ps_osob_natura_czy_wychowanie.doc

(39 KB) Pobierz
Natura czy wychowanie – przyczyny

Internetowa Baza Pomocy Studentów Psychologii - psychol

www.psychobaza.prv.pl

Odwiedź nas!

 

 

 

 

 

 

Natura czy wychowanie – przyczyny

psychopatii

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

             „Nature  or nurture” – spór o uwarunkowania  różnych zarówno  prawidłowych jak i patologicznych cech psychicznych, toczony był przez lata, często z wielką zaciekłością. Obecnie wydaje się być zakończony,  lecz warto bliżej przyjrzeć się poglądom dotyczącym przyczyn niewątpliwie ciekawego  i frapującego wiele osób zjawiska jakim jest psychopatia.

             Aby  rozprawiać o przyczynach psychopatii  należy najpierw dojść do jasnego określenia tego pojęcia. Pospiszyl  mówi o antysocjalności i anomalii psychicznej, Kępiński przywołuje takie pojęcia jak przewlekła nerwica, nerwica charakteru, dystomia wegetatywna, utrwalone zmiany osobowości, niedojrzałość emocjonalna. Słownik wyrazów obcych definiuje psychopatię jako: „stałe i wyraźne nieprawidłowości  w dziedzinie życia psychicznego, przeszkadzające w adaptacji społecznej jednostki, nie wpływające  jednak na jej poziom inteligencji.

            Z podanych powyżej  definicji wynika, iż  jednostka o psychopatycznej osobowości nie ma skrupułów moralnych ani świadomości moralności. Człowiek taki robi i bierze to, na co ma ochotę i co mu dyktuje przelotny kaprys. Nie ma żadnego poczucia winy i potrafi kłamać  bez  zmrużenia  oka.

            Psychopatia musi być zaklasyfikowana do odrębnej grupy.   W przeciwieństwie do innych przestępców, czyny psychopatów nie są wynikiem buntu. Robią oni to, co robią, ponieważ ich osobowości brak idealnego „ja”. Psychopata jest całkowicie nie uspołeczniony. Nie jest w stanie przeprowadzić  jakiejkolwiek samokrytyki, ponieważ  żadna  część jego osobowości nie stoi w opozycji do jego popędów. Ludzie tego typu, nieustannie poszukujący gratyfikacji, bardzo cierpią w sytuacji, gdy  życie  im  nie pobłaża,  natomiast – jak świadczą historie życia wielu tyranów – bardzo się nudzą, gdy otoczenie im  tę pobłażliwość zapewnia.

            Krótka charakterystyka psychopatii musi nieść za sobą pytanie o przyczyny antysocjalności.  Poglądy na ten temat  można ogólnie podzielić, na dwie do niedawna  przeciwstawne grupy. Pierwsza z nich traktuje o  psycho – fizjologicznych uwarunkowaniach  utrwalonych zmian osobowości, druga zaś kładzie głównie nacisk  na czynniki społeczne a szczególnie rolę rodziny w  utrwalaniu w jednostce niedojrzałości emocjonalnej.

           Kolejną część mojej pracy mam zamiar poświęcić  krótkiemu przyjrzeniu się  dwóm grupom czynników mających istotny wpływ na wystąpienie u jednostki  cech psychopatycznych, które determinują jej zachowanie.

          Pierwszą grupę stanowią czynniki  neurofizjologiczne,  według kilku teorii są one podstawą psychopatii,  która wiąże się z  zapotrzebowaniem na mocne wrażenia.  To właśnie zapotrzebowanie wykazują  liczne badania, których wyniki wskazują  na znaczne obniżenie się fal mózgowych,  jak również  obniżenie  pobudzenia korowego.  Świadczy o tym niższa  u psychopatów reaktywność na bodźce ze świata zewnętrznego, co wiąże się z potrzebą większej stymulacji.  Przyczyny  zwiększonego  zapotrzebowania na stymulację  u psychopatów upatrywać można  w opóźnionym dojrzewaniu systemu nerwowego, a szczególnie centralnych jego części. Zarówno pod względem zachowania,  jak i obrazu  EEG  psychopaci wykazują  infantylne właściwości.  Innym dowodem na to, że  istota psychopatii  tkwi w opóźnionym dojrzewaniu systemu nerwowego  jest fakt, iż większość  negatywnych objawów ustępuje u psychopatów  wraz z osiągnięciem przez nich  wieku średniego.  Zjawisko to nazwano „efektem wypalania się.”  Istotę  opóźnionego rozwoju systemu nerwowego próbuje się wytłumaczyć  przez hipotezy związane z późniejszą  mielinizacj dojrzewaniem  dendrytów, lub  rozwojem płatów przedczołowych u psychopatów.

            Obok teorii mówiących o opóźnionym  rozwoju  systemu nerwowego powstały też inne, mówiące  o typologicznych cechach systemu nerwowego różniących  psychopatów  od „osób normalnych.”  Osobnicy „antysocjalni”  charakteryzują się mniejszą  wrażliwością na bodźce  płynące ze świata zewnętrznego, czyli  mniejszą  reaktywnością.  Wynikiem tego jednostka o utrwalonych  zmianach  osobowości, aby zapewnić  sobie  optimum pobudzenia,  musi  odbierać ze świata zewnętrznego o wiele więcej bodźców  niż osoba normalna.  Mówiąc inaczej posiada on  zwiększoną potrzebę stymulacji, co czyni go  „poszukiwaczem nocnych wrażeń”.

           Obok teorii o psychofizjologicznych  podstawach psychopatii, istnieje wiele teorii mówiących o społecznych determinantach  zachowania psychopatycznego. Są one szczególnie silnie eksponowane w pracach psychoanalityków i mają blisko stuletnią  historię. Gdy bada się życiorysy psychopatów,  okazuje się, że niektórym  zbytnio pobłażano w dzieciństwie. Spełniano każdy ich kaprys, a wszelkie wykroczenia wybaczano. Inni znowu w dzieciństwie cierpieli z powodu silnych deprywacji i odrzucenia. Nie każda ukształtowana w takich warunkach wadliwa struktura osobowości zasługuje na miano psychopatycznej. Jednakże ludzie, którym  konsekwentnie pobłażano, lub którzy cierpieli z powodu deprywacji, wykazują  cechy niedojrzałości emocjonalnej.

          Właśnie na znaczeniu rodziny w formowaniu negatywnych właściwości psychicznych skupiają się dwa nurty psychoanalizy, uważające za jądro psychopatii narcyzm,  lub niedorozwój superego.

          Teoria Freuda ogłoszona w 1914 roku, mówi o tym, iż każda istota ludzka  rodzi się w stanie całkowitego narcyzmu.  W wyniku rozwoju i doświadczeń życiowych powinna ona przejść z „libidalnej kataksji do własnego ego w kataksję do obiektu pozostającego na zewnątrz”. Jeśli obiekt zewnętrzny – osoba matkująca – nie odpowie pozytywnie na ową kataksję i nie zatrzyma  jej na sobie, wystąpi groźny dla struktury człowieka  narcyzm wtórny, który  stanowi jądro osobowości psychopatycznej.

           Kolejne teorie psychoanalityczne upatrują przyczyny psychopatii w niedorozwoju superego – uwarunkowanemu przez otoczenie sumieniu w teorii osobowości Z. Freuda. Niedorozwój superego nastąpić może gdy dziecko nie ma się z kim identyfikować, lub gdy osoby z którym dziecko się identyfikuje  stanowią nieodpowiednie wzorce do ukształtowania  superego.

           Istota sporu określanego po angielsku „nature or nurture” tkwi w pytaniu, które czynniki i w jakim stopniu determinują zachowania psychopatyczne.

           Moim zdaniem najlepszym i jedynym rozwiązaniem tej kwestii było stwierdzenie współzależności  czynników psychofizjologicznych i psychospołecznych od siebie. Myślę, że pomimo coraz bardziej rozległej wiedzy na temat biologicznych determinantów zachowania człowieka, nie można przewidzieć wszystkich jego reakcji, bez wzięcia pod uwagę  wpływu środowiska.

          Wiele lat badań i zbierania doświadczenia nie pozwala nie zgodzić się z J. Strelauem, który mówi o zachowaniu jako iloczynie dziedziczności i środowiska (Z= D x S). Przy rozpatrywaniu tego równania, nie należy  zapominać, że ani mnożnik ani mnożna  nie może równać się zero. Nie ma zachowania uwarunkowanego tylko dziedzicznie, lub tylko  przez czynniki środowiskowe. Konkludując me rozważania, zamiast powiedzieć „nature or nurture”, powinno się mówić „nature and nurture”.

               

BIBLIOGRAFIA:

 

 

Zimbardo, Ruch  „Psychologia i życie” PWN 1997

A.      Kępiński „Psychopatie” PZWL  Warszawa 1988

J.       Tokarski „Słownik wyrazów obcych”

K.     Pospiszyl „Psychopatia”

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                                                      

 

 

 

 

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin