{230}{298}Dzi�kuj�, �e zechcia�a si� pani|z mn� zobaczy�, panno Nelson. {302}{402}Jak�e bym mog�a odm�wi� g��wnemu �ciganemu? {410}{508}Musz� z pani� porozmawia� o mojej sprawie. {516}{588}Odci��e� dziewczynie g�ow�. {592}{683}Ukry�e� j� i przyzna�e� si� do winy. {703}{753}Wi�c o ile nie chcesz mi powiedzie�,|gdzie schowa�e� t� g�ow�... {753}{791}to nie mam poj�cia, o czym mamy rozmawia�. {791}{838}- Nie zabi�em tej dziewczyny.|- Akurat. {842}{900}Wi�c przyznanie si� do winy|nie by�o najlepszym pomys�em. {904}{972}Jest co� jeszcze. {976}{1061}Je�li chcesz z�o�y� apelacj�, to|powiniene� zadzwoni� do swojego prawnika. {1065}{1128}Uwa�am, �e teraz ju� tylko pani|mo�e sobie z tym poradzi�. {1132}{1195}- Ju� nie jestem policjantk�.|- Wiem. {1199}{1260}Widzia�em pani og�oszenie w gazecie. {1264}{1334}"�adna sprawa nie jest zbyt dziwna" {1338}{1420}To zabawne jak sprawy mog� si� u�o�y�. {1424}{1491}Zostan� chwilk�. {1547}{1643}Zabawne to nie jest w�a�ciwe okre�lenie. {1662}{1725}Jestem medium. {1729}{1768}A ja jestem uczulona na laktoz�. {1772}{1857}Przyzna�em si� do winy, poniewa� nie|by�em w stanie dostrzec r�nicy... {1861}{1919}mi�dzy moimi my�lami a wizjami. {1923}{2010}Widzia�em jak jej �mier�, ale mnie tam nie by�o. {2014}{2101}To nie by�em ja. Teraz ju� to wiem. {2105}{2172}Sk�d ta pewno��? {2194}{2240}Ten g�os w mojej g�owie... {2244}{2296}zamilk�, gdy zamkni�to mnie w wi�zieniu. {2300}{2379}Ale kilka dni temu powr�ci�. {2383}{2444}Ale tym razem wiem na pewno,|�e on nie nale�y do mnie. {2448}{2487}Wewn�trzne g�osy nigdy nie|by�y moj� specjalno�ci�. {2487}{2518}Nic nie rozumiesz! {2522}{2571}Morderca znowu uderzy! {2575}{2655}Ju� wybra� nast�pn� ofiar�! {3443}{3466}Nic nie rozumiesz! {3470}{3504}Morderca znowu uderzy! {3508}{3588}Ju� wybra� nast�pn� ofiar�! {3652}{3708}Kim ona jest? {3712}{3771}Nie wiem. {3798}{3889}Na pewno b�dzie �adna. B�dzie m�oda. {3908}{3945}To si� jeszcze nie wydarzy�o. {3949}{4046}Nie mog� tego zobaczy�, mog� tylko to wyczu�. {4050}{4149}Rany, Perkins, wiedzia� kogo wybra�, prawda? {4153}{4178}On m�wi� o morderstwie, Mike. {4182}{4213}- Masz zamiar to zignorowa�? {4217}{4333}Nie. Nie. Mam tylko zamiar zignorowa�|psychiczny be�kot skazanego mordercy. {4337}{4369}Kimkolwiek by nie by�... {4373}{4432}twierdzi, �e zostanie|pope�nione kolejne morderstwo. {4436}{4516}W�a�ciwie to podpada pod wydzia� "zab�jstw,|kt�re si� jeszcze nie wydarzy�y". {4520}{4604}Wydzia� Prewencji znajduje si� na ko�cu|korytarza, je�li ci� to interesuje. {4608}{4660}Wiesz, on m�wi�, �e miejsce wygl�da�o znajomo... {4664}{4712}�e mo�e uda mu si� je rozpozna�. {4716}{4796}Mo�e jest co� w tej pierwszej sprawie... {4800}{4832}Ha! Vicki! {4836}{4947}Z tego co wiemy r�wnie dobrze on m�g� to|wszystko ukartowa�, aby wyj�� na niewinnego. {4951}{5060}No wiesz, wsp�pracuje z kim� z zewn�trz, aby|zaaran�owa� co� w stylu zab�jcy na�ladowcy. {5064}{5090}Pos�uchaj, ja jeszcze mam swoje notatki. {5090}{5150}M�g�by� wyci�gn�� akta. Chodzi o|to, �e znamy t� spraw� od podszewki. {5150}{5192}Vicki, nie. {5196}{5295}Nie b�dziemy otwiera� ka�dej ju� rozwi�zanej sprawy,|tylko po to aby j� zwali� na jakiego� boogeymana. {5299}{5362}Boogeyman? To nie jego styl. {5366}{5427}S�uchaj, wydaje mi si�, �e znam pewnego|detektywa z wydzia�u zab�jstw... {5431}{5489}kt�ry ostatnio kilka razy wpad� na boogeymana. {5493}{5580}No dobra. Akceptuj� to tylko|wtedy, gdy to jest prawd�. {5584}{5664}A ty wyskakujesz z tym przy|ka�dej sprawie, kt�r� prowadzisz. {5668}{5688}To wielka r�nica. {5692}{5741}Nie, nie, nie, nie. Pos�uchaj,|wed�ug Sherlocka Holmesa... {5745}{5813}"Kiedy wykluczysz wszystkie inne|mo�liwo�ci, to co ci pozostanie {5817}{5890}nawet najbardziej nieprawdopodobne, b�dzie|najprawdopodobniej twoj� odpowiedzi�". {5894}{5942}W porz�dku a co powiesz na zasad� Ockhama. {5946}{6000}"Najprostsze rozwi�zania s� tymi w�a�ciwymi". {6004}{6041}To zab�jca na�ladowca. {6045}{6108}Niewa�ne czy to zab�jca na�ladowca... {6112}{6153}czy on to wszystko zaaran�owa� zza krat... {6157}{6228}czy jest psychotronikiem, je�li|zginie kolejna dziewczyna... {6232}{6322}to nie przychod� do mnie z p�aczem. {6550}{6645}Podejrzany... wyj�� szloch... ze swojego wrzodu. {6649}{6701}Co? {6740}{6803}Pistolet. Wyj�� pistolet z kurtki. {6807}{6874}Jak to mo�liwe, �e dajesz sobie rad� z|archaicznymi rytua�ami i martwymi j�zykami... {6874}{6906}a nie mo�esz przeczyta� mojego pisma? {6910}{7043}C� zaginiony j�zyk Beothuk to pestka|w por�wnaniu z twoimi bazgro�ami. {7164}{7189}Ci�gle nic. {7193}{7237}On jest prawdopodobnie w pracy. {7241}{7306}Albo zwiewa za granic�. {7310}{7398}Vicki, mamy tylko pusty czarny|van i tablice rejestracyjne. {7402}{7539}Nie, mamy przestronny czarny van zaparkowany|200 metr�w od miejsca porzucenia zw�ok. {7543}{7592}On musi co� wiedzie�. {7596}{7674}Mo�e to nawet nasz facet. {7682}{7716}Kolejne z twoich przeczu�, tak? {7720}{7757}Tak. {7761}{7824}Dlaczego po prostu nie w�lizgniemy|si� do jego domu i nie rozejrzymy si�? {7824}{7930}Je�li zabra� g�ow�, to mo�e trzyma|j� tam jako co� w rodzaju trofeum. {7934}{8062}�aden s�dzia nie da nam nakazu na|podstawie tego, co jak na razie mamy. {8066}{8126}A gdzie tw�j duch poszukiwacza przyg�d? {8130}{8208}Wiesz to zabawne, �e o tym|wspomnia�a�, poniewa�... {8212}{8309}ostatnio mam tyle wra�e�, �e ledwie daj� rad�. {8313}{8357}- Naprawd�?| - O tak. {8361}{8393}Czy chcesz, aby odwo�a�a ten weekend? {8397}{8429}- Och, nie...|- Detektywie Celluci? {8433}{8477}Detektywie Nelson? {8481}{8529}Tak, co mo�emy dla pana zrobi�? {8534}{8655}Nazywam si� Charles Perkins.|Zostawili�cie mi kilka wiadomo�ci. {8670}{8767}Tak, w pobli�u miejsca zbrodni|widziano pa�ski samoch�d. {8771}{8813}Naprawd�? {8818}{8954}We wtorek po po�udniu, na Rosedale|Valley Road. Po co pan tam zaparkowa�? {8959}{9011}By�em tam. {9016}{9088}Prosz� odpowiedzie� na pytanie,|panie Perkins. Co pan tam robi�? {9092}{9143}Ta dziewczyna... {9148}{9203}odci�to jej g�ow�... {9208}{9268}ka�dy to wie. {9273}{9333}...sierpem. {9352}{9419}To mnie szukacie. {9472}{9536}To ja zabi�em t� dziewczyn�. {9541}{9615}Czy mia�a� ostatnio zawroty g�owy? {9620}{9651}Zawroty? Nie. {9656}{9730}A co z migrenami albo zas�abni�ciami. {9735}{9759}Nie i nie. {9763}{9895}A co z tob�? Jakie� dziwne sny,|halucynacje, permanentne stany l�kowe? {9907}{9981}Nic ponadto co zwykle. {9989}{10073}A co z twoimi tatua�ami? Czy si� nie rozjarzy�y? {10077}{10164}Wiesz co? Uwa�am, �e macie|sobie wiele do wyja�nienia. {10168}{10215}Tak. Nie, nie, �adnych �wiec�cych tatua�y. {10220}{10327}Ale kilka dni temu moja|g�owa obraca�a si� doko�a... {10332}{10419}m�wi�am wieloma j�zykami i wymiotowa�am|czym�, co wygl�da�o jak groch�wka. {10424}{10452}Nie dzieje si� nic z�ego! {10456}{10493}Ale powiesz mi, gdyby co� si� dzia�o? {10497}{10548}Wszystko jest w porz�dku, Henry. I dalej b�dzie. {10553}{10634}Nie mo�esz tak m�wi�. Ten|rytua�, kt�ry odprawi�a� by�... {10638}{10656}by� niebezpieczny. {10661}{10745}Henry, nie mam poj�cia, co chcesz,|�ebym ci powiedzia�a, rozumiesz? {10750}{10811}Ju� sprawdzi�am, ale w Empiku nie ma kartki|z przeprosinami za d�gni�cie no�em w brzuch... {10812}{10903}picie wampirzej krwi i|odprawianie rytua�u czarnej magii. {10908}{10951}Hej, ale doceniam twoj� trosk�. {10955}{11049}Mo�esz mi wierzy�, �e moja|troska jest czysto samolubna. {11053}{11068}Akurat. {11073}{11152}W porz�dku, skoro ju� musisz tu|by� i strzec mnie przed demonami... {11157}{11231}to czy mo�esz zrobi� co� po�ytecznego? {11235}{11291}Cztery lata temu Charles Perkins|przyzna� si� do morderstwa... {11295}{11337}a dzisiaj rano pr�bowa� to odwo�a�. {11341}{11421}Powiedzia�, �e pomyli� swoje|wizje z rzeczywisto�ci�... {11426}{11478}i przekona� sam siebie, �e pope�ni� morderstwo. {11482}{11507}Wygodne. {11512}{11577}Tak. On twierdzi, �e prawdziwy|morderca uderzy znowu... {11582}{11632}i �e wie, gdzie zostanie znalezione cia�o... {11636}{11764}i �e to miejsce wygl�da znajomo,|ale nie mo�e go dok�adnie wskaza�. {11796}{11896}W jego zeznaniach jest kilka wzmianek o snach|dotycz�cych drzew w pobli�u parkowej alejki. {11900}{11966}Idziesz ze mn�? {12190}{12267}Ofiara zosta�a znaleziona|bez ubrania i dokument�w. {12272}{12337}Chc� by� pewien, �e ty�y zosta�y obstawione. {12341}{12401}Nie chc� tu �adnych skradaj�cych|si� za mn� dziennikarzy, zrozumiano? {12406}{12478}Daj mi tylko chwilk�. {12498}{12547}Musimy przesta� si� spotyka�|w takich okoliczno�ciach.. {12548}{12596}Nie mog� uwierzy�, �e tu jeste�. {12600}{12646}Chcesz mnie dotkn��? {12651}{12708}Zobaczy�, co tutaj robi�am? Poniewa�,|no wiesz, nie uwierzysz, ale... {12712}{12756}Tak, za�apa�em. {12760}{12840}Wi�c jest dok�adnie tak, jak powiedzia�am? {12845}{12875}To jest zamkni�te miejsce zbrodni. {12876}{12910}Nikt tu nie wejdzie. {12915}{13001}Dobrze. Chc� tylko wiedzie�, czy jest|tam dziewczyna pozbawiona g�owa. {13005}{13030}Tylko o to prosz�. {13035}{13116}Wiesz, co jest smutne, Vick? {13127}{13152}Zako�czenie "Old Yeller"? {13157}{13188}Jeszcze smutniejsze. {13193}{13255}Nie, nie ma nic smutniejszego|od zako�czenia "Old Yeller". {13260}{13377}To �e uwa�asz, �e zawsze mo�esz|przyj�� i dosta�, co tylko zechcesz. {13382}{13463}Ale wiesz co? Nie tym razem. {13560}{13667}Jak dla mnie jest wystarczaj�co wiele r�nic, aby|stwierdzi�, �e teoria z morderc� na�ladowc� jest w�a�ciwa. {13671}{13769}Zosta� po tamtej stronie policyjnej ta�my. {13851}{13895}To jest dziewczyna. {13900}{13967}- Czy ona...|- Bardzo. {13971}{14056}ktokolwiek to zrobi�, wzi�� ze sob� pami�tk�. {14061}{14166}Dzi�kuj� za oszcz�dzenie mi|kolejnej wzmianki o Annie Boleyn. {14170}{14216}Dzi�kuj�. {14220}{14247}Od kiedy w wiadomo�ciach|powiedzieli o tym morderstwie... {14247}{14300}jestem zasypywana telefonami|od niespokojnych rodzic�w {14305}{14389}ka�dego dzieciaka, kt�ry uciek� z domu i zagin��. {14394}{14458}Wiesz ju� c...
czarno--czarna