00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:01:Episode 3F18|22 Short Films About Springfield|22 Kr�tkie Filmy o Springfield 00:00:32:Milhouse, my�la�e� kiedy�|o ludziach w tych samochodach? 00:00:35:Pr�buj� tego nie robi�.|Przez to ci�ej jest w nich plu�. 00:00:39:Czasem rozmy�lam o wszystkich|ludziach w tym mie�cie. 00:00:42:S�dzisz, �e kiedykolwiek przytrafia|im si� co� ciekawego? 00:00:44:Musz� si� tam dzia�|tysi�ce ciekawych rzeczy! 00:00:49:DWADZIE�CIA DWA KR�TKIE FILMY|O SPRINGFIELD 00:00:54:Co o tym my�lisz, Milhouse? 00:00:55:Milhouse?! 00:00:57:Co? A, wybacz.|Zobaczy�em kabrioleta. 00:01:00:- Co m�wi�e�?|- Zapomnij. 00:01:02:Chod�, jest 11:00.|Potrzebuj� cukru. 00:01:08:Chcia�bym, �eby� przyszed� na moje przyj�cie, Apu.|Przyda�oby ci si� troch� rozrywki. 00:01:12:Obs�ugiwanie klient�w to dla|mnie wystarczaj�ca rozrywka. 00:01:16:Dzi�kuj�, zapraszam ponownie!|Widzisz? Bardzo wci�gaj�ce. 00:01:19:Gwarantuj� tytaniczny ubaw.|B�dziesz, albo jeste� nie na czasie. 00:01:24:C�, nie lubi� opuszcza�|sklepu. Ale... 00:01:29:Przez najbli�sze 5 minut b�d� si� szala�|jak na wyprzeda�y po 19.99. 00:01:33:APU w filmie|"Weso�y Bengalczyk" 00:01:43:Szybko, szybko, nie ma czasu ich gotowa�,|napulchn� w moim �o��dku. 00:01:50:Witaj, �licznotko. Nie widz� obr�czki, czyli|tylko zaaran�owano twoje ma��e�stwo. 00:01:55:Kocham t� piosenk�.|Zata�czmy! 00:01:59:# Jestem troch� dziwny, #|# chod� i nakr�� mnie... # 00:02:02:Gor�co mi.|Chod�my st�d. 00:02:07:Nie martw si�! Powiem wszystkim,|�e jeste� nieprzyst�pna! 00:02:15:Sanjay, nigdy si� tak dobrze nie bawi�em.|O tej samej porze w przysz�ym roku, tak? 00:02:24:Minuta...|Mam jeszcze woln� minut�. 00:02:27:Odebra�e� mi cztery minuty z �ycia,|a ja chc� je z powrotem! 00:02:32:I tak bym je zmarnowa�... 00:02:37:/"Serenad� Swingu" us�yszeli�cie|dzi�ki Stra�nikom Uszu Gormana./ 00:02:41:/STRZE� SWOICH USZU - z Gormanem. 00:02:44:Mamo, tata rzuci� puszk�|w go�cia pokazywanego w TV. 00:02:48:- Mog� j� odda� do powt�rnego przetworzenia?|- Czemu nie? 00:02:57:Mamo!|Kto� mi wrzuci� gum� we w�osy! 00:03:04:Na pewno? Mo�e to tylko szampon?|Zaraz si� zmyje. 00:03:08:Wyci�gnij to! 00:03:15:Wyrywa mi w�osy! 00:03:17:Zaraz, je�li dobrze pami�tam,|sposobem na wyci�gni�cie gumy... 00:03:22:jest mas�o orzechowe! 00:03:26:Ju�. Po tym guma|powinna zaraz zej��. 00:03:33:Mo�e trzeba doda� troch�|majonezu, �eby zesz�o. 00:03:37:Dobra, id� posiedzie� w s�o�cu,|�eby si� rozpu�ci�o. 00:03:40:Dlaczego ja? 00:03:43:Fuj!|Pachnie jak kanapka. 00:04:04:Smithers?|Co to za obijanie si�? 00:04:08:- Mam pszczo�� na oku, sir.|- I? 00:04:11:Mam uczulenie na pszczeli jad.|Powoduje, �e... umr�. 00:04:16:Ale tracimy rozp�d. 00:04:19:Mo�e pan m�g�by przez|chwilk� peda�owa�? 00:04:22:Niemo�liwe.|Mog� spr�bowa� j� przegoni�, je�li chcesz. 00:04:26:Naprawd�, to... 00:04:29:Raju�ku!|Zaczynamy si� chwia�! 00:04:31:Zabierz... mnie...|do... szpitala... 00:04:35:Musisz...|peda�owa�... 00:04:38:Niedzielni sportowcy. 00:04:40:Nie b�j si�, zabior� ci� do szpitala.|W jedyny znany mi spos�b. 00:04:45:Smithers, ty piekielny obiboku!|K�ad� lewe kopyto na peda�, ju�! 00:04:49:A teraz, je�li to dociera do|twojego prze�artego m�zgu, 00:04:51:wrzu� swojego drugiego|dziurawego buta na prawy! 00:04:55:A teraz przebieraj tymi ko�cistymi kurzymi|�apami, ty zamroczony idioto! 00:05:01:N�dzny obibok... 00:05:11:- Pomocy...|- A niech to! Trzeba ci w�dy! 00:05:20:- Cze�� wszystkim!|- Cze��, doktorze Nick. 00:05:24:Doktorze Nick, komitet ds. etyki|zawodowej otrzyma� kilka skarg na pana. 00:05:28:Ze 160 najci�szych zarzut�w,|najbardziej k�opotliwe jest... 00:05:31:...prowadzenie powa�nych operacji przy pomocy|no�a i widelca z restauracji z owocami morza. 00:05:35:Ale wyczy�ci�em je serwetk�. 00:05:44:Na ostrym dy�urze jest szaleniec ze skalpelem!|Chce si� widzie� z konowa�em! 00:05:54:Cze�� wszystkim. 00:05:55:No, powiedz doktorowi|Nickowi, w czym problem? 00:05:59:Jestem obola�y!|Czuj� mrowienie w spodniach! 00:06:01:Jestem odwodniony!|Dajcie mi znieczulenie! 00:06:04:Spokojnie, prosz� pana,|zniszczy pan sobie cer�. 00:06:08:No dobra. Symptomy, jakie pan opisa�,|wskazuj� na bonus eruptus... 00:06:13:...straszne schorzenie, przy kt�rym szkielet|pr�buje dotrze� do ust i uciec z cia�a. 00:06:18:Mowa! 00:06:20:Jedyn� szans� jest|transcendentne elektrob�jstwo. 00:06:23:Potrzebny mi silnik z w�zka golfowego|z tysi�cwoltowym akumulatorem. 00:06:27:- Doktorze! Przytomny cz�owiek...|- Nie ma czasu, cz�owieku! 00:06:31:B�dziemy musieli improwizowa�. 00:06:38:Powtarzaj to co pi�� sekund. 00:06:41:Doktorze Nick, jeste�my ci winni przeprosiny.|Zostajesz uwolniony od zarzut�w. 00:06:45:Super!|Darmowa operacja nosa dla ka�dego! 00:06:48:- Rety! Pan pierwszy.|- Daj mi nos Van Heflina. 00:06:59:S�uchaj, Barn...|Pami�tasz, jak m�wi�em, 00:07:02:�e b�d� musia� poprosi� NASA|o podliczenie twojego rachunku? 00:07:06:- Tak! Nie�le si� u�miali�my, Moe.|- Dzi� przyszed� wynik. 00:07:12:Wisisz mi 70 miliard�w dolar�w. 00:07:15:Nie, nie, czekaj. To za Voyagera.|Tw�j rachunek to 14 miliard�w dolar�w. 00:07:20:- Mam tylko 2 tysi�ce dolc�w.|- C�, musi starczy�. 00:07:26:Nie ruszaj si�, kole�,|albo odstrzel� mu g��wk�. 00:07:36:Jestem za trzycalow� szyb� kuloodporn�.|R�b, co chcesz. 00:07:40:Dobra. 00:07:42:Nie, zostaw to, zostaw to!|Dobry Bo�e, nie! 00:07:50:�egnajcie raty za po�yczk� studenck�! 00:07:54:Wracaj tu, ty cuchn�cy...! 00:07:57:Ciekawe, ile tu jest powietrza? 00:08:07:C�, Seymour, dotar�em.|Pomimo twoich wskaz�wek. 00:08:10:Nadinspektor Chalmers, witam. 00:08:12:Mam nadziej�, �e jest pan got�w na|niezapomniane wra�enia smakowe. 00:08:19:Niech to!|Piecze� zrujnowana. 00:08:24:A co je�li... Kupi� co� w fast-foodzie|i podam jako w�asne danie? 00:08:31:Cudownie diabolicznie, Seymour. 00:08:37:SKINNER I NADINSPEKTOR 00:08:39:# Skinner i jego dziwne wyja�nienia #|# Nadinspektor b�dzie potrzebowa� lek�w # 00:08:44:# S�uchaj�c g�upich t�umacze� Skinnera #|# B�dzie wstydzi� si� pokaza� # 00:08:49:Seymour! 00:08:52:Nadinspektorze, ja tylko... 00:08:54:Tylko rozci�gam mi�nie na parapecie.|Wspania�e �wiczenie. Chce si� pan przy��czy�? 00:08:58:Dlaczego ten dym wydobywa si�|z twojego piecyka, Seymour? 00:09:01:To nie dym. To para.|Para z ma�� na parze, kt�re b�dziemy jedli. 00:09:06:Ma��e na parze! 00:09:14:Nadinspektorze, mam nadziej�, �e jest pan got�w|na rozp�ywaj�ce si� w ustach hamburgery. 00:09:18:- My�la�em, �e b�d� ma��e na parze?|- O, nie! Powiedzia�em: mi�so na parze. 00:09:23:Tak w�a�nie m�wi� na hamburgery. 00:09:25:- Na hamburgery m�wisz "mi�so na parze".|- Tak, to taki regionalny dialekt. 00:09:30:- A z jakiego regionu?|- Stanu Nowy Jork? 00:09:33:Doprawdy? Jestem z Utica i nigdy nie s�ysza�em,|by kto� u�ywa� zwrotu "mi�so na parze". 00:09:38:Nie, w Utica nie.|To wyra�enie z Albany. 00:09:41:Rozumiem. 00:09:44:Wiesz, te hamburgery smakuj� podobnie do tych,|jakie sprzedaj� w Krusty Burger. 00:09:48:Ale� sk�d. To s� Skinnerburgery.|Stary rodzinny przepis. 00:09:53:- Na mi�so na parze.|- Tak. 00:09:55:I m�wicie na nie mi�so na parze,|cho� wida�, �e s� z grilla. 00:10:02:Wie pan... 00:10:04:jedna rzecz... 00:10:06:- Przepraszam na sekund�.|- Oczywi�cie. 00:10:11:To by�o cudowne.|Mi�o by�o, jestem napchany. 00:10:14:Tak, chyba ju� powinienem...|Dobry Bo�e, co si� tam dzieje? 00:10:17:- Zorza polarna?|- Zorza polarna?! 00:10:22:O tej porze roku, o tej porze dnia,|w tej cz�ci kraju, ca�kowicie w twojej kuchni? 00:10:30:Tak. 00:10:32:- Mog� j� zobaczy�?|- Nie. 00:10:35:- Seymour! Dom si� pali!|- Nie, mamo, to tylko zorza polarna. 00:10:40:C�, Seymour, dziwny z ciebie go��, ale musz�|przyzna�, �e robisz �wietne mi�so na parze. 00:10:48:Pomocy!|Pomocy! 00:10:57:Helms chce opodatkowa� p�czki. 00:11:06:Prosz� i zrobione. 00:11:14:I po co stawa�em na|torach kolejowych?! 00:11:17:Musz� zdoby� drobne. 00:11:20:W porz�dku, ju� dobrze, wr�ci�em.|Widzisz? Tatu� jest tutaj. 00:11:25:Chod�, Maggie.|Mo�e je�li troch� si� �ci�niesz... 00:11:31:O, tak...|o, tak... 00:11:36:NIEUWA�NY OJCIEC|POBITY NA �MIER� 00:11:38:Dobra, dobra.|My�l, Homer. 00:11:42:Pies! 00:11:44:SER W SPRAYU 00:11:47:ID� ZA MN� DO UWI�ZIONEGO DZIECKA 00:11:51:Dobra, ruszaj, ma�y!|Id� po pomoc! 00:11:54:Id� po pomoc! 00:11:56:Z�y pies!|Z�y pies! 00:12:00:Nie martw si�, Maggie.|Wymy�l� co�. 00:12:20:Wiecie, w pi�tek by�em|w McDonaldzie w Shelbyville... 00:12:23:- W Mc-czym?|- W restauracji McDonald. 00:12:26:Te� wcze�niej o nich nie s�ysza�em, ale maj� ponad|dwa tysi�ce punkt�w tylko w tym stanie. 00:12:30:Musieli je postawi� w nocy. 00:12:32:- Wiecie, najzabawniejsze s� ma�e r�nice.|- Na przyk�ad? 00:12:35:W McDonaldzie mo�na kupi� Krusty Burgera z serem.|Ale nie nazywaj� go tam Krusty Burger z serem. 00:12:40:- Daj spok�j! A jak na niego m�wi�?|- �wier�funtowy z serem. 00:12:44:�wier�funtowy z serem?|C�, wyobra�am sobie ser... 00:12:48:...ale czy maj� niedzisiejsze, cz�ciowo|�ci�te, oparte na gumie napoje? 00:12:53:Tak.|M�wi� na nie "Shake". 00:12:56:Shake.|Nie wiesz nawet, co dostajesz. 00:12:58:Ja wiem, co dostan�.|P�czki! 00:13:03:Pom�cie mi, ch�opcy. 00:13:19:/Ech, jaki nieprzyjemny dzie� w pracy. 00:13:23:/Najpierw, atak dzi�cio�a. 00:13:30:/P�niej, wypadek z elektryczno�ci�... 00:13:37:/I w ko�cu katastrofa|na meczu baseballowym./ 00:13:47:/Wreszcie czas na relaks|w ciszy i spokoju./ 00:13:52:/Aj, pomara�cze na g�owie! 00:13:59:/Drogi �yrandol! 00:14:32:# P�czki, trzymam p�czki, trzymam... #|Hej, znam ci�! 00:14:43:Hej, czekaj!|Musimy wymieni� si� danymi z ubezpieczenia! 00:14:56:Nie rusza� si�.|Zdaje si�, �e z�apa�em kilka ptaszk�w. 00:15:11:Chod�, piesku.|To tutaj, o tu. 00:15:14:Dobry piesek, dobry.|Za�atw swoje brudne, grzeszne sprawy. 00:15:20:Witam, wielebny Lovejoy.|Mi�o ci� spotka�... 00:15:23:na moim trawniku...|z psem. 00:15:27:Z�y p...
grabul