{1}{55}/W poprzednich odcinkach: {68}{98}/Zosta� wykonany telefon. {100}{116}Skarbie, gdzie jeste�? {118}{139}Nie chc� ci m�wi�. {141}{223}Je�li Porter nie poka�e si� w s�dzie,|stracimy restauracj�! {225}{289}Facet grozi, �e zabije twojego syna,|a ty tym si� martwisz? {291}{346}/I kiedy jeden romans zakwit�, {348}{378}/inny... {380}{445}- By�e� ju� �onaty?|- Ona nie �yje. {447}{481}Masz si� wynie�� z mojego domu. {483}{516}/...usech�. {518}{600}Mike Delfino musi zap�aci� za to,|�e mi was odebra�. {602}{697}Chc�, �eby straci� to,|co ja straci�em. {817}{907}/David Williams|/przeby� d�ug� podr�. {909}{966}/I chocia� zacz�a si� ona|/kilka lat temu, {968}{1040}/pami�ta� ka�dy jej krok... {1069}{1143}/Kiedy wyszed� ze swojego domu, {1145}{1240}/i spotka� policjanta, kt�ry powiedzia� mu|/o wypadku samochodowym. {1285}{1324}/Kiedy wbieg� do szpitala, {1326}{1358}/gdzie powiedziano mu, {1360}{1442}/�e jego �ona i c�rka zmar�y. {1449}{1482}Nie! Nie!|Pu�cie mnie! {1484}{1553}/Kiedy zabrano go|/do o�rodka psychiatrycznego, {1555}{1623}/po za�amaniu nerwowym. {1658}{1739}/Kiedy wszed� do hotelu,|/kilka tygodni po tym jak go wypisano, {1746}{1784}/i wpad� na... {1786}{1843}/pi�kn� blondynk�. {1877}{1965}/Kiedy szed� do o�tarza z kobiet�,|/kt�ra, jak si� okaza�o, {1967}{2043}/mieszka�a kiedy� na tej samej ulicy,|/co cz�owiek... {2045}{2124}/kt�ry zabi� jego rodzin�. {2161}{2219}/Ale jego �ona|/by�a teraz nieszcz�liwa, {2221}{2271}/i Dave Williams martwi� si�, {2273}{2375}/�e jego marzenie o zem�cie|/zosta�o zniszczone. {2384}{2437}/Na szcz�cie dla Dave'a, {2439}{2526}/przeznaczenie mia�o|/poczyni� w�asne kroki. {2528}{2565}Hej, Dave! {2567}{2616}Co si� dzieje? {2618}{2678}Pok��ci�em si� z Edie. {2680}{2751}Rozumiem, �e dajesz jej czas,|�eby och�on�a? {2753}{2792}Nie, raczej szukam miejsca,|w kt�rym m�g�bym si� zatrzyma�, {2794}{2834}podczas gdy ona szuka adwokata. {2836}{2880}O rany... {2882}{2979}Chcia�bym powiedzie� co� pomocnego,|ale przychodzi mi na my�l tylko "do kitu". {2981}{3039}Owszem. {3041}{3083}Wi�c, dok�d idziesz? {3085}{3129}Jest taka �adna noc,|�e pomy�la�em, {3131}{3189}�e przejd� si� do tego motelu|przy drodze mi�dzystanowej. {3191}{3290}Mog� popatrze� sobie w gwiazdy,|kiedy moje �ycie si� rozpada. {3304}{3380}Robi si� p�no, wi�c... {3394}{3489}Hej, mo�e zamieszkasz u mnie? {3529}{3584}Naprawd�? {3586}{3622}Nie chcia�bym si� narzuca�. {3624}{3707}Dave, uratowa�e� mi �ycie. {3709}{3771}Jestem twoim d�u�nikiem. {3773}{3817}Teraz, kiedy o tym wspomnia�e�, {3819}{3891}chyba masz racj�. {3928}{3961}Wejd�. {3963}{4003}/I tak po prostu, {4005}{4080}/marzenie o zem�cie Dave'a|/zosta�o uratowane. {4082}{4144}Prowad�, wsp�lokatorze. {4146}{4214}/I zacz�� czu�,|/�e jego d�uga podr�... {4216}{4289}/nied�ugo si� sko�czy. {4308}{4368}GOTOWE NA WSZYSTKO {4385}{4481}T�umaczenie i synchro: ParanojaA {4518}{4582}/O godzinie 9:02|/nast�pnego ranka, {4584}{4668}/Edie Williams zacz�a dzwoni�|/do przyjaci�ek, �eby je powiadomi�, {4670}{4765}/�e przydarzy�o jej si�|/co� upokarzaj�cego. {4781}{4828}/Przed 9:06, {4830}{4920}/jej przyjaci�ki przysz�y,|/�eby us�ysze�... {4927}{4975}/soczyste szczeg�y. {4977}{5009}Wi�c by� wcze�niej �onaty. {5011}{5095}Nie wyrzuca si� m�czyzny za to. {5097}{5123}Nie. {5125}{5206}Ale wyrzuca si� za to,|�e nigdy o tym nie wspomnia�. {5208}{5278}A szczeg�lnie, kiedy ja wy�o�y�am mu|szczeg�y ca�ej mojej przesz�o�ci. {5280}{5340}Z naciskiem na s�owo "wy�o�y�". {5342}{5385}Dok�adnie.|Gaby to rozumie. {5387}{5429}Mo�e byli ze sob� kr�tko, {5431}{5488}i nic dla niego nie znaczy�a. {5490}{5606}W�tpi�, skoro snu� si� po domu,|mamrocz�c do jej ducha. {5608}{5683}Wiesz, co by ci dobrze zrobi�o?|Powinny�my pojecha� na weekend do spa. {5685}{5721}Tak! Zr�bmy to. {5723}{5759}Doceniam ofert�, {5761}{5881}ale my�l�, �e poczuj� si� lepiej,|kiedy zatrac� si� w pracy. {5883}{5931}Mo�e mog�abym ci pom�c. {5933}{5979}Mog�aby� wynaj�� komu� m�j dom? {5981}{6022}Co? {6024}{6149}Jackson dosta� prac� nauczyciela|w collegu w Riverton, i... {6151}{6227}jad� z nim. {6229}{6264}Czekaj, przeprowadzasz si�? {6266}{6341}Wiem, �e to nag�e,|ale czuj� si� z tym naprawd� dobrze. {6343}{6380}I to tylko dwie godziny drogi st�d, {6382}{6438}wi�c praktycznie,|nadal b�dziemy s�siadkami. {6440}{6515}Bardzo si� ciesz� z twojego szcz�cia,|ale b�dzie nam ciebie brakowa�o. {6517}{6600}Nie przejmuj si� nami.|Jackson jest wspania�y. {6602}{6673}Podj�a� dobr� decyzj�. {6675}{6701}Absolutnie. {6703}{6764}Chod� tu! {7054}{7076}Hej! {7078}{7131}Kiedy tu sko�czysz,|chcesz skosi� te� m�j trawnik? {7134}{7188}Pomy�la�em, �e skoro Mike|pozwala mi tu mieszka�, {7191}{7223}przynajmniej tyle mog� zrobi�. {7226}{7260}To bardzo mi�e. {7263}{7296}I odwa�ne. {7298}{7342}Mike jest bardzo dumny|ze swojego ogr�dka. {7344}{7386}- Tak.|- Popatrz na te r�e. {7389}{7447}Zawsze, kiedy t�dy przechodz�,|chc� kt�r�� ukra��. {7449}{7517}- Zetn� ci jedn�.|- Nie. Nie mog�abym. {7519}{7559}Nie spodoba�oby mu si� to. {7561}{7614}Hej. {7616}{7631}Co s�ycha�? {7633}{7681}Niewiele. {7684}{7714}Dzwoni�a Dylan. {7717}{7769}Jej m�� ma coraz wi�cej|wyjazd�w s�u�bowych, {7771}{7830}a ona nie ma nikogo,|kto pom�g�by jej przy dziecku. {7833}{7921}Pr�buje mnie nam�wi�|na przeprowadzk� do Baltimore. {7923}{7969}I co ty na to? {7971}{8041}Powiedzia�am, �e si� zastanowi�. {8043}{8113}A ty uwa�asz, �e powinnam jecha�? {8115}{8159}Ona potrzebuje twojej pomocy. {8161}{8198}Chyba powinna� jej pom�c. {8200}{8272}Nie wiem, czy jej potrzebuje.|Szczerze m�wi�c... {8275}{8362}My�l�, �e jest po prostu samotna. {8387}{8421}Oczywi�cie... {8423}{8472}by�oby mi�o by� blisko niej. {8474}{8593}Ale czy to dobry pow�d,|�eby ko�czy� ca�e moje �ycie tutaj? {8617}{8684}Jak uwa�asz? {8716}{8786}Nie jestem pewien.|To twoja decyzja. {8788}{8834}Wiem.|Po prostu... {8836}{8933}Pomy�la�am, �e b�dziesz|mia� jak�� opini�. {8936}{9014}Cholerka.|Czekam na telefon od dostawcy. {9017}{9089}Porozmawiamy p�niej. {9312}{9367}Z drugiej strony... {9370}{9474}Jestem pewna, �e nawet|nie zauwa�y, �e znikn�a. {9535}{9570}Oczywi�cie,|tak ukszta�towany teren {9573}{9616}b�dzie wymaga� lepszego|systemu nawadniaj�cego, {9619}{9659}czym ch�tnie si� zajm�. {9661}{9721}Bree, kupi�a� nam dom. Nie mo�emy|pozwoli�, �eby� robi�a te� to wszystko. {9724}{9794}Nonsens! To ma�a cena|za upi�kszenie waszego domu. {9796}{9826}Nalegam. {9828}{9858}Tak! {9860}{9910}B�dzie tu jutro. {9913}{9957}Orson, uspok�j si�! {9959}{9982}Niemo�liwe! {9984}{10032}Nied�ugo ja, mistrz grillowania, {10034}{10078}ochrzcz� ca�kiem nowy grill. {10080}{10130}Bardzo si� cieszysz|z powodu tego grilla. {10132}{10192}To co� wi�cej ni� grill,|m�ody cz�owieku. {10195}{10243}To sprz�t z turbodo�adowanem. {10245}{10332}To ruszt o mocy 122 tysi�cy|jednostek BTU. {10335}{10376}Uwa�ajcie, kr�wki! {10379}{10401}My�lisz, �e ty jeste�|podekscytowany? {10404}{10488}Wyobra� sobie sprzedawc�,|kt�ry ci� na niego naci�gn��. {10491}{10525}Bree, dobi�em �wietnego targu. {10527}{10564}Tylko tak uwa�a, {10566}{10682}bo sprzedawca dorzuci� mu t� czapeczk�|z napisem "poca�uj kucharza". {10684}{10738}I widelec rozpoznaj�cy temperatur�. {10741}{10785}- Brzmi nie�le.|- Tak. {10788}{10840}Nie zach�caj go! {10843}{10891}Orson jest okropnym negocjatorem. {10893}{10940}Nie spotka� jeszcze ceny,|kt�ra by mu si� nie spodoba�a. {10943}{10979}- Bree, to...|- To prawda. {10982}{11073}Jest pow�d, dla kt�rego dilerzy samochod�w|przysy�aj� ci kosz z owocami w ka�de �wi�ta. {11075}{11145}A teraz ucisz si�. {11190}{11249}Bree, mog�aby� tego nie robi�? {11252}{11275}Czego? {11277}{11308}Po prostu... {11310}{11354}Kiedy m�wisz tak do swojego m�a, {11357}{11415}to mnie naprawd� irytuje. {11417}{11476}Moja mama kiedy� tak robi�a,|i przez to... {11478}{11538}m�j tata odszed�. {11541}{11641}My�l�, �e mia� ju� do��|bycia wykastrowanym. {11724}{11785}Wspomnia�em ju�,|�e z ty�u ma ro�en? {11787}{11833}Co dok�adnie m�wisz, Alex? {11835}{11900}M�wi�, �e je�li chcesz by�|nieuprzejma dla swojego m�a, {11903}{12004}to mog�aby� tego nie robi�|w mojej obecno�ci? {12101}{12133}Wi�c, ro�en, co? {12136}{12210}Tak.|Dobry do kurczak�w... {12212}{12264}rolad wo�owych, jagni�ciny. {12266}{12342}To tak zaawansowana technika,|�e pewnie m�g�bym gotowa� na nim zup�. {12399}{12469}Przykro mi.|Tatu� musi pracowa�. {12471}{12536}Carlos, co si� dzieje?|Sp�nisz si� na samolot. {12538}{12599}S� zmartwione. Nie s� przyzwyczajone|do tego, �e nie mnie nie ma. {12601}{12633}Na mi�o�� bosk�, dziewczynki. {12635}{12726}Przecie� nie jedzie na wojn�.|Wr�ci jutro. {12728}{12772}Dlaczego tatu� nie mo�e|pracowa� tutaj? {12774}{12858}Bo tatu� ma now� prac�,|kt�ra da nam du�o pieni�dzy. {12860}{12903}Nie potrzebujemy du�o pieni�dzy. {12905}{13003}Hej, co m�wi�am o u�ywaniu|takiego j�zyka? {13027}{13076}S�uchajcie, dziewczynki... {13078}{13137}Tatu� wr�ci do domu jutro,|w sam� por� na obiad. {13139}{13176}Mo�ecie do mnie dzwoni�,|kiedy tylko chcecie. {13178}{13228}Dobrze? {13230}{13270}A najlepsze jest to, {13272}{13375}�e mo�ecie sp�dzi� ca�y dzie�|tylko z mamusi�! {13578}{13597}Witam, panie Fishman. {13599}{13649}Wchodz�.|Uwaga na k�ka. {13651}{13725}Rany, musieli�cie po�o�y� tu|ten dywanik, co? {13769}{13807}Wszystko w porz�dku? {13809}{13856}Chodzi o pani cholernego syna. {13858}{13918}- Portera?|- A sk�d mam wiedzie�, do cholery? {13920}{13952}Ma rude w�osy, {13954}{14005}i twarz, kt�r� chce si� trzepn��, {14007}{14064}i doprowadza moj� siostr�|do sza�u! {14066}{14129}- O czym pan m�wi?|- O domu opieki. {14131}{14202}Pani syn mieszka|w pokoju pani matki. {14204}{14224}Co?! {14226}{14267}Muriel my�la�a,|�e przyjecha� w odwiedziny, {14269}{14352}ale jest tam ju� od tygodnia. {14422}{14457}A zasady s� jasne. {14459}{14523}�adnych odwiedzin po zmroku. {14525}{14603}Tom, wiem gdzie jest Porter.|Ukrywa si� u mojej matki. {14605}{14678}Akura...
grabul