Winters Rebecca - Sobie przeznaczeni(1).pdf

(627 KB) Pobierz
11787927 UNPDF
W marcu proponujemy
Harlequin Romance
JEŚLI PRZESTANIEMY SIĘ KŁÓCIĆ
Betty Neels
NIE UMKNIESZ PRZED MIŁOŚCIĄ
Robyn Donald
TROPIKALNA GORĄCZKA
Kay Thoipe
SPOTKANIE PO LATACH
Lynne Graham
SOBIE PRZEZNACZENI
Rebecca Winters
NOWA POSADA PANNY BECKY
Sophie Weston
L^arkquin-
REBECCA WINTERS
Sobie
przeznaczeni
Harlequin®
Toronto • Nowy Jork • Londyn
Amsterdam • Ateny • Budapeszt • Hamburg
Madryt • Mediolan • Paryż • Praga • Sofia • Sydney
Sztokholm • Tokio • Warszawa
11787927.001.png
Tytuł oryginału:
Meant for Each Other
Pierwsze wydanie:
Harlequin Romance 1992
Przekład:
Janusz Węgielek
Redakcja:
Leszek Kamiński
Korekta:
Janina Szrajer
Krystyna Barchańska
© 1992 by Rebecca Winters
© for the Polish edition by Arlekin - Wydawnictwo Harlequin
Enterprises sp. z o.o., Warszawa 1993
Wszystkie prawa zastrzeżone, łącznie z prawem reprodukcji
części lub całości dzieła w jakiejkolwiek formie.
Wydanie niniejsze zostało opublikowane w porozumieniu
z Harlequin Enterprises B.V.
Wszystkie postacie w tej książce są fikcyjne. Jakiekolwiek
podobieństwo do osób rzeczywistych - żywych czy umarłych
- jest całkowicie przypadkowe.
Znak firmowy wydawnictwa Harlequin i znak serii Harlequin
Romance są zastrzeżone.
Skład i łamanie: PRINT, Warszawa
Printed in Germany by ELSNERDRUCK
ISBN 83-7070-220-1
Index 392065
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Gdy tuż przed lądowaniem samolot zatoczył koło
nad prażoną słońcem Salt Lake Valley, Kathryn
Lawson zacisnęła szczupłe palce na poręczach fotela.
Tam w dole czekała na nią jej siostra, Alicja, by
zabrać ją do Afton, niewielkiej mieściny w stanie
Wyoming, gdzie urodziły się i dorastały.
Po śmierci matki, Kathryn przeprowadziła się do
siostry, która poślubiła właśnie Clyde'a Mathesona,
właściciela największego sklepu w mieście. Był on
wdowcem i miał już syna z poprzedniego małżeństwa.
Niebawem Alicja urodziła mu jeszcze dwójkę dzieci.
Żyli szczęśliwie w ciasnym starym domku, gdzie Kathryn
uważana była zawsze za pełnoprawnego mieszkańca.
Gdy osiągnęła pełnoletność, przeznaczyła całą
skromną sumę, uzyskaną ze sprzedaży domu rodziców,
na studia na wyższej uczelni w Boulder w stanie
Kolorado. W tamtym okresie wpadała do Afton przy
każdej sposobności. Lecz gdy przeniosła się na
uniwersytet w San Diego, aby uzyskać tam dyplom
i stopień akademicki, i wyszła za mąż za Filipa,
wizyty te nagle urwały się. W rzeczywistości nie
odwiedziła Afton już od pięciu lat. A i teraz nie była
do końca przekonana, czy dobrze zrobiła, wybierając
się w tę podróż. Po prostu uległa Alicji, która uznała,
że po rozwodzie z Filipem należy się jej odpoczynek
w gronie rodzinnym.
Od momentu, kiedy porażka jej małżeństwa stała
6
SOBIE PRZEZNACZENI
się faktem, Alicja zaczęte, chorować na przerost
opiekuńczości. Stanęła u boku siostry i najwidoczniej
nie zamierzała odstąpić jej ani na krok. Praktycznie
też wymusiła na niej ten miesiąc w Afton, by pomóc
jej zerwać wszelkie więzy z niedawną przeszłością
i ułatwić podjęcie decyzji odnośnie dalszego życia.
Pisk kół dotykających płyty lotniska wyrwał Kathryn
z rozmyślań. Gdy tylko samolot zatrzymał się, odpięła
pas bezpieczeństwa i sięgnęła po torebkę i neseser.
Powróciło też do jej świadomości nieprzyjemne
ściskanie w żołądku, którego bynajmniej nie spowo­
dował spokojny lot z San Diego do Salt Lake.
Ponieważ cała podróż trwała tylko półtorej godziny,
Kathryn czuła się nadal świeżo w swoim kostiumie
z białej bawełny i bluzce w biało-niebieskie paski.
Elegancja ta odróżniała ją od studentów, z którymi
do niedawna jeszcze miała zajęcia i którzy nosili
swoje zwykłe dżinsowe stroje.
Ale ubrała się tak również po to, by ukryć własną
chudość. Była ładnie zbudowaną kobietą, ale od
czasu poronienia i będącego jego konsekwencją
rozwodu nie udało się jej przybrać na wadze i wrócić
do poprzedniej normy. Tymczasem miała się pokazać
bacznym oczom Alicji.
Miała nadzieję, że złocista opalenizna i okulary
przeciwsłoneczne o różowym odcieniu szkieł przesłonią
ślady zmęczenia pod jej ciemnoniebieskimi oczami
w oprawie gęstych rzęs. Wiedziała, że w białych
pantofelkach na wysokich obcasach i z kasztanowymi
włosami upiętymi w węzeł na szczycie głowy, z kobiety
średniego wzrostu staje się niemal wysoką. Zależało
jej też na tym, by swoim wyglądem stwarzać wrażenie
pewnego siebie, trzydziestoletniego pracownika wyższej
uczelni. Ostatnią bowiem rzeczą, jakiej pragnęła, było
Zgłoś jeśli naruszono regulamin