00:00:01:movie info: 23.976fps|/SubEdit b.4072 (http://subedit.com.pl)/ 00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:42:Nazywam si� Steven Arthur Younger. 00:00:45:Jestem obywatelem ameryka�skim. 00:01:02:Nazywam si� Steven Arthur Younger|i jestem ameryka�skim obywatelem. 00:01:07:Mam... e... 00:01:12:Mam pewne ... 00:01:16:Mam pewne ��dania. 00:01:34:W imieniu Allacha Lito�ciwego|i jego proroka Mahometa. 00:01:39:Niech b�dzie z nim pok�j. 00:01:42:Nazywam si�...|Yusuf Ata Mohamed. 00:01:47:Poprzednio Steven Arthur Younger. 00:01:54:NIE DO POMY�LENIA|T�umaczenie: wm 00:02:16:/Wtorek 00:02:47:/�ledzimy go trzy tygodnie i dalej nic.|/Biuro FBI, Los Angeles 00:02:50:/Chodzi do meczetu,|/spotyka si� z rodzin� i przyjaci�mi. 00:02:54:Popilnujcie go jeszcze tydzie�,|a potem wycofajcie si�. 00:02:57:Przepraszam za sp�nienie,|sprawdza�em billingi. 00:03:00:Co jeszcze mamy?|D.J.? 00:03:03:Dostali�my zatrute pi�ro|od oddzia�u alarmowego. 00:03:06:Szko�a latania zg�asza, �e cz�owiek z arabskim|akcentem chcia� si� zapisa� na lekcje pilota�u. 00:03:11:Szko�a latania?|To ju� trzecie zg�oszenie w tym tygodniu. 00:03:14:- Szko�y szybowcowe si� nie licz�.|- Dobra musimy to sprawdzi�. Zajmijcie si� tym. 00:03:23:Centrala robi przegl�d w przysz�ym tygodniu.|Nie mamy za du�o do pokazania. 00:03:28:- Panujemy nad wszystkim.|- Ta, pewnie. 00:03:31:Helen. My�l�, �e mam tu co�. 00:03:34:Przegl�daj�c dane z CIA|znalaz�em to. Henry Humphries. 00:03:38:W danych nie by�o nic takiego,|ale jego �ona, Rina, jest z Bo�ni. 00:03:43:- Z Bo�ni?|- Tak. I z tego, co da si� powiedzie�, 00:03:46:by�a zaanga�owana w nielegalne dzia�ania|podczas wojny. Ale nie wiadomo co. 00:03:51:Jest pobo�na, mieszka tutaj,|wi�c dlaczego nie chodzi do meczetu? 00:03:54:- Wi�c zadzwoni�em do CIA i poprosi�em...|- Phil! 00:03:57:Brak zwi�zku z Bo�ni�.|A Muzu�manki nie musz� chodzi� do meczetu. 00:04:01:I pami�taj, tylko ja mog� prosi�|inn� agencj� o przys�ug�. 00:04:06:E... no tak... 00:04:09:- Dobra. Przepraszam.|- Phil? 00:04:16:Hej. Dobra robota.|Popracuj nad tym dalej. 00:04:22:Dobrze. Tak jest.|Dzi�kuj�. 00:04:27:- Te� kiedy� by�a� pocz�tkuj�ca.|- Ju� nie bardzo pami�tam. 00:04:32:- Wejd� do domu i zrobi� wam obiad, OK?|- Dobrze. 00:04:42:Kto to? 00:04:46:A, to listonosz. 00:04:49:Nie, to listonoszka. 00:04:52:- �adniutka. Chcesz popatrze�?|- Cz�sto ogl�dasz pocztowc�w? 00:04:56:Codziennie. 00:05:00:/...Niebezpieczny uciekinier jest poszukiwany|/w zwi�zku z dzisiejsz� strzelanin�... 00:05:07:Tak, ale fakt, �e kupuje naw�z,|nie oznacza, �e konstruuje bomb�. 00:05:13:Nie wiem, mo�e obsadza sobie|r�ami ogr�dek? 00:05:17:/Czy kto� rozpoznaje tego m�czyzn�? 00:05:19:/Nazywa si� Steven Arthur Younger|/i pochodzi z Akron w Ohio. 00:05:24:/Jest bardzo niebezpieczny... 00:05:26:Widzieli�cie to? 00:05:28:Podnieci�a ci� spikerka, Vince?|Seksowny g�os, blond w�osy. 00:05:32:- Ostatnio si� podnieci� w 1978 roku.|- Na widok twojej matki. 00:05:40:/W�adze przekaza�y nam r�wnie� zdj�cia tych miejsc. 00:05:44:/Je�li kto� rozpoznaje kt�re� z nich,|/prosimy o telefon na numer podany na ekranie. 00:05:51:M�wi� o tym na wszystkich kana�ach.|Kto na to pozwoli�? 00:05:53:Leo, zadzwo� do policji w Phoenix.|Sprawd�, co si� dzieje. 00:05:56:/...zosta� zidentyfikowany jako|/Steven Arthur Younger 00:06:00:/i jest poszukiwany w zwi�zku|/z zab�jstwem policjanta... 00:06:03:Sk�d� go znam. 00:06:06:Policja w Phoenix nic o tym nie wie.|Ma wszystkich pod kontrol�. 00:06:09:Kto si� zajmuje Youngerem? 00:06:11:- Cholera. Ja.|- Przynie� jego akta. 00:06:14:Vince, po��cz nas z biurem FBI w Phoenix.|Dlaczego telewizja ma to przed nami? 00:06:18:Steven Arthur Younger, cz�onek|Meczetu Kr�la Fahada. 00:06:22:Brak aktualnego adresu|i zapis�w o zwi�zkach z ekstremistami. 00:06:25:S�u�y� w wojsku, ale akta chyba utajniono,|bo nic tu o tym nie ma. 00:06:30:Czemu nie ma tego na tablicy? 00:06:31:Tu agent specjalny Paul Vincent|z biura FBI w Los Angeles. 00:06:34:Potrzebuj� wszystkiego, co macie,|o Stevenie Arthurze Youngerze, lat 38. 00:06:40:Widzia�a� wiadomo�ci?|Ten Younger. Macie co� o nim? 00:06:45:/...Steven Arthur Younger, poszukiwany|/za zab�jstwo policjanta i porwanie dwojga dzieci... 00:06:56:- Trzeba wezwa� wszystkich.|- Co? 00:06:59:Porozmawiajmy w twoim biurze. 00:07:06:Musimy przes�ucha� ich rodziny,|przyjaci� i wsp�pracownik�w. 00:07:10:Ka�dy potencjalny zwi�zek z terrorystami,|kt�ry badacie od 9 miesi�cy, i to teraz. 00:07:16:To setki ludzi, Jack.|Brak mi ludzi, �eby to zrobi�. 00:07:18:Dostaniemy ich.|Tylu agent�w, ile zechcemy. 00:07:21:Nawet lokalnych policjant�w,|je�li trzeba. 00:07:23:Musimy odszuka� jego i te miejsca.|Rzu� wszystko inne. 00:07:29:- Dobrze, ale o co tu chodzi?|- To tajna dyrektywa z Waszyngtonu. 00:07:33:Wkr�tce si� dowiesz,|ale zacznij ju� dzia�a�. 00:07:40:Papcio, mamusia i dzidziu�,|wszystkie misie szybko zasn�y. 00:07:46:- My�licie, �e to prawda?|- Nie. 00:07:49:Tak. 00:07:50:- My�lisz, �e zmy�lam?|- Tak. 00:07:52:- Nie. A ty?|- Nie. 00:07:59:Zmykajcie ju� do swojego pokoju. 00:08:02:Dopilnujcie, �eby misie posz�y spa�.|Ju�. Biegiem. Zmykajcie. 00:08:11:S�ucham. 00:08:12:Jestem agent Phillips z FBI.|Chcia�bym zada� kilka pyta�. 00:08:17:Znale�li�my je! Mamy je! 00:08:19:Dobrze, dobrze.|Chod�cie, po�o�ymy je do ��ka. 00:08:27:W�a�nie mia�em do ciebie dzwoni�. 00:08:29:- Mam jaki� problem?|- A co si� dzieje? 00:08:31:Mam przed bram� jakich� go�ci.|Twierdz�, �e s� z FBI. 00:08:35:Niemo�liwe.|Nikt nie wie, gdzie jeste�. 00:08:37:- Nic o tym nie wiesz?|- Nie, ale dowiem si� i oddzwoni�. 00:08:41:Nie. Sam si� tym zajm�, ale|musicie nas natychmiast przenie��. 00:08:45:- H., pos�uchaj...|- Tu chodzi o moj� rodzin�. Cholera. 00:08:51:Mamy tam 80 podejrzanych, a b�dzie wi�cej. 00:08:53:Ci tak, a ci nie. 00:08:55:Rozumiem, �e to obiekt wojskowy,|ale to my nadzorujemy spraw�. 00:08:59:Oczywi�cie, �e macie czyta� im ich prawa.|Przepraszam na chwil�. 00:09:03:Younger ma by�� �on� z dw�jk� dzieci.|Nie widziano ich od pi�ciu dni. 00:09:07:Nadaj jej status �wiadka.|Musi co� wiedzie�. Znajd� j�. 00:09:13:Cze��, Mike. Oddzwoni�. 00:09:17:- Brody.|- Nazywam si� Charles Thomson, 00:09:19:Mam zwi�zek|z Wojskow� Agencj� Wywiadowcz�. 00:09:22:Musz� porozmawia� z pani�|o sprawie bezpiecze�stwa narodowego. 00:09:25:"Zwi�zek", jaki zwi�zek? 00:09:26:- Prosz� pos�ucha�...|- Sk�d pan ma m�j numer? 00:09:29:Macie z tysi�c nowych spraw dzisiaj. 00:09:31:- Wiem o tym i znam pan numer...|- Nie b�d� o tym z panem m�wi�. 00:09:35:Prosz� pos�ucha�. Omy�kowo|przes�ano do was akta CIA. 00:09:40:Henry Humphries. To pomy�ka.|To niezwykle niebezpieczny cz�owiek. 00:09:44:- Prosz� zaczeka�.|- Nie! 00:09:46:- Kto to?|- Nie wiem. Nie znam tego numeru. 00:09:49:- Mam tu pe�no akt.|- Wiem, �e macie jego akta. 00:09:53:Je�li wys�ali�cie do niego ludzi,|Wycofajcie ich natychmiast. 00:09:55:Nie zbli�ajcie si� do niego.|Powtarzam. Nie wolno si� do niego zbli�y�. 00:09:59:Prosz� zaczeka�. 00:10:01:- Phillips i Huntley tam poszli.|- Dzwo� do nich. 00:10:05:Informacja: |Jest uzbrojony i niebezpieczny. 00:10:08:Pod �adnym pozorem nie wolno|zbli�a� si� do niego ani jego rodziny. 00:10:11:Przed podj�ciem jakichkolwiek dzia�a�|kontaktowa� si� z Charlesem Thompsonem. 00:10:16:- Nie odpowiadaj�.|- Cholera. 00:10:18:Jad�.|D.J., jedziemy. 00:10:31:To ich w�z. 00:10:43:- Kamera.|- Drzwi s� otwarte. Ruszaj. 00:10:53:Tu jestem. 00:10:54:FBI! Przesu� si� do drzwi,|�ebym ci� widzia�. 00:10:57:Poka� odznak�. 00:11:01:- Prosz�.|- Chc� j� zobaczy�! 00:11:04:Prosz�! 00:11:06:Wychodz�. 00:11:17:- Jeszcze jeden krok i strzelam!|- Daj spok�j. 00:11:22:- Opu�� bro�.|- Nigdy. 00:11:25:Nie ty. Ona. 00:11:27:Od�� na p�k� i cofnij si� powoli. 00:11:33:R�ce na g�ow�! 00:11:35:- R�ce na g�ow�!|- Ciszej! Nie strasz mi dzieci. 00:11:40:Kto was tu ku�wa wys�a�, idioci? 00:11:55:- Jestem agentk� specjaln� Brody.|- Gdzie s� moje dzieci? 00:11:57:Z pa�sk� �on�. Nic im nie jest. 00:12:01:Macie moje akta? 00:12:02:Henry Harold Humphries.|To prawdziwe nazwisko? 00:12:07:- A co?|- Przeczytano panu pa�skie prawa? 00:12:09:- M�j cz�owiek ju� jedzie.|- Nikt nie wie, �e pan tu jest. 00:12:12:To wy wys�ali�cie ty dupk�w do mnie? 00:12:15:Poda mi pan imi�?|Prawdziwe. 00:12:18:Dobra, grajmy w to.|Nazywajcie mnie "H". 00:12:23:A jak pani na imi�, agentko Brody? 00:12:25:Porwa� pan i zatrzyma�, dw�ch|agent�w federalnych. Przyznaje pan? 00:12:28:Przyszli do mojego domu.|Moje dzieci tam by�y. Mog�em ich zabi�. 00:12:32:My�li pan, �e jest ponad prawem? 00:12:38:- Rozpoznaje pan tego cz�owieka?|- Tak. To ten z telewizji, nie? 00:12:43:Helen. Zamykam|to przes�uchanie. 00:12:45:Polegam na tobie. No co ty? 00:12:46:Zawalili. FBI dosta�o od CIA twoje nazwisko. 00:12:50:Nikt mi nie powiedzia�.|Jak mog�e� na to pozwoli�? 00:12:53:Wys�a�e� nam jego akta.|Nie wi� FBI. 00:12:55:Tak? A sprawdzi�e� z list� z DIA|z etykietami "nie dotyka�"? 00:13:00:Zaraz. To on jest pod ochron�? 00:13:01:To moje �ycie.|Jak mog�e� to spieprzy�? 00:13:03:On jest celem. My�la�, �e wasi|ludzie to zab�jcy. Przepraszam. 00:13:06:O dzi�ki za te przeprosiny. 00:13:08:- Kim pan jest?|- Chyba lepiej nie pyta�. 00:13:15:- Jack. Co si� dzieje?|- Mo�emy chwil� porozmawia�? 00:13:23:Nie mog� ci jeszcze poda� szczeg��w, 00:13:26:ale przenosz� nas|do nowej centrali zarz�dzania. 00:13:30:- Pomo�esz mi, prawda?|- Oczywi�cie. 00:13:34:- Ale gdzie jest ta centrala?|- To tajne. 00:13:40:/�RODA 00:14:00:Co to za miejsce, do diab�a? 00:14:11:Agentka Brody?|Prosz� za mn�. 00:14:27:Musz� tu zabra� pa�stwa bro�. 00:14:29:- Nie oddam swojej.|- Przykro mi. Regulamin... 00:14:32:- W porz�dku. Niech j� zatrzyma.|- Tak jest. 00:14:36:Jestem Genera� Paulson.|Dowodz� tutaj. 00:14:39:- Agentka Brody?|- Tak. 00:14:41:Nie poinformowano was, ale b�dziecie nam|pomag...
Gaciowy