Samochwa�a w k�cie sta�a i tak rok podsumowa�a: zdolny jestem nies�ychanie, mam na �wiecie powa�anie, w kraju - same osi�gni�cia: d�u�sze �ycie (od pocz�cia), koalicja wz�r wsp�pracy, z sejmu - dumni s� rodacy, rz�d najlepszy od p�wiecza, skupi� si� na wielkich rzeczach. Kompetentni ministrowie, ka�dy pose� - ideowiec, z zasadami, jak husaria: b�g, ojczyzna, honor(aria). Dla narodu - becikowe, nowy peron we W�oszczowie. Lepiej �yje si� rodzinom (jednej mamie i dw�m synom). Okno na �wiat - otworzone, turystyka - w jedn� stron�, lepsza praca, wy�sza p�aca (zw�aszcza, je�li kto� nie wraca). Gospodarka rozp�dzona: s� mieszkania (trzy z miliona), jest kilometr autostrady, �ad moralny i zasady. Politycznej wzrost kultury (nurt plebejski, przyk�ad z g�ry), nie ma wsi, (cho� jeszcze troch�, a zrobimy wsz�dzie wioch�). Ca�y nar�d �yje w zgodzie. IPN - i po narodzie. CBA - udane akcje, super men - co rusz, atrakcje. W szko�ach nie ma ju�, Darwina, b�dzie dryl i dyscyplina, nie podskoczy �aden gieroj! Tolerancji nie ma! Zero! �adnych gej�w, ferdydurek, jest amnestia i mundurek! Wolno�� s�owa i pluralizm, (bo rz�dz�cych wolno chwali�). Jest religia na maturze, wierny lud na jasnej g�rze. Nie rozumie tylko unia: rz�d z Warszawy, czy z Torunia? Kr�tko m�wi�c: rok udany! Tylko nar�d... do wymiany!
sto______pro