2006_11___aleksander_gierymski.pdf

(506 KB) Pobierz
A_GIERYMSKI
Monety emisji 2006
Monety emisji 2006
Narodowy Bank Polski
Monety
Ð Polscy malarze XIX/XX w. Ð
nomina¸
2 z¸
nomina¸ 20 z¸
metal 925/1000 Ag oraz
farby: czerwona, ý¸ta,
zielona i niebieska
stempel lustrzany
wymiary szerokoæ: 28,00 mm
d¸ugoæ: 40,00 mm;
metal
stop CuAl5Zn5Sn1
stempel
zwyk¸y
ærednica
27,00 mm
masa
8,15 g
wielkoæ emisji (nak¸ad)
1.000.000 szt.
Awers: Wizerunek or¸a, ustalony dla god¸a Rzeczypospolitej
Polskiej, z lewej strony paleta i dwa p«dzle. U do¸u napis: 2 Zü,
u gry p¸kolem napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA oraz
oznaczenie roku emisji: 2006. Pod lew ¸ap or¸a znak
mennicy: .
masa
28,28 g
wielkoæ emisji (nak¸ad)
66.000 szt.
Ð w
Awers: Stylizowany wizerunek fragmentw obrazu Aleksandra
Gierymskiego ãûydwka z cytrynamiÓ z 1881 r. U gry, z prawej
strony wizerunek or¸a ustalony dla god¸a Rzeczypospolitej
Polskiej. Wok¸ or¸a napis: RZECZPOSPOLITA POLSKA,
oznaczenie roku emisji 2006 oraz: 20 z¸. Pod lew ¸ap or¸a
znak mennicy: .
Rewers: Wizerunek Aleksandra Gierymskiego z obrazu ãPortret
w¸asny z paletÓ z 1891-1892 r. Z prawej strony stylizowany
wizerunek fragmentu obrazu ãPowiæleÓ z 1883 r. U do¸u
p¸kolem napis: ALEKSANDER GIERYMSKI 1850-1901.
Ð w
Na boku: Oæmiokrotnie powtrzony napis: NBP, co drugi
odwrcony o 180 stopni, rozdzielony gwiazdkami.
Rewers: Wizerunek Aleksandra Gierymskiego z obrazu ãPortret
w¸asny z paletÓ z 1891-1892 r. Z prawej strony stylizowany
fragment obrazu ãåwi«to trbekÓ z 1890 r. Z lewej strony
pionowo napis: ALEKSANDER/GIERYMSKI/1850-1901. W lewym
dolnym rogu paleta i trzy p«dzle. Na palecie farby: czerwona,
ý¸ta, zielona i niebieska.
Projektant awersu: Ewa Tyc-KarpiÄska
Projektant rewersu: Roussanka Nowakowska
Projektant monety: Roussanka Nowakowska
W dniu 5 grudnia 2006 r. Narodowy
Bank Polski wprowadza do obiegu
monety przedstawiajce posta Alek-
sandra Gierymskiego, o nomina¸ach:
w stron« impresjonizmu oraz tych kie-
runkw awangardowych, ktrych
przedstawiciele usi¸owali budowa
now syntez« malarsk, koncentrujc
si« na kolorze i æwietle. Niezdolny
do kompromisw, uparcie kszta¸towa¸
w¸asn wizj« malarsk, sam dla siebie
b«dc najsurowszym krytykiem. Jeszcze
za ýycia artysty, w 1890 r., Wiktor
Gomulicki pisa¸ o nim: ãCzy przebywa
nad Wis¸, czy nad Tybrem, czy Izar,
jest wsz«dzie sob i czegokolwiek
dotknie, na wszystko rzuca promieÄ
swojego talentu i swojej duszy. (É)
¥ 20 z¸ - wykonan stemplem zwyk¸ym
w srebrze,
¥ 2 z¸ - wykonan stemplem zwyk¸ym
w stopie Nordic Gold.
Monety zosta¸y wyprodukowane w Mennicy Polskiej SA
w Warszawie.
Aleksander Gierymski by¸ jednym
z najwybitniejszych malarzy polskich
dziewi«tnastego wieku. Jego malar-
stwo to samodzielna w«drwka
Sk¸ad i druk: Drukarnia NBP
104181543.001.png 104181543.002.png 104181543.003.png
Monety emisji 2006
Monety emisji 2006
Monety emisji 2006
Nie czyni on nigdy ust«pstw najmniejszych na rzecz pospolitych
upodobaÄ t¸umu i wydaje si« rwnie ma¸o dba o oklaski, jak
o zyski na obrazach. Tworzy dla rozkoszy tworzeniaÓ. Eligiusz Nie-
wiadomski okreæli¸ jego ýycie jako ãstraszny, d¸ugi dramat, dra-
mat powstajcy z konfliktu pomi«dzy jednostk, nie mogc i nie
chcc si« dostosowa do spo¸eczeÄstwa, ærd ktrego wyrasta,
a tym spo¸eczeÄstwemÓ.
Zarwno Altan, jak i malowan rwnolegle Sjest (2 wersje
tematu), w ktrej pokaza¸ grono patrycjuszy z epoki renesansu,
artysta zamkn¸ okres, w ktrym æwiadomie nawizywa¸ do epok
historycznych.
rozmaitych, widzianych w naturze kombinacji æwietlnychÓ.
W Monachium namalowa¸ m.in. Plac Wittelsbachw wMonachium
wnocy, nagrodzony z¸otym medalem II klasy na Mi«dzynarodowej
Wystawie w Monachium w 1890 r. i zakupiony do zbiorw Nowej
Pinakoteki, Max-Josephplatz w Monachium nocy, Most w Mona-
chium. W Paryýu by¸y to Opera paryska wnocy(1891), Luwr w nocy
(1892) i Wieczr nad Sekwan (1893), obrazy naleýce do
arcydzie¸ sztuki polskiej. O nich pisa¸: ãMotyw nocny, opera
przy elektrycznoæci. Jakieý to trudne.Ó
Zm«czony samotn prac w Rzymie w 1879 r. przyjecha¸ do Warszawy,
gdzie przebywa¸ cztery lata. Pod koniec pobytu zacieæni¸ swoje
kontakty z grup artystw i dziennikarzy skupionych wok¸ czaso-
pisma ãW«drowiecÓ, ktrzy ho¸dowali realistycznemu uj«ciu rzeczy-
wistoæci. Bra¸ udzia¸ w pracach redakcyjnych, wykonywa¸ ilustracje,
przygotowa¸ ok¸adk« pisma uýywan w latach 1884-1886.
W malarstwie podj¸ wwczas tematyk« rodzajow zwizan
z miastem. ãW epoce poprzedniej Ð pisa¸ po æmierci malarza
E. Niewiadomski Ð artyæci nasi malowali przewaýnie konie z jedcami
i bez jedcw, obrazy æwi«tych, albo sceny z ýycia Grekw i Rzymian.
Dopiero Gierymski, dzieci« Warszawy, pierwszy odkry¸ oryginalny
charakter miasteczek i przedmieæ polskich i znalaz¸ w nich interes
artysty. Powiæle, zau¸ki miejskie, pogi«te, koælawe domki ýydowskie,
stare, walce si«, podpierane s¸upami parkany, ca¸ dziwaczn,
przypadkow, tak oryginaln w swoim ubstwie architektur«
ubogich dzielnic miasta polskiego, ca¸y ten æwiat, dziæ juý gincy
bezpowrotnie, sztuka nasza zawdzi«cza GierymskiemuÓ. Namalowa¸
wwczas kilka waýnych obrazw, poprzedzonych licznymi studiami
przygotowawczymi Ð ûydwka zpomaraÄczami(1880-1881, zagi-
niony), ûydwka z cytrynami, 1881, Brama na Starym Mieæcie,
1883. W jego nast«pnych ãwarszawskichÓ obrazach ludzie staj
si« sztafaýem pejzaýu, nie przykuwaj samodzielnie uwagi widza,
s tylko elementem miejskiego lub nabrzeýnego krajobrazu. S to
przede wszystkim studia zmiennych uk¸adw barwy i æwiat¸a
przy zachodzcym s¸oÄcu lub zapadajcym zmierzchu. Taki intym-
ny charakter maj Powiæle, PrzystaÄ na Solcu i nastrojowa scena
modlitwy ûydw Ð namalowany w trzech wersjach obraz åwi«to
trbek(1883 Ð tzw. ma¸e, 1888 Ð tzw. duýe, 1890).
Aleksander Gierymski urodzi¸ si« w Warszawie 30 stycznia 1850 r.
Talent malarski ¸czy¸ z wybitn inteligencj popart starannym
wykszta¸ceniem. Po ukoÄczeniu III Gimnazjum Rzdowego przez
kilka miesi«cy uczy¸ si« malarstwa w klasie rysunkowej u Rafa¸a
Hadziewicza. Po dalsz nauk« wyjecha¸ w maju 1868 r. do Monachium,
gdzie od kilku laty przebywa¸ jego starszy brat Maksymilian, malarz
o ustalonej juý renomie artystycznej. Brat wprowadza¸ go w kr«gi
monachijskiej polonii artystycznej. Razem w 1870 r. odwiedzili
Warszaw«, rok pniej byli w Wenecji i Weronie, w 1873 r. w miejsco-
woæciach kuracyjnych Meran i Bad Reichenhall, w Tyrolu i W¸oszech.
Aleksander nie rozstawa¸ si« z chorym Maksymilianem do jego
æmierci w 1874 r.
W 1893 r. Gierymski przyby¸ do Krakowa, co wiza¸o si« zapewne
z zaproponowaniem mu przez Henryka Rodakowskiego katedry
malarstwa na Akademii Sztuk Pi«knych. åmier Rodakowskiego
i obj«cie stanowiska rektora Akademii przez Juliana Fa¸ata przekre-
æli¸o te plany. Rozgoryczony artysta powrci¸ w 1894 r. do W¸och
i Monachium. W czasie pobytu w Krakowie Gierymski namalowa¸
ostatni kompozycj« z przedstawieniem figuralnym Ð Trumn«
ch¸opsk, w ktrej zespoli¸ dyscyplin« rysunku i formy z wraýliwie
odczutym kolorem i æwiat¸em.
Ostatnie lata ýycia sp«dzi¸ mi«dzy W¸ochami a Paryýem. W liæcie
do Antoniego SygietyÄskiego pisa¸: ãÉim d¸uýej by¸em poza Polsk,
tym czu¸em si« s¸abszym, nieszcz«æliwszym: jestem od pewnego
czasu w reakcji szcz«æliwszej dla mnie, ale temu tylko zawdzi«czam,
ýem zmieni¸ moje poj«cie artystyczne. To zrobi¸ Paryý. I jak dla
mnie zdrowe powietrze Paryýa. Nie wiem jak na kogo, ale na mnie,
natury niespokojnej, nerwowej, Paryý dzia¸a uspakajajcoÉ Jest
waýne pracowa wærd jakkolwiek ludzi, ktrych si« uwaýa
za najdzielniejszych, poza ktrymi albo nic nie ma, albo prawie nie
ma: czuje si«, ýe si« konkuruje z najsilniejszymi i to daje przyjemnoæ
i spokj (É)Ó. Samotny, wype¸niony cierpieniem, malowa¸ wwczas
g¸wnie pejzaýe, pozbawione ludzi widoki architektury. W 1899 r.
wykona¸ swj tragiczny Autoportret. Zmar¸ w Rzymie w szpitalu
psychiatrycznym mi«dzy 6 a 8 marca 1901 r. Pochowano go na Campo
Verano, a jego æmier odbi¸a si« g¸oænym echem w kraju.
W czasie studiw w monachijskiej akademii sztuk pi«knych
Aleksander otrzyma¸ nagrod« za najlepsz kompozycj« na zadany
temat - obraz Scena sdu z ãKupca WeneckiegoÓ - dla ktrego zg¸«bia¸
tajniki malarstwa weneckiego XV w., poniewaý chcia¸, by obraz
oddawa¸ ducha epoki, w ktrej odbywa si« akcja dramatu. W 1873 r.
by¸ w Rzymie i wwczas rozpocz¸ prac« nad dwoma obrazami
Austeria rzymskai Gra wmora. Zanim zdecydowa¸ si« na ostatecz-
n wersj« obrazw, sporzdza¸ liczne, malowane z natury szkice,
ustawia¸ do fotografii odpowiednio ubrane i upozowane modele;
ich zdj«cia s¸uýy¸y mu nast«pnie do ukoÄczenia kompozycji. Pokazane
w Monachium (1874), w Warszawie i Petersburgu (1875) oraz
w Filadelfii (1876), ustali¸y pozycj« artystyczn Gierymskiego. Krytyka,
szczeglnie polska, kwestionujc zasadnoæ podj«cia przez malarza
plebejskiej tematyki, podkreæla¸a jego talent i umiej«tnoæci
warsztatowe. W czasie kilkumiesi«cznego pobytu w Warszawie
Gierymski odæwieýy¸ znajomoæ ze Stanis¸awem Witkiewiczem,
pozna¸ Henryka Sienkiewicza, na krtko zbliýy¸ si« do Heleny
Modrzejewskiej. W po¸owie 1875 r. powrci¸ do Rzymu, gdzie
z krtkimi przerwami mieszka¸ przez cztery lata. Rozpocz¸ wwczas
prac« nad plenerowymi studiami æwiat¸a i koloru do pierwszej
wersji obrazu Altana(1874-1880). Obraz mia¸ przedstawia grup«
osb w strojach rokokowych, siedzcych w oæwietlonej s¸oÄcem
altanie (malarz prbowa¸ uzyska jednoæ figur z otaczajcym je
pejzaýem). W przyp¸ywie niezadowolenia artysta poci¸ p¸tno
na kawa¸ki, tak wi«c z pierwszej wersji Altanyzachowa¸y si« jedynie
fragmenty. Drug wersj« obrazu, wielokrotnie poprawian
i przemalowywan (obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie)
namalowa¸ w 1882 r. W Altanie, kompozycji przepojonej s¸oÄcem,
okreæli¸ æwiat¸o jako g¸wny problem swych malarskich dociekaÄ.
Kilka lat pniej Boles¸aw Prus zanotowa¸ w swoich Kronikach:
(É) jeden tylko Gierymski nie ograniczajc si« do malowania
przedmiotw, stara si« jeszcze malowa æwiat¸o. U niego nie ma
przedmiotu ma¸ego lub duýego, pi«knego lub brzydkiego, lecz s
tylko przedmioty rozmaicie oæwietlone. T trosk o oæwietlenie
wywo¸uje on swoje zadziwiajce efekta; oæwietlenie jest ãideÓ
jego obrazwÓ.
W poszukiwaniu w¸aæciwych kszta¸tw i kolorw artysta wielo-
krotnie przemalowywa¸ swoje p¸tna. ãMocowa¸ si« on po prostu
ze swoimi obrazami, d¸ugo bardzo nie wypuszcza¸ ich z pracowni,
poprawia¸, przerabia¸, aby, o ile moýna, zbliýy si« do swojej wizji
æwietlnej, do swego snu o jakiejæ istocie æwiat¸a, szarpa¸ si«
niewtpliwie, dr«czy¸, przechodzi¸ martyrrium ca¸e, jak kaýdy
z tych nielicznych, co dý do rzeczy najwyýszych i przez to samo
nie dajcych si« pochwyci w zupe¸noæciÓ. Owo ãmartyrriumÓ, jak
okreæli¸ to Zenon Przesmycki, po¸czone z nadwraýliwoæci,
poczuciem niezrozumienia i wyobcowania z otoczenia powodowa¸o
u Gierymskiego za¸amania nerwowe. W takim stanie wyjecha¸
pod koniec 1884 r. z Warszawy na kuracj« do Wiednia i od tego
czasu mieszka¸ juý do æmierci za granic, najd¸uýej w Rzymie,
Monachium oraz Paryýu.
Gierymski nie ho¸dowa¸ ýadnej teorii sztuki; jego celem by¸o
zg¸«bienie rzeczywistoæci widzialnej i oddanie jej najwierniej
dost«pnymi ærodkami malarskimi, zgodnie z logik faktw i zjawisk
obserwowanych w naturze. Po æmierci artysty E. Niewiadomski pisa¸:
ãTalent swj Gierymski poæwi«ci¸ nie mecenasom i kunsthndlerom,
nie pogoni za pieni«dzmi, reklam, s¸aw i powodzeniem
wszelkiego rodzaju, ale wy¸cznie sztuce. I poæwi«ci¸ go ca¸kowicie,
wyzyska¸ do ostatecznych granic, zostawi¸ wszystko do czego by¸
zdolny. Wi«cej nikt od artysty wymaga nie ma prawaÓ. W latach
trzydziestych malarstwo Aleksandra Gierymskiego inspirowa¸o
pokolenie polskich kolorystw. Z ich inspiracji w 1936 r. otwarta
zosta¸a w Katowicach Wolna Szko¸a Malarstwa jego imienia,
a w 1938 r. w Warszawie odby¸a si« wielka wystawa jego twrczoæci.
Mieszkajc w Monachium i pniej w Paryýu Gierymski pracowa¸
nad studiami nastrojowych nokturnw miejskich Ð nocnych wido-
kw ulic oæwietlonych migotliwym, sztucznym æwiat¸em latarni
gazowych, ktre instalowano w owym czasie na ulicach stolic eu-
ropejskich. Wiktor Gomulicki, ktry w Monachium odwiedzi¸ jego
pracowni«, wspomina¸: ãAtelier robi¸o wraýenie pracowni alche-
mika, obwieszone ca¸e tekturowymi, pooblepianymi z¸otym
i srebrnym papierem reflektorami, s¸uýcymi do przypominania
Irena Bal
Wszystkie monety emitowane przez NBP s prawnym
ærodkiem p¸atniczym w Polsce.
104181543.004.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin