D.Gray-man - 034.txt

(13 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:11: Wi�zi przebudz� si� poprzez dotkni�cie palca
0:00:16: Wewn�trz dziury z�amanego serca
0:00:21: Cia�o b�dzie w�drowa�o
0:00:26: Zanikaj�c w bezkszta�tnych czelu�ciach
0:00:31: Wszystkie barwne my�li b�d� tak dalece oddzielone
0:00:36: Po co szuka� mira�u
0:00:41: Przysz�o�� jest umiejscowiona tak daleko
0:00:44: W tym �wiec�cym �wiecie, prze�ywamy miliony ksi�g
0:00:49: Wznosimy nasze oczy ku niebu, pobudzaj�c nasze marzenia
0:00:54: Natknijmy si� na sceneri� nigdy nieko�cz�cej si� nocy
0:00:59: Nie mo�emy zobaczy� odpowiedzi na up�ywaj�ce dni
0:01:04: Nawet, je�li jeste�my tak daleko
0:01:08: Mo�emy dosi�gn�� tego jasnego �wiat�a
0:01:16: Aby nasz cud sta� si� prawdziwy
0:01:27: T�umaczenie: Sayoko Mishima.          
0:01:37: A wi�� ty jeste� szefem?
0:01:39: N-nie.
0:01:44: Wioska, w kt�rej mieszka czarownica, cz�� II
0:01:52: Uratowa�e� mnie!
0:01:53: Cicho b�d�. Nie rycz!
0:01:54: Gospodarz przyszed� mnie uratowa�!
0:01:57: Kiedy si� obudzi�em, by�em tutaj zwi�zany... 
0:02:01: Kiedy si� obudzi�e�?
0:02:03: Tak, w�a�ciwie �ni� mi si� befsztyk...
0:02:20: To jest... 
0:02:22: To jest... chata wied�my?
0:02:24: Ale powa�nie, jak si� tu znalaz�em?
0:02:30: Przyszed�e� tylko dla siebie?
0:02:31: Na to wygl�da.
0:02:33: My�l�, �e spa�em, jednak...
0:02:38: W tym �nie, befsztyk objawi� mi si�, widzia�em...
0:02:43: I kiedy pr�bowa�em go dogoni�, to talerz...
0:02:52: Kiedy tu przyby�em, 
0:02:55: Kiedy tu przyby�em, le�a�em zwi�zany na tym ��ku.
0:03:00 Naprawd� nie �api� tego.
0:03:04: Ty...
0:03:06: Wygl�da na to, �e dzia�a�em pod wp�ywem cichego apetytu...
0:03:08: Doskonale, dosta�em je wcze�niej.
0:03:12: Huh? Tu jest dziura w torbie.
0:03:17: Bez w�tpliwo�ci rozsypa�y si� po ulicy.
0:03:19: Nie zrobi�e� tego sam?
0:03:21: Nie ma mowy! Nigdy nie by�bym taki rozrzutny.
0:03:25: One s� r�wnie� od Sophie-sa.
0:03:30: Was dw�ch...
0:03:32: Co wy zamierzacie tutaj zrobi�?
0:03:35: Wr�ci� do gospody i i�� spa�.
0:03:38: Nie,
0:03:39: Nie, przed tym...
0:03:40: W-W-W�a�ciwie, mo�esz opu�ci� wiosk� z tego miejsca.
0:03:46: A wi�c, co my�lisz o odej�ciu?
0:03:48: Nie mam nic przeciwko, id�cie razem, jak uwa�acie.
0:03:52: Dlaczego?
0:03:58: Prosz�, pom�cie mi!
0:04:01: B�agam ci�! W tej wiosce....
0:04:04: tam jest czarownica!
0:04:07: Uciekajcie.
0:04:09: Dobrze?
0:04:10: Odmawiam.
0:04:13: W �adnym razie...
0:04:14: Jest co�, o co chcia�bym spyta�.
0:04:17: Gdzie jest ta czarownica?
0:04:19: Wygl�da na to, �e kto� mieszka� w tej chacie ca�kiem niedawno.
0:04:24: Gdzie jest teraz ta osoba?
0:04:27: Dlaczego nie odpowiadasz?
0:04:29: To jest ta wied�ma?!
0:04:36: Gospodarz...
0:04:37: O co chodzi?
0:04:39: Dlaczego gospodarz uciek�?
0:04:41: Tak, jak my�la�em, czarownica jest w wiosce.
0:04:45: Co?!
0:05:00: Przeoczy�em ci�, Akumo?
0:05:17: Przepraszam.
0:05:19: Gospodarzu! 
0:05:20: Gospodarzu! Prosz� trzymaj si�!
0:05:23: Przepraszam...
0:05:25: Prosz�, wybaczcie mi.
0:05:40: Chod�my.
0:05:41: Tak.
0:05:51: Sophia-san....
0:05:54: Witam z powrotem.
0:05:56: Co si� sta�o?
0:05:58: Kiedy si� zbudzi�am, m�j ojciec i wy znikn�li�cie. Martwi�am si�.
0:06:02: U-Uh... a wi�c, widzisz...
0:06:04: Sophia, mam co� do powiedzenia.
0:06:07: Dobrze.
0:06:08: Tw�j ojciec nie �yje.
0:06:11: Zabi�a go Akuma, kiedy on pr�bowa� uciec z wioski.
0:06:14: Tak my�lisz?
0:06:16: Sophia, jeste� czarownic�?
0:06:19: Kanda-san! W takim momencie, jak mo�esz?!
0:06:22: Cicho b�d�!
0:06:24: Spytam jeszcze raz.
0:06:26: Jeste� czarownic� z tej wioski?
0:06:30: Nie.
0:06:32: Mylisz si�.
0:06:33: Wi�c... kto mieszka� w chacie wied�my do tej pory?
0:06:44: W tej wiosce, by�a legenda o czarownicy.
0:06:48: Przez d�ugi czas, wygnana kobieta, kt�ra nie mia�a rodziny, by�a wybierana do odgrywania roli czarownicy.
0:06:55: Roli?
0:06:56: Tak.
0:06:58: W zamian za ma�y, codzienny posi�ek,
0:07:00: sta�a si� kim�, kim ludzie z wioski gardzili i bali si�.
0:07:04: Innymi s�owy, sta�a si� czarownic�.
0:07:06: Tak d�ugo, jak jest wied�ma, wszystkie nieszcz�cia w wiosce b�d� spada�y na ni�.
0:07:11: Dlatego wioska mog�a pozosta� spokojna.
0:07:13: To jest legenda o czarownicy z wioski.
0:07:18: Nie ma mowy...
0:07:19: Jednak�e, miesi�c temu...
0:07:21: ta kobieta, wied�ma, umar�a.
0:07:24: Umar�a?
0:07:25: Z powodu jej wieku, prawda? Ale co to za problem?
0:07:28: Idiota.
0:07:29: To jest sedno sprawy.
0:07:31: Je�li czarownica umar�a, oni musieliby j� wymieni�.
0:07:35: Tak.
0:07:37: Przes�dni mieszka�cy wierzyli, �e potrzebuj� czarownicy.
0:07:41: Wi�c wybrali now�.
0:07:45: Angela.
0:07:47: Moja m�odsza siostra.
0:07:48: Siostra?!
0:07:51: Tak,
0:07:52: Tak, moja m�odsza, bli�niacza siostra.
0:07:54: Jednak�e... Angela os�ab�a, w przeciwie�stwie do mnie.
0:08:01: Hej, Angela...
0:08:03: Czy powinnam... zrezygnowa� z drogi?
0:08:08: Co? 
0:08:10: Tylko wczoraj, by�a� tak podekscytowana drog�.
0:08:12: M�wi�a�: "Id� w tej chwili do wielkiego miasta."
0:08:22: Jestem zadowolona, �e zrobi�am to. 
0:08:25: Co to jest?
0:08:25: Nawet, kiedy b�dziesz w Mittenwald, uwa�aj na siebie, dobrze?
0:08:30: Dlaczego tyle od siebie wymagasz?
0:08:31: Musisz dba� o swoje zdrowie!
0:08:35: Przepraszam.
0:08:37: Ale ja potrzebuj� robi� co� dla ciebie.
0:08:40: Poniewa� jeste� moj� jedyn�, tylko moj�, najwa�niejsz� siostr�.
0:08:49: Co si� sta�o, Sophia?
0:08:51: Angela.
0:08:52: Zrobi� dla ciebie wszystko.
0:08:56: Zrobi� cokolwiek, �eby zarobi� na twoje lekarstwa i znajd� lekarza, kt�ry ci� obejrzy.
0:09:01: A kiedy wyzdrowiejesz ze swojej choroby,
0:09:03: spe�nijmy twoje marzenie razem.
0:09:07: Tak.
0:09:08: Dzi�kuj� ci.
0:09:10: Jednak...
0:09:12: kiedy pracowa�am w Mittenwald,
0:09:15: ona wybra�a, by by� czarownic� z wioski.
0:09:21: M�j ojciec nie m�g� sprzeciwi� si� decyzji dotycz�cej ca�ej wioski.
0:09:25: Zabrali chor� Angel� do chaty poza wiosk�.
0:09:29: Postanowi�a �y� tam w samotno�ci,
0:09:33: z nikim dooko�a... 
0:09:34: w ciemno�ciach, w zimnej chacie.
0:09:38: Nied�ugo potem Angela zapad�a w �pi�czk�.
0:09:42: I nawet nie 10 dni p�niej...
0:09:48: Umar�am ja.
0:09:50: Jak to....
0:09:51: To jest zbyt okrutne!
0:09:54: "Ja"?
0:09:56: Sophia wr�ci�a...
0:09:59: dzie� p�niej umar�am ja.
0:10:04: Moje zw�oki ci�gle le�a�y na ��ku w chacie czarownicy.
0:10:09: Huh?
0:10:10: "Ja"?
0:10:11: Sophia-san?
0:10:12: Jeszcze tego nie zrozumia�e�?
0:10:15: Sophia... spotka�a Milenijnego Earl'a.
0:10:20: Eh?!
0:10:23: To prawda.
0:10:27: Angela, wybacz mi!
0:10:30: Je�li bym tylko tu by�a!
0:10:33: Co za nieszcz�cie dziewczynko.
0:10:38: Co my�lisz? Nie chcia�aby� zem�ci� si� za ten przera�aj�cy los?
0:10:41: Mo�esz przywo�a� swoj� siostr� z powrotem na ten �wiat. 
0:10:47: Wtedy zem�cisz si� r�wnie� na ludzko�ci i na Bogu za to, �e stworzy� taki �wiat.
0:10:54: Czy to jest... mo�liwe?
0:10:57: Tak. Tak d�ugo, jak tylko marzysz o tym.
0:11:05: Sophia, dlaczego?
0:11:07: Za co?!
0:11:09: Witaj z powrotem, Angela.
0:11:12: Teraz, z tej pi�ci, niech stanie si� jedno.
0:11:17: Je�li mog�y�my by� znowu razem...
0:11:20: Angela!
0:11:24: Sophia...
0:11:25: Nie pozwol� ci ju� nigdy wi�cej odej��.
0:11:28: Teraz...
0:11:30: Zacznijmy.
0:11:35: Nie ma mowy... To jest przera�aj�ce... 
0:11:37: Wszystko z powodu wied�my...
0:11:40: Angela-san i nawet Sophia-san po�wi�ci�y si�...
0:11:43: Jeste� �yczliwy, czy� nie?
0:11:46: Ale teraz nie ma potrzeby p�aka�.
0:11:50: Poniewa� przywo�am siebie z powrotem.
0:11:55: I... 
0:11:57: I.... By�am jedyn�, kt�ra odda�a swoje �ycie.
0:12:00: Zabi�am siebie i sta�am si� znowu sob�. 
0:12:04: Sophia i Angela...
0:12:06: Jedna Akuma, kt�ra narodzi�a si� z po��czenia dw�ch bli�niaczek.
0:12:11: I ponadto mieszka�cy...
0:12:14: Tak.
0:12:23: Nie ma mowy... 
0:12:24: Wszyscy mieszka�cy....
0:12:26: Tak, dok�adnie.
0:12:34: Ona zmieni�a wszystkich mieszka�c�w w Akumy.
0:12:36: Przecie� ona sta�a si� prawdziw� wied�m�!
0:12:39: To prawda, zdecydowa�am...
0:12:41: sprawi�, �e legenda stanie si� prawdziwa.
0:12:43: Nie m�w...
0:12:45: Co w tym z�ego?
0:12:47: To znaczy, �e tw�j ojciec...
0:12:50: To by� jego ci�ar: ogl�da� t� wiosk� a� do ko�ca.
0:12:55: I wtedy on uciek�.  Zas�u�y� na to.
0:12:58: Jakie to �a�osne...
0:13:00: Jak to �a�osne?
0:13:02: Je�li on wzbrania� si�, wtedy 
0:13:05: Nie on!
0:13:07: Ty jeste� najbardziej �a�osna!
0:13:10: Jeste� poszkodowana.
0:13:13: To �mieszne.
0:13:15: Jestem czarownic�!
0:13:17: Czarownic�!
0:13:19: To wszystko, co masz do powiedzenia?
0:13:23: Ta, to wszystko.
0:13:25: �egnaj, Egzorcysto-san.
0:13:35: Kanda-san!
0:13:37: To jest wioska czarownicy.
0:13:39: Czarownica zabija wszystkich, kt�rzy tu przyjd�.
0:13:42: Nikt nie wr�ci z tej wioski!
0:13:45: Jeste� w b��dzie.
0:13:48: Schowaj si� gdzie�.
0:13:50: Chcesz umrze�?!
0:13:51: Tak jest!
0:14:30: Ten kole�...
0:14:31: To koniec.
0:14:39: Nie pasuje do ciebie bycie Poszukiwaczem.
0:14:53: Kanda-san!
0:14:55: Jest �le!
0:14:56: Je�li wirus przedostanie si� do ran....
0:15:01: B�dzie dobrze.
0:15:03: Ale... w tym tempie ty....
0:15:05: Wirus Akum nie dzia�a na mnie.
0:15:09: Zostaw to.
0:15:11: Ale twoje rany...
0:15:12: Nie martw si�.
0:15:21: Innocence... Aktywacja!
0:15:26: Saiyaku Shourai!  (Wezwanie Tragedii)
0:15:28: Kaichuu Ichigen! ( Pierwsza Iluzja: Za�wiaty Insekt�w)
0:15:42: Jest co�, co zapomnia�em wcze�niej powiedzie�.
0:15:45: Co takiego?
0:15:46: Kiedy tw�j ojciec umiera�, powiedzia�...
0:15:50: "Przepraszam. Prosz�, wybacz mi."
0:15:55: Wi�c?
0:15:56: Mieszkaniec, kt�rego wcze�niej pokona�em r�wnie� powiedzia�, 
0:16:00: "Przepraszam. Prosz�, wybacz mi."
0:16:02: Zastanawia�em si�, kogo oni przepraszali?
0:16:04: Kogo to obchodzi? Mnie to nie interesuje.
0:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin