARCZYŁ
Mega Music
Sopot
t e l . 0 5 8 ‑ 5 5 1 ‑ 1 8 ‑ 8 2
www.megamusic.pl
nadzwyczaj inspirujących in­
strumentów klawiszowych.
Keyboardy, syntezatory, stacje robo­
cze – wszystkie z nich robią ogromne
zamieszanie na rynku, wzbudza­
jąc zachwyt wśród użytkowników
i zrozumiałą zazdrość u konkurencji.
M1, Prophecy, Karma, Triton, Pa1X
i OASYS to tylko niektóre urządzenia
60
Estrada i Studio • kwiecień 2008
F irma Korg słynie z produkcji
265836933.004.png 265836933.005.png 265836933.006.png
kontrastując z płytą główną. Jedyny
srebrny blask zauważalny jest w sa­
mym centrum przedniego panelu, wo­
kół dużego wyświetlacza.
Przyciski na pulpicie sterowania
(w niektórych przypadkach podświet­
lane na czerwono) są solidnie umiej­
scowione, działają bardzo dobrze
(z przyjemnym odgłosem podczas
wciskania) i nie powinno być z nimi
problemów po dłuższym czasie uży­
wania. Tak jak w przypadku testu
Korga M3 ( EiS 09/2007) zaznacza­
łem, że mam obawy o trwałość zbyt
delikatnych przycisków, tak w przy­
padku opisywanego dzisiaj TR­a,
obaw takich nie mam. Pierwsze wra­
żenie jest jak najbardziej pozytywne.
Czas zajrzeć głębiej.
Każdy tryb pracy jest w miarę prosty i intuicyjny. Zbędne są
liczne przyciski na pulpicie, ponieważ otrzymujemy duże, czy-
telne wyświetlacze i tematyczne odsyłacze.
na pulpicie, ponieważ otrzymujemy
duże, czytelne wyświetlacze i tema­
tyczne odsyłacze.
W testowanym Korgu TR sprawa
ma się podobnie. Instrument zaopa­
trzony jest w solidny ekran LCD o roz­
miarach 240×64 (choć nie tak duży,
jak w Tritonie – 320×240). Informacje
podane na nim w kolorze niebieskim
są przejrzyste i czytelne. Pod wyświet­
laczem umieszczono 8 przycisków
funkcyjnych, niezbędnych podczas
pracy z instrumentem. Tak jak w M3
czy Extreme mamy wyświetlacz doty­
kowy i pasek zakładek odsyłających
do kolejnych stron, tak w przypadku
TR mamy 8 przycisków ­odsyłaczy.
Po lewej stronie od wyświetla­
cza umieszczone są: gniazdo słu­
chawkowe (w miejscu, gdzie Triton
Classic miał stację dyskietek), dżoj­
stik PITCH BENDER (wychyla­
jący się w lewo, prawo, przód i w tył
– znacznie sprawniej niż w Rolandzie
Juno G), przyciski funkcyjne SW1 ,
SW2 (np. do edycji barw podczas gry
na żywo), potencjometr głośności
VOLUME , SELECT A–C obsługujący
4 gałki – kontrolery czasu rzeczy­
wistego, PROG (pojedyncze barwy),
SEQ (sekwencer), GLOBAL (ustawie­
nia globalne instrumentu), MEDIA
(m.in.: ładowanie, zapis danych),
COMPARE (funkcja cofnięcia polece­
nia), SAMPLING (sampler).
Po prawej stronie wyświetlacza
nie znajdziemy niczego nowego poza
tym, do czego Korg przyzwyczaił nas
w znacznie droższych modelach serii
Triton: kółko VALUE (zmiana wielu
parametrów), oraz 34 przyciski: DEC
i INC (zwiększają lub zmniejszają pa­
rametr o 1 stopień), CATEGORY (ka­
tegorie kombinacji i barw pojedyn­
czych), AUDITION (pozwala na od­
słuchanie demo barwy w trybie
PROG, bez konieczności używania
klawiatury; w trybie COMBI funk­
cja ta nie działa), kursory (znacznie
ułatwiają poruszanie się po wyświe­
tlaczu), EXIT i MENU . Ten ostatni
przycisk otwiera kolejne strony ekra­
nowe, dzięki którym mamy dostęp do
wszystkich parametrów, m.in.: oscy­
latory, efekty insektowe, efekty ma­
ster. Do dyspozycji mamy wreszcie
10 przycisków numerycznych, przy­
ciski HOLD , ENTER , A , B , C , D i GM
(banki w kategorii PROG i COMBI
– tylko A – C ) oraz przyciski sterowa­
nia napędem sekwencera i obsługą
samplera.
Klawiatura: 61 klawiszy syn-
tezatorowych, 76 klawiszy syn-
tezatorowych, 88 klawiszy wa-
żonych (Real Weighted Action).
System: HI (Hyper Integra­
ted), częstotliwość próbko­
wania 48 kHz, polifonia 62 gło­
sy (Single Mode), 31 głosów
(Double Mode), 64 MB próbek
(470 multisampli, 518 sam-
pli perkusyjnych); 512 progra-
mów (PROG), 384 kombina-
cje (COMBI), 24 zestawy per-
kusyjne (16 załadowanych),
128 brzmień GM, 9 zestawów
perkusyjnych GM.
Tryby pracy: Combination
(COMBI), Program (PROG),
Sequencer (SEQ), Sampling
(EXG ­SMPL), Global, Media.
Sekcja efektów: 1 efekt
Insert, 2 efety Master, 1 efekt
Master EQ (3 ­pasmowy),
89 algorytmów efektowych,
funkcja dynamicznej modula-
cji parametrów efektów.
Arpeggiator: pojedynczy
w trybie PROG, podwójny poli-
foniczny w trybie COMBI i SEQ,
5 zaprogramowanych paternów,
216 paternów użytkownika.
Sekwencer: 16 ścieżek MIDI
(1 Track Master), 200.000
zdarzeń MIDI ( maksymalnie
128 utworów), Cue List
(20 list po 99 utworów), Song
Template (16 szablonów,
150 gotowców), RPPR, ob-
sługa formatu SMF (0 i 1).
Sampling (opcja): 16 bi-
tów/48 kHz, 16 MB RAM (roz-
szerzalne maksymalnie do
64 MB), pojemność 4.000
sampli/1.000 multisam-
pli, zgodność z AIFF, AKAI
(S1000/S3000), WAV, Korg.
Wyświetlacz: LCD z pod-
świetleniem, 240×64 znaków.
Kontrolery: dżojstik Pitch
Bender, przyciski SW1 i SW2,
pokrętła Realtime Controls
1 ­4, ARP On/Off, Category,
Audition.
Wyjścia i wejścia: Audio
Output L/MONO R, INDIVI­
DUAL ­1, 2, słuchawkowe
– 1/4”, MIC/LINE, MIDI IN/
OUT/THRU, Switch/Pedal,
Damper (obsługuje half dam-
per), USB ­B (USB 1.1), slot
karty pamięci SD (2,7–3,6 V,
16 MB – 1 GB).
Wymiary:
1.045×302×95 mm (61 kla-
wiszy), 1.257×302×95 mm
(76 klawiszy),
1.414×365×123 mm (88 kla-
wiszy).
Waga: 7,8 kg (61 klawiszy),
9,2 kg (76 klawiszy), 24,1 kg
(88 klawiszy).
Panel przedni
Korg przyzwyczaił nas (w synte­
zatorach workstation) do małej liczby
przycisków na płytach czołowych.
Gdy weźmiemy pod uwagę nieśmier­
telny model M1, Trinity czy Tritona,
to wszystkie te instrumenty nie grze­
szyły liczbą przycisków. Producent
wyszedł z założenia, że im mniej
na zewnątrz, tym łatwiej w obsłu­
dze. Czy to się sprawdza? Pamiętam,
jak wiele lat temu rzesze muzyków
i sprzedawców były przeciwne ta­
kiemu rozwiązaniu, sugerując, że nie
przyjmie się to na stałe (czy nie było
tak samo w kwestii automatycznego
akompaniamentu?). Kiedy pierwszy
raz zasiadałem do Trinity, też zasta­
nawiałem się, jak instrument z tak
małą liczbą przycisków może być pro­
fesjonalnym sprzętem. I moje póź­
niejsze, pozytywne rozczarowanie
było ogromne. Trzeba przyznać, że
Korg znakomicie rozwiązał sprawę
obsługi takich instrumentów. Każdy
tryb pracy jest w miarę prosty i in­
tuicyjny. Zbędne są liczne przyciski
Panel tylny
We współczesnej stacji roboczej tyl­
ny panel musi być bogato wypo sa żo­
ny i zawierać nowe rozwiąza nia tech­
nologiczne. Na przestoje nie ma tu
czasu, bo konkurencja nie śpi (w tym
wypadku Yamaha MO6, Roland Juno
G). W Korgu TR na uwagę zasługuje
slot SD (Triton Classic miał stację dys­
kietek, Triton Le – Smart Media, Extre­
me – Compact Flash). TR obsługuje
karty SD o pojemności do 1 GB
Cztery gałki do regulacji parametrów w czasie
rzeczywistym obsługują takie funkcje jak: czę-
stotliwość odcięcia filtru, rezonans, parame-
try obwiedni, poziom bramkowania arpeggiato-
ra, jego Velocity i tempo. Do regulatorów moż-
na też przypisać cztery dowolne, zdefiniowane
przez użytkownika parametry.
Estrada i Studio • kwiecień 2008
61
61
Estrada i Studio • kwiecień 2008
265836933.007.png
TEST Korg TR Music Workstation
Najmniejszy instrument
z serii TR Music Work sta­
tion – wyposażony w 61
klawiszy TR61.
i przypuszczam, że taka przestrzeń na
muzyczne dokonania powinna zado­
wolić znakomitą większość muzyków.
Z tyłu widzimy też złącze EXB‑SMPL
(moduł samplera, którego zabrakło
w konkurencyjnych Roland Juno G
i Yamaha MO6). Znajdziemy tutaj
2 gniazda wejściowe audio, przełącz­
nik MIC/LINE (sygnały mikrofonowe
lub liniowe), pokrętło LEVEL (pozwa­
la na korektę sygnałów zewnętrznych
źródeł audio) oraz złącze SCSI umożli­
wiające podłączenie zewnętrznego
dysku twardego lub napędu CD ­ROM.
Reszta złączy to typowy zestaw,
jaki możemy spotkać w prawie
wszyst kich stacjach roboczych. Mamy
tutaj gniazdo kabla sieciowego (in­
strument ma wbudowany zasilacz),
złącze USB (komunikacja z kompu­
terem), sekcję wyjść sygnałowych
AUDIO OUTPUT (Main – L/MONO, R
oraz trzy wyjścia indywidualne),
3 gniazda pedałów ( ASSIGNABLE
PEDAL – obsługuje np. ogólną gło­
śność instrumentu, ASSIGNABLE
SWITCH – służy jako np. Start/Stop
w sekwencerze, DAMPER – klasyczny
pedał, wydłużający dźwięk) oraz 3
złącza MIDI (IN, OUT, THRU).
tury obsługują funkcję Aftertouch.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że
konkurencyjna Yamaha MO dostępna
jest tylko w wersji 61 i 88, a Roland
Juno G tylko w wersji 61. TR ­88 za­
opatrzony jest w klawiaturę z ta­
kim samym systemem, jaki posiada
OASYS, więc nie mam pytań na ten
temat, a nawet dodam, że zwycię­
skiego składu się nie zmienia. Inaczej
sprawa wygląda z pozostałymi mo­
delami TR. Wersja 61 i 76 ma lekką,
nieco płytką, plastikową klawiaturę
(zupełnie inną niż w Tritonie Classic),
której daleko do ideału. Powinniśmy
się jednak przyzwyczaić to tego
i uznać to za zło konieczne, ponie­
waż Yamaha MO6 i Roland Juno G
nie wypadają wcale lepiej. Choć przy­
znam szczerze, że na pierwszym
miejscu postawiłbym jednak MO6.
Nie zapominajmy też, że mamy do
czynienia z nieco okrojonymi wer­
sjami starszych braci (Triton, Motif,
Fantom) i że żaden producent nie za­
oferuje nam najlepszych klawiatur
syntezatorowych.
Edycja i procesor efektów
Wszystkie pojedyncze barwy
i kombinacje brzmieniowe (patrz
ramka „Barwy: programy i kombi­
nacje” – przyp. red.) możemy edyto­
wać, a zmiany zachować w instru­
mencie. W trybie PROG otrzymujemy
dostęp do najważniejszych elemen­
tów składowych barwy, m.in.: para­
metry oscylatora (Ed ­Basic) i wyso­
kości dźwięku (Ed ­Pitch), parametry
filtrów (Ed ­Filter) i wzmacniacza (Ed­
­Amp), parametry arpeggiatora (Ed­
­Arp) oraz parametry efektów inserto­
wych (Ed ­InsertFX) i efektów master
(Ed ­MasterFX).
Tryb COMBI również oferuje spore
możliwości ingerencji w swoje ze­
stawy, m.in.: edycja programu i mik­
sera (Ed ­Prog/Mix) – wybór barwy,
ustalanie jej pozycji w panoramie ste­
reo i głośności; edycja parametrów
(Ed ­Param) – OSC, Pitch, Scale; edy­
cja filtrów transmisji/odbiorów ko­
munikatów MIDI (ED ­MIDI Filter)
– czyli Program Change, After Touch,
JS, Ribbon Ctrl, SW, Realtime Control
Knob; edycja arpeggiatora (Ed ­Arp)
– wybór rytmu, przyporządkowanie
do barw; edycja efektów insertowych
(Ed ­InsertFX) i efektów master (Ed­
­MasterFX) – wybór i ustalanie efek­
tów i ich parametrów na poszcze­
gólne barwy zestawu oraz ustawie­
nia korektora Master EQ.
Klawiatura
Korg TR dostępny jest w trzech
wersjach klawiaturowych: 61 klawi­
szy syntezatorowych, 76 klawiszy
syntezatorowych i 88 klawiszy wa­
żonych z systemem Real Weighted
Hammer Action 2. Wszystkie klawia­
Barwy: programy i kombinacje
Kwestia brzmień w stacjach roboczych zawsze wzbudza naj-
większe emocje. Fora internetowe pękają od postów na ten te-
mat. Ciągle toczy się walka, czy M3 jest lepszy od Motifa, czy
Juno G to to samo co Fantom X, czy barwy w TR pochodzą
z OASYS, czy może z Tritona Le. W wielu przypadkach mamy
do czynienia z mało konstruktywnym pisaniem, trącającym tyl-
ko o wiedzę zaczerpniętą ze specyfikacji urządzeń lub też z de-
mówek dostępnych w Internecie. Warto więc usystematyzować
sprawę pochodzenia próbek w Korgu TR oraz zobrazować, jak
to się ma do Classica, Studio, Le i Extreme.
Korg TR ma 64 MB próbek ROM, na podstawie których stwo­
rzono 470 multisampli instrumentalnych i 518 sampli perku-
syjnych. Jego protoplasta – Triton Classic – oferował jedynie
32 MB próbek (co w 1999 r., kiedy to swą premierę miał Triton,
było pokaźną ilością). Owe dodatkowe 32 MB w TR to sam-
ple oznaczone w tabeli Mulitsample jako EX: 000 ­040 (m.in.:
St.Piano, EP.Dark, Vibraphone, Flute, Voice, String, Nylon
Guitar, Trumpets, Harmonica) i w tabeli Drumsample jako EX:
000 ­100 (m.in.: BD ­Dance, SD ­Dance, H.Hat, Ride Edge, DJ
VinylSliced). W głównym trybie pracy – PROG (pojedyncze bar-
wy) – TR oferuje 16 kategorii brzmieniowych: 00 Keyboard,
01 Organ, 02 Bell/Mallet, 03 Strings, 04 Vocal/Airy, 05 Brass,
06 Woodwind/Reed, 07 Guitar/Plucked, 08 Bass, 09 Slow­
Synth, 10 FastSynth, 11 LeadSynth, 12 MotionSynth, 13 SE,
14 Hit/Arpg, 15 Drums. Do dyspozycji otrzymujemy w sumie
512 barw i 24 zestawy perkusyjne w bankach A, B, C, D. W ban-
ku G mamy 128 barw GM i 9 zestawów perkusyjnych niepodle-
gających edycji.
W trybie COMBI (kombinacje brzmieniowe składające się mak-
symalnie z ośmiu barw) instrument również oferuje 16 katego-
rii: 00 Keyboard, 01 Organ, 02 Bell/Mallet, 03 Strings, 04 Brass/
Reed, 05 Orchestral, 06 World, 07 Guitar/Plucked, 08 Pads,
09 Motion 10 Synth, 11 LeadSplit, 12 BassSplit, 13 Complex
& SE, 14 User, 15 DS./Hits. Daje nam to w sumie 384 zestawy
brzmieniowe przyporządkowane do banków A, B i C.
TR ma oczywiście nowe barwy, stworzone specjalnie dla nie-
go, jednak zdecydowana większość programów i kombinacji
pochodzi prosto z Tritona. Co się za tym kryje? Bardzo dobra
jakość, czystość, selektywność i głębia. TR oferuje 62 ­głosową
polifonię (taką samą jak w modelu Classic), tak więc z powo-
dzeniem wydobędziemy z syntezatora bogate aranżacje se-
kwencerowe i tłuste kombinacje brzmieniowe.
62
Estrada i Studio • kwiecień 2008
265836933.001.png 265836933.002.png
Procesor efektów pełni bardzo istotną rolę
w każdej stacji roboczej. To dzięki niemu bar­
wa, kombinacja czy utwór otrzymuje ostatecz­
ny szlif. Blok efektów w TR jest nieco okrojo­
ny w porównaniu z Tritonem i zawiera tylko
jeden efekt Insert, dwa efekty Master, korek­
tor EQ (3 ­pasmowy) oraz mikser umożliwia­
jący kontrolę nad wszystkimi komponentami.
W instrumencie na stałe zapisano 89 typów
efektów (m.in.: compressor, phaser, rotary spe­
aker, chorus, delay, reverb). Parametry wszyst­
kich zgromadzonych algorytmów możemy
edytować, łączyć, dzielić i wysyłać do dowol­
nych wyjść audio. Z dobrodziejstw procesora
możemy korzystać podczas pracy w trybach:
PROG , COMBI , SEQ i SAMPLING .
od Tritona. Template Song zawiera 150 przy­
kładowych ustawień barw, loopów perku­
syjnych ze wstępem, przejściem, zakończe­
niem oraz efektów Insert, Master i Total
odpowiednich do różnych stylów muzycz­
nych. W pamięci instrumentu zapisanych na
stałe jest 16 gotowych muzycznych katego­
rii, obejmujących w zasadzie wszystkie ga­
tunki muzyczne: Pop/Ballade, Rock/Metal
Rock, R&B, Jazz, Latin, Reggae, Country, Folk,
European Trad., Orchestral, Techno/EuroBeat,
House, Drum‘n’Bass, Acid Jazz, HipHop/Rap,
BeakBeat.
Sampler
TR wyposażony jest w tryb samplingu. Aby
móc jednak w pełni z niego korzystać, należy
dokupić opcjonalny moduł rozszerzający EXB­
­SMPL. Zakupu można dokonać u polskiego
dystrybutora (Mega Music), a użytkownicy
posiadający instrument z gwarancją wydaną
przez Mega Music mogą liczyć na zniżki.
Do testu otrzymałem moduł samplera wy­
posażony w standardowo posiadaną pa­
mięć 16 MB RAM. Pozwala ona na nagrania
niecałych 3 minut dźwięku mono lub 1 mi­
nuty i 30 sekund dźwięku stereo. Z taką ob­
jętością pamięci świata na pewno nie zawo­
jujemy, dlatego producent przewidział moż­
liwość zainstalowania dodatkowych 64 MB
RAM. Instrument pozwala na utworzenie do
1000 multisampli i 4000 pojedynczych sam­
pli. TR odczytuje próbki w formacie Korg, Akai
S1000/3000, AIFF i WAV. Opisywany sampler
wyposażony jest w szereg funkcji potrzebnych
podczas pracy z samplami, m.in.: Time Stretch
(modyfikacja tempa odtwarzania próbki bez
zmiany jej wysokości), Time Slice (izolowanie
poszczególnych elementów próbki), Crossfade
Looping (zapętlanie sampli, eliminacja nie­
równości dźwiękowych) oraz kasowanie, wy­
cinanie, przenoszenie i kopiowanie. Sampler
w pełni współpracuje z trybem PROG , COMBI
i SEQ , tak więc nic nie stoi na przeszkodzie,
aby spróbkowany dźwięk przekształcić w pro­
gram brzmieniowy ( PROG ) i korzystać
z niego w kombinacjach czy utworach.
Arpeggiator
Instrument wyposażony jest w podwójny
polifoniczny arpeggiator z 200 fabrycznie za­
ładowanymi przebiegami. Ilość na pewno nie
zwala z nóg, jednak charakteryzują się one
wysoką jakością. Wszystkie arpeggia są na­
prawdę starannie przygotowane i godne po­
lecenia. W trybie PROG (pojedyncze barwy),
instrument pracuje tylko z jednym arpeggia­
torem. W trybie COMBI (kombinacje brzmie­
niowe) i SEQ (sekwencer) instrument po­
zwala na użycie dwóch arpeggiatorów w cza­
sie rzeczywistym (dual arpeggiator), gdzie
jednemu przyporządkujemy np. schemat ba­
sowy, a drugiemu np. loop perkusyjny. Owych
kombinacji jest mnóstwo, a wszystkie pozwa­
lają wykorzystać je w zależności od upodobań
i potrzeb użytkownika.
Sekwencer
Korg TR oferuje dość zaawansowany se­
kwencer wewnętrzny. Do dyspozycji mamy 16
śladów MIDI, 1 ścieżkę Master, 200.000 zda­
rzeń/nut oraz 200 songów (po 999 sekwen­
cji w każdym). Instrument umożliwia tworze­
nie własnych list utworów (Cue List) w nie­
przekraczalnej liczbie 20 pozycji po 99 songów
w każdej, które będą odtwarzane i powta­
rzane według uznania. Sekwencer zaopa­
trzony został w szereg niezbędnych funkcji
przydatnych podczas tworzenia utworów: na­
grywanie krokowe (Step Recording), nagry­
wanie jednej lub kilku ścieżek w czasie rze­
czywistym (Multi Rec), wyłączanie poszcze­
gólnych ścieżek (Mute), odtwarzanie w pętli
(Loop), mikroedycja zdarzeń (Event Edit), ko­
piowanie i przenoszenie ścieżek w ramach jed­
nego lub kilku utworów (Copy/Move Measure,
Copy Track, Copy From Song), kasowanie na­
granych zdarzeń, ścieżek i całych utworów
(Erase Measure/Track, Delete Measure/Song)
oraz kwantyzacja i RPPR – Realtime Pattern
Play/Recording (umożliwia przypisanie do
klawisza sekwencji i odtwarzanie jej pod­
czas utworu). Warto też wspomnieć o funk­
cji Load Template Song, którą TR zapożyczył
Global
Global jest ważnym trybem w testowa­
nym instrumencie. To właśnie tutaj doko­
nuje się wielu ustawień parametrów, które
mają istotny wpływ na pracę całej stacji.
Najważniejsze z nich, jakie zauważyłem pod­
czas kilkudniowych manewrów, a które po­
winny być również zauważone przez innych
użytkowników, to: wysokość stroju (Master
Tune), transpozycji (Key Transpose), usta­
wienia krzywych Velocity i Aftertouch, edycja
nazw programów i kombinacji oraz ustawie­
nia parametrów MIDI i przycisków nożnych
(pedałów). W Global tworzy się też i edytuje
zestawy perkusyjne (Drum Kit).
Estrada i Studio • kwiecień 2008
TEST Korg TR Music Workstation
ROM w przypadku barw i kombina­
cji brzmieniowych). Funkcja UTILITY
umożliwia też zmianę nazwy oraz
kopiowanie i kasowanie zapisanych
danych, tworzenie nowych folderów
oraz ustawienie daty i godziny.
Poniżej wyświetlacza znaj-
dują się przyciski, których
przypisanie do poszcze-
gólnych zakładek pozwa-
la na sprawną obsługę in-
strumentu.
Media
Tryb Media w połączeniu z kartą
SD (którą należy dokupić), oferuje
trzy istotne funkcje: SAVE , LOAD
i ULILITY . Jeśli stworzymy własne
barwy czy kombinacje brzmieniowe
i zapiszemy je do pamięci instru­
mentu, to nie zapominajmy o zrobie­
niu kopii zapasowej naszych do­
konań (Save pcg). Jeśli za pomocą
pokładowego sekwencera skomponu­
jemy nowy hit, a w samplerze stwo­
rzymy megamultisampla, to nie za­
pomnijmy tego wszystkiego zapi­
sać (Save sng, Save ksc/wav/aiff).
Pamiętajmy o tym, że większość sta­
cji roboczych (a w tym również Korg
TR) w trakcie pracy korzysta z pa­
mięci RAM – okrutnie ulotnej po wy­
łączeniu instrumentu. Używajmy
więc często funkcji SAVE – zapisy­
wanie danych. Kiedy dane będą już
zapisane na karcie SD (którą wcze­
śniej należy sformatować, korzysta­
jąc z odpowiedniej opcji w zakładce
UTILITY ) i zechcemy je ponow­
nie edytować, to musimy skorzy­
stać z funkcji LOAD – ładowanie da­
nych do pamięci instrumentu (RAM
w przypadku sampli i utworów,
Podsumowanie
Korg TR jest najmniejszą stacją ro­
boczą w ofercie japońskiego produ­
centa. Instrument charakteryzuje
się ciekawym wyglądem, niewielką
wagą, bardzo dobrymi brzmieniami,
i – co jest bardzo istotne – łatwością
w obsłudze i atrakcyjną ceną. Podwój­
ne arpeggio i wewnętrzny profesjo­
nalny sekwencer pozwoli na stwo­
rzenie wielu znakomitych utworów,
a możliwość tworzenia własnych list
songów na pewno przyda się podczas
występów estradowych. Dużym atu­
tem modelu TR jest pozostawienie
użytkownikowi możliwości zamon­
towania opcjonalnego samplera. Jeśli
ktoś nie potrzebuje sampli, to sprawa
jest jasna, nie musi dodatkowo płacić
za funkcje, z których nie będzie ko­
rzystał. Natomiast amatorzy zabawy
próbkami powinni skorzystać z tego
rozszerzenia. Najsłabszym punktem
instrumentu z pewnością jest plasti­
kowa klawiatura. Drugim minusem
jest zewnętrzny zasilacz, ale w tym
przedziale cenowym jest to niestety
standard. Sądzę że Korg TR z powo­
dzeniem sprawdzi się w studiu jako
instrument wytwarzający znakomi­
te, charakterystyczne dla produktów
tej firmy brzmienie. Jego miejsce jest
także na estradzie, gdzie można go
wykorzystać między innymi do od­
twarzania utworów i plików SMF. Jak
każdy instrument klawiszowy TR ma
swoje mocne i słabsze strony, ale zale­
ty zdecydowanie przeważają nad wa­
dami, dlatego zachęcam wszystkich
zainteresowanych do bliższego zapo­
znania się z tym produktem. E i S
+ brzmienia serii Triton
+ prosta obsługa
+ opcja samplera
– klawiatura w modelach
61 i 76
– zewnętrzny zasilacz
64
Estrada i Studio • kwiecień 2008
265836933.003.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin