Stargate SG-1 [9x05] The Powers That Be.txt

(34 KB) Pobierz
[01][17]{C:$aaccff}Stargate SG-1 [9x05] The Powers That Be|http://napisy.gwrota.com
[22][43]/Co ty tu robisz?
[44][60]Jem lunch.
[65][96]Nie obchodzi ci� to, �e gdzie�|tam kap�ani Ori mog� wykorzystywa�
[97][115]biednych, niewinnych ludzi?
[121][158]Wabi� ich w pu�apk� okrutnej religii,|co gorsza zabijaj� ich, je�li j� odrzuc�?
[159][175]Znudzi�o ci si�|zawracanie g�owy Jacksonowi?
[178][206]Podobno powinni�cie|przechodzi� przez wrota na wyprawy.
[207][241]Wi�c chod�my,|uwolnijmy galaktyk� od z�oczy�c�w.
[242][274]Mimo tego, co s�dzi Daniel,|naprawd� mog� pom�c.
[275][311]Wiem jak tam jest, jestem sprawna|fizycznie, radz� sobie z broni�,
[312][348]nie wspominaj�c o tym,|�e jestem bardzo atrakcyjna.
[367][387]Stanowi�abym dobry nabytek|w ka�dej dru�ynie SGC.
[388][412]Pomin�a� fakt, �e jeste�|samolubna i niegodna zaufania.
[413][443]Mo�e lepiej:|niezale�na i zaradna.
[454][478]To s� �ci�le tajne akta.
[489][526]Kap�an�w zauwa�ono ju�|na 43 r�nych planetach.
[527][540]Tak pisz� w raporcie.
[541][569]Tak si� sk�ada, �e mam bardzo dobre|relacje z mieszka�cami planety,
[570][597]kt�r� oznaczyli�cie jako P8X412.
[598][624]Zdefiniuj: relacje.
[627][642]Ufaj� mi.
[656][664]Co?
[665][673]Gdzie idziesz?
[674][682]Porozmawia� z Landrym.
[683][698]Dlaczego?
[700][755]Poniewa�, ka�demu, kto ci ufa,|grozi wielkie niebezpiecze�stwo.
[962][983]�wietnie, nikogo nie ma.
[984][1027]My�la�em, �e ci ufaj�, dlaczego|si� skradamy, unikaj�c spotkania z nimi?
[1028][1051]Ju� ci m�wi�am, nie poznaj� mnie|w takim ubraniu,
[1052][1073]na szcz�cie zostawi�am par� stroj�w.
[1074][1091]Co jest z ni� i jej garderob�?
[1092][1106]Pewnie, mo�emy im wszystko wyt�umaczy�.
[1107][1124]To zajmie tylko sekund�.
[1125][1141]Czy dziewczyna mo�e mie�|troch� prywatno�ci?
[1142][1177]Nie, zreszt� widzia�em|ju� wszystko, co by�o do zobaczenia.
[1178][1190]Racja.
[1191][1234]Nie ma innego wyj�cia z tego pokoju,|tylko si� przebior�.
[1235][1252]Zaraz wr�c�.
[1428][1456]To bro� naszego boga Ketesza,|kim jeste�cie?
[1457][1467]Spokojnie.
[1468][1479]Co tu robicie?
[1480][1507]Nie chcemy nikogo skrzywdzi�.
[1577][1598]Prosz�, wybacz nam.
[1600][1644]Nie by�o ci� tak d�ugo,|obawiali�my si�, �e nie wr�cisz.
[1646][1665]W takim razie jeste�cie g�upcami.
[1666][1702]Nie porzuci�abym was,|jestem waszym bogiem.
[1832][1862]{C:$aaccff}Stargate SG-1 [9x05] The Powers That Be|"PR�BA SI�"
[1863][1882]{C:$aaccff}T�umaczenie: almondish|Napisy: Klorel
[1883][1902]{C:$aaccff}Korekta: kimera
[1903][1924]{C:$aaccff}.::][ GRUPA HATAK ][::.|http://napisy.gwrota.com
[1949][1997]/Grabi�em galaktyk� wielokrotnie,|/zniewalaj�c napotkanych �miertelnik�w.
[2005][2038]/Podoba mi si� ten �wiat,|/wezm� go jako sw�j.
[2039][2069]/�askawa bogini Qetesh|/nie zezwoli na takie oszustwo.
[2070][2092]Nie jest to Szekspir.
[2093][2106]/Milcz, niewolniku!|/Jam jest Baal.
[2107][2127]Jakim cudem ci ludzie nie wiedz�|o upadku Goa'uld�w?
[2128][2150]Wiele z tych �wiat�w|jest odizolowanych, by�bym zdziwiony
[2151][2177]gdyby kto� tutaj|w og�le umia�by obs�ugiwa� wrota.
[2178][2199]Ci ludzie musz� pozna� prawd�.
[2200][2213]Wiem.
[2217][2241]/Mi�osierna, pi�kna Ketesz.
[2242][2276]/Zmi�uj si� nad nim,|/on nie zna twej pot�gi.
[2278][2290]Co ty wyprawiasz?
[2291][2330]To sztuka, nie martw si�, pewnie nied�ugo|sko�czy si�, a wtedy co� zjemy.
[2331][2347]Nie m�wi�em o tym.
[2348][2372]Mieli�my uchroni� tych ludzi|przed kap�anami,
[2373][2388]to w�a�nie zrobi�.
[2389][2406]Nie tak to sobie wyobra�a�em.
[2407][2442]Nie obchodzi mnie,|co potrafisz sobie wyobrazi�,
[2443][2487]a teraz uprzejmie usu� si�|sprzed oblicza swojego boga.
[2488][2526]/�aden cz�owiek, nie b�dzie|/przyw�aszcza� sobie mojego �wiata
[2527][2568]i �aden cz�owiek nie b�dzie|krzywdzi� moich dzieci.
[2637][2672]O dzi�ki ci, Ketesz,|chwa�a i s�awa tobie.
[2807][2833]Mieli�my ma�o pr�b, o pani.
[2835][2851]Ale ufam, �e ci si� podoba�o.
[2852][2864]Tak.
[2874][2901]Jak zawsze, Azdak, sprawiasz|wielk� rado�� swemu bogu.
[2902][2915]Dzi�kuj�, pani.
[2916][2942]Wielce za tob� t�sknili�my.
[2949][2964]A teraz,
[2966][3012]chcia�abym us�ysze� o go�ciu,|kt�ry przyby� przez Chappa'ai.
[3031][3051]Nie ma sensu ok�amywa� swego boga,
[3052][3089]gdy� jestem r�wnie wszystkowiedz�ca,|jak wiecznie pi�kna.
[3090][3117]Powiedzia�, �e przyby� nas ocali�,
[3118][3150]�e nasi prawdziwi bogowie|oczekuj� naszego oddania.
[3151][3178]K�amstwa, maj�ce was zwie��.
[3185][3219]Nie uwierzy�em w ani jedno|jego s�owo, przysi�gam.
[3220][3242]Niekt�rzy z was uwierzyli.
[3243][3297]By�a� nieobecna przez tyle sezon�w,|niekt�rzy my�leli, �e nas opu�ci�a�.
[3311][3343]Byli s�abi, pani, prosz� przebacz im.
[3352][3400]Czy� nie by�am zawsze �askawa wobec tych,|kt�rzy zas�uguj� na przebaczenie?
[3401][3416]Id� ju�.
[3418][3442]A ja rozwa�� wasz� kar�.
[3443][3463]Tak, oczywi�cie.
[3597][3613]Dobra, to by�o �atwe.
[3614][3632]Wy��cz to co�.
[3651][3675]Dlaczego musisz dalej|zwodzi� tych ludzi?
[3676][3715]To by�a jedna z wielu planet,|jak� w�ada�a Ketesz, gdy by�am nosicielem.
[3716][3749]Tok'ra w ko�cu usun�li symbionta,|ale przedtem lud si� zbuntowa�
[3750][3778]i podda� mnie torturom, uwa�aj�c,|�e jeste�my jedn� i t� sam� istot�.
[3779][3802]Nie widzieli r�nicy?
[3816][3842]Dlaczego nie jestem zdziwiony?
[3843][3862]Nie mia�am nic.
[3866][3886]By�am zrujnowana.
[3887][3919]Na szcz�cie odkry�am,|�e wie�ci o upadku Ketesz
[3920][3939]nie dotar�y do tej ma�ej|osady g�rniczej.
[3940][3962]Dlatego zatrzyma�a�|kopalnie naquadah dla siebie?
[3963][3983]Tylko troszeczk�.
[3986][4010]Kopalnia by�a praktycznie wyczerpana,|kiedy tu dotar�am.
[4011][4056]Ta planeta by�a moj� kryj�wk�,|dop�ki nie stan�am na nogi.
[4070][4114]Nigdy nikogo nie zabi�am,|nie torturowa�am, by�am wspania�ym bogiem.
[4115][4126]Mo�esz ich zapyta�.
[4127][4139]My�l�, �e to zrobimy.
[4140][4156]Co?|Nie wierzysz mi?
[4157][4182]Nie jestem ca�kiem przekonany,|�e b�d� pos�uszni twoim rozkazom,
[4183][4206]ani �e powinien to by� jedyny pow�d,|aby nie us�uchali kap�an�w.
[4207][4230]Ci�gle jestem ich bogiem,|nie mog� od tak sobie wyj��
[4231][4245]i zapyta�, czy mnie pos�uchaj�.
[4246][4259]Nie oczekuj� tego od ciebie.
[4260][4293]Dlaczego my�lisz, �e tobie powiedz� prawd�?|Jeste� moim wiernym s�ug�.
[4294][4319]To im wyt�umacz�, �e nie jestem|a� tak wierny, jak by� chcia�a wierzy�,
[4320][4361]a je�li b�dzie to konieczne, powiem|im r�wnie�, �e chcemy ci� zabi�.
[4362][4386]S�ysza�am lepsze plany.
[4395][4430]- Mnie si� podoba.|- Zamknij si�.
[4462][4484]Jak idzie ocena personelu?
[4485][4504]Zrobiona, b�dzie na twoim biurku|jutro z samego rana.
[4505][4527]Tak mia�o by�, prawda?
[4528][4539]Tak.
[4540][4592]Jem co miesi�c lunch z kierownikami|departament�w, aby by� na bie��co.
[4603][4635]Pomaga mi to w zarz�dzaniu wszystkim,|lepiej ich poznaj�.
[4636][4668]- Wiem, �e w naszym przypadku...|- Co?
[4669][4683]Co w naszym przypadku?
[4684][4740]No wiesz, znam ci� lepiej, ni� takiego|pu�kownika Garetha, oficera dostawczego.
[4741][4786]Naprawd�? W�tpi�, czy pu�kownik Gareth|jest tu d�u�ej ode mnie.
[4796][4817]Musimy to tu robi�?
[4818][4856]Chcesz zje�� lunch, dobrze,|jutro w po�udnie, jak rozkaza�e�.
[4857][4871]To nie rozkaz.
[4872][4889]W porz�dku.
[4964][4992]By�em chory od jakiego� czasu.
[4997][5019]Przez ostatnie kilka zbior�w|by�em bardziej ci�arem
[5020][5041]ni� pomoc� dla swojej rodziny.
[5042][5066]Nie mog�em ju� nawet sta�.
[5067][5085]Teraz stoisz.
[5086][5108]Kap�an mnie uleczy�.
[5115][5132]Powiedzia�, �e taka jest wola Ori.
[5133][5150]Blu�nierca!
[5162][5182]Tylko spokojnie.
[5187][5218]Przepraszam, ale nie pozwol� mu tak|oczernia� Ketesz w mojej obecno�ci.
[5219][5238]Zrozum, nie przyszli�my|tutaj nikogo nak�ania�,
[5239][5275]chcemy tylko us�ysze�,|co ma do powiedzenia.
[5277][5293]Kontynuuj.
[5305][5330]Kamie� w jego lasce zab�ysn��.
[5331][5367]Machn�� ni� nade mn�|i poczu�em si� lepiej.
[5371][5388]Jedyne, czego ode mnie chcia� w zamian,
[5389][5429]to abym powiedzia� o tym innym|i g�osi� s�owo Ori.
[5436][5450]A potem, gdy przyjdzie...
[5451][5472]Kiedy ma powr�ci�?
[5488][5502]Jutro.
[5508][5537]Kap�an powiedzia�,|�e Ketesz to fa�szywy b�g,
[5538][5570]�e je�li kiedykolwiek powr�ci,|ujawni jej s�abo��.
[5571][5590]Jeste� g�upcem, nie odzywaj si� wi�cej,
[5591][5615]albo powal� ci� w imieniu|naszego prawdziwego boga.
[5616][5640]Powiedzia�em, spokojnie.
[5646][5669]Powiniene� by� wdzi�czny,|�e Ketesz jest taka �askawa.
[5670][5715]M�dl si�, aby po zabiciu kap�ana|nie zrobi�a tego samego z tob�.
[5716][5728]No tak.
[5729][5766]Chwa�a Ketesz, chwa�a jedynemu,|prawdziwemu bogowi.
[5767][5794]Dobrze, wyrazi�e� si� jasno.
[5807][5829]A teraz chc�, aby� przesta�.
[5830][5871]My�l�, �e musz� porozmawia�|z naszym jedynym prawdziwym bogiem.
[5872][5900]Dlatego chcia�a� wr�ci� na t� planet�?
[5901][5923]To wszystko jest moje.
[5924][5955]To moja w�asno��,|ci ludzie jedynie to przechowywali.
[5956][5989]A je�li jak m�wisz,|nie b�d� mnie s�ucha�,
[5990][6013]ta planeta dostanie si�|pod wp�yw kap�an�w.
[6014][6049]Twoja kradzie� najcenniejszych|przedmiot�w na tej planecie,
[6050][6077]jest teraz naszym|najmniejszym zmartwieniem.
[6078][6092]Podoba mi si� twoja postawa.
[6093][6130]Chcia�am wam da� 10% dzia�k�,|teraz my�l� o 20%.
[6131][6170]Pomimo twojego powrotu, wielu mieszka�c�w|uwa�a Ori za prawdziwych bog�w,
[6171][6186]godnych ich zaufania.
[6187][6224]Tym wi�cej powod�w,|aby�my spakowali si� i st�d uciekli.
[6225][6237]Pomo�ecie mi, czy nie?
[6238][6283]Inni wierz�, �e zabijesz kap�ana jako|dow�d swej pot�gi jutro, gdy powr�ci.
[6284][6298]Jutro?
[6302][6313]Jutro mi nie pasuje.
[6314][6333]Musisz powiedzie� im prawd�.
[6334][6360]Mam sporo potrzeb, ale zapewniam ci�,|�e to nie jest jedna z nich.
[6361][6393]Je�li nie powiesz im prawdy,|wtedy my to zrobimy.
[6394][6423]Tak i my�lisz, �e komu uwierz...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin