Mikołaj Sęp - Szarzyński (1550-1581)
Mikołaja Sępa-Szarzyńskiego, studenta uniwersytetu w Wittenberdze i Lipsku, najpierw protestanta, a potem gorliwego katolika, zmarłego w wieku 31 lat, nazywa Julian Krzyżanowski "zwiastunem baroku". Cały jego dorobek twórczy to kilka pieśni, psalmów, epitafiów i sześć sonetów. Dorobek ten w 20 lat po śmierci poety wydał brat Szarzyńskiego w tomiku pt. "Rytmy albo wiersze polskie".
Szarzyński zmarł jeszcze przed Janem Kochanowskim, ale w twórczości jego doszły do głosu tendencje, które miały się dopiero przyjąć w epoce baroku. W sonetach doszła do głosu jego głęboka pobożność, poczucie marności i nietrwałość doczesnego życia oraz kult Matki Boskiej. Życie ludzkie pojmował poeta jako ustawiczny bój, ciągłą walkę ducha z szatanem. W sonetach także ujawniły się spotęgowane przez chorobę skłonności mistyczne, wyrażające się w pragnieniu bezpośredniego obcowania z Bogiem, które łagodzi gorycz i trud wojowania z własnymi słabościami w życiu codziennym.
Pełen pesymizmu obraz człowieka i jego losu przedstawił poeta w sonecie V "O nietrwałej miłości rzeczy świata tego". Człowiek jest zmuszony przeżywać wciąż dramatyczny konflikt, ponieważ tkwią w nim sprzeczne uczucia, a mianowicie "z żywiołów utworzone ciało (...) zawodzi duszę, której wszystko mało".
Otóż ciało, pojmowane zgodnie ze średniowiecznymi poglądami ja siedlisko grzechu, pragnie "miłości rzeczy świata tego", a więc bogactwa, władzy, sławy i rozkoszy. Natomiast tęsknoty duszy są trudne do zaspokojenia, ponieważ celem jej pragnień jest "wieczna i prawa piękność" czyli Bóg i zjednoczenie z nim. Autor przedstawia wewnętrzne zmagania, walkę sprzecznych dążeń, wchodząc w ten sposób w obręb tematyki filozoficznej. Świat ulega ciągłym zmianom ("wydarzenie i mienić i muszą się psować"), a zmienność ta jest również udziałem człowieka, który jest "rozdwojony w sobie", ciągle szuka w samotności właściwej drogi, wciąż walczy z własnymi słabościami.
marcinsu9