Raju Gentelmen w każdym calu cd1 [Raju Ban Gaya Gentleman] [Bollywood][1992].txt

(43 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:11: JAK RAJU ZOSTA� D�ENTELMENEM 
00:02:09: W porz�dku, Panie. Zacznijmy od nowa. | Jestem Raj Mathur
00:02:13: Poznajesz mnie? | Jestem tw�j Raju
00:02:17: Ju� my�la�em, �e o mnie zapomnia�e�
00:02:19: Przynios�em dla ciebie ten tr�jz�b, we�
00:02:22: Pospiesz si�! | - Ciekawe kiedy przyjdzie nasza kolej...
00:02:26: O co tu chodzi? | Czy to �wi�tynia czy jaki� motel?
00:02:28: Ciekawe kto tam utkn�� w �rodku. | W og�le nie wychodzi...
00:02:31: Zrozumia�e�?
00:02:33: Raju, co ty wyprawiasz?
00:02:34: Nie przeszkadzaj, dyskutujemy o czym�
00:02:36: Pospiesz si�, na zewn�trz czekaj� t�umy
00:02:38: Dobra, odejd�
00:02:40: Jeszcze tu jeste�?
00:02:42: Pospiesz si�!
00:02:45: Bo�e, tw�j po�rednik mi przeszkadza
00:02:48: Zapomnia�em, o czym m�wi�em
00:02:51: Bo�e, ty wiesz, czego pragn�
00:02:54: Chc� by� s�awnym in�ynierem
00:02:57: �eby w moim �yciu by�y | szerokie ulice i wielkie budynki...
00:03:01: Wielkie domy... |a to jest bardzo ma�e miasteczko, Panie
00:03:05: Niczego tu nie mog� dokona�, Bo�e!
00:03:08: M�j talent si� tu marnuje, wiesz o tym
00:03:10: Dusz� si� tutaj!
00:03:13: Wy�lij mnie jako� do Bombaju!
00:03:16: Bo�e, kiedy si� znajd� w Bombaju, | moje �ycie b�dzie spe�nione!
00:03:21: Uczy� mnie bogatym, Bo�e. | Moje wyniki powinny by� dzisiaj...
00:03:26: Prosz�, spraw, �eby by�y dobre!
00:03:29: Poczekaj chwileczk�...
00:03:34: Prosz�, Bo�e... Bombaj...
00:04:33:* Moje serce oszala�o!
00:04:37:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:04:42:* Moje serce oszala�o!
00:04:46:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:04:51:* Moje przeznaczenie czeka daleko | * musz� tam zaraz jecha�
00:04:55:* Do widzenia, przyjaciele!
00:05:02:* Moje serce oszala�o!
00:05:07:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:05:11:* Moje serce oszala�o!
00:05:16:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:05:52:* W mych oczach nadzieja na przysz�o��
00:05:56:* Moje cele s� dalekosi�ne
00:06:01:* Nie zatrzymujcie mnie, przyjaciele
00:06:05:* Moje serce wyrwa�o si� spod mej kontroli
00:06:09:* Moje przeznaczenie czeka daleko | * musz� tam zaraz jecha�
00:06:20:* Moje serce oszala�o!
00:06:25:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:06:29:* Moje serce oszala�o!
00:06:34:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:07:23:* Wyruszam dzi� z t�sknot�
00:07:28:* A w sercu milion marze�
00:07:33:* Pewnego dnia moja szcz�liwa gwiazdka
00:07:37:* Na pewno zab�y�nie
00:07:41:* Moje przeznaczenie czeka daleko | * musz� tam zaraz jecha�
00:07:45:* Do widzenia, przyjaciele!
00:07:52:* Moje serce oszala�o!
00:07:57:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:08:01:* Moje serce oszala�o!
00:08:05:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:08:10:* Moje przeznaczenie czeka daleko | * musz� tam zaraz jecha�
00:08:14:* Do widzenia, przyjaciele!
00:08:21:* Moje serce oszala�o!
00:08:26:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:08:30:* Moje serce oszala�o!
00:08:34:* Przyjaciele, wyje�d�am st�d!
00:09:10: Hej! Wiesz gdzie mieszka Ram Mohan?
00:09:12: Nie mam czasu | - Wydaje si�, �e nikt tu |w Bombaju nie ma czasu...
00:09:18: Nie wiesz, gdzie mieszka Ram Mohan? | - Nie
00:09:22: Abdul! Chcesz pracowa� czy nie?! | - Oczywi�cie, sir
00:09:25: Ruszaj si�! Podaj herbat� Pandey'owi
00:09:28: Wujku Pandey, herbata. | Poda� co� jeszcze?
00:09:30: Nie. Znalaz�e� prac�? | - Nie, jeszcze nie, ale zobaczymy
00:09:33: Witam. Czy to Azad Nagar?
00:09:36: Tak, a kogo szukasz?
00:09:38: Wiecie gdzie mieszka pan Ram Mohan? | - Jaki Ram Mohan?
00:09:40: Ten, kt�rego �ona uciek�a | ze sprzedawc� jarzyn?
00:09:43: Nie, on nie jest �onaty
00:09:45: Cicho sied�! Ty zawsze bredzisz!
00:09:47: On pracuje w Raj Mills
00:09:50: Gulu Dada zna wszystkich. | We� go do sklepu Gulu Dady
00:09:53: Jasne
00:09:57: Daj mi te r�ce, Thakur
00:10:01: Co to by�a za mowa Amjadbhai? | Jestem twoim wielkim fanem
00:10:06: Szefie! Jacy� ludzie przyszli do pana
00:10:08: Ilu tych ludzi? | - Tylko 5, szefie
00:10:11: Ale w "Sholay" by�o tylko dw�ch
00:10:14: Czemu mam si� ba�? | Wcale si� nie boj�!
00:10:17: Hej, ch�opaki, znikajcie, ju� po 22. | Jak siostra przyjdzie to b�dzie �le
00:10:24: Ale szefie, w�a�nie zrobili�my zak�ad, | jeszcze tylko jedna gra...
00:10:27: Jeszcze tylko 1 rozdanie | - Jedno rozdanie, a czterech facet�w
00:10:32: To nie fair!
00:10:35: Gulu Dada, pos�uchaj. | Ten ch�opiec przyjecha� z Darjeelingu
00:10:39: Szuka jakiego� Rama Mohana. | Powiedz mu, gdzie on mieszka
00:10:42: Gulu Dada, nic nie umknie twoim oczom
00:10:46: Wiem, ale nie mog� mu pomoc | - Ale dlaczego, Dada?
00:10:50: Nie mog� i ju� | - Ale czemu?
00:10:53: Bo st�d wyjecha�. | A mnie si� dosta� jego pusty dom
00:10:59: Nie wiem, czy on w og�le | �yje, czy nie
00:11:02: Co mam powiedzie�, Tamba?
00:11:07: Gulu Dada! Ile razy ci m�wi�am, | �eby� zamyka� sklep o 22?
00:11:11: Przyzwoici ludzie ju� dawno s� w ��kach!
00:11:14: A poza tym, teraz jest czas | szkolnych egzamin�w
00:11:16: Renu, co� ty narobi�a! Ten biedny ch�opiec | dopiero przyjecha� z Darjeelingu
00:11:19: I dzi� w�a�nie szuka czyjego� adresu!
00:11:22: A ty go obla�a�! To nie by�o mi�e!
00:11:26: No ju�, znikajcie
00:11:28: �aden Ram Mohan tu nie mieszka!
00:11:30: M�wi�em, �e b�dzie �le!
00:11:32: No ju�, spadajcie
00:11:36: Chod�my, Tamba
00:11:51: Wytrzyj g�ow�
00:12:30: B�d� pozdrowiony Bholenath. | Da�e� mi niez�� �a�ni� w Bombaju
00:12:33: Hej!
00:12:37: Przestraszony? | - Tak
00:12:39: Jeste� tu nowy? | - Tak...
00:12:43: Nie ma miejsca dla tch�rzy w Bombaju. |  Sp�ywaj st�d do domu
00:12:47: Je�eli tu zostaniesz, to nawet | nie zauwa�ysz jak ci� kto� wyroluje
00:12:50: Nie po to przyjecha�em tutaj, | �eby wraca� z powrotem!
00:12:54: Jeszcze ci poka��, | �e czego� dokonam!
00:12:57: Co powiedzia�e�? | - �e nie wyjad�
00:12:59: Bardzo dobrze
00:13:01: Chod� ze mn� | - Pozw�l mi wzi�� moj� torb�
00:13:04: Jaibabu, tw�j obiad
00:13:06: Ty? | - Jaibabu, on jest tu nowy
00:13:08: Ten biedny ch�opiec zosta� osierocony | jak tylko przyjecha� do Bombaju
00:13:14: Ten pos�g w �rodku... | - Tak?
00:13:16: Ludzie nazywaj� to Bogiem | - Tak...
00:13:18: S�ysza�em, �e stworzy� �wiat
00:13:21: I ten stworzyciel zosta� osierocony | w swoim w�asnym �wiecie
00:13:25: Nie por�wnuj si� z nim
00:13:31: Mia�e� spotkanie z Siostr�? | - Tak
00:13:34: We� to
00:13:35: To tylko grzebie�, kolego | - Grzebie�? My�la�em, �e n�
00:13:38: Chod�, zjemy co� | - Ale...
00:13:40: Te wszystkie "ale" i "je�eli" | to s�owa bez sensu, dalej
00:13:45: Masz si� gdzie zatrzyma�?
00:13:48: W porz�dku, mo�esz zosta� ze mn�
00:13:51: Wiesz, jak �y� w Bombaju? | - Jak?
00:13:54: Je��, gada� i gasi� za sob� �wiat�o
00:13:56: Ludzie! Otw�rzcie szeroko oczy, | wyrzu�cie papierosy
00:13:59: i spalcie kapelusze! | Mia�em na my�li: chod�cie tutaj!
00:14:02: Hej, dzieciaki! | Macie w kieszeniach pieni�dze?
00:14:04: Nie! | - To wynocha!
00:14:06: Hej, spokojnie, wracajcie!
00:14:09: Nie powiem "namaskar" Hindusom | ani "salaam" Muzu�manom
00:14:13: ani "dzie� dobry" Chrze�cijanom
00:14:15: Bo nie przyszed�em tutaj | stwarza� problem�w spo�ecznych
00:14:18: Mam racj�? | - Tak!
00:14:20: Pewnie my�licie, �e wciskam wam kity, | �eby wam sprzeda� jakie� leki?
00:14:25: Nie koledzy, to nie m�j zaw�d, | zostawiam to doktorom
00:14:31: Wi�c pewnie my�licie, | �e chc� wam sprzeda� past� do z�b�w?
00:14:35: Nie, nie uwa�am was | za takich idiot�w
00:14:38: Zreszt� po co wam mocne z�by?
00:14:44: Nie, bracia! Nie przepowiadam | r�wnie� przysz�o�ci!
00:14:48: Poniewa� uliczny aktorzyna | i jego publiczno�� maj� tak samo z��!
00:14:56: Pewnie si� zastanawiacie | co chc� wam sprzeda�...
00:15:01: czego nie kupicie w Bombaju. | Patrzcie na to magiczne miasto...
00:15:07: Od nale�nik�w do kurczak�w! | Od rzeczy najdrobniejszych do najdro�szych,
00:15:11: wszystko jest dost�pne! | Wy tylko potrzebujecie na to pieni�dzy
00:15:15: A tego w�a�nie nie macie. | Wszyscy jeste�cie bez grosza!
00:15:19: Ka�dy stoj�cy tutaj chcia�by | m�c je�dzi� samochodem
00:15:22: Albo pota�czy� z panienk� | w pi�ciogwiazdkowym hotelu!
00:15:30: Ale wasza kiesze� jest pusta...
00:15:33: Ja wam powiem, jak zarobi� pieni�dze. | Chcecie wiedzie�?
00:15:36: Tak! | - Patrzcie! Wszyscy chc� to wiedzie�!
00:15:40: Ka�dy chce by� wielki, | ka�dy chce by� bogaty!
00:15:43: Ale to jest Bombaj! | Tu nic nie ma za darmo!
00:15:47: Wszystko tu kosztuje! | Wi�c nie dostaniecie mojej rady za darmo
00:15:51: No ju�, ka�dy p�aci 1 rupi�!
00:15:55: Najpierw musicie si� nauczy� | patrzy� w g�r�!
00:15:58: Tu prze�ywa tylko ten, | kto umie patrzy� w g�r�
00:16:01: Ci, kt�rzy... zn�w si� patrzy�e� w d�!
00:16:03: Ci, kt�rzy patrz� w d� | nie maj� prawa �y� w Bombaju!
00:16:06: Tylko ten, kto sobie wytycza | coraz wy�sze cele, mo�e tu prze�y�
00:16:09: I ani moment nie pomy�li o tym, | kt�rego zdepta� butem
00:16:12: Nie ma miejsca dla tych, | kt�rzy ogl�daj� si� wstecz!
00:16:15: Tylko si� pchaj i zr�b sobie przej�cie!
00:16:18: To by�a pierwsza lekcja, chod�my
00:16:25: Witaj, wujku Pandey | - Pozdrowienia
00:16:28: Witaj Jaibabu. | Pokazywa�e� mu Bombaj?
00:16:31: Napij si� herbaty i chod� do domu | - Na razie!
00:16:35: Rafiqbhai, jestem bardzo zm�czony | - Abdul! Specjalna herbata dla Raju!
00:16:39: Czemu mnie bijesz? | - Ukrad�e� ciastko z piekarni!
00:16:42: Nie, ja kupowa�em tylko chleb!
00:16:46: Cicho! Rafiqbhai, ty go | zawsze broni�e�!
00:16:48: A on codziennie mi kradnie | ciastka z piekarni!
00:16:50: Zarabia 10 rupii, a z�era codziennie | ciastka warte 15!
00:16:54: Wi�c daj mi podwy�k�! | - Jeszcze czego! Zaraz dam ci kopniaka!
00:16:58: Podwy�k�! Wracaj do roboty!
00:17:00: Daj mi gor�cej herbaty | - Nie z�o�� si�
00:17:03: Abdul, daj mu herbaty
00:17:05: Dla mnie te� | - Daj mu p� fili�anki
00:17:11: Prosz�, tu s� pieni�dze, Rafiqbhai
00:17:14: �wietnie! Joseph, patrz! | O...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin