A kiedy będę Stary A kiedy przyjdzie ta chwila i będę już Stary ,niedołężny ,zmęczony ichory Będę czekał na ciebie w fotelu bujanym i zamknę oczy i będę cię słyszał. W padającym deszczu i kroplach na szybie, w spadających liściach twarz twą odkryję na nowo. W usłyszanych krokach na schodach rozpoznam twój krok znajomy . Bo choć odeszłaś to jesteś wciąż przy mnie i wiem że kochałem i byłem kochany. I nie będę żałował gasnących latarni i iskierek bycia bo znów cię spotkam u kresu życia. Tak chciałbym się zestarzeć przy tobie. Być tak radosny przy schyłku odejścia, by mieć świadomość że kończy się coś pięknego Coś co oświetliło nam nasze bycie . Bycie ze sobą przez całe życie.
saturn3231