Wyprawa ślimaka do grodu Kraka .doc

(41 KB) Pobierz
Wyprawa ślimaka do grodu Kraka

 

 

INSCENIZACJA

 

„Wyprawa ślimaka do grodu Kraka”

 

 

Narrator I                            W pewnej wiosce pod Miechowem

mieszkał sobie mały ślimak.

Wszystkim wokół suszył głowę:

 

Ślimak                            - Już tych nudów nie wytrzymam!

W którą tylko spojrzeć stronę,

wszędzie pola kapuściane.

Zagon kapust za zagonem.

Dłużej tutaj nie zostanę.

 

Narrator II                            Wreszcie wślizgnął się w kapustę,

którą chłop na wóz ładował,

i nie było jeszcze szóstej,

gdy ruszyli do Krakowa.

 

(Ślimak wsiada na wóz i  jedzie do Krakowa)- podgrywka „Drepce konik”
z akompaniamentem dzieci na instrumentach perkusyjnych.

 

Ślimak                            Na straganie się znalazłem

                                          razem z kapuścianą główką.

                                          Zjadłem listek na śniadanie

i poznałem małą mrówkę.

 

Mrówka                            (śpiew na melodię „Jestem sobie Krakowianka”)
 

                                          Jestem mrówka Krakowianka

                                          Oj dana, oj dana, da.

                                          Zwiedzam Kraków od poranka

                                          Oj dana, oj dana da.

                                          Witaj, witaj mój Ślimaku

                                          Oj dana, oj dana da.

                                          Poznaj ze mną piękny Kraków

                                          Oj dana, oj dana da.

 

Narrator III                            Gdy w kosz kładł panna Klara

kilka cebul i buraków,

wkradła się tam nasza para

by w koszyku zwiedzać Kraków.

 

(Ślimak z mrówką wyruszają zwiedzać miasto)- podgrywka marszowa

 

 

Ślimak                            Tak dotarłem aż do Rynku,

podziwiając kamienice,

A gdy byłem przy Wierzynku –

Zobaczyłem Sukiennice.

 

Piosenka „Kwiaciarki”

 

 

Narrator IV                            Ślimak mrówce kupił kwiaty.

                                          Z kwiaciarkami pogwarzyli.

                                          Zanim w dalszą poszli drogę

                                          „Krakowiaka” zatańczyli.

 

Taniec „Krakowiak”

 

Narrator V                            Obok Kościół stał Mariacki

                                          przed wiekami zbudowany.

                                          Z jego wieży strażak chwacki

                                          trąbił hejnał wszystkim znany.

 

Hejnał i piosenka „ Piosenka o Lajkoniku”

 

 

Narrator VI                            Byli już zmęczeni troszkę.

Tyle wrażeń! Wszystko nowe!

Wynajęli więc dorożkę

I ruszyli wprost na Wawel.

 

(Ślimak z mrówką wsiadają do dorożki) – podgrywka „Drepce konik”
z akompaniamentem dzieci na instrumentach perkusyjnych.

 

 

Ślimak                            Zobaczyłem Wawel w końcu,

ów największy skarb Krakowa.

U stóp jego błyszczy w słońcu

naszej Wisły piękna woda.

 

Piosenka „Płynie Wisła”

 

 

Mrówka                            Rzekła mrówka:- Przyjacielu,

                                          gdyby się zobaczyć chciało

                                          wszystkie skarby na Wawelu,

                                          roku byłoby za mało.

 

                                          Kiedyś żył tu Krak z legendy

                                          z córką Wandą cud urody.

                                          Król Jagiełło chadzał tędy,

                                          gdzie dziś ty Ślimaku chodzisz.

 

Narrator VII                            Zobaczyli Smoczą Jamę

czyli w skale wielki otwór.

                                          W nim to mieszkał przed wiekami

                                          straszny i ogromny potwór.

 

Narrator VIII              Krak z nim kłopot miał nie lada,

                                          bo  Smok co dzień na śniadanie

krakowianom owce zjadał.

                                          Król ogłosił więc orędzie:

                                          „Kto upora się ze smokiem

                                          mężem Wandy wkrótce będzie!”

                                         

Piosenka „Szewczyk”

 

Szewczyk                            Walka ze Smokiem, to nie przelewki,

                                          lecz ja mam pomysł godny Dratewki.

                                          Mam w ręku szydło, mam siarki miarkę,

                                          w baranią skórę zaszyję siarkę.             

                                          Smok tę przynętę połknie na pewno,

                                          a ja ślub wezmę z piękną królewną.

 

Piosenka „Baranki”             

 

 

Szewczyk                            Smoku, smoku! Hej kolego,

                                          mam dla ciebie coś dobrego!             

 

Narrator IX                            Smok barana zjadł z nadzieniem

                                          a że miarkę siarki zjadł,

                                          więc ogromne miał pragnienie

                                          przez okrągłe siedem lat.

 

Narrator X                            Przez lat siedem wodą z Wisły

                                          gasił z jękiem pożar szczęk.

                                          W ósmym roku stracił zmysły

                                          i z ogromnym hukiem ... pękł!!

 

Narrator XI                            Szewc królewnę wziął za żonę

                                          i choć królem potem był,

                                          szewski warsztat miał pod tronem,

                                          Krakowiakom buty szył.

                                          Mogli w tych bucikach po Krakowie skakać

i z królewską parą śpiewać „Krakowiaka”

 

Piosenka „Krakowiak”

                           

Narrator XII                            Księżyc ponad grodem Kraka

zalśnił jak kapusta złota.

Spadła nagle na ślimaka

za rodzinną wsią tęsknota.

 

Narrator XIII              Ruszył więc w powrotną drogę

kiedy nastał ranek mglisty.

Pożegnał też czule mrówkę

i obiecał pisać listy.

 

(Ślimak dostaje od mrówki czapkę krakowską i wyrusza w drogę) - podgrywka

 

Narrator XIV              Gdy już ślimak był wśród swoich,

to powiedział im wzruszony:

 

Ślimak                            - Wierzcie mi najmilsi moi,

nie ma jak krakowskie strony!

 

Narrator XV              Opowiedział potem dzieje grodu Kraka,

i nauczył wszystkich tańczyć „Krakowiaka”.

 

Taniec „Krakowiak”                                         

 

4

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin