wiersze o lecie.doc

(32 KB) Pobierz

Wesoła kąpiel – Wiera Badalska

Kiedy słońce mocno praży,
najprzyjemniej jest na plaży.
Złoty piasek w pięty grzeje.
Ja się śmieję, wiatr się śmieje!
Chociaż rzeczka chłodem kusi,
czy bezpieczna, sprawdzić musisz,
nim do wody wskoczysz! Plusk!
Żabka z brzegu głową kiwa,
że ktoś żabką świetnie pływa
i z zazdrości zielenieje.
Ja się śmieję, wiatr się śmieje!
Szumi woda, śpiewa fala,
słońce twarze nam opala
i przez sitko piegi sieje.
Ja się śmieję, wiatr się śmieje

 

Wakacyjne rady –  Wiera Badalska

Głowa nie jest od parady
i służyć ci musi dalej.
Dbaj więc o nią i osłaniaj,
kiedy słońce pali.

 

Płynie w rzece woda,
chłodna, bystra, czysta.
Tylko przy dorosłych
z kąpieli korzystaj.

 

Jagody nieznane
gdy zobaczysz w borze,
nie zrywaj! nie zjadaj!
bo zatruć się możesz.

 

Urządzamy grzybobranie.
Jaka rada stąd wynika?
Gdy jakiegoś grzyba nie znasz,
Nie wkładaj go do koszyka.

 

Sierpień – Jacek Chuślewicz

 

Sierpień ma to do siebie ,

że słonko już niżej na niebie,

że prawie skończono żniwa,

że ciutek dnia, co dnia ubywa.

I trawa już nie tak zielona,

bo zieleń jest słońcem zmęczona...

 

Rozdzwoniły się polne dzwonki

na skraju lasu i łąki.

Rozdzwoniły się nie bez racji,

bo dzwonią na koniec wakacji.

Do wtóru stuk - puka im dzięcioł.

Echo po lesie się niesie

i opowiada dzieciom:

- Hop, hooop! Już zbliża się jesień...

 

Wakacyjne skarby – Danuta Gellnerowa


 Zawiesimy skarby
 w kącie naszej klasy,
 by nam przypominały
 o wakacjach czasem...

 Zasuszone osty,
 tajemniczy korzeń,
 muszle pozbierane
 o świcie nad morzem.

 Ktoś serce z piernika
 kupił na straganie.
 Poszukajmy miejsca
 dla serca na ścianie.

 Niech wisi przy skarbach
 pośrodku kącika
 i bije dla szkoły -
 serduszko z piernika.

Piaskownica –  Irena Suchorzewska

Na podwórku piaskownica,
wszystkie dzieci tu zachwyca.
Żółty piasek i szufelka
w kubełeczek sypie Elka.

Budują tu zamki z piasku,
pełno śmiechu, pełno wrzasku.
Są maluchy i starszaki,
gwar i śmiech nie byle jaki.

Słońce z góry grzeje w plecy,
na zjeżdżalni jeżdżą dzieci.
I kołują się wokoło,
ach, jak miło i wesoło!
 

Letnia ulewa – Irena Suchorzewska

 

Przed chwilą słońce.

Nagle ... ulewa!

Bije o ziemię,

bije o drzewa,

na szybach dzwoni

i w rynnach śpiewa,

w kałużach pluszcze

letnia ulewa.

 

I znowu cicho.

Znowu pogoda.

W całym ogrodzie

kałuże, woda...

Po ścieżkach płyną

srebrne strumyki...

Prędko! Zbierajmy l

leśne kamyki,

port budujmy,

gdzie płytkie morze.

Tamy stawiajmy

w ciepłym jeziorze.

Puszczajmy łodzie

z listeczków gruszy,

nim ziemię znowu

słońce osuszy...

 

Leśne szczęście – Tadeusz Śliwiak

 

Lato, pobądź z nami.

Lato, nie uciekaj.

Dom daleko,

gwar daleko,

ale blisko rzeka.

Nie licz nam kukułko,

ile dni zostało,

bo leśnego szczęścia dla nas

zawsze będzie mało.

 

Jadą, jadą dzieci drogą – autor nieznany

 

Jadą, jadą dzieci drogą,

siostrzyczka i brat,

i nadziwić się nie mogą,

jaki piękny świat.

 

Tu się kryje biała chata,

tu słomiany dach,

przy niej wierzba rosochata,

a w konopiach strach.

 

Od łąk mokrych bocian leci,

żabkę w dziobie ma.

Bociuś, bociuś! krzyczą dzieci,

a on Kla, kla, kla.

 

Tam zagania owce siwe

Brysio - kundel zły.

Konik wstrząsa bujną grzywę

i do stajni rży.

 

Idą żeńcy, niosą kosy,

fujareczka gra,

a pastuszek mały, bosy

chudą krówkę gna.

 

Młyn na rzece huczy z dala

białe ciągną mgły,

a tam z kuˇni od kowala

lecą złote skry.

 

W polu, w sadzie brzmi piosenka

śród porannych ros,

siwy dziad pod krzyżem klęka

pacierz mówi w głos.

 

Jadą wioską, jadą drogą

siostrzyczka i brat

i nadziwić się nie mogą,

jaki piękny świat.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin