Potężny kompleks składajšcy się z grodziska, kilku osad i miejsca kultu w Poganowie oraz cmentarzysko w Robawach odkryli w tym roku kętrzyńscy archeolodzy. Znaleziska odsłaniajš kolejnš niezwykła kartę z dziejów tych ziem sprzed kilku tysięcy lat. A odkryte obiekty sš ewenementem w skali kraju. Archeolodzy z muzeum w Kętrzynie wraz z grupš studentów z Uniwersytetu Warszawskiego włanie przeprowadzajš badania w Poganowie pod Kętrzynem. To już trzeci sezon wykopalisk na tym terenie, ale każdy rok przynosi nowe niespodzianki. Kompleks złożony z grodziska, kilku osad i miejsca kultu jest położony w lesie i zajmuje powierzchnię ponad pięć hektarów. Grodzisko było zasiedlone już we wczesnej epoce żelaza około IV-III wieku p.n.e. ponowne zajęcie tego terenu nastšpiło dopiero około X-XI wieku n.e. - Wiemy to po ceramice, którš znalelimy - zdradza Wyczółkowski. - Zastanawiajšce tu sš przyczyny zaniku osadnictwa w pewnym momencie. To kolejny znak zapytania - stwierdza archeolog. Najciekawszym elementem całego kompleksu jest miejsce, gdzie prawdopodobnie odprawiano kult pogański. W ofierze za składano konie. - wiadczš o tym kamienne konstrukcje zawierajšce wiele końskich koci bez ladów konsumpcji. Były to małe osobniki typu konika polskiego - mówi Mariusz Wyczółkowski. Badania w Poganowie będš trwały do końca sierpnia, ponieważ według archeologów w pobliżu może znajdować się jeszcze cmentarzysko. Z kolei w maju także przypadkowo w Robawach pod Reszlem zostało odkryte miejsce pochówków. Tam wykopaliska odbywały się w maju. - Stanowisko to zgłosili nam poszukiwacze militariów. Przystšpilimy do badań rozpoznawczych i okazało się, że mamy do czynienia z niezwykle ciekawym cmentarzyskiem, w którym znajdowały się przedmioty z okresu końca wpływów rzymskich i poczštków wędrówki ludów, czyli od III do IV w. n.e. - ocenia Izabela Mellin-Wyczółkowska, dyrektorka muzeum w Kętrzynie. Archeolodzy odkryli 11 grobów ciałopalnych i każdy z nich posiadał inne wyposażenie. Męskie zawierały obcięte łby końskie z wędzidłami lub poćwiartowane konie, natomiast kobiece przęniki, paciorki szklane i zapinki kuszowate z bršzu. Ewa Kisielewska Gazeta Olsztyńska, str. 05 08.08.2007 ródło;http://forum.prusai.eu/viewtopic.php?t=138&sid=917c770d94575382c9ceb23ae50388e6
jac1123