02. Fredro - Śluby panieńskie.doc

(47 KB) Pobierz
A

A. FREDRO - ŚLUBY PANIEŃSKIE czyli magnetyzm serca. Komedia w pięciu aktach, wierszem.

 

OSOBY:

P A N I D O B R Ó J S K A

A N I E L A

K L A R A

R A D O S T

G U S T A W

A L B I N

J A N

Scena na wsi, w domu P a n i D o b r ó j s k i e j.

 

SCENA I

Komedia rozpoczyna się cytatem z przysłów mów potocznych.

Jan chodzi po izbie, oczkując pana, który przyrzekł być o trzeciej.

SCENA II

Wchodzi Radost i kieruje się w stronę pokoju Gustawa. Jan powstrzymuje go, mówiąc, że Gucio śpi, ponieważ w nocy zasłabł. Radost upiera się i wtedy Jan wyznaje, ze jego pana nie ma – wyjechał do Lublina.

Radost wpada w gniew, planuje „przykrócić mu cugli”. Jan mówi, że Gustaw będzie lada chwila, zapuka do okna, tamtędy wyszedł i tamtędy, ku rozpaczy Radosta, chce wrócić.

SCENA III

Oczywiście w tym momencie pukanie do okna i zjawia się Gustaw.

SCENA IV

Przyznaje, ze trochę się spóźnił... i że bardzo zmarzł. Dowiadujemy się, że Radost jest stryjem Gustawa, który teraz usilnie próbuje mu się przypodobać. Całuje po rękach, życzy zdrowia; stryj wreszcie się łamie – ale prosi go, żeby na wzgląd panny Anieli, z którą jest, zaniechał nocnych wycieczek. Gustaw niedbale spostrzega, że cóż ją te nocne wyprawy i że to lepiej, że nie śpi, bo może wciąż myśleć o niej, a jak śpi to nie ma z niego pożytku.

Radost zarzuca mu, że powinien mieć na uwadze panią Dobrójską, która udziela mu swojej opieki, nie kryjąc zamiaru „uzięciowienia” go; stwierdza, że Gustaw gardzi ludźmi ze wsi. Gustaw przyznaje rację i obiecuje poprawę, nazywa Radosta ojcem, co ostatecznie udobrucha stryja. Zaraz też zaczyna opowieści i zabawie, co na nowo budzi zgorszenie Radosta. Młody mówi, ze musi się bawić, ze ustatkuje się dopiero po ślubie (w swym zarozumialstwie nie przyjmuje w ogóle opcji odmowy ręki dziewczyny). Wreszcie oznajmia, ze był w karczmie pod „Złotą Papugą” na balu jako przebieraniec. Namawia Radosta, by jeszcze tego dnia pojechał tam z nim. Stryjek nie zgadza się ani na wyjazd, ani na swój udział w nim, jednak ulega i pozwala jechać krewniakowi, pożyczając swoją dorożkę, sam jednak nie jedzie.

Gustaw idzie się przebrać, obiecując przypodobać się Anieli i jej matce. Radost wyznaje, że kocha Gustawa.

SCENA V

Radost i Albin. Albin cierpi nieszczęśliwą miłość do Klary, już od dwóch lat ona jest niewzruszona. Radost namawia go, żeby śmiał się z tego. Jednak Albin zdradza mu straszną tajemnicę: Alina i Klara przysięgły sobie nigdy nie wyjść za mąż. Radost nie wierzy, jednak po chwili zaczyna się cieszyć – ma nadzieję, że taka wiadomość obudzi Gustawa z jego zadufania w sobie, zawalczy o Alinę i wszystko skończy się dobrze. Pociesza Albina.

SCENA VI

Albin, Alina, Klara.

Albin wzdycha Klarze, że nikt nie zdoła zmiękczyć jej serca, ona przyznaje, że rzeczywiście, mało komu się to uda. Obraża Albina, mówi mu, że go nie kocha i że ją śmieszy to wszystko. Śpiewa piosenkę babci, która przestrzegała przed miłością. Zraniony Albin odchodzi.

SCENA VII

Aniela i Klara zostają same. Aniela gani Klarę za jej zachowanie. Mówi, że powinna odmawiać mniej „agresywnie”. Klara stwierdza, że odmowa zawsze jest krzywdząca, nieważne jak przekazana. Mówią o książce – „Męża Kloryndy życie wiarołomne". Wynika z niej jasno, że nie opłaca się być dobrą dla mężczyzny J. Kobiety odnawiają ślub panieński, przysięgają, że będą dawać nadzieję mężczyznom i łamać im serca. Mężczyźni pochodzą z piekła, a najgorszy jest pan Gustaw, który nie kryje się ze swym zarozumialstwem. Alina odczuwa radość na myśl o daniu mu kosza.

SCENA VIII

P a n i D o b r ó j s k a , A n i e l a, K l a r a, A l b i n.

Alina, Klara, Pani Dobrójska rozmawiają przy stole, robiąc na drutach. Pani prosi dziewczęta o mniej zatwardziałości względem Albina i Gustawa. Dziewczyny zaczynają nabijać się z poglądów i wartości – „miejskości” Gustawa, przedrzeźniają go. Klara tańczy, Albin gwałtownie odsuwa krzesło stojące na jej drodze, by czasem się nie potknęła. P.Dobrójska stwierdza, że wady mają i mężczyźni i kobiety – mądrzejszy nie ten, kto ubliży, ale ten, kto umie pracować nad swoimi wadami.

SCENA IX

P. D o b r ó j s k a, A n i e l a, K l a r a, A l b i n, G u s t a w

Gustaw próbuje nawiązać rozmowę o byle czym – pogodzie, inteligentnie stwierdza, że kobiety pracują, na co Klara złośliwie odpowiada mu, że tak, to jedyny sposób na zabicie wiejskiej nudy. Wywiązuje się sprzeczka między młodymi o to, kto jest bardziej zepsuty. Gustaw próbuje opisać uroki wsi, ale zasypia, co z kolei budzi – ogólne zgorszenie.

SCENA X

Gustaw, Radost

Radost, jak zwykłe, delikatnie łaja chłopaka. Gustaw – jak zwykle – obiecuje poprawę, zwala winę na melodyjne głosy kobiet i wygodne krzesło. Pierwszy raz wyraża niepokój odnośnie Anieli – że ta wcale na niego nie zerka, pierwsza aluzja do uczucia między Radostem, a panią Dobrójską. Gustaw wybiega, chcąc się poprawić.

AKT II

SCENA I

P.Dobrójska, Radost.

Dobrójska krytykuje Gustawa, jest zarozumiały i że rozumie niechęć Anieli do niego. Radost broni go, rozpacza, że tylko on go kocha. Dobrójska śmieje się, że Gustaw robi ze stryjem, co mu się tylko podoba. Na to Radost odpowiada, że Pani psuje swoje panny, że są nieszczere, bo nic jej nie powiedziały o przysiędze. Dobrójska stwierdza, ze wie o niej, ale się nią nie przejmuje – to wpływ rodziców Klary.

SCENA II

Monolog wściekłego Radosta, najchętniej sam zaciągnął by Gustawa przed ołtarz, już nie ma do niego cierpliwości.

SCENA III

Radost i Gustaw.

Gustaw wyznaje, że Aniela coraz bardziej mu się podoba; Radost wyznaje, ze Gustaw coraz mniej podoba się Anieli. Gustaw nie może w to uwierzyć, jest bezkrytyczny względem siebie. Gustaw denerwuje się, że na wsi wszystko jest nie tak i za wszystko, cokolwiek zrobi, jest krytykowany. Radost wyznaje mu sekret dziewcząt, młody udaje przestraszonego.

SCENA IV

A n i e l a, K l a r a, G u s t a w.

Gustaw rozmawia z Anielą łagodnie,  z Klarą uszczypliwie, najczęściej ją ignoruje. Podśmiewa się z jej zawziętości, ironicznie wypowiada się na temat jej doświadczenia w sprawach damsko-męskich. Wzburzona Klara wychodzi. Aniela i gustaw zostają sami.

SCENA V

Gustaw prosi o przebaczenie, Aniela przebacza, ale jest zupełnie obojętna. Gustaw pyta, pewny odpowiedzi, czy może żywić jakieś nadzieje względem niej. Alina krótko odmawia, nie argumentując. Gustaw wpada w gniew, jest pewien, że Alina nie dotrzyma ślubu, ale pójdzie za innego. Aniela dalej obojętna nie daje żadnych konkretnych odpowiedzi i ta obojętność skrajnie irytuje Gustawa. Błaga ją, że zrobi wszystko, wyznaje miłość na kolanach – Alina bez słowa wychodzi. Wchodzi Klara.

SCENA VI

Klara dogryza Gustawowi, ten okazuje głęboką skruchę i żal. Prosi, by Klara powtórzyła Alinie jego słowa skruchy. Klara wylicza przywary Gustawa, ten najpierw przytakuje ze skruchą, potem z narastającym zniecierpliwieniem, w końcu sprzeciwia się. Klara wybucha śmiechem, kwestia o przebiegłości mężczyzn. Wychodzi.

SCENA VII

Gustaw sam, w szoku. Knuje intrygę – nie da Klarze sobą pomiatać, zwiedzie Alinę swoją dobrocią.

SCENA VIII

Gustaw i Albin. Gustaw wylewa swą złość na Albina, ze jest rozlazły, chodzi i płacze, gdyby był mniej uległy już miałby Klarę. Po tym wychodzi za Aliną. Albin zostaje sam i zaczyna płakać, ze już nie ma komu się wypłakać. :[

SCENIA IX

Albin i Klara. Albin swoje płaczliwe kwestie o miłości, Klara go zbywa. Albin stwierdza mimowolnie, że Gustaw miał rację, powtarza jego rady. Klara unosi się, wygania Albina. Dowiadujemy się, że rzeczywiście drażni ją jego uległość i natręctwo.

AKT III

SCENA I

Aniela i Gustaw. Gustaw mówi Anieli, że kocha inną (też Anielę), jednak przysiągł stryjowi, że weźmie za żonę tę Anielę, co napawa go nieszczęściem. Prosi Anielę o pomoc – wstawić się do matki i poprawić jego obraz w jej oczach, by ta mogła pomówić ze stryjem. Jednak nie od razu. Póki co, niech udają zakochanych. Aniela, przerażona (Gustaw wspomniał o samobójstwie z miłości), zgadza się. Mają zainscenizować oświadczyny i odrzucenie ręki Gustawa.

SCENA II

Dochodzi Radost.

Gustaw, przekonany, że Radost słyszał całą rozmowę, daje mu znać, aby go opierdzielił. Radost robi to, jednakże ostatecznie utwierdza się w przekonaniu, że jego podopieczny jest szalony.

SCENA III

Aniela i Gustaw zostają sami i dochodzą do wniosku, że stary jednak chyba niczego nie słyszał, a tylko się domyśla, ale i tak już wszystko na nic. Gustaw obiecuje, że „urobi” stryja na jego wersję. W podzięce kilkukrotnie całuje Alinę w rękę.

SCENA IV

Alina zostaje sama, jest pod wrażeniem miłości Gustawa. Zaczyna się zastanawiać nad tym, że sama nie wierzy w miłość, mając tu jej żywy dowód...

SCENA V

A n i e l a, K l a r a, [później R a d o s t i G u s t a w].

Aniela zdradza Klarze co nieco z sekretu Gustawa. Klara namawia ją do zdrady młodzieńca, ta jednak nie chce o tym słyszeć. Wchodzi Radost, mówi, że czuje tu spisek Gustawa, przechodzi Gustaw, radost biegnie za nim. Dziewczeta udają się do matki.

SCENA VI

Radost i gustaw.

Radost próbuje dowiedzieć się o co chodziło, Gustaw odgrywa szopkę, grozi, że zaraz wyjedzie, stryj odpuszcza. Gustaw prosi Radosta, by ożenił się z Klarą, bo ma jej dość. Mówi też, że Albin jest zakochany w Alinie, tylko się kryje. Gustaw przebąkuje, że chyba zakochał się w Alinie i jeśli Radost mu zaufa, nie będzie się wtrącał i na wszystko przystanie, będzie z tego wesele.

AKT IV

SCENA I

Gustaw, Jan. Gustaw każe sobie zawiązać czarną chustkę na ręce. Chodzi, ze powtarza, że kocha i jak on to ma rozwiązać. Jan odpowiada, myśląc o chustce, Gustaw wyzywa go. Każdy mówi o swoim.

SCENA II

Gustaw i Albin. Gustaw prosi Albina, żeby, jeśli chce ją zdobyć, choć jeden dzień udał, że nie kocha Klary. Z biedą i po wielu łzawych wyznaniach udaje się.

SCENA III

Gustaw i Aniela. Gustaw mówi, że skaleczył rękę i prosi Anielę, by napisała za niego list do Anieli. Tu długa kwestia o prawdziwej miłości, Alina już sama nie wie, czy w nią wierzyć czy nie. Mówi Alinie, że jeśli coś nie pójdzie po myśli Radosta, ten ożeni się z Klarą i da jej majątek, może Klara zrobi wszystko, by plan się nie udał? Alina przerażona. Zgadza się napisać list. Gustaw przemawia do niej z czułością. Alina stwierdza sama do siebie, że nie umie nienawidzić takiego mężczyzny.

SCENA IV

Aniela, Klara. Alina wyznaje Klarze, że będzie żoną Radosta. Ta sprzeciwia się gwałtownie, płacze. Prosi Alinę, żeby wyszła za Gustawa, zwalnia ją z przysięgi, będzie w niej sama. Albo pójdzie do klasztoru. Albo już wyjdzie za Albina.

SCENA V

Aniela, Gustaw. Alina mówi, że powtórzyła wszystko Klarze. Gustaw mimochodem wspomina, że tak to jeszcze Klara miała Albina, ale teraz on się wkurzył i już jej nie kocha, tylko Alinę (jjjeaa, ale to wszystko proste). Ale niech Alina nie wierzy jego słowom, bo jest zmienny. Piszą list. Alina nie chce napisać, ze nienawidzi Gustawa, ale mu sprzyja. Gustaw nie wytrzymuje i wyznaje jej miłość, zaraz jednak udaje, że tylko dyktował treść listu. Potem uczy Alinę mówić „kocham”, każe to sobie powtarzać. Nagle wybiega. Aniela pod wrażeniem jego listu.

SCENA VI

Alina, p. Dobrójska. Dobrójska obiecuje, że nie pozwoli na zemstę radosta i jego małżeństwo z Klarą.

SCENA VII

Dobrójska, Klara. Klara rozpacza, że pewnie ojciec każe jej wyjść za Radosta i już woli Albina. Wchodzi Radost, Dobrójska ucieka.

SCENA VIII

Klara i Radost. Klara obiecuje, ze będzie we wszystkim robiła na złość mężowi. Radost podśmiewa się. Robi sobie żarty, pyta, czy chciałaby go na męża. Klara wyrywa się, krzyczy, nie wierzy mu, że to tylko żarty.

SCENA IX

KLARA, Aniela. Aniela wyznaje, że zazdrości tej drugiej Anieli kochania. Wyznaje też Klarze, że Albin już jej nie kocha.

AKT V

SCENA I

Radost, Gustaw. Radost próbuje się dowiedzieć o co chodzi, czemu wszyscy są tacy nieswoi. Radost wmawia mu, że Dobrójska jest zakochana.

SCENA II

Gustaw, Albin. Albin zadowolony – plan Gustawa działa bez zarzutu. Dziękuje mu. Wbiega Klara.

SCENA III

Klara błaga Gustawa, by uderzał do Anieli, Gustaw bawi się jej rozpaczą, w końcu Klara wyznaje, że przysyła ją sama Alina. Gustaw jeszcze upewnia się przed wyjściem, że Klara wiąże nadzieje z Albinem. Na odchodnym rzuca kwestię o nielogiczności kobiet.

SCENA IV

Klara, Albin. Klara wyznaje, że Radost chce się z nią żenić. Wściekły Albin idzie go szukać.

SCENA V

Dobrójska, Radost, Aniela. Wściekły Radost idzie do pokoju Gustawa, by się z nim policzyć. Kobiety próbują go powstrzymać. W międzyczasie wychodzą na jaw kłamstwa Gustawa. Jednak Aniela nie wierzy.

SCENA VI

Aniela, Gustaw. Starcie finałowe. Gustaw wyznaje, że innej nie było, że zawsze kochał tylko Anielę. Bierze ją w objęcia, wyznanie miłości.

SCENA VII

Aniela, Gustaw, Dobrójska, Radost. Gustaw i Alina potwierdzają swoją miłość.

SCENA VII

Ci sami + Albin i Klara. Dobrójska błogosławi obu związkom. Wszystko kończy się po myśli Gustawa.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin