Dzieje Polski i Litwy (1506 - 1648) Stanis�aw Grzybowski �WIAT KSI��KI Grupa Wydawnicza Bertelsmann Media KOLEGIUM Jan Pieszczachowicz - redaktor naczelny, REDAKCYJNE Piotr Turkot - koordynator projektu, Piotr Rabiej - redaktor odpowiedzialny, A��a Sarachanowa - redaktor, Andrzej Najder, Joanna Szczepanek - redakcja techniczna KOREKTA PROJEKT GRAFICZNY KSI��KI PROJEKT OK�ADKI GRAFIKA WYB�R ILUSTRACJI Krystyna DeJjska-Soja, Aurelia Nowak Piotr Turkot Cecylia Staniszewska, Ewa �ukasik Tomasz Salwierz, Grzegorz Telega Stanis�aw Grzybowski, Piotr Rabiej, Piotr Turkot ZDJ�CIA Archiwum FOGRY, Archiwum G��wne Akt Dawnych w Warszawie, Biblioteka Narodowa w Warszawie, Biblioteka Jagiello�ska w Krakowie, Biblioteka PAN w K�r niku, Fundacja XX Czartoryskich przy Muzeum Narodowym w Krakowie, Instytut Geografii Uni wersytetu Jagiello�skiego, Lwowska Galeria Obraz�w - Oddzia� w Olesku, Muzeum Historii Mia sta Gda�ska, Muzeum Historyczne Miasta Krakowa, Muzeum Narodowe w Gda�sku, Muzeum Narodowe w Kielcach, Muzeum Narodowe w Krakowie, Muzeum Narodowe w Poznaniu, Mu zeum Narodowe w Warszawie, Muzeum Pa�ac w Wilanowie, Muzeum Uniwersytetu Jagiello�skiego, Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie, Muzeum Zamku Kr�lewskiego na Wawelu, Muzeum �up Krakowskich w Wieliczce, Skarbiec Katedralny na Wawelu, Zamek Kr�lewski w Warszawie, Maciej Bronarski, Adam Cie�lawski, El�bieta Gawryszewska, Artur Grzybowski, Wojciech Holnicki, Agnieszka Indyk, Micha� Jurecki, Krzysztof Konopka, Rafa� Korzeniowski, Janusz Kozina, Maria Lankosz-Mr�z, Piotr Maciuk, Robert M�czy�ski, Stanis�aw Michta, Grze gorz Morek, Andrzej Najder, Jerzy Najder, Marian N�dza, Jerzy Nowakowski, Henryk Pieczul, Piotr Rabiej, �ukasz Schuster, Wojciech S�owakiewicz, Roman Stasiuk, Marek Studnicki, Marcin Sylwanczyk, Tadeusz Szklarczyk, Piotr Turkot, Maciej Zyba�a, Adam Wierzba, Grzegorz Zygier, Teresa ��towska-Huszcza PRZYGOTOWANIE KAPSU� MAPY Stanis�aw Grzybowski, Monika Jaglarz (s. 40, s. 121, s. 200, s. 332) Jacek Kozak (mapy satelitarne na podstawie Global Digital Eleva-tion Model, U.S. Geological Survey, EROS Data Centre, 1993), Piotr Rabiej, Tomasz Salwierz, Grzegorz Telega (c) by FOGRA OFICYNA WYDAWNICZA, KRAK�W 2000 ISBN 83-85719-35-0 komplet ISBN 83-85719-48-2 T. 4. ISBN 83-7311-076-3 �WIAT KSI��KI OFICYNA WYDAWNICZA KRAK�W, ul. Marsza�ka J�zefa Pi�sudskiego 19 Grupa Wydawnicza Bertelsmann Media Warszawa, ul. Roso�a 10 Spis tre�ci 7 9 9 13 21 25 32 45 49 54 57 65 77 81 91 91 99 105 108 116 124 128 135 141 149 155 155 160 166 171 175 182 189 189 192 195 205 210 S�owo wst�pne I. Zygmunt Stary Elekcja kr�la Zygmunta Zygmuntowskie pa�stwa Europa w czasach zygmuntowskich Pierwsze sukcesy, pierwsze kl�ski Rozkwit polskiego renesansu �wiat kr�lowej Bony Nowe drogi gospodarki Sprawy pruskie Cie� Marcina Lutra Dynastyczne problemy Wojna kokosz� Zygmunt August, wielki ksi��� Litwy II. Zygmunt August Sp�r o Barbar� Mi�dzy Wiedniem a Stambu�em Bunt �ak�w Spory o wiar� Sp�r o napraw� Rzeczypospolitej Dominium Maris Baltici Sejmy egzekucyjne Siedmioletnia wojna p�nocna Unia lubelska " Te soko�y mnie zgubi� " III. Wielkie Bezkr�lewie Ku wolnej elekcji Kandydaci do korony Na podwarszawskim polu Poselstwo polskie w Pary�u Sejm koronacyjny Po ucieczce Henryka IV. Stefan Batory Sejm koronacyjny Wojna z Gda�skiem Polityka ko�cielna kr�la Stefana Trybuna� szlachecki Wojskowe reformy kr�la Stefana 214 219 226 233 239 247 253 253 259 264 268 272 277 282 285 292 297 305 308 313 320 334 342 349 355 355 362 365 371 378 383 388 393 397 402 Kampania polocka Kampania wielkotucka Kampania pskowska Kr�l i kanclerz Tragedia Samuela Przerwana epopeja V. Zygmunt III Trzecia elekcja Wojna z Maksymilianem Zygmunta droga do Polski By czy na Ku pacyfikacji Sejm inkwizycyjny Droga do Szwecji Dzikie Pola Wojna o Inflanty Regali�ci Dymitr Samozwaniec Rokosz Zebrzydowskiego ��kiewski na Kremlu Sarmaci i libertyni Od kozackich najazd�w do chocimskich wat�w Gustaw Adolf Ostatnie lata Zygmunta III VI. W�adys�aw IV Elekt i jego plany Wojna smole�ska Niebezpiecze�stwa za�egnane Niezgodny pok�j Problemy rodzinne Dw�r i kraj Plany wojny tureckiej Zako�czenie Zestawienie wybranej literatury Indeks S�owo wst�pne -T rawic p�tora stulecia, kt�re dzieli wst�pienie na tron Zygmunta, Starym p�niej nazwanego, od �mierci W�adys�awa IV i katastrofy bunt�w kozackich, to w dziejach dawnej Rzeczypospolitej Korony Kr�lestwa Polskiego i Wielkiego Ksi�stwa Litewskiego okres jej najwi�kszej pot�gi, najwi�kszego znaczenia mi�dzynarodowego i najwspanialszego znaczenia jej kultury. Ale zarazem to okres dramatycznych zmaga�, by t� pozycj� utrzyma�. W zmaganiach tych mia� podstawowe znaczenie proces tworzenia si� pierwszego w naszych dziejach spo�ecze�stwa obywatelskiego, spo�ecze�stwa, dla kt�rego problemy pa�stwa i w�adzy staj� si� niezwykle istotne dla �ycia jednostki, rodziny, grupy spo�ecznej, narodowej, wyznaniowej, kulturowej. Przenikanie �wiadomo�ci politycznej do psychiki indywidualnej, warunkowane rozwojem kultury i gospodarki, w nowy spos�b kszta�tuje zarazem psychik� elity spo�ecznej, to za� z kolei nadaje pot�ny impuls dalszemu socjalnemu, politycznemu, gospodarczemu rozwojowi kraju. �wiadomo�� spo�eczna i gro��ce jej pu�apki graj� wi�c w tym rozwoju rol� niebagateln�. Wzrost bogactwa na przyk�ad, przek�adaj�c si� na wzrost rozwarstwienia spo�ecznego i rozej�cie si� wzorc�w kulturowych, rodzi istotne konflikty polityczne. Za� ich rozwi�zanie, przy m�drym rozumieniu, i� zgoda rujnuje a niezgoda buduje, �e umiej�tno�� radzenia sobie ze sprzeczno�ciami jest nieodzownym �wiczeniem i egzaminem dla ka�dej zbiorowo�ci ludzkiej, tworzy pa�stwo sprawne i cywilizacj� bogat�. Nie na pr�no w�r�d najwa�niejszych �r�de� upadku tego pa�stwa i dekadencji tej cywilizacji wymieni� mo�na z jednej strony tragiczn� w skutkach zasad� jednomy�lno�ci, z drugiej - niefortunn� pr�b� ujednolicenia wyznaniowego, kt�ra tak si� p�niej przyczyni do rujnuj�cego sukcesu rebelii Chmielnickiego. Obok problem�w psychologii spo�ecznej, kt�re w�wczas w�a�nie, dzi�ki narodzeniu si� �wiadomo�ci pa�stwowej, wybija� si� zacz�y na plan pierwszy, przypomnie� r�wnie� pragniemy problemy psychologii wielkich jednostek, w�adc�w i m��w stanu, wodz�w i intelektualist�w, kt�rzy psychik� elity tego spo�ecze�stwa kszta�towali i istotne dla niego decyzje podejmowali. Przekonanie, �e historia to psychologia, a "tak�e polityka, co do pewnego stopnia na jedno wychodzi", nie jest nowe. Sformu�owa� je w tych s�owach w 1924 roku Jac�ues Bainville, historyk przez lata pot�piany lub przemilczany, cho� jego konserwatyzm pod wieloma wzgl�dami okazuje si� nadspodziewanie nowoczesny w swoim nawi�zaniu do pa�stwa, a nie do narodu jako do czynnika pozytywnie konstytuuj�cego materi� dziejow�. Odwo�ujemy si� do tych pogl�d�w przekonani, �e to w�a�nie �wiadomo�� pa�stwowa jest czynnikiem kreuj�cym i kszta�tuj�cym obraz dawnej Rzeczypospolitej, �e to niedostatki tej �wiadomo�ci s� przyczyn� niedoko�czenia tej konstrukcji pa�stwowej, a w najdalszej kolejno�ci i jej upadku. R�wnocze�nie, akceptuj�c w pe�ni przekonanie, �e do dziej�w politycznych ograniczy� si� nie wolno, podkre�li� pragniemy, �e przy wszelkiego rodzaju syntezie stanowi� one naturaln� i najkorzystniejsz� o� konstrukcyjn� narracji historycznej, pozwalaj� najlepiej ukaza� zagadnienia dziejowe w ich wzajemnym powi�zaniu. Dzieje Polski i Litwy - ---------------------------------- -- Zdajemy sobie oczywi�cie spraw�, �e koncepcja Bainville'a mog�a w�wczas grozi� nadmiernym uproszczeniem materii historycznej; usprawiedliwia to jego �wczesnych krytyk�w, nie pozwala jednak rozgrzesza� dzisiejszych, kt�rych wiedza psychologiczna i politologiczna, wobec post�pu tych nauk, winna ju� sta� na du�o wy�szym poziomie. Pora odej�� od teorii, �e w ka�dej epoce historycznej te same czynniki s� decyduj�ce "w ostatniej instancji"; historia to zmiana, w tym i ci�g�a zmiana prawid�owo�ci, b�d�cych zreszt� nie tylko przedmiotem bada� historyka, ale r�wnie� cz�sto wytworem jego wyobra�ni. A wszelka pr�ba wyja�nienia historii to nie odwo�anie si� do mitycznych praw ni� rz�dz�cych, ale zrozumienie praw rz�dz�cych dzia�aniami i motywami ludzi j� tworz�cych - bo innej historii poza histori� cz�owieka nie ma. Te za� prawa uwidoczniaj� si� najpe�niej w jego dzia�alno�ci politycznej. Wyra�aj� si� jednak one r�wnie� w �wiadomo�ci cz�owieka, w �wiadomo�ci spo�ecznej. Ta ostatnia to bynajmniej nie jaka� wyimaginowana �wiadomo�� zbiorowa, ale suma �wiadomo�ci indywidualnych. Poj�cia takie jak nar�d, klasa czy grupa spo�eczna s� tylko konstrukcjami teoretycznymi, typami idealnymi nie odpowiadaj�cymi �adnemu realnemu bytowi, a maj�cymi jedynie umo�liwi� nam zrozumienie i uporz�dkowanie z�o�onej rzeczywisto�ci. Bowiem zadaniem historyka jest uporz�dkowanie kosmicznego ba�aganu historii, nie mo�e on jednak tego czyni� zbyt dobrze, lekcewa��c fakty. Jedynie odwo�anie si� do praw rz�dz�cych �wiadomo�ci� jednostki pomo�e nam zrozumie� fenomen �wiadomo�ci spo�ecznej i tym samym zrozumie� nas samych, tym samym uzasadni� potrzeb� i po�ytek studi�w historycznych. Jest to szczeg�lnie potrzebne, gdy przychodzi nam pisa� o ludziach renesansu, pr�d ten wsp�tworz�cych i konfrontuj�cych go z realiami epoki w spos�b nieraz dramatyczny. Renesans bowiem by� najbardziej indywidualnym z wielkich pr�d�w umys�owych ludzko�ci. Odwo�uj�c si� do cz�owieka, odwo�ywa� si� do jednostki, a nie do spo�ecze�stwa. Ale r�wnocze�nie polski renesans stawa� w obliczu szczeg�lnych zagro�e� politycznych. Jedynie dzia�anie kolektywne mog�o im zapobiec. Utrzymanie wolno�ci indywidualnej w ramach solidarno�ci grupowej da�o w efekcie powstanie kultury sarmatyzmu i owego szczeg�lnego tworu politycznego nazwanego Rzecz� Pospolit�. Ten wielki ekspery...
jac1123