Islam i chrześcijaństwo (Część 3) - Bismillachir Rachmanir Rachim.doc

(544 KB) Pobierz

Bismillachir Rachmanir Rachim

 

Islam i chrześcijaństwo

 

III.

 

Islam i inne religie

 

 

 

Wstęp

 

 

 

   Drodzy czytelnicy,

   Ta część książki, jak pozostałe części, opisuje religię islamską. Przypomni Wam stare stronice historii, poda Wam wartościowe informacje na temat fundamentów wszystkich religii. Mamy też nadzieję, że i tą część będziecie czytać z zainteresowaniem i przyjemnością. Ponownie powtarzamy, że w dzisiejszych czasach ludzie będąc u progu XXI wieku mają mało czasu, dużo problemów i głowy obciążone różnorodnymi myślami. Jednocześnie dzisiejsi ludzie poznali wiele nowych nauk. Każdą czytaną książkę porównują z nimi. Z tego powodu też zmuszeni jesteśmy do dawania im udokumentowanych myśli, które będą zgodne z nauką, techniką i rozumem. Każdego roku dołączając nową część do tej książki doprowadziliśmy ją do dzisiejszego stanu. Niech będą dzięki Wzniosłemu Allachowi za to, że dał nam możliwość napisania i wydania tej książki. Dary Wzniosłego Allacha są nieskończone.

   Z otrzymanych listów rozumiemy, że ta książka jest czytana i czytający skorzystali z niej, dlatego też jesteśmy wdzięczni Wzniosłemu Allachowi. Największą nagrodą dla nas są modlitwy i podziękowania czytelników. Te listy i pochwały zachęcają nas do jeszcze większej pracy.

   Rzeczywiście jest wielką szkodą to, że w ostatnich czasach zmniejszyła się liczba pisarzy czytających, rozumiejących książki uczonych islamskich i potrafiących przekazać je zrozumiałym dla wszystkich językiem. Specjalistów wiedzy religijnej pozostało niewielu. Religia islamska jest na świecie najdoskonalszą, najbardziej logiczną i ostatnią religią i dlatego też pisarz, by móc napisać na jej temat książkę, powinien posiadać wyższe wykształcenie tzn.powinien posiadać głęboką wiedzę, znać j.arabski, j.perski i jeden z europejskich języków, powinien też posiadać najnowszą wiedzę z techniki, nauk przyrodniczych i oprócz tego powinien studiować nauki islamskie. Z tego powodu nasze książki oparte są na dziełach wielkich uczonych islamskich i specjalistów nauk ścisłych. Nigdy nie byliśmy fanatykami. Otrzymane wszystkie listy badamy z wielką uwagą i odpowiadamy na nie korzystając z nauki i logiki. Niektóre z naszych książek zostały przetłumaczone na j.francuski, j.niemiecki i j.angielski i są rozpowszechniane na całym świecie. Docierają one również do innych wspólnot muzułmańskich, które w swoich wydawanych książkach piszą o tym, że podobają się one. Nie chwalimy się tym, ponieważ to, co my przedstawiamy składa się tylko z wiadomości, które pochodzą z tego, co otrzymaliśmy po przeczytaniu, sprawdzeniu, uporządkowaniu i porównaniu dzieł uczonych na całym świecie. To, co poznaliśmy, opublikowaliśmy po przecedzeniu przez rozum i logikę w formie przez wszystkich łatwej do czytania i zrozumienia. W opublikowanych książkach nic od siebie nie dodaliśmy. Wszystkie te zebrane z wielkim trudem i cierpliwością wiadomości przedstawiamy czytelnikowi i dajemy mu możliwość, by mógł je łatwo przeczytać i poznać. Wyciągnięcie z nich wniosków pozostawiamy czytelnikowi. Naszym obowiązkiem jest przygotowanie mu tego materiału. Robimy to z wielką przyjemnością nie oczekując żadnej światowej korzyści i mając nadzieję, że wynagrodzi nas za to Wzniosły Allach. Czytający tą część książki poznają, że religia islamska jest jedyną drogą, która prowadzi do poznania Wzniosłego Allacha i zbliżenia się do Niego, że ludzie nie mogą żyć bez religii, religia poprawia moralność ludzi i nie powinno się jej wykorzystywać w uzyskiwaniu korzyści światowych, używać jako narzędzie w grach politycznych, osobistych interesach, a także w złych czynach, żeby uzyskać szczęście na ziemi i po śmierci powinno się żyć zgodnie z jej nakazami.

   Chociaż Islam jest najbardziej prawidłową, najbardziej logiczną i prawdziwą religią, jest wielką szkodą, że dzisiaj dokonuje się mało starań, żeby go rozpowszechnić. Organizacji założonych przez chrześcijan w celu głoszenia Chrześcijaństwa jest wiele i są bardzo rozwinięte. W książce wielkiego uczonego islamskiego Ishaka Efendi z Harput (niech pokój będzie z nim) pt. „Dija-ül-Kulub” wydanej w roku 1294/1877 podane są następujące wiadomości:

   „W roku 1219/1804 założona angielska wspólnota protestancka pod nazwą Bible House (Dom Biblii) przetłumaczyła Ewangelię na 204 języki. Do roku 1872 wydane przez tą wspólnotę książki wynosiły 70 mln.sztuk. W tamtych czasach wydane pieniądze przez tą wspólnotę w publikowaniu wydawnictw chrześcijańskich wynosiły 205 313 angielskiego złota. Ta wspólnota pracuje nawet dzisiaj i w wielu miejscach na świecie zakładając izby chorych, szpitale, salony konferancyjne, biblioteki, szkoły, a nawet ośrodki rozrywki takie jak kina, salony sportowe dokonuje wielkich starań, żeby zachęcić przychodzących do Chrześcijaństwa. Katolicy też pracują w taki sam sposób. Oprócz tego zapewniają pracę dla młodzieży z biednych krajów, udzielają im wyżywienia, pomocy w lekarstwach, by w ten sposób też zachęcić ich do Chrześcijaństwa.

   Dzisiaj jak w niektórych państwach muzułmańskich np. w Pakistanie, w Południowej Afryce, w Arabii Saudyjskiej znajdują się niewielkie wspólnoty, tak też w krajach europejskich i Ameryce znajdują się małe centra islamskie, które publikują niektóre dzieła islamskie. Jednak publikacje tych ośrodków popierane przez różne sekty nawzajem się oczerniają, psują nakazaną przez religię jedność islamską, doprowadzają do podziału. Nasza firma „Ichlas” jest w stanie pomóc tylko pewnej części młodzieży w nauce. Pomimo wielu trudności nasze skromne publikacje są czytane na całym świecie, z tego powodu też z roku na rok wzrasta liczba muzułmanów znajdujących się na prawidłowej drodze tzw. „Fyrka Nadżije” (droga sunny). Przed stu laty liczba muzułmanów wynosiła tylko jedną trzecią chrześcijan, dzisiaj ta liczba doszła do około 50%, ponieważ muzułmanie są wierni podstawom swojej religii i swoje dzieci wychowują na muzułmanów. W świecie chrześcijańskim zaś młodzież dostrzega, że Chrześcijaństwo jest sprzeczne z osiągnięciami nowej wiedzy nauk ścisłych i z nowoczesnymi odkryciami techniki, pozostaje w nieufności wobec religii i staje się ateistami. Oprócz tego komunistyczne państwa anulują całkowicie religię, zakazują jej istnienia. Wśród nich niektóre np.bardzo komunistyczna Albania zakładając Muzeum Bezbożności naśmiewa się ze wszystkich religii. W Anglii również pomimo istnienia wielkich chrześcijańskich organizacji religijnych, o których powyżej pisaliśmy, liczba ateistów sięga 30% obywateli angielskich. O tym informują angielskie publikacje.

   W takim razie, dlaczego pomimo tak wielkich starań Chrześcijaństwo upada, a nasze publikacje zyskują uznanie? Powód tego jest oczywisty. Religia islamska jest jedyną najbardziej cywilizowaną, najlogiczniejszą i najbardziej prawidłową religią. Każdy bezstronny i kulturalny człowiek czytając książki wyjaśniające jasno Islam przyjmie tą religię, ponieważ zobaczy, że jest to ostatnia prawidłowa religia, zgodna ze wszystkimi nowoczesnymi wiadomościami i rozumem, nie ma miejsca w niej na zabobony, wierzy się w niej nie „w trójcę = trzech bogów”, co jest przez rozum i logikę nie do przyjęcia, lecz tylko w jednego Allacha. Jeśli uważnie zbada się, to zauważy się, że zesłane do dzisiaj na świat religie, których zasadą wiary jest wierzenie w Jedynego Allacha, są jedna drugiej dalszym ciągiem i jeśli jedna z nich została spaczona, to Wzniosły Allach zsyłał nowego Proroka (niech pokój będzie z nim), by ją poprawił i ostatnią z tych religii jest najbardziej naukowa i najdoskonalsza religia islamska. Porównanie Islamu z Chrześcijaństwem Ishaka Efendi, o którym mówiliśmy na poprzednich stronach i będziemy też często później wspominać, pokazuje, że właściwie zasady wiary tych dwóch religii są takie same.Chrześcijaństwo zostało później zniekształcone, zmienione przez żydów i duchowieństwo.

   Ważnym tematem, nad którym trzeba się również zatrzymać, są zasady etyczne w Chrześcijaństwie i Islamie. Jeśli zbadacie tą część książki, to zobaczycie, że te dwie religie to samo w ten sam sposób traktują i ludziom dają te same nakazy. Jeśli chrześcijanin uwierzy dzisiaj nie w trzech bogów, lecz w jednego Allacha i ostatniego Proroka, którym jest Muhammed (niech pokój będzie z nim), to zostanie muzułmaninem. Dzisiaj każdy mądry chrześcijanin zaprzecza wierzeniu w trzech bogów, by to naprawić wskazuje na różne tłumaczenia, komentarze i wierzy w jednego Allacha. Wielu chrześcijan widząc tą prawdę chętnie przechodzi na Islam. Religia jest pokarmem ducha. Człowiek bez religii podobny jest do ciała bez głowy. Jak organizm potrzebuje oddychać, jeść i pić, tak też duch, by uzyskać całkowitą szlachetność, nieskazitelność, błogostan, potrzebuje wiary. Niewierzący człowiek nie różni się niczym od maszyny, zwierzęcia. Religia jest jedynym faktorem, który zapoznaje człowieka z Allachem, chroni go od czynienia zła, kieruje go na prawidłową drogę, rozwija jego rozum, w smutnych stanach jego pociesza, daje mu materialną i duchową moc, zyskuje mu  we wspólnocie poważanie, honor, przyjaźń, w życiu pozagrobowym chroni od wiecznego i nieskończonego ognia Piekła.

   Po przeczytaniu tej części książki wy też zobaczycie, że wszystkie niebiańskie religie są jedna drugiej ciągiem. Stwierdzicie też, że były one w różnych okresach czasu odnawiane przez Wzniosłego Allacha, ponieważ w rzeczywistości wiara tych poszczególnych prawdziwych religii we Wzniosłego Allacha jest ta sama, jednak gdy  została zmieniana przez ludzi, to na rozkaz Wzniosłego Allacha i poprzez  zesłanych przez Niego Proroków (niech pokój będzie z nimi) zostawała poprawiana, dlatego też tą ostatnią religią jest religia islamska przyniesiona przez Proroka Muhammeda (niech pokój będzie z nim). 

   Największym wrogiem Islamu jest Anglia, ponieważ zasadą polityki jej  rządu jest kolonizacja niektórych krajów, a szczególnie w Afryce i Indiach wyzyskiwanie naturalnych bogactw, wykorzystywanie mieszkających tam ludzi i wywiezienie wszystkich zysków do Anglii. Ci, którzy uzyskali nakazaną przez religię islamską sprawiedliwość, wzajemne miłowanie się i pomoc, występują przeciwko angielskiemu tyraństwu i kłamstwom. Angielski rząd poprzez założone ministerstwo kolonii napada na Islam trudnymi do przyjęcia przez rozum i wyobraźnię zdradzieckimi planami używając wojskowej i politycznej siły. To ministerstwo kieruje też tysiącami szpiegów kobiet i mężczyzn. Jednym z nich jest Hempher, którego zeznania na temat dokonanych prac mających początek w roku 1125/1713 ujawniają część tych planów, które są wstydem dla ludzkości. Te zeznania zostały w roku 1991 wydane przez nasze Wydawnictwo Hakikat w j.arabskim, j.angielskim i j.tureckim.

 

 

 

1.

Islam nie jest barbarzyńską religią

 

 

   Gdy wejdzie się na Kahlenberg (Wiedeń-Austria), gdzie w roku 1095/1683 znajdowało się położenie armii Imperium Osmanskiego, to można zobaczyć pomnik, na którym znajduje się napis: „Niech Bóg nas chroni przed dżumą i Turkami”, a pod nim litografię przedstawiającą zmyślony obraz, jak Turcy wyżynają chrześcijańskie kobiety i dzieci. Turcy tamtych czasów są znani przez chrześcijan jako najbardziej okrutny, barbarzyński naród na świecie. Uważali oni też, że pochodzi to z Islamu. Mówili, że gdyby Turcy byli chrześcijaninami, to nie byliby tak okrutni i brutalni. Tymi zaś, którzy głosili, że Islam jest religią barbarzyńską, są tamtych czasów chrześcijańscy duchowni, którzy panowali nad Europą jako sędziowie, dyktatorzy, tyranie. Ten temat był zawsze tak przedstawiany na lekcjach religii w szkołach i tak młodzież katolicka poznawała religię islamską jako religię barbarzyńską. Te straszne zarzuty i oszczerstwa trwają od wieków do dzisiaj. Ishak Efendi (niech pokój będzie z nim) w swojej książce umieścił broszurę napisaną przeciwko Islamowi wydaną w roku 1860 przez chrześcijańskiego duchownego, którą tutaj cytujemy:

   „Jezus (niech pokój będzie z nim) rozpowszechniał zawsze swoją religię poprzez miłość, piękno, miłosierdzie wobec ludzi, wybawianie ich z kłopotów. Z tego powodu religię chrześcijańską już na początku w ciągu kilku lat przyjęło 500 ludzi. Gdy tymczasem ta barbarzyńska religia, jaką jest Islam, zmuszała ludzi do przyjęcia jej na siłę grożąc śmiercią. Muhammed (niech pokój będzie z nim) starał się rozpowszechniać Islam zmuszając, strasząc, grożąc, tylko poprzez walkę i wojnę. Z tego powodu też od dnia, gdy zaczął uważać siebie za Proroka i pomimo, że minęło 13 lat, wyłącznie poprzez zawiadomienie przechodzących na Islam było tylko 180 osób. Wystarczy to, by ukazać różnicę jaka istnieje pomiędzy prawdziwą i humanitarną religią, jaką jest Chrześcijaństwo a barbarzyńską religią, jaką jest Islam. Chrześcijaństwo jest wspaniałą i humanitarną religią, która głęboko wciera do serc ludzi, wpaja miłosierdzie i miłość, nie stosuje przemocy i przymusu. To, że Chrześcijaństwo jest jedyną i prawdziwą religią można zrozumieć z tego, że z przyjściem Chrześcijaństwa została unieważniona poprzednia religia wyznająca jednego Allacha tj. religia żydowska. Wzniosły Allach zsyłając nowego Proroka unieważnia znaczenie poprzednich religii. Zydzi zostali ukarani różnymi nieszczęściami, stali się upodleni i poniżeni, ponieważ nie przyjęli Chrześcijaństwa. Zesłanie nowej religii jest oznaką, że poprzednia religia została zepsuta. Gdy tymczasem po przyjściu Muhammeda (niech pokój będzie z nim) Chrześcijaństwo nie zniknęło, na chrześcijan nie przyszły żadne nieszczęścia jak na żydów, przeciwnie zostało jeszcze bardziej ropowszechnione. Pomimo wielkich starań muzułmanów, mordowania narodów, burzenia i palenia kościołów (np. za czasów kalifa Omera zostało zburzonych 4000 kościołów) chrześcijanie z dnia na dzień powiększają się, są bogaci w  przeciwieństwie do muzułmanów, którzy znajdują się w chaosie, w ubóstwie i nie posiadają żadnej wartości i znaczenia na świecie.”

   Na te oszczerstwa Hodża Ishak Efendi (niech pokój będzie z nim) dał odpowiedź poniżej zamieszczonymi słowami:

   „Przede wszystkim liczby i informacje podane przez tego duchownego nie są prawdziwe. W świętej Księdze religii islamskiej w św.Koranie znajduje się nakaz, który głosi: „W religii nie ma przymusu (gwałtu, zniewolenia).” Pomimo, że Muhammed (niech pokój będzie z nim) nie stosował walki i grożenia, na Islam przeszło w bardzo krótkim okresie czasu dobrowolnie i chętnie wielu ludzi. Dowodem na to są informacje podane przez chrześcijańskiego historyka, tłumacza św.Koranu SALE. (George Sale zmarł w roku 1149/1736. Był angielskim duchownym. W roku 1734 przetłumaczył na j.angielski św.Koran. W przedmowie tego utworu podał na temat Islamu obszerne wiadomości.) W roku 1266/1850 w wydanym tym dziele pt. „Tłumaczenie św.Koranu” powiedział: „W Medynie przed Hidżretem nie było domu, w którym by nie żyli muzułmanie.” Znaczy to, że wobec ludzi, którzy żyli do tamtych czasów, nie użyto wogóle miecza, że przyjmowali oni Islam dobrowolnie i poprzez jego wielkość, prawidłowość, mocy wypowiedzi św.Koranu pokochali tą religię. To, że Islam bardzo szybko się rozpowszechnił udawadniają poniżej wymienione prawdziwe liczby. Gdy św.Muhammed zmarł, to liczba muzułmanów sięgała 124 000. W cztery lata po śmierci św.Proroka św.Omer wysyłając 40 tysięczną armię wojska zdobył Iran, Syrię, Anatolię do granic Konji  i Egipt. Omer (niech pokój będzie z nim) nigdy nie okazał okrucieństwa. W odebranych krajach od tyrańskich dyktatorów nigdy nie uciskał chrześcijan, bałwochwalców. Ta sprawiedliwość św.Omera jest znana na całym świecie przez wrogów i przyjaciół. W tych krajach mieszkający lud w większości widząc sprawiedliwość, piękną etykę religii islamskiej bardzo chętnie przechodził na Islam. Mało kto pozostał przy dawnych sfałszowanych religiach tzn. Chrześcijaństwie, Judaiźmie i bałwochwalstwie. I tak w ciągu 10 lat, w bardzo krótkim okresie czasu liczba żyjących muzułmanów w krajach islamskich doszła do 20-30 mln., co jest potwierdzone jednogłośnie przez historyków. Jak można powiedzieć o zburzeniu 4000 kościołów przez św.Omera, który nawet propozycję daną mu po wejściu do Jerozolimy, który z kościołów zechce zamienić na meczet, odrzucił kategorycznie i pierwszego namazu dokonał poza kościołem.

   Po wniebowstąpieniu św.Jezusa do nieba 300 lat później Konstantyn I przyjął Chrześcijaństwo. Wskutek jego pomocy i przymusu liczba chrześcijan sięgała zaledwie 6 mln. ludzi. Konstantyn nie przyjmujących Chrześcijaństwa żydom obcinał uszy i kamieniował ich.”

   Jeśli chodzi o stwierdzenie, że po powstaniu Chrześcijastwa Judaizm zanikł i wyznawcy jego doznali różnych nieszczęść, to można z tego zrozumieć, że ten duchowny nie zbadał dobrze historii i jej nie zna, ponieważ Judaizm wiele lat wcześniej przed powstaniem Chrześcijaństwa uległ zepsuciu. Jerozolima została zburzona przez asyryjskiego władcę Nebukadnezara (604-561 przed n.Ch.) i później też została całkowicie zniszczona przez Rzymian. Po tych nieszczęściach żydzi zostali rozrzuceni, ponownie nie potrafili się zebrać. Wszystkie te zdarzenia zaszły przed powstaniem Chrześcijaństwa i nie mają z nim nic wspólnego. Dzisiaj u schyłku XX wieku stoi przed nami bardzo silne państwo żydowskie. Znaczy to też, że pomimo Chrześcijaństwa Judaizm istnieje. W rzeczywistości przed powstaniem nowego Państwa Izraelskiego żydzi znajdowali się na czele wszystkich źródeł majątków w Europie jak bankach, prasie, wielkiego przemysłu i żydowscy adwokaci należeli do poszukiwanych na całym świecie. Wśród żydów znajdują się tacy ludzie jak Lord Disraeli, który był najbogatszym człowiekiem i posłem w Anglii, również żyd Rotelid należy do najbogatszych ludzi na świecie. Nawet dzisiaj w Europie i Ameryce giełdy i wiele firm znajduje się w rękach żydów. Znaczy to, że upór tego duchownego, że po powstaniu Chrześcijaństwa Judaizm znikł i na żydów przyszło wiele nieszczęść, jest całkowicie błędny. Jest to tylko wytworem jego wyobraźni i fantazji.

   Chrześcijańscy duchowni głoszą, że religia chrześcijańska zbudowana jest tylko na zasadach miłości, współczucia, miłosierdzia, wzajemnej pomocy. My takiemu duchownemu pokazaliśmy fragment, który znajduje się w Starym Testamencie w Księdze Powtórzonego Prawa 20, 10-18. W tym fragmencie jest dokładnie tak napisane:

   „Jeśli podejdziesz pod miasto, by z nim prowadzić wojnę, (najpierw) ofiarujesz mu pokój, a ono odpowie ci pokojowo i bramy ci otworzy, niech cały lud, który się w nim znajduje, zejdzie do rzędu robotników pracujących przymusowo, i będą ci służyli. Jeśli ci nie odpowie pokojowo i zacznie z tobą wojować, oblegniesz je. Skoro ci je Pan, Bóg twój, odda w ręce- wszystkich mężczyzn wytniesz ostrzem miecza. Tylko kobiety, dzieci, trzody i wszystko co jest w mieście, cały łup zabierzesz i będziesz korzystał z łupu twoich wrogów, których ci dał Pan, Bóg twój. Tak postąpisz ze wszystkimi miastami daleko od ciebie położonymi, nie będącymi własnością pobliskich narodów. Tylko w miastach należących do narodów, które daje ci Pan, twój Bóg, jako dziedzictwo, niczego nie zostawisz przy życiu. Gdyż klątwą obłożysz Chetyka, Amorytę, Kananejczyka, Peryzzytę, Chiwwitę i Jebasytę, jak ci rozkazał Pan, Bóg twój, abyście się nie nauczyli czynić wszystkich obrzydliwości, które oni czynią ku czci bogów swoich, i byście nie grzeszyli przeciw Panu, waszemu Bogu.”

   Od razu po tym pytamy się naszego chrześcijańskiego sąsiada: „W waszym Piśmie św. znajdują się nakazy, w których biednych ludzi traktuje się bardzo brutalnie. Znajdujący się w waszym Piśmie św. ten ciągle powtarzany nakaz nie ma nic wspólnego ze współczuciem i miłosierdziem. Gdzie jest wasze miłosierdzie, współczucie? Ten przykład z Pisma św.jest strasznie barbarzyńskim nakazem. Znaczy to, że wasza religia nakazuje wam barbarzyństwo. W naszej świętej księdze tj. w św.Koranie nie ma ani jednego słowa na temat takiego traktowania. Przeciwnie w św.Koranie mówi się zawsze o litości, współczuciu, miłosierdziu, wybaczaniu i zakazane jest dokonywanie barbarzyństwa. W takim razie, jak to się dzieje, że chrześcijańscy duchowni mają odwagę mówić o tym, że religia islamska nakazuje barbarzyństwa, zaś Chrześcijaństwo miłosierdzia? Oto z waszego Pisma św. fragment! Znaczy to, że przeciwnie do waszych tez, Pismo św. nakazuje barbarzyństwo. Co macie nam na ten temat do powiedzenia?

   Najpierw powiedzą nam, że nie znają tego fragmentu i jeśli im pokażemy, to chrześcijański duchowny odpowie w ten sposób: „Ten fragment nie ma nic wspólnego z Jezusem (niech pokój będzie z nim). Należy do Mojżesza (niech pokój będzie z nim) i jest wzięty z Biblii. Zaś to,co jest napisane, dotyczy nakazu danego przez Wzniosłego Allacha żydom, by pomścili się nad Egipcjanami. W tamtych czasach Egipcjanie nie znali prawdziwej religii. Chcieli zamordować św.Mojżesza. Z tego względu Wzniosły Allach, by zemścić się nad nimi, nakazał żydom wymordowanie narodów niewierzących, których nazwy są tutaj napisane. Takie jest właśnie tłumaczenie tego włączonego fragmentu do Pisma św. Nie ma to nic wspólnego ze Chrześcijaństwem.” Na to my powiedzieliśmy mu: „Każda religia ma swoją świętą księgę. Obowiązkiem wierzącego jest wierzenie we wszystko to, co jest napisane od początku do końca w tej św.księdze. Nie powinno się rozpatrywać, skąd te fragmenty przyszły i jak zostały zebrane, ponieważ wierzy się w to, że św.księga jest księgą Allacha i przyjmuje się za obowiązek uznanie tego, co w niej się znajduje za nakazy Wzniosłego Allacha. Pismo św.jest świętą księgą chrześcijan i składa się ono ze Starego Testamentu (Biblii) i Nowego Testamentu (Ewangelii), dlatego też jest waszym obowiązkiem uznać wszystkie nakazy w Piśmie św. Nie podzielicie Pisma św. na części, ponieważ niektóre fragmenty są stare i należą do żydów, czy też, że należą do św.Jezusa lub św.Mojżesza. Nie powinno się w jedną część wierzyć, a w inną nie wierzyć. Jest obowiązkiem uwierzenie we wszystko. Gdyby Ewangelia nie miałaby nic wspólnego z tym fragmentem z Księgi Powtórzonego Prawa, to wasze zgromadzenia religijne powinny poinformować cały świat o  wyłączączeniu tego fragmentu z Pisma św. lub o uznaniu jego za bezpodstawny, później dołączony. Nie dokonano czegoś podobnego, dlatego też znaczy to, że wierzycie w to, że jest to nakazem Allacha. W takim razie jesteśmy zmuszeni do przyjęcia, że religia chrześcijańska jest bardzo barbarzyńską religią, nad nikim się nie lituje, wszystkich ludzi chce zgładzić.”

   Chrześcijański duchowny wpadł w zdumienie. Sam nigdy nie przeczytał w całości Pisma św. i tym bardziej wogóle nie zajrzał do części Starego Testamentu. Ten fragment przeczytał po naszym pokazaniu i ze zdziwienia otworzył usta. Na koniec powiedział: „Zawstydziliście nie tylko mnie, lecz także cały świat chrześcijański. Ja nie jestem uczonym religii i muszę przyznać, że nie należę do bardzo pobożnych. Jednak zdawało mi się, że w Piśmie św. znajdują się tylko okoliczności dotyczące litości, miłosierdzia i wybaczania. Ten straszny, barbarzyński fragment wywołał na mnie wstrząsające wrażenie. Jednocześnie z tego powodu, że jestem księdzem, bardzo się wstydzę. Po powrocie do kraju przekażę tą sprawę uczonym duchownym. Jeśli będzie możliwe, to zwrócę się do odpowiednich kolegiów naukowych, by ten fragment usunięto z Pisma św. Ten fragment na pewno jest przesądem, ponieważ Wzniosły Allach nie da tak strasznego nakazu. W takim razie został wymyślony przez żydów.” Pocieszyliśmy go i daliśmy mu książkę wydaną w j.angielskim pt. „Islam i Chrześcijaństwo.” Powiedzieliśmy, że „jeśli tą książkę przeczytacie, to zobaczycie, że w Piśmie św. znajduje się jeszcze dużo więcej błędów. A nawet wg pogłosek tych błędów jest 20 000!” Porównanie Pisma św. ze św.Koranem znajduje się w poprzednim rozdziale pt. „Swięty Koran, dzisiejsza Biblia i Ewangelie”. Prosimy o zwrócenie się do tej części!

   W Piśmie św. uznanym przez chrześcijan, że zostało ono zesłane przez Wzniosłego Allacha, znajduje się wiele miejsc nakazujących barbarzyństwo. Niektóre z nich krótko opiszemy ze względu na tak zwanych niewinnych i litościwych chrześcijan, którzy mówią o muzułmanach, że są oni barbarzyńcami, by wzięli to sobie za pouczkę. 

   W Starym Testamencie w Księdze Wyjścia 23,23 napisane jest: „Mój anioł poprzedzi cię i zaprowadzi do Amoryty, Chetyty, Perazyty, Kananejczyka, Chiwwity, Jeburyty, a Ja ich wygładzę…” i w 24 wersecie: „…lecz zburzysz zupełnie i bezlitośnie połamiesz w kawałki ich stele.”

   W Księdze Liczb 31 na początku jest napisane: „Rzekł Pan do Mojżesza: Pomścij Izraelitów na Madianitach” i w 31,7-10: „Według rozkazu, jaki otrzymał Mojżesz od Pana, wyruszyli przeciw Madianitom i pozabijali wszystkich mężczyzn. Zabili również królów madianickich…Następnie wprowadzili w niewolę kobiety i dzieci madianickie oraz zagarnęli jako łup wszystko ich bydło, stada i cały majątek. Spalili wszystkie miasta… i wszystkie obozowiska namiotów.” W dalszych wersetach 14-18: „I rozgniewał się Mojżesz na dowódców wojska, na tysiączników i setników, którzy wracali z wyprawy wojennej. Rzekł do nich: Jakże mogliście zostawić przy życiu wszystkie kobiety?…Zabijcie więc spośród dzieci wszystkich chłopców, a spośród kobiet te, które już obcowały z mężczyzną. Jedynie wszystkie dziewczęta, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną, zostawcie dla siebie przy życiu.” W wersecie 32-35: „Zdobycz, którą wojownicy wzięli jako łup składała się z 675 000 owiec, 72000 wołów, 61 000 osłów, a osób, czyli dziewcząt, które jeszcze nie obcowały z mężczyzną było razem 32 000.” O liczbie zamordowanych sami pomyślcie!

   W Księdze Powtórzonego Prawa 7,1-2 napisane jest: „Gdy Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi, do której idziesz, aby ją posiąć, usunie liczne narody przed tobą: Chetytów, Girgaszytów, Amorytów, Kananejczyków, Peryszytów, Chiwwitów i Jebusytów: siedem narodów liczniejszych i potężniejszych od ciebie. Pan, Bóg twój, odda je tobie, a ty je wytępisz, obłożysz je klątwą, nie zawrzesz z nim przymierza i nie okażesz im litości.”

   W Księdze Wyjścia 35, 27-28: „I rzekł do nich: Tak mówi Pan, Bóg Izraela: Każdy z was niech przypasze miecz do boku. Przejdźcie tam i z powrotem od jednej bramy w obozie do drugiej i zabijajcie: kto swego brata, kto swego przyjaciela, kto swego krewnego. Synowie Lewiego uczynili według rozkazu Mojżesza i zabito w tym dniu około 3 000 mężów.”

   W Pierwszej Księdze Samuela 27,9: „Dawid, uderzając na jakąś krainę, nie pozostawiał przy życiu ani mężczyzny, ani kobiety, zabierał trzodę, bydło, osły, wielbłądy, odzież.”

   W Drugiej Księdze Samuela 8,5 napisane jest: „Dawid pobił 22 000 ludzi spośród Aramejczyków” i w 8,13: „Powracając pobił zaś 18 000 Edomitów w Dolinie Soli” i 10,18: „A Dawid zabił im 700 zaprzężonych koni i 40 000 jeźdźców.”

   W Starym Testamencie napisane jest, że Prorok Josua po Proroku Mojżeszu wymordował miliony ludzi.

   W Ewangelii Mateusza 10,34 św.Jezus powiedział: „Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.”

   W Ewangelii Łukasza 12,51 jest napisane, że św.Jezus powiedział: „Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam.”

   W Ewangelii Łukasza 22,36: „Lecz teraz-mówił dalej-kto ma trzos, niech go weźmie; tak samo torbę; a kto nie ma, niech sprzeda swój płaszcz i kupi miecz.”

   Każdy sprawiedliwy człowiek czytający Pismo św. zobaczy, że jest ono pełne barbarzyńskich scen i że zostały one dokonane przez Proroków, którzy są ukochanymi sługami Wzniosłego Allacha.

   Chrześcijanie zgodnie z nakazami księgi, którą uważają za słowo Wzniosłego Allacha, jak wobec samych siebie,  tak też wobec muzułmanów i żydów dokonali wielkich ucisków i opisanych w historii krwią morderstw. W książce księdza Alexa Kitcha wydanej w j.angielskim i przetłumaczonej na j.perski przez księdza Merikin pt. „Keszf ül-asar we fi kysas-y enbija-y Banu Israel” napisane jest na 27 stronie: „Konstantyn Wielki w okresie swojego panowania rozkazał obcięcie uszów wszystkich żydom, którzy znajdowali się w jego państwie i zsyłając ich na różne miejsca wygonił ich z kraju.” W książce pt. „Sijer-ül-mütekaddimin” napisanej przez księży napisane jest w ten sposób: „W roku 372 po n.Ch. Cesarz Bizancjum Gratienus po naradzie ze swymi dowódcami rozkazał wszystkim żydom znajdującym się w jego kraju przyjęcie Chrześcijaństwa, zaś tych, którzy nie zostali chrześcijaninami wymordować.”

   W roku 1265/1849 w wydanej w Bejrucie książce, której autorami są również duchowni chrześcijańscy, napisane jest, że katolicy zamordowali 230 000 protestantów, ponieważ nie uznali oni ich papieża. W książce jednego z katolickich księży Thomasa, która została przetłumaczona z j.angielskiego na j.urdu (Pakistan) pt. „Mir’at-üs-sydk”  i w roku 1267/1851 wydana, napisane jest na 41-42 stronie, że protestanci odebrali od katolików 645 klasztorów, 90 szkół, 2 376 kościołów, 110 szpitali i sprzedali je bardzo tanio. Na rozkaz królowej Elżbiety większość katolickich zakonników i duchownych uprowadzono statkami i wrzucono do morza. O tych barbarzyństwach i tragediach zostało napisane wiele książek. Książki napisane przez chrześcijańskich duchownych udowadniają, że chrześcijanie nazywający muzułmanów barbarzyńcami są nimi sami.

   Chrześcijańscy duchowni nie znajdą w św.Koranie ani jednego słowa, którym mogliby udowodnić, że religia islamska jest barbarzyńska. Jednakże, czy powyżej napisane przykłady z Pisma św. nie wskazują na to, że nie religia islamska, lecz właśnie religia chrześcijańska jest całkowicie barbarzyńską religią? Jak mogą chrześcijańscy duchowni, u których w świętych księgach znajdują się tak barbarzyńskie nakazy, nazywać religię islamską barbarzyńską? Najpierw niech zbadają swoje ksiągi, później zwracając się do historii niech przeczytają o barbarzyństwach dokonanych w imię Chrześcijaństwa, niech choć odrobinę się zawstydzą!

   Ci tzw.życzliwi, niewinni i kulturalni chrześcijanie, by ratować świętą ziemię Jezusa (niech pokój będzie z nim) i Jerozolimę od zwanych przez nich barbarzyńskich muzułmanów organizowali Wyprawy Krzyżowe. Gdy w tamtych czasach chrześcijanie żyli na pół dziko, to muzułmanie dokonując wielkich postępów w cywilizacji byli przewodnikami całemu światowi w nauce, technice, sztuce, rolnictwie i medycynie. Ta ich bardzo wysoka cywilizacja stała się powodem ich bogactwa, życia muzułmanów w wielkim dobrobycie. Ten wysoki stopień dostatku zachwycał żyjących na pół głodno i goło chrześcijan, stał sią powodem ich zazdrości. Myśleli oni tylko o tym i snuli plany, jak zrabować te bogate kraje muzułmańskie. W końcu znaleźli pretekst. Stwierdzili, że powinni oni odebrać znajdująca się w rękach muzułmanów świętą ziemię św.Jezusa głosząc hasło „Obrona Grobu Zbawiciela.”

   Pewien ksiądz, spragniony krwi i pieniędzy sadysta Pierre L’Ermite mówiąc, że przyśnił mu się św.Jezus, który wołał, by go uratowano z rąk muzułmanów, zaczął z każdej strony nawoływać ludzi do uczestniczenia w ratowaniu Jerozolimy jednocześnie bardzo pobudzając i zachęcając ich do tego. Grabieżcy znaleźli doskonałą okazję. Myśląc o tym, że tam gdzie się udadzą zdobędą wielkie majątki i wartościowe rzeczy, przystąpili do zoorganizowanej przez tego głupiego księdza pierwszej Wyprawy Krzyżowej. Dowódcami tych grabieżców był głupi ksiądz L’Ermit i biedny rycerz Gautier. Na początku krzyżowcy składali się tylko z tych grabieżców i jeszcze przed opuszczeniem swoich krajów rozpoczęli rabowanie. W Niemczech splądrowali niektóre miasta. Wchodząc do Stambułu (Konstantynopol), który był bogatym miastem bizantyjskim, nie zwracając uwagę na lamenty chrześcijańskich właścicieli dokonywali rabunków. Po tych napadach na prawo i lewo bez kontroli, którym zapobiegli jeszcze przed przybyciem do Jerozolimy Turkowie Selczukowie, doszło do nowych wypraw krzyżowych. W końcu te wyprawy krzyżowe stały się sprawą honorową i poprzez uczestnictwo wielu wielkich królów doszły do wymiarów wielkiej armii. Według informacji została przygotowana do napadu na wschód armia, w której skład wchodziło 1 000 000 (przynajmniej 600 000) żołnierzy. Wyprawy krzyżowe trwały przez 174 lata od 489/1096 do 669/1270 roku i było ich osiem. Później zostały też przeprowadzone wyprawy krzyżowe przeciwko Turkom. W Nigbolu i pod Warną walczyli osmiańscy Turcy przeciwko armiom krzyżowym i pokonywali je. Niektórzy fanatycy chrześcijańscy zaliczają nawet Wojnę Bałkańską z roku 1330/1912-1913 do wypraw krzyżowych.

   W wyprawach krzyżowych uczestniczył niemiecki Cesarz Fryderyk Barbarossa, Fryderyk II, Konrad III, Henryk VII, angielski Król Ryszard Lwie Serce, francuski Król Filip August, francuski Król św.Ludwik IX, węgierski Król Andrzej II i jeszcze wielu innych królów i książąt. Podczas drogi dokonywano każdego rodzaju barbarzyństwa i tak jak wyżej napisaliśmy napadano nawet na współwyznawców żyjących w Stambule, paląc, burząc i rabując dochodzono do Jerozolimy. Poniżej cytujemy fragment z 5-tomowego dzieła na temat Wypraw Krzyżowych, którego autorem jest chrześcijanin Michaud:

   „W roku 492/1099 krzyżowcy wstąpili do Jerozolimy. Wchodząc do miasta poderżnęli gardła 70 000 muzułmanom i żydom. Wymordowali bezlitośnie chroniące się w meczetach kobiety i dzieci. Ulicami płynęły potoki krwi. Nie można było przejść przez ulice, ponieważ leżało na nich pełno trupów. Krzyżowcy aż do tego stopnia zdziczeli, że będąc jeszcze w Niemczech nad brzegiem Renu wyrżnęli napotkanych tam 10 000 żydów.” W Wiedniu muzułmańscy Turcy nie poderżnęli gardła żadnej kobiecie i dziecku. Na wzgórzu Kahlenberg zawieszona litografia jest zupełnym wytworem wyobraźni. Jednakże przekazane przez chrześcijańskiego historyka opisy barbarzyństwa dokonane przez krzyżowców w Jerozolimie są niestety całkowitą prawdą.

   Ahmed Dżewdet Pasza (niech pokój będzie z nim) napisał w książce pt. „Kysas-y Enbija”:

   „W roku 492/1099 do Jerozolimy weszły wojska krzyżowców. W mieście znajdujący się lud został wyrżnięty mieczem. Zamordowano 70 000 muzułmanów schronionych w meczecie Aksa. Wśród nich znajdowali się duchowni, uczeni, bezbronni starcy. Chrześcijańscy barbarzyńcy zrabowali obok słynnego wartościowego kamienia zwanego „Sahratullah” także znajdującą się w skarbcu niezliczoną liczbę złotych i srebnych lamp i bezcenne antyki. Krzyżowcy podbili wiele miast w Syrii i tak powstało Królestwo Jerozolimy. Przez wiele lat z tym królestwem walczyli muzułmanie, doszło do setek walk. W końcu po różnych wojnach w roku 583/1186 w piątek 20dnia miesiąca Redżeb Sułtan Selahuddin-i Ejjubi (niech pokój będzie z nim) po zwycięstwie pod Hattin wszedł do Jerozolimy. W ciągu jednego roku oczyszcił wiele miast z krzyżowców, uratował setki tysięcy muzułmanów z niewoli. Patriarcha, biskupowie i duchowni z Jerozolimy ubierając się w żałobne stroje obchodzili Europę. Głosili propagandę, żeby się zemszczono. Papież słysząc o klęsce zmarł z rozpaczy. Ponownie zaczęto tworzyć w Europie armię krzyżowców. Niemiecki Cesarz Fryderyk, francuski Król Filip, angielski Król Ryszard zawieszając na piersiach krzyże ruszyli ze swymi armiami. Nie zdobyli jednak Jerozolimy. Egipski Sułtan Melik Eszref (niech pokój będzie z nim) zdobył w roku 690/1290 chrześcijańską twierdzę na Ziemi Swiętej-Akkon i pozostałe miasta. Tak skończyły się wyprawy krzyżowe.”

   Selahuddin-i Ejjubi uratował zajętą od roku 1099 do 1187 przez 88 lat Jerozolimę. Wziął do niewoli walczącego z nim Ryszarda Lwie Serce. Jednakże traktował go z wielką uprzejmością i litością. Nie traktował go jak jeńca lecz jako króla. Oto przykład ukazujący różnicę pomiędzy „barbarzyńskimi muzułmaninami” a „litościwymi chrześcijaninami”!

   Prawdą jest to, że niektóre kościoły zostały zamienione w meczety. Jednakże żaden kościół nie został zburzony, wręcz przeciwnie naprawiano je. Gdy Sułtan Fatih Muhammed Han (niech pokój będzie z nim) zajął Stambuł, to zamienił kościół Hagia Sofia na meczet. Był to jeden z warunków pokojowych. Było to nie tylko zdarzeniem religijnym, lecz także jednocześnie pamiątką największego zwycięsta Turków. Prorok Muhammed (niech pokój będzie z nim) powiedział wcześniej, że Stambuł zostanie zdobyty i „szczęśliwi są ci”, którzy będą należeć do dowódców i żołnierzy zdobywających to miasto. Fatih Sułtan Muhammed Han zdobywając Stambuł otworzył w historii nową epokę i żeby ogłosić to światowi zmuszony był zamienić symbol Chrześcijaństwa, jakim była Hagia Sofia, na meczet, tzn.zrobić z niego symbol Islamu. Fatih Sułtan Muhammed Han nigdy nie zniszczył Hagii Sofii, przeciwnie odrestaurował ją. W św.Koranie nie ma żadnego nakazu na temat burzenia kościołów. Na następnych stronach zobaczycie, że rządy muzułmańskie chroniły zawsze kościoły i inne miejsca modlitw przed gwałtem.

   Teraz chcemy pokazać Wam, jak to uważający siebie samych za litościwych, niewinnych i miłosiernych chrześcijanie zamieniali meczety na kościoły. Poniższe wiadomości zostały zaczerpnięte z wydanego w roku 1312/1894 w Würzburgu w Niemczech dzieła pt. „Spanien” (Hiszpania) przygotowanego przez księdza Salvatora, prof.Grausa, teologa Kirchberga, Barona von Bibra, panią Threlfall:

   (W Hiszpanii jednym z najważniejszych miast była Kordowa (Kordoba, Córdoba, w j.arabskim:Kurtuba). Miasto to było głównym ośrodkiem arabskiego państwa Andaluzji (Endulus). Muzułmanie pod dowództwem Tarik bin Zijad (niech pokój będzie z nim) wchodząc w roku 95/711 do Hiszpanii zrobili sobie z tego miasta stolicę i ośrodek kulturalny. To na wpół zdziczałe miasto zamienili na całkowicie cywilizowane. Wybudowali tam wielki pałac zwany „Elkasr”, szpitale, szkoły. Oprócz tego założyli też wielki uniwersytet, który był pierwszym założonym uniwersytetem w Europie. W tamtych czasach Europejczycy byli bardzo zacofani w nauce, technice, medycynie, w rolnictwie i w cywilizacji. Muzułmanie przynieśli im naukę, technikę i cywilizację, stali się ich nauczycielami.

   Założyciel Islamskiego Państwa w Andaluzji Abdurrahman I bin Muawije bin Hiszam bin Abdilmelik, zm.w roku 172/788, (niech pokój będzie z nim) chciał zbudować w Kordowie bardzo wielki meczet. Pragnął, by ten meczet był jeszcze większy, piękniejszy i okazalszy od meczetów znajdujących się w Bagdadzie. W Kordowie wybrał najodpowiedniejsze na to miejsce. Działka ta należała do pewnego chrześcijanina, który chciał za nią bardzo dużo pieniędzy. Abdurrahman I był bardzo sprawiedliwym władcą. Jeśliby chciał, to mógłby wziąć tą działkę na siłę,jednak absolutnie nie postąpił w ten sposób. Przeciwnie wypłacił właścielowi żądaną przez niego sumę. Chrześcijanie za tą sumę pieniędzy wybudowali sobie trzy kościoły. Budowa meczetu rozpoczęła się w roku 169/785. Sułtan Abdurrahman I pracował codziennie po kilka godzin na budowie jako robotnik. Materiały budowlane sprowadził z wielu wschodnich krajów. Na tej działce złożył sprowadzone z Libanu najlepsze drzewo przeznaczone na części drewniane tej budowli, z różnych krajów wschodnich kolorowy marmur, z Iraku i Syrii wartościowe kamienie, drogocenne perły, szmaragdy, kości słoniowe. Wszystko było bardzo piękne i w ogromnej ilości. Meczet zaczął pomału wzrastać w postaci wspaniałej budowy. Nie starczyło mu jednak życia, by zobaczyć wybudowany meczet. W roku 172/788 zmarł. Po nim monarchą został jego syn Hiszam i wnuk Hakem I (niech pokój będzie z nimi). Oni to prowadzili dalej starania, by zakończyć budowę meczetu. Budowa trwała 10 lat. Jednak później dobudowywano też każdego roku jakąś część i ostatni kształt meczet przybrał  w roku 380/990, tzn. po 205 latach. Hakem II wybudował w roku 366/976 w meczecie kazalnicę ze złota. I tak meczet ten stał się bardzo ogromnym, majestatycznym, bardzo pięknym i znaczącym dziełem. Wymiary meczetu wynosiły 120x135 metrów i był on w kształcie czworokąta. Z jego kątów wychodziły trochę do przodu dwa ramiona. Wynosiły 135 metrów. W zasadzie te wyciągnięte ramiona wychodząc z części fundamentów doprowadziły do powstania otwartego dziedzińca. W meczecie znajdowało się 1419 kolumn, które miały wysokość 10 metrów. Te kolumny zostały zrobione z najlepszej jakości marmuru na świecie. Sklepienia tych kolumn zostały utworzone z marmuru różnego koloru. Gdy wchodziło się do tego meczetu, to miało się wrażenie, że jest się w lesie kolumn.

   Patrzący na głowice marmurowych kolumn widząc to piękno wpadali w zachwyt. Każdy, kto wchodził do meczetu zostawał zafascynowany. W tamtych czasach nigdzie indziej na świecie nie można było zobaczyć tyle piękna.

   Meczet posiadał 20 drzwi. Przed drzwiami znajdowały się ogrody drzew pomarańczy,wszędzie było pełno zieleni. Wokoło meczetu znajdowały się się też inne ogrody, sadzawki, fontanny, źródła. Zrobiono wiele kranów wody, by muzułmanie mogli dokonać abdestu (rytualnego obrządku mycia). Podłogi meczetu zostały wykonane z najwartościowego marmuru i udekorowane były ozdobami z drzewa. Wartościowe deski sprowadzone z Libanu, które użyto do zrobienia sufitu, dawały osobne piękno i wielkość. Na ścianach i suficie znajdowały się grawery, ozdoby i piękne napisy. Człowiekowi wchodzącemu do meczetu patrząc wydawało się, że ten wspaniały las kolumn nie skończy się. W nocy meczet był oświetlany srebnymi kagankami, z których tryskało kolorowe światło.

   W roku 1041/1632 zmarły w Egipcie znany historyk Ahmed El-Makkari w książce pt.„Nef-ut-tib min-gasni Endülüs-ir-ratib”opisując ten meczet napisał, że oświetlało go 7425 lamp i kaganków. Połowa tych lamp zostawała zapalana w nocy w dniach normalnych, zaś podczas Ramazanu (Ramadan), w okresie świąt i innych religijnych świątecznych noc zostawały zapalane wszystkie lampy. Rocznie używano do oświetlenia 24 000 okka (30,712kg) oliwy i by meczet ładnie pachniał spalano rocznie 120 okka (15,356kg) ambry i drzewa aloe.

   Na czubkach minaretów znajdowały się głowice w kształcie granatów. Te głowice były ozdobione klejnotami, perłami, szmaragdami, zaś miejsca znajdujące się pomiędzy kamieniami zostały pokryte kawałkami złota. W słowniku „Müncid” napisanym przez chrześcijańskich duchownych znajdują się dwa wytworne obrazy widoku meczetu w Kordobie.

   Chrześcijanie w roku 897/1492 niszcząc Państwo Andaluskie, gdy weszli do Kordoby, to pierwszym ich czynem był napad na ten meczet. Do tej wielkiej wspaniałej budowy wjechali na koniach. Chroniących się w meczecie muzułmanów tak wyżynali bez litości, że drzwiami meczetu wypływała krew. Później rozbijając złotą kazalnicę na kawałki podzielili ją między sobą. Podzielili się też zrobionymi z kości słoniowej pulpitami, które używno podczas czytania św.Koranu. Przechowywany w kazalnicy napisany przez św.Omera jako drugi św.Koran, który był ozdobiony perłami i szmaragdami, zdeptali. W ten sposób te dwa niepowtarzalne dzieła, jakimi była kazalnica i i ten św.Koran, zostały zniszczone. Barbarzyńscy Hiszpanie pod groźbą miecza zmuszali wszystkich muzułmanów i żydów do przejścia na Chrześcijaństwo. Ci żydzi, którym udało się uciec, szukali schronienia w Państwie Osmańskim. Dzisiaj żyjący w Turcji żydzi są ich wnukami. Gdy tymczasem muzułmanie po raz pierwszy zajmując te kraje nie dotykali wogóle żyjących tam żydów i chrześcijan, pod żadnym względem nie przeszkadzali im w spełnianiu ich obrządków religijnych.

   Chrześcijańscy Hiszpanie po tym niespotykanym barbarzyńskim wymordowaniu muzułmanów i żydów rozpoczęli burzyć to dzieło sztuki, jakim był ten wspaniały meczet. Najpierw ściągając z minaretów głowice w formie granatów ozdobione złotem i szmaragdami zaczęli je rabować. Na ich miejscach położyli zrobione z bezwartościowego kamienia brzydkie głowice, o których mówili, że mają  kształt aniołów. Pozrywali z sufitu okazałe, piękne ozdoby zrobione z drzewa. Piękną marmurową podłogę porozbijali na kawałki. Na ich miejscu położyli prymitywne kamienie. Ze ścian pozrywali wszystkie piękne ozdoby i zniszczyli je. Kolumny starali się zburzyć, jednak udało im się tylko część z nich powalić. Pozostałe kolumny pomalowali brzydkim wapnem. Tych zburzonych kolumn były setki i pozostały w meczecie w formie stosu rozbitego marmuru. Większość z 20 drzwi została za...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin