Steiner Rudolf - Egipskie mity i misteria.pdf

(636 KB) Pobierz
270831756 UNPDF
Rudolf Steiner
EGIPSKIE MITY I MISTERIA
WYDAWNICTWO GENESIS
Rudolf Steiner: „Egipskie mity i misteria"
Wykłady wygłoszone 2-14.09.1908 r. w Lipsku (tom GA106 w katalogu Dzieł
Zebranych Rudolfa Steinera)
Tytuł oryginału:
„Agyptische Mythen und Mysterien im Verhaltnis zu den wirkende Geisteskraften
der Gegenwart"
Redakcja: Michał Waśniewski
Skład: ADYER Gdynia
Projekt okładki: Zdzisław Krause
Ilustracja na okładce: Ninetta Sombart
Translation Copyright © Wydawnictwo GENESIS Pierwsze wydanie w języku
polskim
Copyright © Rudolf Steiner-NachlaBverwaltung, Donfech/Schweiz
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo GENESIS, Gdynia 1996
ISBN-83-86132-11-6
Wydawnictwo GENESIS
81-401 Gdynia, ul.Świętojańska 130/9
tel.,fax: 20-27-75
Człowiek widzący nadzmysłowo nie powinien ograniczać się do mówienia o tym
tylko tym, którzy również
widzą świat nadzmysłowy. Musi on kierować swe stówa do wszystkich ludzi, bo
mówi o rzeczach, które
obchodzą każdego człowieka. Co więcej, wie on dobrze, że nikt bez znajomości tych
rzeczy nie może stać
się „ człowiekiem" w prawdziwym tego słowa znaczeniu.
Rudolf Steiner
SPIS TREŚCI
Wykład I, Lipsk, 2.09.1908 ....................... 9
Prawo reinkarnacji. Kultury poatlantyckie, powiązania poszczególnych epok.
Odbicie kultury egipskiej w
naszych czasach.
Wykładll, 3.09.1908 ......................... 19
Tworzenie się Ziemi. Słońce, Księżyc i Ziemia jako jedno ciało. Oddzielenie się
Słońca i Księżyca.
Świadomość w okresie atlantyckim. Odzwierciedlenie kos,-, nucznych zdarzeń w
religijnych poglądach
kultur poatlantyckich.
Wykład III, 4.09.1908 ......................... 31
Ludzkość pod koniec kultury atlantyckiej i w czasach poatlantyckich. Świadomość
Aliantów. Postać
człowieka w czasie Atlantydy. Atlantyckie szkoły wtajemniczenia.
Wykład IV, 4.09.1908 ......................... 41
Duchowy obraz człowieka na początku rozwoju Ziemi. Wtajemniczenie prain-
dyjskie. Uczniowie Manu.
Oddzielenie się planet. Stosunek nauczycieli do uczniów w okresie indyjskim,
egipskim i greckim.
Wykład V, 7.09.1908 ..................:....... 52
Okres polarny. Światło jako szata miłości. Okres hiperborejski. Oddzielenie się
Słońca. Ziemia wodna i
człowiek jako istota wodna. Okres lemuryjski. Oddzielenie się Księżyca od Ziemi.
Światło i powietrze;
Ozyrys i Tyfon.
WykładYI, 8.09.1908 ......................... 62
Oddziaływanie sił Słońca i Księżyca na człowieka. Mit o Ozyrysie. Oddziaływanie
Ozyrysa i Izydy.
Powstanie płci. Oddziaływanie Morusa.
Wykład VII, 9.09.1908 ........................ 70
Legenda o Ozyrysie. Postać człowieka w okresie polarnym. Powstanie królestwa
zwierząt. Okres
hiperborejski i lemuryjski. Związek Zwierzyńca z postacią człowieka.
Wykład VIII, 10.09.1908 ........................ 79
Stopniowy rozwój postaci człowieka. Wydzielenie się form zwierzęcych. Ryby jako
symbol pierwszych
chrześcijan. Wpływ sił Słońca i Księżyca na postać człowieka. Cztery typy ludzkie
na Atlantydzie. Mity
jako przedstawienie realnych faktów.
Wykład IX, 11.09.1908 ......................... 90
Oddziaływanie duchów Słońca i Księżyca jako sił Ozyrysa i Izydy. Stan snu i
Czuwania człowieka w
okresie lemuryjskim i atlantyckim. Kultura indyjska: świat jako maja. Kultura
perska: świat fizyczny jako
obszar pracy. Kultura egipsko-chaldejsko-babilońska: świat jako pismo Bogów.
Wykład X, 12.09.1908 ........................ 102
Stare sagi jako obraz faktów kosmicznych i wydarzeń między śmiercią a nowymi
narodzinami.
Zaciemnienie duchowej świadomości człowieka i możliwość jej rozjaśnienia przez
wtajemniczenie.
Prorocza świadomość wtajemniczonych. Greckie sagi jako podźwięk faktów
przedstawionych w obrazach
przez wtajemniczonych.
Wykład XI, 13.09.1908 .............. v .,,...... 117
Istota egipskiego wtajemniczenia. Kosmiczna wiedza egipskich hierofantów.
Dzisiejsze materialne
postrzeganie tego, co kiedyś widziano w sposób duchowy. ' Znaczenie Chrystusa
dla dusz ludzi
zmarłych.
WykładXII, 14.09.1908 ....................... 131
Odbicie ducha w greckiej sztuce. Duch jako niewolnik materii w dzisiejszych
czasach. Impuls Chrystusowy
jako przezwyciężenie materii. „Droga ojców" i „droga bogów" u dawnych Egipcjan.
Izyda jako dusza ludu
egipskiego. Faraon jako syn Ozyrysa i Izydy. Odżywanie w naszych czasach tego, co
niegdyś przeżywała
dusza pomiędzy śmiercią a nowymi narodzinami.
Kiedy pytamy się, czym powinna być dla ludzi wiedza duchowa, to na podstawie
różnych odczuć,
wytworzonych w tej dziedzinie w czasie naszej pracy, zawsze znajdujemy w duszy
odpowiedź: Wiedza
duchowa powinna być drogą do wyższego rozwoju ludzkości, do człowieczeństwa w
nas samych.
Dla każdego myślącego i odczuwającego człowieka oznacza to postawienie sobie
jasnego celu
życiowego, który zawiera dążenie do osiągnięcia najwyższych ideałów, ale
równocześnie oznacza rozwój
najważniejszych, najgłębszych sił naszej duszy. Najlepsi ludzie stawiali sobie
pytanie: Jak we właściwy
sposób rozwinąć to, co dane jest człowiekowi w założeniu? Na pytanie to dawano
najróżniejsze
odpowiedzi. Trudno jednak znaleźć krótszą i bardziej zwartą od tej, jaką dał Goethe
w „Tajemnicach".
,2przemocy, która Wszystkie istoty ciemięży, wyswobodzą się ten, kto się
przezwycięży "
Słowa te zawierają wielką mądrość. Tkwi w nich głęboki sens. Jasno i dobitnie
wyrażają zasadę rozwoju.
Zawsze bowiem chodzi o to, aby człowiek rozwinął swoje wewnętrzne poznanie
dzięki temu, że
przekroczy samego siebie, że wzniesie się niejako ponad siebie. Dusza, która się
przezwycięży, znajdzie
drogę, która wydźwignie ją wzwyż, a tym samym doprowadzi do najwyższych
ludzkich wartości.
Powinniśmy pamiętać o tym wzniosłym celu badań duchowych, kiedy zamierzamy
rozpatrywać temat,
którym będziemy się teraz zajmować. Wyprowadzi on nas poza zwyczajny horyzont
życia ku sprawom
wielkim. Jeżeli mamy się tym zająć, musimy spojrzeć na bardzo długi okres czasu,
który rozciąga się od
epoki dawnego Egiptu aż po nasze czasy. Musimy ogarnąć wzrokiem tysiąclecia. A
to, co chcemy zdobyć,
rzeczywiście powinno wiązać się z tym, co działaniem swoim wnika w najbardziej
wewnętrzne dziedziny
życia naszej duszy. Tylko pozornie wydaje się nam, że człowiek dążąc do wyżyn
życia oddala się od
spraw, które są mu bezpośrednio bliskie. W rzeczywistości dzięki temu dążeniu
dochodzi do zrozumienia
codziennych spraw. Gdy człowiek wydźwignie się ponad troski dnia, ponad
to, co przynosi dzień powszedni i skieruje wzrok ku wielkim wydarzeniom historii
świata i ludów, znajdzie
to, czego dusza strzeże jako największego dobra. Może się to wydawać dziwne, gdy
podkreśla się, że
trzeba nawiązać intymne stosunki pomiędzy dawnym Egiptem - pomiędzy czasami,
w których powstały
potężne piramidy i Sfinks - a naszą teraźniejszością. Może się wydać dziwne, że po
to, aby lepiej
zrozumieć nasze czasy, sięgamy wzrokiem tak daleko wstecz. A jednak właśnie w
tym celu będziemy
musieli ogarnąć wzrokiem jeszcze szersze okresy czasu. To, co mamy przed oczami,
czego szukamy,
pozwoli nam na osiągnięcie celu, na wydźwignięcie się ponad siebie samych.
Człowieka, który dokładniej zapoznał się z podstawowymi pojęciami wiedzy
duchowej, nie powinno dziwić,
że szukamy związku pomiędzy oddalonymi od siebie epokami. Mamy bowiem
głęboko ugruntowane
przekonanie, że dusza ludzka powraca na ziemię, że przeżycia pomiędzy
narodzinami a śmiercią
powtarzają się w pewnych okresach czasu. Do nauki o ponownych wcieleniach
odnosimy się z coraz to
większym zaufaniem. A kiedy zastanawiamy się nad tym, to możemy zapytać: Skoro
dusze, które
mieszkają w nas dzisiaj, były już często na ziemi, to czyż nie jest możliwe, f że żyły
również w dawnym
Egipcie, w epoce kultury egipskiej; czyż nie jest możliwe, że żyją w nas te same
dusze, które kiedyś
patrzyły na gigantyczne piramidy i tajemnicze sfinksy?
Na to pytanie należy odpowiedzieć twierdząco. Nasze dusze patrzyły na te same
pomniki kultury, na które
patrzą znowu dzisiaj. Są to w gruncie rzeczy te same dusze, które wtedy żyły, które
przebyły późniejsze
okresy i znów pojawiły się w naszych czasach. Wiemy, że żadne życie nie pozostaje
bezowocne. W duszy
nadal istnieje to, co było kiedyś naszymi przeżyciami i doświadczeniami, a w
późniejszych wcieleniach
przejawia się znowu w postaci różnych sił w temperamentach, uzdolnieniach i
możliwościach. Tak więc
sposób, w jaki dzisiaj patrzymy na przyrodę, w jaki przyjmujemy w siebie to, co
przynoszą nam nasze
czasy, wszystko to w swoich założeniach dane nam zostało w dawnym Egipcie, w
kraju piramid. Wówczas
został ukierunkowany nasz dzisiejszy sposób patrzenia na świat fizyczny. Postaramy
się więc poznać, jak
w tajemniczy sposób splatają się ze sobą te odległe epoki.
10
Jeżeli nadal pragniemy pogłębić ten temat, to musimy cofnąć się daleko wstecz w
rozwoju Ziemi. Wiemy,
że nasza planeta często ulegała przeobrażeniom. Dawny Egipt poprzedzały inne
kultury. Rozporządzając
metodami badań duchowych możemy sięgnąć o wiele dalej w mroczną praprze-
szłość rozwoju ludzkości i
dojść do takich czasów, kiedy Ziemia wyglądała zupełnie inaczej niż obecnie.
Obszary Azji i Afryki
przedstawiały się wtedy zupełnie inaczej. Kiedy poprzez jasnowidzenie sięgamy
wzrokiem w pradawną
Zgłoś jeśli naruszono regulamin