Kersten Adam - Historia Szwecjiz.doc

(2493 KB) Pobierz
ADAM KERSTEN

ADAM KERSTEN

HISTORIA SZWECJI

WROCŁAW • WARSZAWA • KRAKÓW • GDAŃSK

ZAKŁAD NARODOWY IMIENIA  OSSOLIŃSKICH

WYDAWNICTWO

1973


Okładkę, obwolutę i wyklejkę projektował

JACEK SIKORSKI

Redaktor Wydawnictwa

ANNA LERGETPORER-JAKIMOW

Redaktor techniczny

MICHAŁ ŁYSSOWSKI

Printed in Poland

Zakład Narodowy im. Ossolińskich — Wydawnictwo. Wrocław 1973.

Nakład: 5500+230 egz. Objętość: ark. wyd. 32,40, ark. druk. 29,25. Papier

ilustr. kl. III, 80 g, 66x98. Oddano do składania 17 X 1972. Podpisano do

druku 6 vni 1973. Druk ukończono w sierpniu 1973. Wrocławska Drukarnia

Naukowa Nr zam. 352/72 - N-7. Cena zł 85. -


OD AUTORA

ŚREDNIOWIECZNA Szwecja była bied-

nym, chłopskim krajem na peryferiach ówczesnej kultury europejskiej —

dziś jako jedna z pierwszych na naszym kontynencie poczyna wchodzić

w fazę cywilizacji postindustrialnej, którą wedle przewidywań Anglia i Fran-

cja osiągną dopiero w końcu XX w. W wiekach średnich królobójstwo

w Szwecji było częstym zjawiskiem, a w ciągu ponad dwóch stuleci, od

końca XIII do początków XVI w., żaden władca nie panował do końca

swego życia — współczesna Szwecja od kilkudziesięciu lat posiada usta-

bilizowane rządy parlamentarne. Wojowniczość i dążenie do ekspansji,

które od czasów wikingów po wiek XIX charakteryzowały politykę Szwecji,

ustąpiły tendencjom pokojowym — Szwecja należy do tych nielicznych

państw europejskich, które nie brały udziału w dwóch wielkich wojnach

naszego wieku, a i dziś zajmuje konsekwentnie neutralne stanowisko.

Stwierdzenia te wystarczą, by obudzić głębokie zainteresowanie prze-

szłością kraju oddzielonego od Polski niewielką przestrzenią morza. Pozna-

nie dziejów innych narodów wzbogaca i rozszerza pojmowanie własnej

historii, pozwala lepiej rozumieć procesy, które złożyły się na dzień dzi-

siejszy. Dostrzegał to już osiemnastowieczny cenzor, gdy dając swą apro-

batę Historii Królestwa Szwedzkiego spisanej przez ks. Wincentego Skrze-

tuskiego w 1771 r. wskazywał, iż znalazł w niej wiele, co może „narodu

naszego dzieje objaśnić, ułatwić, wesprzeć i ugruntować". Doczekała się

też owa Historia dwóch kolejnych wydań ... i pozostała do dziś jedynym

polskim opracowaniem całości dziejów naszego sąsiada.

Kiedy podejmowałem opracowanie historii Szwecji, te właśnie względy

miałem przede wszystkim na uwadze. Refleksja nad rozwojem społeczeństwa

szwedzkiego od jego zarania może być użyteczna, tym bardziej że w prze-

szłości dzieje Polski i Szwecji wielokrotnie blisko się splatały. Dwa kraje

położone w strefie bałtyckiej wiele ze sobą łączyło i nie mniej wiele dzieliło.


Następstwem tego były z jednej strony sojusze i związki dynastyczne, z dru-

giej zaś wojny. Więzy przyjaźni okazały się jednak historycznie trwalsze

niż konflikty, mimo że walka ze szwedzkim „potopem" stanowi integralny

składnik polskiej tradycji narodowej, a Szwedzi dumni są ze swego stor-

maktstiden — wieku mocarstwowości.

Opracowując tę książkę byłem skrępowany wymogami, jakie narzuciły

już inne pozycje cyklu, w którym ukazuje się Historia Szwecji. W myśl

tych założeń książka ma przekazać Czytelnikowi możliwie wszechstronny,

niemal podręcznikowy zasób wiedzy w oparciu o najnowsze wyniki badań

historyków skandynawskich. Esej o historii Szwecji, jaki chciałem pisać,

próba bardziej wszechstronnego ukazania tego niezwykle pasjonującego

procesu historycznego na porównawczym tle dziejów innych krajów,

a wśród nich i Polski, książka, w której refleksja dominować będzie nad

faktami, czeka nadal na swego autora. To ujecie bynajmniej nie nosi

takiego charakteru, nawet sprawy polskie potraktowane są jedynie z punktu

widzenia historii Szwecji. Jest to tylko próba przekazania czytelnikowi

odpowiednio dużej ilości materiału, który może przysłużyć się do poznania

i stworzenia rzetelnych podstaw do rozważań historycznych.


WSTĘP

WSPÓŁCZESNY historyk nie może

przedstawiać dziejów „według lat porządku", jak to czynił ks. Skrzetuski,

musi wskazać zwrotne momenty procesu historycznego, wyróżnić epoki

i mniejsze okresy, opierając się na ogólnym podziale dziejów naszej cywili-

zacji, a zarazem w pełni uwzględniając specyfikę kraju, którego historię

bada i wykłada. Nie jest to łatwe zadanie, świadczą o tym dyskusje nad

periodyzacją historii toczące się od dziesiątków lat. Prezentowana tu kon-

strukcja dziejów Szwecji jest oparta na periodyzacji przyjętej w najnowszej

historiografii szwedzkiej. Zgodnie z nią granica między starożytnością czy

mówiąc inaczej czasami przedhistorycznymi a wczesnym średniowieczem

została przeprowadzona w końcu X w.; okres wypraw wikingów szwedzcy

historycy zasadniczo włączają jeszcze do „prehistorii" — forntiden. Śred-

niowiecze dzieli się na dwa okresy. Wczesne średniowiecze — do 1319 r. —

to okres ścierania się starych instytucji społeczeństwa rodowo-plemiennego

z nowym porządkiem, jaki niosły ze sobą chrześcijaństwo i feudalizm.

Kształtowały się w tym czasie podstawy społeczeństwa stanowego, a lu-

źna „federacja dzielnic", jak piszą historycy szwedzcy o jedenastowie-

cznym królestwie, przeobraziła się w zwarty organizm państwowy. Na-

leży przy tym podkreślić, że w przeciwieństwie do Polski w Szwecji nie

doszło nigdy do rozbicia dzielnicowego mimo istniejących w tym kie-

runku tendencji. Końcową datę tego okresu wyznacza zaprzysiężenie

przez króla Magnusa Erikssona szwedzkiej „wielkiej karty wolno-

ści" (1319).

Okres rozkwitu i zmierzchu średniowiecza (1319 — 1520) charakteryzuje

się przewagą możnowładztwa, które w XV w. stało się poważnym czynni-

kiem destruktywnym. Treścią życia politycznego Szwecji była w tym czasie

bezustanna walka miedzy kolejnymi władcami, reprezentującymi tendencje


do wzmocnienia władzy królewskiej, a świeckim i duchownym możno-

władztwem. Znów odmiennie niż w większości państw europejskich nie

wykształciła się w Szwecji monarchia typu stanowego. Wiązało się to

z układem sił społecznych. Rola rycerstwa, a potem szlachty, była zna-

cznie mniejsza niż np. w Polsce, mieszczaństwo — poza sztokholm-

skim — nie miało znaczenia; istotną siłę stanowiło natomiast wolne

chłopstwo.

Ważnym wydarzeniem tego okresu jest unia kalmarska (1397), która

nominalnie istniała do początków XVI w. W walce przeciw unii, oznacza-

jącej preponderancję Danii, wzrastała aktywność szerokich warstw ludności

Szwecji, a w kolejnych zrywach powstań chłopskich kształtowała się świa-

domość narodowa.

Następny okres obejmuje panowanie Gustawa Wazy i jego synów

(1520—1611). Przyniósł on rozkwit gospodarczy, ciągle jeszcze w ramach

form gospodarki średniowiecznej, wzmocnienie władzy królewskiej,

zwycięstwo reformacji. Możnowładztwo upadło, zastąpione przez nowo-

żytną magnaterię, która pozostawała w orbicie dworu nawet wówczas,

gdy reprezentowała tendencje opozycyjne. Monarchia elekcyjna prze-

kształciła się w dziedziczną. Stworzone zostały wówczas podstawy potęgi

Szwecji.

Wiek XVII jest nazywany okresem mocarstwowym — stormaktstiden.

Szwecja podjęła walkę o panowanie na Morzu Bałtyckim, stała się ważnym

partnerem w wielkich koalicjach europejskich. W stosunkach wewnętrznych

nastąpił proces ograniczania stanu posiadania ziemi i praw wolnych chło-

pów. Wzrosło znaczenie szlachty i magnaterii, zagrażając władzy kró-

lewskiej. Dopiero „wielka redukcja" w latach osiemdziesiątych utorowała

drogę rządom absolutnym. Okres ten kończy uchwalenie konstytucji, która

ograniczyła ponownie władzę królewską, oraz pokój w Nystadzie (1721)

pozbawiający Szwecję części jej posiadłości w Finlandii i na południowym

wybrzeżu Bałtyku.

Zaczynający się na początku XVIII w. okres wielkich zmian trwał około

stulecia; końcową datę wyznacza powstanie przeciw Gustawowi III i usta-

nowienie nowej konstytucji oraz definitywna utrata Finlandii wraz z Wys-

pami Alandzkimi (1809). W Szwecji dokonała się w tym czasie rewolucja

przemysłowa i ukształtowały się podstawy społeczeństwa kapitalistycznego.

Dalej wydzielić wypada półwiecze 1809—1865 — czasy utrwalenia się

stosunków kapitalistycznych we wszystkich dziedzinach życia społecznego,

rosnącego znaczenia burżuazji, liberalizmu mieszczańskiego. W następ-

nym półwieczu (1866—1920) na czoło wysunęły się dwa problemy: rozwój

kapitalizmu monopolistycznego oraz walki klasowe.

8


Po 1920 r. rozpoczyna się — jak piszą szwedzcy historycy — „nasz

własny czas". Otwiera go szereg demokratycznych reform, a stworzony

wówczas system ustrojowy przetrwał, z bardzo niewielkimi zmianami, do

dziś. Starałem się, w miarę możliwości, potraktować okres najnowszych

dziejów Szwecji równie szeroko jak poprzednie, zamykając ten zarys na

ostatnim dziesięcioleciu historii naszego świata.


GEOGRAFICZNO-HISTORYCZNE

PODSTAWY SZWECJI

WSPÓŁCZESNA Szwecja rozciąga się na wschodniej części Półwyspu Skandynawskiego na przestrzeni 449,7 tys.

km2, granicząc z Norwegią wzdłuż wododziału Gór Skandynawskich i z Fin-

landią rzekami Muonio oraz Torne. Terytorium to kształtowało się stop-

niowo, poprzez podboje i kolonizację. U zarania średniowiecza, w X w.

królestwo szwedzkie nie obejmowało jeszcze na południu Skanii, Hallandu

i Blekinge, należących wówczas do Danii, a na polnocy osadnictwo sięgało

tylko do Angermanlandu; Wyspy Alandzkie, Olandia i Gotlandia były

także szwedzkie. W XII w. Szwecja utraciła na rzecz Norwegii Jamtland,

który odzyskała częściowo w XIII i XIV w., a w całości w XVI stuleciu.

Ekspansja szwedzka kierowała się na południe i na wschód, kolonizacja

na północ i na wschód. W XII w. rozpoczął się podbój wybrzeża fińskiego,

który trwał przez następne dwa wieki. W 1323 r. traktat w Nóteborgu

(później Orieszek) między Szwecją a księstwem nowogrodzkim ustalił

granicę posiadłości szwedzkich na wschodnim wybrzeżu Zatoki Botnickiej;

biegła ona od Zatoki Fińskiej (na płd. od Wyborga) do ujścia rzeki Oulu

na północy. Granica ta z niewielkimi zmianami, choć ciągle naruszana,

przetrwała do końca XVI w., kiedy w rezultacie wojny szwedzko-rosyj-

skiej została przesunięta na korzyść Szwecji.

Na południu Skania, Halland i Blekinge były przedmiotem stałych

konfliktów szwedzko-duńskich, podobnie jak wyspy Gotlandia i Olandia.

W 1332 r. król szwedzki Magnus Eriksson odkupił Skanię od Danii, atoli

po niespełna 30 latach Szwecja już ją utraciła. Jednocześnie Gotlandia

przeszła pod panowanie duńskie, w XV w. zaś los jej podzieliła także

Olandia. Dopiero w XVII w. Szwecji udało się przyłączyć obie wyspy oraz

południowe dzielnice Półwyspu Skandynawskiego.

Kolonizacja na północy postępowała z wolna, dochodząc w XV w. do

rzeki Torne, a więc obejmując całe dzisiejsze terytorium Szwecji.

10


Wojny XVII w. przyniosły nowe, ważne nabytki terytorialne wzdłuż

południowo-wschodniego wybrzeża Bałtyku, nad Zatoką Fińską i Zatoką

Ryską. Już w XVI w. Szwecja zdobyła część Estonii. Pokój w Stołbowie

(1617) przyznał jej Ingermanlandię, a rozejm w Starym Targu (Altmarku,

1629) — Inflanty. Nie były to jednak nabytki trwałe. Część Inflant utraciła

Szwecja już w 1660 r. po pokoju oliwskim; pozostałe w 1721 r. po pokoju

w Nystadzie przeszły do Rosji. W tym samym czasie także na rzecz Rosji

odpadła od Szwecji południowo-wschodnia część Finlandii. W dwadzieścia

dwa lata później, w 1743 r., w wyniku nowej wojny Rosja zajęła dalsze

terytoria fińskie. Szwedzkie panowanie w Finlandii skończyło się osta-

tecznie w 1809 r.

Wiele elementów historii Szwecji zostało zdeterminowanych przez śro-

dowisko naturalne, w jakim kształtował się i rozwijał naród szwedzki.

Morze, las, bogactwa ukryte w ziemi wyznaczały kierunki działania.

Przodkowie współczesnych Szwedów ukazali się na scenie historycznej

jako żeglarze, którzy — jak pisał Tacyt w swej Germanii (ok. 98 r. n. e.) —

mają „silne floty". Morze — to rybołówstwo, które w przeszłości znacze-

niem nie ustępowało rolnictwu, morze — to handel, przedmiot zaintereso-

wania Szwedów od czasów wikingów.

Lasy dziś jeszcze pokrywają połowę powierzchni kraju, zajmując obszar

22,3 mln hektarów. Są one jedynym z największych bogactw Szwecji,

która w produkcji celulozy zajmuje trzecie miejsce w świecie. W przeszło-

ści lasy — na pomocy świerkowe i sosnowe, na południu mieszane, liścias-

to-iglaste — odgrywały wielką rolę w życiu mieszkańców Szwecji. Grunty

orne powstawały kosztem wypalanego i karczowanego lasu; bydło i trzoda

spędzały lato na pastwiskach leśnych, a zimą żywiono je liściami, ściółką

leśną, nawet igliwiem. Wreszcie lasy dostarczały drewna do budowy okrętów

oraz na budownictwo mieszkalne.

Ziemi ornej Szwecja posiadała mało; obecnie grunty orne zajmują 8%

powierzchni, w przeszłości jeszcze mniej. Najlepsze gleby znajdują się

w Skanii oraz na nizinach środkowej Szwecji, gdzie też najintensywniej

rozwijało się rolnictwo. W Norrlandzie uprawa roli skupiała się i skupia

nadal tylko na wybrzeżu i w okolicach Wielkiego Jeziora (Storsjón).

Warunki naturalne w dużym stopniu zdecydowały o tym, że pasterstwo

i hodowla bydła miały większe znaczenie niż uprawa zbóż. Produkty ho-

dowlane były jedną z ważniejszych pozycji szwedzkiego eksportu, dopiero

w XX w. udział ich w eksporcie poważnie się skurczył. Nadal jednak

Szwecja intensywnie rozwija hodowlę.

W średniowiecznej rymowanej kronice tak pisano o największym bogac-

twie królestwa:

11


Silv, bly, jarn och koppar

som fors utrikes i stora kopar

(srebro, ołów, żelazo i miedź, które wywozi się za granice w wielkich

ilościach).

Podstawowym skarbem, ukrytym w ziemi szwedzkiej, jest ruda żelaza;

największe jej złoża znajdują się na północy (Kiruna, Malmberget) oraz

w Szwecji środkowej, w Bergslagen.

Zasoby rud innych metali są bez porównania mniejsze. Złoża miedzi

koło Falun, w Szwecji środkowej, zostały już wyczerpane, a odkryte

w dwudziestych latach naszego wieku pokłady na pomocy nie są szczegól-

nie obfite. Podobnie i srebro, które w przeszłości w niewielkich ilościach

wydobywano w kopalniach w Sala, a obecnie na pomocy w Boliden.

Tam też znajdują się niewielkie złoża arsenu, złota i pirytów. Poza tym

Szwecja posiada pewne zasoby ołowiu, cynku i uranu.

Z surowców energetycznych zupełnie brak nafty, a jedyne zagłębie

węglowe w Skanii dostarcza węgiel niskiej jakości. Większe znaczenie ma

torf. Przede wszystkim jednak szwedzki system energetyczny oparty jest

na sile wody. Niegdyś też rozwinięta sieć wodna służyła wewnętrznej

komunikacji.

Charakteryzując środowisko naturalne trudno pominąć klimat, który

miał duży wpływ na kształtowanie się kultury i obyczajów, jak też na

gospodarkę szwedzką. W połowie XVI w. Olaus Magnus w swym dziele

Historia de gentibus septentrionalibus, poświęconym ludom Skandynawii,

pisał: „ludy północne od początku października do końca kwietnia wspól-

nie znoszą ciężką zimę, z jej długimi nocami, przenikliwymi wichurami,

mrozem, śniegiem, mgłą, sztormami i niezmiernym zimnem". W Norrlan-

dzie zima rzeczywiście trwa 6—7 miesięcy, a średnia roczna temperatura

wynosi —2,7°C. Nie wszędzie jednak warunki klimatyczne są równie suro-

we. Szwecja jest niezmiernie zróżnicowana pod względem klimatycznym.

Na przykład w okolicach jeziora Malar pokrywa śnieżna utrzymuje się

tylko 3—4 miesiące, a na południu jeszcze krócej. Podobnie przedstawia

się czas lata: w najdalej wysuniętych na pomoc rejonach trwa ono zaledwie

58 dni, w środkowym Norrlandzie już 91 dni, w Upplandzie — 118, a na

południu blisko 5 miesięcy. Dzięki wpływowi morza południowe dzielnice

ze swym długim, ciepłym latem i łagodnymi zimami posiadają warunki

sprzyjające rozwojowi rolnictwa i hodowli, umożliwiające uprawę kultur,

które normalnie nie występują w tej szerokości geograficznej.

12


I. POCZĄTKI DZIEJÓW CZŁOWIEKA

NA PÓŁWYSPIE SKANDYNAWSKIM

 

EPOKA KAMIENIA

(do 1500 r. p. n. e.)             

W KAŻDYM kraju byli tak nie-

bacznie do Ojczyzny swojej przywiązani dziejopisowie, że jego początki

od czasów najdawniejszych z małą lub żadną do wiary podobnością wy-

prowadzali ... Atoli między temi to nierozsądnymi sławy krajowej miłoś-

niczkami celują dziejopisowie szwedzcy. Twierdzą oni, że Szwecja naj-

dawniejszym jest nie tylko na północy, ale w całej Europie królestwem" —

tymi słowami ks. Wincenty Skrzetuski rozpoczął swoją Historyję Kró-

lestwa Szwedzkiego. Uważał on zresztą, iż „darować trzeba szwedzkiej

historii pisarzom, że umyśliwszy starożytność narodu swego aż od potopu

wywodzić ... rząd długi monarchów złożyli, inaczej bowiem tak strasznego

chronologii swojej przeciągu nigdyby byli nie zapchali". Zdaniem ks.

Skrzetuskiego „prawdziwsza" i „użyteczniejsza" historia Szwecji zaczyna

się dopiero w 1250 r.

Po ponad dwustu latach, jakie upłynęły od ukazania się pierwszego

polskiego zarysu dziejów Szwecji, nie legendarne, ale zbadane naukowo

początki bytowania człowieka w południowo-wschodniej Skandynawii

trzeba cofnąć do 10000 lub 8000 lat przed naszą erą, do okresu późnego

paleolitu (starszej epoki kamienia). Jest to zasługa kilku pokoleń archeolo-

gów. Krok po kroku, od pierwszych zbiorów archeologicznych B. E. Hil-

debranda, poprzez klasyczne studia Oscara Monteliusa, wielkiego badacza

epoki brązu i twórcy metody typologicznej, która pozwoliła na ustalenie

względnej chronologii warstw kulturowych, aż po współczesne badania,

stwierdzające bezwzględny wiek znalezisk przy użyciu węgla radioaktyw-

nego (C 14), coraz pełniej odtwarzane są dzieje człowieka na pomocy

Europy.

Najdawniejsze ślady ludzi w Skandynawii zostały odkryte w zachodniej

Jutlandii w osadach międzylodowcowych czwartorzędu. Dalej, na pomocny

13


—————  zasięg lodowca

————— obecna linia brzegowa

NORWE

Ber

Wewnętrzne Jezioro Bałtyckie (ok. 8000 lat p. n. e)

Morze Yoldiowe (ok. 7700 lat p. n. e.)


wschód, gruba pokrywa lodowa uniemożliwiała rozwój flory i fauny, a tym

samym i bytowanie człowieka.

Dopiero w VIII tysiącleciu p. n. e. lodowiec stopniowo począł się cofać

na północny wschód. Topniejące lody utworzyły w miejscu południowego

Bałtyku jezioro lodowcowe, które następnie, na skutek nierównomiernego

podnoszenia się lądu Fennoskandii, uzyskało połączenie z Morzem

Północnym. Pokryte jeszcze lodem pomocne rejony Szwecji zostały od-

dzielone od południa szeroką cieśniną, południe natomiast: Skania,

Smalandi część Gótalandu, było połączone z głównym lądem europej-

skim. To morze, które nazwano Yoldiowym, (Joldowym), powstało

około 7700 lat p. n. e.

Mimo surowego, subarktycznego klimatu w czasach Morza Yoldiowego

na południu Szwecji pojawili się pierwsi myśliwi-koczownicy. Być może

przywędrowali w ślad za stadami reniferów, które nadal żyły w tej strefie,

choć tundrę zastąpiły lasy topolowe i brzozowe. Rogi reniferów, obok

krzemieni, stanowiły cenny surowiec, służący do wyrobu narzędzi. Ślady

człowieka z okresu Morza Yoldiowego odkryto w Segebro koło Malmó

w Skanii. Koczownicy przybyli z południowego zachodu; ślady pobytu

ludzi w okolicach Hamburga sięgają XII—X tysiąclecia p. n. e.

Z upływem lat warunki klimatyczne ulegały zmianie. Nastąpiło znaczne

ocieplenie. Wolne od lodu obszary Skandynawii pokryły lasy sosnowe ob-

fitujące w zwierzynę: żubry, łosie, jelenie. Wypiętrzenie się lądu w miarę

topnienia lodu około 7400 lat p. n. e. spowodowało ponowne przerwanie

połączenia między Morzem Yoldiowym a Morzem Pomocnym. Powstało

słodkowodne jezioro, zwane Ancylusowym, bogate w małże i ryby. Wody

jego zajmowały znaczną część obszaru Szwecji, oddzielając nadal na dużej

przestrzeni południe od pomocy.

Znaleziska pochodzące z tego czasu mówią o przybyszach, którzy re-

prezentowali prymitywne kultury myśliwskie. Nie posiadali stałych siedzib,

ale przenosili się z miejsca na miejsce w poszukiwaniu pożywienia. Żywili

się mięsem zwierzyny, na którą polowali przy użyciu łuku, rybami zło-

wionymi na harpun, ptactwem łapanym w sidła, a także...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin