TARCZE~1.PDF

(66 KB) Pobierz
Tarcze Ochronne
Tarcze ochronne
Oryginał angielski © 2001 Rawn Clark
Wersja polska © 2004 FranzBardon.pl
Ostatnio, członek forum FranzBardonMagi przeszukał archiwa w poszukiwaniu mojego
starego postu na temat tarcz ochronnych, lecz bezskutecznie. Więc zamieszczam post na
temat tych tarcz, który jest nawet zatytułowany „Tarcze ochronne”. Oferuję go w nadziei, że
będzie go można później odszukać w archiwach. Przepraszam za jego długość!
Pierwszą rzeczą do powiedzenia w tym temacie jest to, że nie należy popadać w paranoję,
zwłaszcza jeśli podąża się tak zrównoważoną ścieżką jak ta nakreślona przez Bardona.
Wszechświat NIE chce cię dopaść! ;-) Wiele osób myśli, że niebezpieczeństwo czai się za
każdym rogiem, gdy podąża się ścieżką magii, lecz nie jest tak – chyba, że tego zawsze
oczekujesz we własnej głowie. Chodzi o to, że kiedy nastawisz się na ciągłe trudności, to
właśnie będą one do ciebie przyciągane, lecz nie ma to nic wspólnego z podążaniem ścieżką
magii.
Zatem podczas pracy z tarczą ważne jest, by trzymać się z daleka od skłonności do paranoi.
Tarcza nie jest rzeczą, która powinna służyć jedynie łagodzeniu twojego strachu; ma to być
rzecz, która wzmacnia twoją pewność siebie.
Nie można uniknąć nieuniknionego, więc jeśli myślisz, że tarcza ochronna na zawsze będzie
trzymała cię z dala od napotykania nieprzyjemnych doświadczeń, to się mylisz. Nawet
najsilniejsza tarcza nie ochroni cię przed karmicznymi konsekwencjami własnych działań.
Tarcza może ochronić cię od nieosobowych, zabłąkanych wpływów oraz wpływów, które są
kierowane na ciebie przez innych. Podczas gdy to drugie jest rzadkie, to pierwsze jest dość
powszechne. Na przykład, kiedy przechodzisz przez swój dzień, to z pewnością napotkasz
podłe nastroje innych czy też emocjonalne pozostałości obecne w szczególnych miejscach
etc. Odpychanie tych wpływów jest tym, w czym tarcza jest najbardziej skuteczna.
Filozofia (jakość), która leży u podstaw tarczy, jest ważna. Osobiście preferuję tarczę, która
alarmuje mnie przy każdym nadchodzącym bądź obecnym w danym miejscu negatywnym
wpływie i następnie daje mi wybór: albo go wpuścić, albo całkowicie odrzucić. Możemy
nauczyć się wielu ważnych lekcji od naszych spotkań z negatywnymi siłami i
nieprzyjemnymi okolicznościami, więc unikanie ich, całkowicie mija się z celem. Byłoby to
jak przeżywanie swojego życia z głową zakopaną w piasku – strasznie ciężko jest oddychać i
omija cię tak wiele rzeczy, które dzieją się dookoła ciebie. ;-)
Wpływy, przed jakimi może ochronić cię tarcza, są w swej naturze mentalnej i/lub astralnej
gęstości, zatem tarcza jest złożona z podobnego materiału. Najlepszą jest tarcza oparta na
energii ORAZ zaimpregnowana konkretną ideacją, stworzoną ideą. Dodatkowo taka tarcza
może ochronić cię od wielu fizycznych szkód, gdyż wznosząc mur, przez który nie mogą
przejść mentalne i astralne wpływy, unikasz fizycznych konsekwencji tych sił. Lecz
ponownie, jest to skuteczne dopóki te konsekwencje nie są natury karmicznej.
Istnieją trzy podstawowe rodzaje tarcz, jakie teraz omówię:
1) ściągnięcie w dół Światła Kether;
2) otoczenie się energią witalną;
3) praca z akashą.
1
1) Użycie Światła Kether
Przez to określenie mam na myśli każdą tarczę, która stosuje energię (Światło) ściągniętą z
„góry”. Przykładem tego jest ćwiczenie „Środkowego filaru” ( Middle Pillar) z tradycji
Złotego Brzasku albo Różanego Krzyża. Oba efektywnie ściągają w dół energię z wyższego
źródła niż indywidualne i używają jej do ochrony osoby.
Można to oczywiście zrobić w mniej formalny sposób. Można na przykład ten sam efekt
uzyskać poprzez samą wizualizację.
Przed zaangażowaniem się w jakikolwiek rodzaj tarczy powinno zastosować się odpędzenie
negatywnych wpływów. Czy wykona się to poprzez rytuał taki jak „Mniejszy rytuał
odpędzający pentagramu” (LBRP – Lesser Banishing Ritual of Pentagram ) z tradycji GD, czy
poprzez inne magiczne środki – to nie ma wielkiego znaczenia, bo ważne jest, by to zrobić.
Prosta wizualizacja również wystarczy. Jest to konieczne, gdyż nie opłaca się przywiązywać
jakiekolwiek negatywności do siebie wewnątrz tarczy, jaką będziesz uważnie tworzył. Dużo
mądrzej jest owinąć swoją tarczę dookoła oczyszczonej przestrzeni.
Tworząc tarczę z wyższego Światła, zawsze powinno ono schodzić z nad twojej głowy i
powoli obracać się wokół całego twojego ciała, od głowy do stóp. Światło powinno schodzić
w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara (tj. zaczyna się od twojej lewej strony i
obraca z przodu do prawej strony, a potem z tyłu do lewej strony etc.). Twoja tarcza powinna
utrzymać stały, okrężny czy też spiralny ruch.
Twoja tarcza MUSI być zaimpregnowana jej podstawową ideą. Konkretnie: aby chroniła cię
w sposób, jaki chcesz, i aby utrzymywała się tak długo, jak tego sobie życzysz.
O ile nie ustanawiasz bardzo krótkotrwałej tarczy, to będziesz musiał zaaranżować jej
odnawianie. Można tego dokonać na dwa podstawowe sposoby:
1) Możesz utrzymać jej połączenie z jej źródłem.
2) Możesz odłączyć ją od źródła i skierować na odnawianie się z uniwersalnego
zbiornika Światła.
Preferowane jest to drugie rozwiązanie.
2) Użycie energii witalnej
Używam tego sposobu do mojej stałej tarczy, gdyż jest on najbardziej wszechstronny i
najłatwiejszy do utrzymania. Poprzez „energię witalną” rozumiem to, co Bardon opisuje w
drugim kroku IIH.
Z mojego doświadczenia wynika, że najlepszą postacią energii witalnej do stworzenia tarczy
nie jest złocisto zabarwiony jej rodzaj, lecz czysty biały. Zdaje się on mieć mniej
pokrewieństwa z ludzkim ciałem, a zatem nie przeszkadza on nerwom, gdy otacza ciało przez
dłuższy okres. Jednakże należy zauważyć, że tworzenie tarczy z energii witalnej nie jest tą
samą rzeczą co akumulacja energii witalnej, gdyż tutaj nie przenika się nią całego ciała.
2
Początkowa procedura jest następująca:
Usiądź wygodnie, połóż się bądź stań wyprostowany i całkowicie zrelaksuj swoje ciało od
głowy do stóp. Odpędź wszelką negatywność ze swojego umysłu i ciała i skoncentruj się na
uczuciu harmonii.
Ściągnij energię witalną, aby otaczała całe ciało. Nie pozwól jej przeniknąć ciała, a jedynie
otoczyć je. Jeśli jesteś w stanie, skondensuj energię witalną w wysokim stopniu.
Teraz wpraw energię witalną w ruch i pozwól jej obracać się zgodnie z ruchem zegara, jak
wcześniej. Upewnij się, że otacza ona całe ciało, nawet pod podeszwami stóp.
Następnie musisz zaimpregnować ją swoją ideacją. Nadaj jej określony cel.
I ostatecznie, zaaranżuj jej trwanie. Tutaj masz wiele możliwości. Sugeruję, byś połączył ją z
uniwersalnym zbiornikiem energii witalnej, kierując ją, by stale odnawiała się ze swego
źródła. Jeśli tego nie wykonasz, to rozpadnie się, gdy skierujesz swoją uwagę z dala od niej.
Jeśli chodzi o sam czas trwania tarczy, to możesz uczynić ją stałą albo sprawić, by
materializowała się jedynie wtedy, gdy o niej myślisz, albo cokolwiek pomiędzy tymi
dwoma. Nie zapomnij, że zawsze możesz potem zmienić zdanie i zmodyfikować ją, by lepiej
pasowała do twoich potrzeb.
Kiedy już zajmiesz się tymi rzeczami, to albo możesz wrócić do swojej normalnej, codziennej
świadomości, albo możesz iść dalej. Jeśli zatrzymasz się tutaj, to poświęć okazjonalnie
chwilę, by poczuć swoją tarczę. „Dalszy” krok wymaga trochę więcej treningu niż ta prosta
procedura.
Pierwszym „dalszym krokiem” jest rozszerzenie swojej tarczy na ciało astralne. Wykonuje się
to, wyczuwając najpierw wymiary swojego ciała astralnego, a następnie tworząc taką samą
tarczę energii witalnej, jaką robiłeś dla ciała fizycznego. Mają tutaj zastosowanie te same
reguły jak rotacja energii witalnej, impregnacja swoją wybraną ideą, odnawianie i czas
trwania. Zakończ ten krok, łącząc swoją fizyczną tarczę ze swoją tarczą astralną.
Ostatnim „dalszym krokiem” jest wzniesienie tarczy dookoła ciała mentalnego. Procedura jest
dokładnie taka sama, poza tym, że musisz wyczuć wymiary swojego ciała mentalnego. Mają
tutaj zastosowanie wszystkie poprzednie zasady. Kończysz operację, łącząc swoje trzy tarcze
razem, by działały w zjednoczeniu.
Tak jak powiedziałem wcześniej, stosuję ten rodzaj potrójnej tarczy dla mojej własnej, stałej
tarczy. Moją podstawową ideą jest to, że ta tarcza ostrzeże mnie o WSZELKIM
nadchodzącym wpływie. To daje mi dowolną możliwość albo przyjęcia, albo odrzucenia tego.
Najczęściej jestem rzadko świadomy swojej tarczy. Lecz kiedy wchodzę w sytuację czy
przestrzeń, którą podejrzewam o to, że będzie wypełniona zabłąkanymi wpływami,
nieprzyjemnej lub niechcianej natury, to po prostu skupiam się na swojej tarczy i już jest,
gotowa i działająca.
Dopóki nie doszedłem do perfekcji w podłączaniu tarczy do uniwersalnego zbiornika energii
witalnej, to musiałem ją okresowo odnawiać. Sugeruję, by okresowo sprawdzać stan swojej
3
tarczy, zwłaszcza na początku. Gdy będziesz pracował z tworzeniem tarczy, ten proces
odnawiania stanie się coraz łatwiejszy i znacznie szybszy, a ostatecznie, niepotrzebny.
Jeśli chcesz, to możesz ten rodzaj tarczy związać z fizycznym obiektem i/lub wymawianym
zwrotem. Na przykład moja potrójna tarcza jest związana z trzema obrączkami na małym
palcu, które zawsze noszę: moja fizyczna tarcza jest związana z prostą srebrną obrączką;
tarcza astralna - ze złoto-żółtą; a mentalna - z nie tak prostą, biało-złotą. By zapalić tarczę do
jej największej mocy, wszystko, co muszę zrobić, to dotknąć tych obrączek.
Związałem moją tarczę również z prostym zwrotem, którego nauczyłem się podczas mojej
nauki Wicca. To zdanie to: „Wyrzucam wszelką negatywność [odpędzanie] i w jej miejsce
tworzę harmonię [błogosławieństwo]. Przywołuję prawo trzech [tutaj zapalane są trzy części
mojej tarczy] i tak jak chcę, niech stanie się”. ( I cast out all negativity and in its place let
harmony be. I now invoke the law of three and as I will, so mote it be .)
Bardzo polecam ten rodzaj tarczy z energii witalnej dla wszystkich studentów IIH. Nie
przeszkadza ona w treningu i pozwoli uchronić cię od krzywdy. Oczywiście największą
ochroną przed szkodą jest osiągnięcie równowagi elementów, więc nigdy nie można zakładać,
że sama tarcza ją zastąpi.
3) Używanie akashy
Jest to bardziej „zaawansowana” technika, która wymaga wielkiej znajomości akashy. Służy
ona również trochę innej funkcji niż poprzednie dwa rodzaje tarcz. Tutaj największą
korzyścią jest unikanie negatywnych wpływów, które są skierowane konkretnie na ciebie.
Oferuje również ochronę przed tymi nieznośnymi, zabłąkanymi wpływami, lecz ten, kto jest
w stanie pracować z akashą w ten sposób, jest już generalnie odporny na takie wpływy.
Tak jak wcześniej, ta technika jest bezużyteczna przy próbie uniknięcia swojego długu
karmicznego. Jest tak dlatego, że karma mieści się w akashy, zatem NIE MA ucieczki od
własnej karmy.
Szczegóły tej techniki są bardzo trudne do opisania dla osoby, która nie ma żadnej znajomości
akashy, a dla osoby, która rozumie akashę, każde wytłumaczenie, jakie bym podał, byłoby
niepotrzebne, więc nie będę wchodził w szczegóły. Zamiast tego, będę mówił jedynie ogólnie
– mam nadzieję, że nie za bardzo enigmatycznie!
Generalnie, ta technika dotyczy owijania się akashą, lecz nie owija się tutaj ciała. Enkapsuluje
się tutaj konkretny poziom istnienia. Nazywam ten poziom „koralikami i nitkami”, gdyż tak
go postrzegam. „Nitka” to indywidualna linia życia, a „koralik” to obecna chwila
indywidualnego wcielenia. Innym, odpowiednio opisującym terminem, mogłoby być „kulki i
pręty”.
Na percepcyjnym poziomie w tej sferze, nadchodzące wpływy są widoczne jako nitki bądź
linie, które przecinają indywidualną kulę/koralik pod kątem innym niż indywidualna linia
życia. Stopień kąta wskazuje doczesny związek nadchodzącego wpływu. Na przykład, jeśli
wpływ przecina się horyzontalnie (indywidualne linie życia biegną wertykalnie), to pochodzi
od bardzo niedawnego źródła. Lecz kiedy wpływ przecina się pod prawie wertykalnym
kątem, wtedy wpływ jest bardzo stary i może być natury karmicznej.
4
W każdym bądź razie, jeśli jesteś w stanie odnaleźć to „miejsce”, to odnajdziesz znaczenie
moich słów.
Na początku możliwe jest objęcie własnej kuli/koralika akashą, lecz z czasem staje się
możliwe obejmowanie również pręta/nitki. Ostatecznie możliwe jest nawet obejmowanie
koralików i nitek innych, a zatem zapewnienia im podobnego stopnia ochrony.
Oto jak to działa:
Obejmując siebie, na tym poziomie, przy pomocy akashy, to w efekcie usuwasz się jako cel
od jakiegokolwiek nadchodzącego wpływu. Kiedy taki wpływ nie odnajdzie celu, rozpada się.
Zatem ten rodzaj tarczy NIE JEST odbiciem siły, ani nie jest rodzajem lustrzanej tarczy
„powrotu do nadawcy”. Zamiast tego, całkowicie i permanentnie rozkłada nadchodzącą moc,
a oryginalna energia stojąca za tą siła jest absorbowana przez nierozróżniony magazyn
surowej energii.
Polecam ten rodzaj ochrony jako niezbędny dla każdego maga wykonującego bardzo
zaawansowaną pracę, zwłaszcza dla tych, których praca ze swej natury wyzwala silnie
negatywną, przeciwną reakcję od osób, które są, ze względu na swą naturę, skłonne do takich
reakcji na skrajnie silną pozytywną pracę.
5
Zgłoś jeśli naruszono regulamin