Karol Kotula - POLSKI LUD EWANGELICKI w południowo-wschodniej części województwa poznańskiego.pdf

(60605 KB) Pobierz
338362379 UNPDF
KS. KAROL KOTULA
POLSKI LUD EWAN6ELICKI
W POŁUDNIOWO-WSCHODNIEJ CZĘŚCI
WOJEWÓDZTWA POZNAŃSKIEGO
WARSZAWA —1929
NAKŁADEM ZWIĄZKU POLSKIEGO
TOWARZYSTW I ZBORÓW EWANGELICKICH W POLSCE
338362379.002.png
Sp. Akc. lakh Graf. Drukarnia Polska", Szpitalna 12
338362379.003.png
1. WSTĘP.
Znani są w Polsce polscy ewangelicy na Śląsku
Cieszyńskim, znani także ewangelicy Polacy w War-
szawie, wie się coś o ewangelickich Mazurach w Pru-
sach Wschodnich, ale o polskich ewangelikach w wo-
jewództwie poznańskiem wie społeczeństwo polskie
i ogół polskich ewangelików bardzo mało.
A jednak lud polski ewangelicki, zamieszkujący
dzisiejsze powiaty ostrowski, odolanowski, ostrze-
szowski i kępiński w województwie poznańskiem za-
sługuje na uwagę. Jest to lud, liczący dziś jeszcze kil-
kanaście tysięcy dusz, lud rdzennie polski, jak polscy
ewangelicy na Śląsku Cieszyńskim lub na Mazurach,
lud coprawda dziś częściowo mocno zniemczony, ale
mówiący jeszcze dziś po polsku i mający dziś jeszcze
polskie nabożeństwa.
Południowo - wschodnia część województwa,
poznańskiego, o której tu mowa, przylega od zachodu
do Śląska Średniego, a od południa do Śląska Górne-
go, a mianowicie powiatu kluczborskiego, W tych to
stronach Śląska, w księstwie brzeskiem, oleśnickiem,
wolawskiem, wrocławskiem kwitnęła niegdyś refor-
macja i rozszerzyła się wśród miejscowej polskiej
ludności. Tam w czasach, gdy w Polsce zamarła już
reformacja, wychodziły w Brzegu, Wrocławiu i in-
nych miastach religijne książki ewangelickie w pol-
338362379.004.png
skim języku. Tam obok Prus Wschodnich była przez
dłuższy czas główna siła polskiego ewangelicyzmu.
Z tą ludnością ewangelicką Śląska Średniego i po-
wiatów kluczborskiego i oleśnickiego stanowiła jed-
ną całość ludność ewangelicka powiatów odolano-
wskiego i ostrzeszowskiego, które zajmowały najdalej
na południe wysunięty koniec dawnego Wielkiego
Księstwa Poznańskiego, a przedtem zachodnie części
województwa kaliskiego i sieradzkiego. Ludność
ewangelicka tych powiatów była po części ludnością
tubylczą, która przyjęła wiarę ewangelicką w 16 i 17
wieku, kiedy ewangeliccy Leszczyńscy i Zborowscy
i inni magnaci mieli tam swoje posiadłości, przeważ-
nie jednak napłynęła z sąsiedniego Śląska podczas
szerzących się tamże prześladowań ewangelików
i w czasach późniejszych, po części nawet już po za-
jęciu tych polskich ziem przez Prusy. Aczkolwiek
kraina ta należała do Polski, wskutek czego dzieje jej
inne były niż dzieje sąsiedniego Śląska, to jednak lud-
ność ewangelicka tych zachodnich rubieży Rzeczypo-
spolitej utrzymywała ciągłe stosunki z ludnością
ewangelicką sąsiedniego Śląska, tam na Śląsk, do
Międzyborza, Sycowa, Kluczborka, Byczyny i t. d.
uczęszczała na nabożeństwa i z tych samych, co ewan-
gelicy na Śląsku, książek czerpała swoją pociechę
religijną.
Kiedy potem Śląsk przeszedł pod panowanie
Prus i kiedy po rozbiorach Polski Wielkopolska przy-
padła Prusom, wtedy cała ta polska ludność ewan-
gelicka znalazła się w państwie pruskiem. Odtąd ger-
manizacja, która na Śląsku już i przedtem robiła po-
stępy, zaczęła wśród ludności ewangelickiej coraz
większe przybierać rozmiary. I tak kwitnący tam
niegdyś polski ewangelicyzm, zaczął powoli zamierać.
Traktatem Wersalskim przyłączono do Polski
338362379.005.png
zachodnie skrawki powiatów sycowskiego i namy-
słowskiego. Te części Śląska Średniego podzielono
między przylegające powiaty odolanowski, ostrze-
szowski i kępiński. W ten sposób polska ludność
ewangelicka dawnej Wielkopolski wróciła do Polski,
a z nią razem resztki licznej, niegdyś polskiej ludno-
ści ewangelickiej Śląska Średniego, zachowane w po-
wiecie sycowskim i namysłowskim. Odtąd ludność ta
w rozszerzonych powiatach odolanowskim, ostrze-
szowskim i kępińskim dzieli wspólny los z ewangeli-
kami w Polsce.
2. WIADOMOŚCI GEOGRAFICZNE,
Geograficznie należą powiaty odolanowski,
ostrowski, ostrzeszowski i kępiński z wyjątkiem pół-
nocnej części powiatów odolanowskiego i ostrowskie-
go, leżącej na prawym brzegu Baryczy, nie do Wiel-
kopolski, lecz do Śląska. Stanowią one bowiem dalszy
ciąg wyżyny śląskiej i są od Wielkopolski oddzielone
szeroką i dawniej trudną do przebycia doliną rzeki
Baryczy.
Przeważna część obszaru, zamieszkanego przez
ludność polską ewangelicką, jest wyżynna. Jest to
t. zw. wyżyna ostrzeszowska, będąca przedłużeniem
wyżyny śląskiej. Przez środek tej wyżyny ciągnie
się pasmo wzgórz od wschodu na zachód, przecho-
dzące potem na Śląsk Średni i mające tam nazwę gór
Trzebnickich, czyli Kocich. Nie są to góry we właści-
wem tego słowa znaczeniu, lecz pagórki pochodzenia
lodowcowego. Najwyższem wzgórzem na wyżynie
ostrzeszowskiej, a równocześnie i w całem wojewódz-
twie poznańskiem, jest Kobylagóra na pograniczu
Śląska. (284 m.) W okolicy Ostrzeszowa wznosi się
najwyżej góra Bełczyna (278 m.)
338362379.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin