Hulda Regehr Clark - Kuracja życia - rozdział 11. Leczenie przeziębienia.doc

(66 KB) Pobierz
11

9

 

Tekst książki został zeskanowany i dostosowany do prywatnych potrzeb autora tego pliku tekstowego. Nie jest to dokładna kopia ksiażki. Tekst przygotowany jest do czytania przez osoby ze słabszym wzrokiem lub przy pomocy programu Expressivo. Dlatego zamieniono ułamki na nazwy słowne, usunięto zdjęcia, rysunki, tabele oraz dokonano niewielkich modyfikacji stylu i interpunkcji. W odpowiednim miejscu podana jest strona książki, gdzie znajduje się nieumieszczony w tekście element. Wszystkie strony podane w tekście odnoszą się do stron w książce „Kuracja metodą dr Clark”.

 

Hulda Regehr Clark – Kuracja metodą dr Clark

 

 

11. Leczenie przeziębienia.

Czasami przeprowadzenie zappingu likwiduje adenowirusa (pospolitego wirusa powodującego przeziębienie) na częstotliwości 393 kHz przez 3 minuty. W ten spo­sób można pozbyć się przeziębienia w ciągu 5 minut, choć w większości przypadków choroba powraca po kilku godzinach.

Również zastosowanie homeopatii pomaga od razu usunąć objawy przeziębie­nia, ale później powracają one w innym miejscu. Odpowiedni lek homeopatyczny po­winien pomóc.

Larwy tasiemca i roztocza

Przez rok szukałam satysfakcjonującej odpowiedzi na to, w jaki sposób tak na­prawdę „łapiemy" przeziębienie. Nie zawsze mogłam znaleźć adenowirusa, nie zawsze miałam objawy przeziębienia, również zapping nie zawsze był skuteczny.

Teraz jest dla mnie jasne, że adenowirus wcale nie jest ludzkim wirusem! Dosta­je się do organizmu razem z rozmaitymi pasożytami np. tasiemcami i roztoczami. Mo­je dane pochodzą od tasiemca Diphyllobothrium erinacea z rodziny bruzdogłowców, roztoczy - świerzbowca (Sarcoptes) i Dermatophagoides oraz naszych własnych bak­terii jelitowych - pałeczki okrężnicy (E. coli).

Larwy tasiemca unoszą się wraz z kurzem i można je złapać wystawiając słoik z odrobiną wody. Po 3 dniach ich częstotliwość będzie bliska 487 kHz. Test można też przeprowadzić na zmoczonej ścierce kuchennej, zaczynając od 510 kHz i scho­dząc do 440 kHz (pasmo różnych stadiów tasiemca). Jeśli w domu przebywa zwierzę, na pewno znajdziesz również tasiemca. Nie zapomnij umyć potem rąk.

Nie da się uniknąć kontaktu z kurzem, po prostu jesteśmy zmuszeni go wdy­chać. I w efekcie łapiemy przeziębienie. Jednak w próbce kurzu nie znajdziemy ade­nowirusa.

Podobnie, w domowym kurzu można szukać roztoczy na podanych dla nich częstotliwościach. Istnieje ich tak wiele, że można nawet znaleźć rodzaj dotąd nie­nazwany. Nie znajdziemy natomiast adenowirusa, gdyż jest go po prostu za mało. Do­piero jak połkniemy kurz, namnoży się w naszym organizmie.

Jajeczka tasiemca przechodzą w otorbione stadium - cysticercus - które dostaje się prosto do wątroby. Zdarza się czasami, że wędrują do innych organów jak trzust­ka, śledziona, mięśnie.

Można je poddać zappingowi, gdziekolwiek są. Jeśli dysponujesz próbką cysticercusa, możesz je zlokalizować i sprawdzić, w którym narządzie nastąpi replikacja wirusa. Nie wiadomo jeszcze, czy dzieje się to od razu w układzie oddechowym, czy też najpierw w wątrobie, a potem w płucach.

Roztocza wdychamy i połykamy tak jak jaja tasiemca. Nigdy nie pij wody, która stała w otwartym naczyniu cały dzień. Roztocza i larwy tasiemca giną po kilku dniach, ale tylko pod warunkiem, że układ odpornościowy nie jest osłabiony.

W dniu, w którym giną roztocza, pojawiają się adenowirusy. Początkowo adenowirus występuje w niewielkich ilościach, nie powoduje też objawów. Pojawienie się go zaraz po wyginięciu roztoczy i form tasiemca nie jest przypadkiem.

Można się o tym przekonać, kiedy dochodzi do inwazji tasiemca lub roztoczy bez adenowirusa. Po zniszczeniu ich 7-minutowym zappingiem zanika sygnał dla ich często­tliwości, a pojawia się sygnał adenowirusa na 393 kHz. Kilka minut później pojawia­ją się klasyczne symptomy przeziębienia - zatkany nos, katar, pulsowanie w głowie.

Regularność wspomnianego procesu świadczy o niewątpliwej przynależności adeno­wirusa do tych pasożytów. Wirus opuszcza ginącego żywiciela jak ludzie skaczący do morza z tonącego statku. Nasz organizm jest dla ich takim morzem. Natychmiast szuka­ją gościnnej przystani. Jest nią nasz układ oddechowy (a może również inne narządy).

Ten niewinny katar może rozwinąć się w pełne przeziębienie, ale tylko wtedy, kiedy jesteśmy skażeni pleśniami.

Pleśnie a przeziębienia

To druga część problemu z przeziębieniem. Możemy mieć do czynienia z adenowirusem uwolnionym z wymienionych wcześniej źródeł. Nasz układ odpornościo­wy łatwo daje sobie z nimi radę pod warunkiem, że nie jesteśmy skażeni pleśniami (osłabiają one układ odpornościowy).

Jeśli chcesz być zdrowy, musisz zniszczyć pleśnie.

Zostało to dokładnie przestudiowane. Toksyny pleśniowe osłabiają odporność na różne sposoby: niektóre po prostu zabijają leukocyty, inne blokują ich funkcje, unie­możliwiając sprawne działanie. Tak więc w obecności pleśni adenowirusy mają wol­ną drogę do narządów osłabionych przez metale ciężkie bądź polutanty. Czasami, lecz nie zawsze, odczuwamy atak wirusa.

W przypadku, gdy źródłem adenowirusa są pałeczki okrężnicy, rodzi się pyta­nie: dlaczego nie mamy permanentnego przeziębienia, skoro bakteria ta stale egzystuje (i powinna) w jelicie grubym? Otóż tak długo, jak pozostaje ona w jelicie, nie ma adenowirusów. Jednak kiedy bakteria opuszcza jelito i rozmnaża się, atakują ją leukocyty. Wtedy dopiero uwalniają się adenowirusy i pojawia przeziębienie,

Atak wirusa odczuwa się w płucach, oskrzelach, zatokach, nosie, trąbce Eustachiusza, uchu wewnętrznym, oczach i głowie. Rozmiar inwazji zależy od ilości spo­żytej pleśni.

Żywność (ogólnie w USA) jest mocno skażona pleśniami. Nie czujemy tego, ponieważ producenci dodają coraz więcej substancji i wzmacniaczy smakowych. Ma­skuje to skutecznie wszelkie ślady pleśni i nieświeży zapach.

Dobrym przykładem jest chleb, do którego dodaje się propionat wapniowy lub ocet, aby zahamować rozwój pleśni. Cały efekt rujnuje jednak pakowanie chleba w folię w celu utrzymania wilgoci i zachowania świeżości. W ten sposób powsta­ją korzystne warunki dla pleśni, mimo zastosowania inhibitora (czynnika hamują­cego).

Innym dobrym inhibitorem jest woda z limoną (odmiana cytryny), używana do wyrobu tradycyjnych tortilli (tylko mąka, woda i limona). Testy nie wykazały ska­żenia pleśnią.

Problem skażenia pleśnią jest szczególnie groźny w przypadku produktów spo­żywanych masowo, takich jak chleb. Dwa możliwe źródła pleśni w tym przypadku stanowi mąka oraz sama piekarnia. Prawdopodobnie mąka używana do wypieków przez lata osiada w szczelinach budynku, sprzyjając rozwojowi pleśni. Ciekawe, że pieczywo z małych, lokalnych piekarni mimo wszystko nie zawiera pleśni.

Kupujmy tylko świeży chleb, niepakowany w plastik.

Kiedy łapie cię przeziębienie, zastanów się który z ostatnio zjedzonych produk­tów mógł zawierać pleśń. Nie można zarazić się bezpośrednio od kichającego zna­jomego, pałeczki okrężnicy, larw tasiemca lub roztoczy - trzeba najpierw spożyć pleśń, która obniża odporność, pozwalając adenowirusom na inwazję najsłabszych tkanek ustroju. Jeśli stanie się to w drogach oddechowych, pojawią się „klasyczne" symp­tomy (te same objawy mogą wywoływać bakterie).

Ale jak powstrzymać przeziębienie w jak najkrótszym czasie?

Skuteczny sposób na przeziębienie

Pamiętajmy, ze zapping nie zabija naszych komórek, tak więc ich wnętrze zosta­nie nienaruszone, a wirusy reprodukują się właśnie tam. W ten sposób można zli­kwidować tylko wirusy na zewnątrz komórek. Resztą zajmą się nasze własne ko­mórki, które w odpowiednim czasie (po 5 lub 6 godzinach) zlikwidują problem wydzielając śluz, tworząc stan zapalny itd. Rozwiązaniem nie jest ani zapping, ani generator częstotliwości.

Aby zwalczyć przeziębienie:

1 . Przez 24 godziny jedz sterylną żywność. Zastosuj dietę bezpleśniową.

2 . Zażywaj witaminę C (10 g), B complex (2 tabletki) i amid kwasu nikotynowe­go (3500 mg tabletki) dla wspomagania neutralizacji mikotoksyn. Leukocyty nadal potrzebować będą ok. 5 godzin, by odzyskać zdolności obronne.

3 . Przeprowadź 7-minutowy zapping, aby usunąć wirusy, larwy tasiemca i roztocza. Od­czekaj 20 minut, aż z martwych pasożytów uwolnią się wirusy i bakterie. Powtórz zap­ping, żeby je zabić. Odczekaj następne 20 minut, pozwalając wyłonić się wirusom z martwych bakterii. Przeprowadź zapping po raz trzeci, aby zlikwidować te pierwsze.

4 . Odczekaj, aż tkanki się „uspokoją".

5 . Niezwłocznie rozpocznij program jelitowy (strona 412) na wypadek przeziębienia po­wodowanego przez E. coli. Program jelitowy przywraca równowagę bakteryjną.

6 . Wykonuj dodatkowy zapping, dopóki program jelitowy nie zadziała.

Przeziębienie może zniknąć w czasie pięciu lub sześciu godzin.

Najistotniejsze jest powstrzymanie konsumpcji pleśni. Zjedzenie orzechów spo­woduje powrót choroby, spożycie sera może wywołać gorączkę (salmonella). Układ odpornościowy jest najlepszą obroną, tylko trzeba dać mu szansę. Sprawdź obe­cność pleśni na częstotliwościach: 77, 88, 100, 126, 133, 177, 181, 188, 232, 242, 277, 288, 295 kHz.

Dieta bez pleśni

Stosuj ją przez 24 godziny, nawet jeśli poczujesz się lepiej o wiele wcześniej.

Przed gotowaniem wysterylizuj kuchenną gąbkę (3 minuty w mikrofalówce) i umyj ręce.

Śniadanie

·       1 lub 2 jajka dowolnie przyrządzone. Zachowaj środki ostrożności ze względu na salmonellę (umyj skorupki przed rozbiciem, potem odkaź ręce).

·       Tłuczone ziemniaki.

·       Naleśniki z brązowym cukrem i witaminą C.

·       Filiżanka herbaty ziołowej z witaminą C, cynamonem lub innymi przyprawami.

·       Woda z łyżeczką octu i miodem.

Obiad

·       Zupa bez klusek, ryżu i innych zbóż.

·       Chleb z piekarni, masło, domowe herbatniki.

·       Domowy budyń lub krem (składniki dokładnie gotowane).

Kolacja

·       Gotowana ryba lub owoce morza (mogą być puszkowane, jak np. sardynki, tuńczyk, łosoś).

·       Świeże warzywa (najlepszy wybór).

·       Gotowane warzywa z olejem z oliwek i solą.

·       Gotowany lub pieczony ziemniak (nie jedz skórki) z oliwą i solą.

·       Gorąca woda ze śmietaną (kremówka) i cynamonem.

·       Banan (w idealnym stanie).

·       Woda z cytryną.

Potrawy te można dowolnie łączyć. W badaniach przeprowadzonych na zwierzętach toksyczność pleśni utrzymywała się 3 tygodnie. Niekiedy właściwe zaburzenia ujawniały się dopiero po 3 tygodniach! Stosuj dietę przez kilka dni i bądź ostrożny. Kiedy zdecydujesz się zaryzykować, pamiętaj o dodaniu witaminy C do nowych potraw.

Profilaktyka

Jak najlepiej uchronić się przed przeziębieniem? Przede wszystkim  żadnej ple­śni. Zadaniem naszego organizmu nie jest przyjmowanie zepsutego pożywienia. Re­aguje on naturalnym wstrętem na przykry zapach, widok, smak. Nauczono nas odróżniać dobre jedzenie od zepsutego, ale obecnie nasze zmysły są oszukiwane przez dodatki smakowe, zmianę konsystencji i postaci produktów żywnościowych.

Czy możemy do końca polegać na gwarancjach, datach przydatności do spoży­cia, klasach jakości i normach? Chyba nie, skoro efektem są całe społeczności cierpiące na zaburzenia behawioralne (zwane przestępczością), hormonalne, seksualne, chronicz­ne przemęczenie i nowe choroby, z których największą katastrofą okazało się AIDS.

Wracając do przeziębienia, czy nie „złapiemy" wirusa przebywając w pomieszczeniu peł­nym kichających i kaszlących osób? Tak, ale nie znaczy to, że zachorujemy. Stanie się tak tylko, gdy skażeni jesteśmy toksynami pleśniowymi, które umożliwiają rozwój wirusów, blokując system odpornościowy. Sprawdziłam tylko zachowanie adenowirusa, ale ist­nieje wiele innych „bakcyli", które czekają, by je zbadać. Może to być zadanie dla ciebie.

Również kiedy kichamy w dłonie, zarażamy sami siebie. Ale choroba nasila się tylko wtedy, gdy jesteśmy skażeni pleśnią.

Leczenie objawów

Objawy przeziębienia można wyleczyć szybciej niż samo przeziębienie. Dowodem na to są leki, które z reguły likwidują symptomy w ciągu godziny, ale wywołują efekty uboczne.

Homeopatia potrafi wyleczyć objawy przeziębienia (kataru) bez działań ubocznych. Oto lista leków homeopatycznych dopasowanych do poszczególnych symptomów.

Tabela domowych leków homeopatycznych na stronie 290 książki. Użyj trzech leków jednocześnie. Kiedy objawy ustąpią, odstaw je. Jeśli się utrzymu­ją, po godzinie spróbuj innego zestawu. Homeopaci twierdzą, że leki te w szczegól­ny sposób stymulują układ odpornościowy. Moje badania pokazują, że robią dużo wię­cej. Jeśli układ odpornościowy nie jest zablokowany mikotoksynami, leki te pozwa­lają usunąć drobnoustroje znajdujące się w pobliżu naszych komórek. Różne specyfiki homeopatyczne działają na różne tkanki, można więc leczyć w zasadzie tylko jedną tkankę w tym samym czasie. Jeśli planujesz podjąć leczenie, zamów leki z listy. Gdy­by nie toksyczne działanie pleśni, homeopatia byłaby idealnym sposobem leczenia przeziębienia.

Zioła również szybko leczą symptomy. Herbata z czarnego bzu zmieszana z miętą jest często wymieniana w podręcznikach zielarskich. Można też spróbować zestawu z tymiankiem, kozieradką i szałwią (na gardło). Leki homeopatyczne i zioła działają w oparciu o zasadę eliminacji, mogą więc wzajemnie się zwalczać. Możliwe, że to ostatni zastosowany lek działa naprawdę. Pamiętaj o wspomaganiu witaminą C (10 g lub więcej).

Prawdziwe pochodzenie wirusów

Organizm potrafi wyeliminować wirusy w przeciągu godzin lub dni. Jest w sta­nie poradzić sobie nawet ze stałym ich dopływem, pochodzącym z form tasiemca.

Warto przyjrzeć się kilku znanym chorobom i zastanowić, co naprawdę się dzieje.

Wirus Epsteina-Barra (EBV) to tajemnicza choroba, ponieważ stale atakuje mimo wytwarzania przeciwciał. Z moich obserwacji wynika, że EBV pochodzi z przy­wry trzustkowej (Eurytrema); gdy pacjent nie ma pasożyta, znika też wirus. Po zni­szczeniu przywr system immunologiczny potrafi opanować EBV w ciągu jednego dnia, lecz reinfekcja noszącą EBV Eurytrema (wraz ze skażeniem metanolem, który wpuszcza przywrę do trzustki) powoduje nawrót choroby.

Półpasiec jest nawrotem ospy wietrznej. U pacjentów z półpaścem zawsze znaj­duję Ascaris (glistę). Niestety, zniszczenie glisty nie leczy tej choroby. Wirus półpa­śca ukrywa się w komórkach nerwowych. Przypuszczalnie Ascaris ułatwia jego uwolnienie lub po prostu zmniejsza odporność ustroju.

Paraliż dziecięcy (choroba Heine-Medina). ...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin