Dokąd się udać na wypoczynek letni 1911.pdf

(5769 KB) Pobierz
669534331 UNPDF
Dokąd się udać
na wypoczynek letni?
do wód? na kuracją?
1
tf
Przewodnik
po rodzimych
zdrojowiskach, za-
kładach kąpielo-
wych i przyrodo-
leczniczych, lato-
wiskach itp.
BERLIN 1911.
Nakładem Wydawnictwa „llygieia"
(Czarnowski, Berlin, Weissenburgerstr. 27.
Cena: 25 fen. = 30 hal. = 15 kop.
669534331.002.png
Spis godnych polecenia książek
o pielęgnowaniu zdrowia Itp.,
które można nabyć w każdej lepszej księgarni lub w Wydawnictwie
„Przewodnika Zdrowia" (Czarnowski, Berlin N. 58.)
Przewodnik Zdrowia, rocz. III (1897) do X (1904). Cena każdego
rocznika 2.B0 M. — 3 kor. — l 1 /, rb.
f»rzew. ssdr. r. 1905, 1906, 1907, 1908 i 1909 po B M. = 6 kor. = 3 rb.
Roczn. I (1895), II (1896), VI (1900) i 1902 są wyczerpane!
Zapasowe 12 rocz. razem zamówione kosztują tylko 27 marek —
83 kor. aust. — 14 rubli.
1. Alkohol a miłość. Napisał dr.Zaleski. Cena25fen.—30hal.—lBkop.
2. Bafcter|e i rzeczywiste ich znaczenie w życiu ludzkim i w przy-
rodzie. II. wyd. Cena 50 fen. — 60 hal. — 26 kop.
3. Biegunki 1 zaparcia — jak powstają, jak je leczyć? Z licznymi
rysunkami. — 50 fen. — 60 hal. — 25 kop.
4. Choroby dziecięce, a mianowicie odra (żarnice), szkarlatyna,
błonica (dyfterja), ospa, krup itp., powstawanie tych chorób, jako też leczenie
i zapobieganie. II. wyd. z rysunkami. Cena 50 fen. — 60 hal. — 25 kop.
5. Choroby narzędu oddechowego (kaszel, choroby piersiowe,
cierpienia płuc i opłucnej) z 17 rycinami. Cena 1 M. =r 1,20 kor. = 50 kop.
6 Czem zastąpić napoje alkohollezner Spis napojów zdro-
wotnych oraz najprostsze sposoby przyrządzania niektórych. Z rycinami
Cena 50 ten. — 60 hal. — 30 kop.
7. Choroby z zaziębienia (reumatyczne i kataralne), ich przyczyny,
tapobieganie i leczenie. Poradnik dla każdego podług dra Niemeyera. —
Oena BO fen. — CO hal. — 30 kop.
8. Diagnoza z oczn. 1 M. — 1,20 kor. — 50 kop.
9. Hypnotyzm 1 suggestja. Krótkie popularne wskazówki do hy-
pnotyzowania jako też do udzielania poddawek w celach leozniozych i wy-
chowawczych. Częśó" LIM. — 1,20 kor. — 50 kop.
9a. Częśó II. IM. — 1,20 kor. — 50 kop.
10. Ilustrowany mały kucharz i araki. Wydanie drugie dopeł-
nione, z licznymi rycinami. Cena IM. — 1,20 kor. — 50 kop. W ozdobnej
oprawie: 1,50 M. — 1,80 kor. — 75 kop.
11. Jaką metodą się leczyć? Podług dra W. Klimaszewskiego i in-
nych lekarzy przyrodniczych. — BO fen. — 60 hal. — 25 kop.
12. Jak młodzież uświadamiać o życiu płciowem? — Cena
85 fen. — 30 hal. — IB kop.
13. Jarska kuchnia, zawierająca wypróbowane przepisy przyrzą-
dzania smacznych a zdrowych potraw roślinnych, oraz naukowe uzasa-
dnienie jarstwa. Napisała M. Czarnowska. Cena 2.25 M. — 2.70 kor. — 1 rb.
w opr. 2,75 M.
14. jarstwo podstawą zdrowia, szczęścia i życia nowego, wedle orze-
raefi słynnych badaczy i uczonych. Cena 20 fen. — 20 hal. — 10 kop.
16. Katar błony śluzowe! nosa — ograszka latowa, przyczyny ora»
naturalne leczenie tych cierpień — podług dra Jeżeira. 6 rys. — 2B fen. —
80 hal. — 15 kop.
lBa Kto rano -wstaje, temu Pan Bóg dale. Rozprawka napisana
przez dra K. Zaleskiego. Cena 26 fen. — 30 hal. — 16 kop.
16. Kąpiele powletrzno-słoneozne i ich znaczenie dla zdrowia na-
szego oraz praktyczne wskazówki do ich urządzenia. 50 fen. — 60 hal. —25 kop.
17. Dr. med. Kingsford. Naukowe podstawy dyety roślinnej
(Jarstwa). Przekład z angielskiego przez L. L. — Cena 1,50 M. — 1,80 kor.
— 76 kop.
18. Nasze pokarmy jako środek leczniczy. 26 fen. — 80 hal. — 16 kop.
19. Nerwowość w małżeństwie oraz zwykłe choroby przewlekłe
(ohroniozne) zwłaszcza u kobiet zamężnych. Chorób tych główne przyczyny
i sposoby zapobiegania im. Przyczynek do oświaty ludowej, jako też praw-
dziwego szczęścia w rodzinach. II wyd. Cena 60 fen. — 60 hal. — 26 kop.
20. O krzyczącej niedorzeczności 1 strasznej szkodliwości
Biblioteka Narodowa
Warszawa
30001012381409
Ogólny pogląd na zdrojowiska oraz stacje
i klimatyczne w polsce.
Na podstawie wykładu dra Fr. Chłapowskiego.
Chcąc podać w krótkości opis zakładów zdrojowych
i slacyj klimatycznych na obszarze dawnej Rzeczypospo-
litej Polskiej, sądzimy, że najpraktyczniejszy zrobimy po-
dział wedle krajów, do których obecnie należą Na pierw-
szym miejscu zajmiemy się zakładami, istniejącymi w Ga-
licji i W. Księstwie Krakowskim, dołączając do nich opis
niektórych miejscowości na Węgrzech, w Księstwie Spis-
kim, które dopiero w końcu XVIII wieku odpadło od
Polski, oraz na słowiańskiej riyierze przy wybrzeżu chor-
wackim. Następnie przedstawimy zdrojowiska i uzdrowiska
w Kongresówce, na Litwie, Wołyniu, a zarazem wspom-
nimy o niektórych kąpielowych miejscach nad Bałtykiem,
w Inflantach i nad Czarnym Morzem.
Wreszcie, mówiąc o miejscowościach kąpielowych
w zaborze pruskim, wspomnimy o niektórych na Górnym
Śląsku i Pomorzu. — Jężeh" w tym opjse nie uwzględnimy,
0 "IBN4
\
, i,
_.
669534331.003.png
4 —
5 —
dobrze prowadzony zakład kąpielowy, niezły zakład wodo-
leczniczy, inhalacyjny, wiele i to dobrych pomieszkań, do-
stateczną ilość restauracyj, aż 8 lekarzy w lecie, aptekę,
wyrób żętycy czyli serwatki i kefiru i t. d., a nadto nie
bez słuszności uważana jest za królowę wszystkich ojczy-
stych zdrojowisk dla powabu okolicy, a mianowicie pysz-
nych Pienin i brzegów Dunajca, oraz dla licznych prze-
cudnych wycieczek po galicyjskiej i węgierskiej stronie.
Przebywa tam latem stosunkowo dużo chorych piersiowo,
ale przyjemność zwiedzenia tego ślicznego zakątka ściąga
tam także nie małą liczbę podróżnych nie leczących się
wcale.
lepszymi zagranicznymi. Wody krynickiej rozesłano w nie-
których latach już blizko 50,000 butelek. Wyrabiają tam
z niej także pastylki, a z igliwia wyciąg do kąpieli i olejek
balsamiczny do wcierań. Kąpiele mineralne, dzięki bo-
gactwu w kwas węglany i doskonałemu sposobowi ogrze-
wania, mają własności pokrzepiające i stosowane bywają
w różnych cierpieniach układu nerwowego i naczyniowego,
mogą się przydać także w chorobach serca i t. d. Dzięki
doskonałym tamtejszym kąpielom borowinowym, Kry-
nica, klóra dla wód żelazistych ściąga najwięcej chorych
na niedokrewność, ma także wielką sławę w chorobach
kobiecych i posiada znakomitych lekarzy w tej specjalności.
Jest tam nadto doskonały zakład hydropatyczny, lecznica
djetetyczna (dr. Skórczewskiego), żętycznia i t. d. Krynica
posiada teatr w czasie lata i komfort potrzebny w miesz-
kaniach i lokalach do przyjmowania kilku tysięcy gości.
Bywa ich tam do 7000.
Drugie miejsce w tej grupie przelicznych szczaw że-
lazistych galicyjskich należy się dołąd Żegiestowowi,
stacji kolei żelaznej tarnowsko-leluchowskiej, posiadającej
zdrój szczawy wapienno-żelazistej, podobnej do głównego
źródła Krynickiego. Zakład kąpielowy od r. 1849 rozwija
się pomyślnie. Mieści się on w uroczym leśnym zaciszu,
nad brzegiem Popradu, w którego bystrych nurtach można
się kąpać latem. Kąpiele mineralne w zakładzie ogrzewają
metodą Schwarza. Nie brak i kąpieli borowinowych. Woda
mineralna rozsyła się do picia. Zdroje żegiestowskie, tak
jak i zdrój Anieli w Szczawnicy, odznaczają się tym, że
zawierają dużo litu, co im nadaje własności lecznicze
bardzo ważne.
Należy się wspomnieć o Burklicle, miejscowości,
położonej we wschodniej Galicji, w obwodzie kołomyjskim,
która jest tak jak Krynica własnością państwową, ale od
r. 1849 przestała się podnosić.
Wysowskie wody są także alkaliczno-murjatycznymi,
ale nadto zawierają stosunkowo dużo dwuwęglanu żelaza.
Sądząc po dotychczasowym szybkim rozwoju ich eksportu,
możnaby temu przemysłowi rokować świetną przyszłość.
Zdroje w Bóbrce jeszcze więcej posiadają dwuwęglanu
sodu, ale nie są wyzyskane.
Drugą grupę szczaw stanowią te, które zawierają dwu-
węglan wapienny i dwuwęglan żelazawy. Są to tak zwane
szczawy wapienno-żelaziste. Takich zdrojów jest w Galicji
bardzo dużo, mianowicie w górzystej okolicy Krynicy
i Piwnicznej. — Dotąd niektóre z nich tylko służyć mogą
w celach leczniczych, mając odpowiednie już urządzenia.
Na pierwszym miejscu wypada nam wymienić Kry-
nicę samą, rozległą wieś w obwodzie sandeckim, poło-
żoną 586 metrów nad poziomem morza, o 10 kilometrów
oddalenia od stacji Krynica-Muszyna. Posiada ona 18 zdro-
jów mineralnych, z których tak zwany słot wińsk i od-
znacza się znaczniejszą ilością dwuwęglanu rnagnu i ma
własności przeczyszczające. Zakład kąpielowy, założony
już w r. 1793, jest własnością państwową; rozwija się
znakomicie, coraz bardziej, i może współzawodniczyć z naj-
669534331.004.png
— 6 —
-
7
-
Inne miejscowości ze znakomitymi szczawami są
Muszyna, Jastrzęblk, Tylicz i t. d.
Więcej aniżeli niejedna w Galicji na uwagę naszą za-
sługuje miejscowość w dawnym Księstwie Spiskim, obec-
nie do Węgier należącym, Lubowla nowa, położona
w pobliżu ruin wspaniałego zamku ks. Lubomirskich, który
ongi był przytułkiem Jana Kazimirza. Jest ona własnością
hr. And. Zamoyskiego, i leży o 10 kilometrów od stacji
Orłowa (Orlo).
Nie daleko stamtąd położona miejscowość Drużbaki
(Rauschenbusch), własność tegoż samego hr. Zamoyskiego,
posiada także zdroje bardzo bogate w kwas węglany, ale
nie żelaziste, a nadto ciepłe (24,50 C). Z wody tej zawie-
rającej dość dużo dwuwęglanu wapna, potworzyły się na
brzegach strumyków znaczne a bardzo ciekawe tufy wa-
pienne. Do użytku kąpielowego woda ta może oddać wiel-
kie usługi. Także i z t. zw. locliów trujących, t. j. muft,
wydzielający się kwas węglany mógłby być używany do
celów leczniczych. Już w XVI wieku opisywano te wody,
a w XVII poświęcił im Sebastjan Petrici osobną mo-
nografję „O wodach w Drużbaku i Łęczycy". (Kra-
ków 1635). Miały one kiedyś czasy swoje świetne, i warto,
by je odzyskały, tym więcej, że w całej Polsce niema do-
tąd cieplic równej im temperatury. Nadto prześliczna tu
przyroda, oryginalna: główne źródło w otworze krateru,
w około pełno lasów, pobliże Tatr wspaniałych. Ma blizko
stację kolejową Podoliniec, ale połączenie z Polską złe;
krążyć trzeba. Właściciel powinienby postarać się o lepsze,
jako też o to, by lekarzom Polakom co rok polski wysyłać
prospekt. Dotąd są tylko niemieckie i węgierskie
prospekty (!) -
Z szczawami łączą się naturalnie wody słone, dużo
kwasu węglanego zawierające, które skutkiem jego obec-
ności z przyjemnością się piją, łatwiej zostają wessane
i mają skutki znakomite w różnych cierpieniach, przewodu
pokarmowego w szczególności, a nadto, użyte do kąpieli
w odpowiedni sposób przyrządzonych, własności nader
pokrzepiające. Czystych szczaw solankowych, jak Kissingen,
Ilomburg, Nauheim, dotąd w Galicji, o ile nam wiadomo,
nie odkryto, choć prawdopodobnie nie brak tam i takich
zdrojów; niezawodnie znalezionoby je, gdyby się więcej
zwracało uwagi na skład chemiczny wody płynącej z ot-
worów wiertniczych, robionych dla wydobywania nafty.
Natomiast odznacza się Galicja jedynymi w swoim
rodzaju szczawami słono-alkalicznymi, zawierającymi jo-
dowe i bromowe przymieszki. Takich zdrojów, wyjąwszy
jeden jedyny na Węgrzech,*) niema zresztą na całym
świecie i, byleby w odpowiedni sposób umiano wyzyskać
ich wartość, mogą one w przyszłości największym cieszyć
się rozgłosem.
Na pierwszym miejscu w tej mierze należy się wspo-
mnienie Bóbr cc, wsi w powiecie sanockim, słynnej z ko-
palń naftowych, której oba zdroje, znachodzącą się w wo-
dzie ich ilością kwasu węglanego, zdaniem geologa prof.
Szajnochy,**) przewyższają prawie wszystkie dotąd znane
źródła europejskie. Niestety, urządzeń kąpielowych dobrych
tam jeszcze niema; przemysł naftowy nie przyczyni się na
razie do przyciągania tam pacjentów.
Do tej samej kategorji, tylko bardziej rozcieńczonych,
szczawnych solanek należy Iwonicz, rozległa wieś w po-
wiecie krośnieńskim, o półtorej godziny położona od sta-
cji kolei transwersalnej tegoż imienia. Ilość soli kuchennej,
zawartej w wodzie 4 zdrojów iwonickich, wynosi od 6,7
*) Jeslto Bardyów (Bartfeld, Bartfa) w północnych Węgrzech,
którego zdroje dają. takżo szczawę słono-alkaliczną żolazistjj ze śla-
dami jodu i bromu. — Wody tej rozchodzi się miljon flaszek
rocznie.
**) Źródła mineralne Galicji, pogląd na ich rozpoznanie, skład
chemiczny i powstawanie. Kraków, 1891.
669534331.005.png
— 8 —
— 9 —
do 9,5 na 1000. Ponieważ woda ta nie zawiera gipsu wcale,
nadaje się do kuracji w cierpieniach żołądka. Istniejący
tam od r. 1839 zakład kąpielowy ściąga co rok od dość
dawna już blizko 3000 chorych, mianowicie zołzowatych
z obrzmieniem gruczołów chłonnych, stawów i kości,*)
reumatycznych, artrytycznych, syfilitycznych i. t. d., także
i z chorobami kobiecymi. Dietl nazwał tę miejscowość,
której rozwojem bardzo się interesował, królową wód jo-
dowych. Urządzenia łaziebne są tam dobre, położenie śli-
czne, tryskająca w parku Bełkotka, słynna wydzielającym
się gazem bagiennym, łatwo zapalnym, była przedmiotem
już wielu opisów. Niestety przemysł naftowy, od r. 1892
w Iwoniczu się rozwijający na wielką skalę, przygłusza o-
becnie nieco interes zakładu leczniczego, który rokował naj-
piękniejsze nadzieje.
Większą ma w tym kierunku przyszłość położony w
sąsiedztwie Iwonicza Rymanów, miasteczko i stacja ko-
lei transwersalnej, którego woda zawiera prawie akurat
tyle soli kuchennej, co sławny na całym świecie zdrój Ra-
cierpieniach przewodu pokarmowego na daleko większą
skalę używaną, aniżeli dotąd się to dzieje. Obfite i dosko-
nałe zdroje Rymanowskie służą atoli dotychczas przeważ-
nie tylko do kąpieli. Jest tam nawet zakład dla ubogich
dzieci zołzowatych, który założyła właścicielka hr. A. z Dzia-
łyńskich Potocka i któryto bodajby na nią i na Rymanów
ściągnął błogosławieństwo Boże, tak potrzebne w trudnych
warunkach, z jakimi mają do walczenia wody polskie, mia-
nowicie w Galicji, gdzie ich tak wiele a środków mater-
jalnych tak mało!
Jeszcze raz na tym miejscu powtarzamy, że szczawom
słonym alkalicznym i jodobromowym należy się jak naj-
większa przyszłość, i że obecność jodu i bromu w tak ma-
łych ilościach tak samo, jak żelaza obok soli kuchennej
nie jest przeszkodą w używaniu wody wewnętrznie w cier
pieniach żołądka i kiszek. Wyrób zaś soli zdrojowej po-
łączony jest ze zbyt wielkim kosztem i należy go pozosta-
wić solankom jodobromowym mniej bogatym w kwas węg-
lany, jaką np. jest Rabka, albo tak bogatym w jod, jak
Bobrka, nie mogąca z powodu przemysłu naftowego ścią-
gać gości.
Na tym miejscu wspomnimy o Rabce, przechodząc
w ten sposób od szczaw do solanek. Solanek właściwych,
t. j. zawierających przynajmniej 1V2 % Na Cl., jest w Ga-
licji moc niesłychana; wszędzie ich pełno na podgórzu pod-
karpackim*), ale większa ich część albo służy do celów wy-
rabiania soli kuchennej, w tak zw. żupach rządowych, jak
n. p. Kałuszu, Drohobyczu, Stebniku, albo też była zarzu-
coną z polecenia władzy strzegącej monopolu soli. Także i
rabczańskie zdroje długi czas z tego właśnie powodu były
Zdrój w Rymanowie.
koczego w Kissingen, a całkiem wolną jest od siarczanów;
choć przytym zawiera dwuwęglan sodu i żelaza oraz małe
ilości jodowych i bromowych związków, mogłaby być w
*) Szajnocha rozróżnia słusznie solanki wśródkarpackie, słab-
sze, najczęściej Szczawne i bez soli gorzkich, od solanek podkar-
packich, zwykle silniejszych daleko, ubogich w CO 2 i gorzka-
wych.
*) Jest tam szpitalik dla 20 dzieci, jako filja lwowskiego.
669534331.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin