{72}{116}Uwierzysz w to? {120}{212}Taka sama w "Donkin Donuts",|a kosztuje z 15 razy więcej. {216}{260}No cóż... {264}{356}Wiesz co, jak się odrzuci pienišdze,|miłoć lub nienawić jako motyw, {360}{404}to niewiele zostanie. {408}{452}Jim Markham myli że to Brandon.|Cholera! {456}{499}Mów mi jeszcze.|A ta stara kobieta? {503}{586}Ona nie słyszy krzyku,|jedynie wystrzał, a przed tym "czeć", {590}{691}co mówi, nam że dziewczyna Markhama jest,|albo bardzo przyjacielska, albo znała go. {695}{789}Uderza w krawężnik, ale nie za mocno. {815}{859}Mówi "czeć", on do niej strzela. {863}{907}Ona otwiera drzwi na niego, ucieka. {911}{979}Co jš zatrzymało, że nie nacisnęła hamulców? {983}{1051}- Nie wiem, może co na ulicy.|- Może. {1055}{1099}No czekaj, ile ona mogła ważyć?|55 kg? {1103}{1171}To jak mogła go tak uderzyć,|że zdšżyła uciec na ogrodzenie? {1175}{1243}Może strzelec nie był jaki zwinny? {1247}{1315}Twój kumpel Dave Boyle wyglšda|mi nie wyglšda na zwinnego. {1319}{1387}Dave Boyle? Chwileczkę,|skšd nagle nam się wzišł Dave Boyle? {1391}{1435}Włanie do niego dotarlimy. {1439}{1483}To tylko kole, co był w barze... {1484}{1533}Ostatnim miejscu, Sean,|ostatnim w jakim ona była. {1534}{1602}Co jest nie tak z nim.|Widziałe jego rękę. {1606}{1650}Tak, widziałem jego rękę. {1654}{1774}- Na serio chcesz się przyjrzeć Boyle'owi?|- Tylko trochę. {1870}{1962}Polecałbym albo między 3-ciš a 5-tš|albo 7-mš a 9-tš. {1966}{2036}- Jasne.|- Dobrze. {2062}{2130}Mylał pan o kwiatach? {2134}{2248}- Dzwoniłem do kwiaciarni dzi po południu.|- Dobrze. {2350}{2414}A inskrypcja? {2422}{2466}Inskrypcja? {2470}{2535}Tak, nekrolog. {2541}{2612}Zajmiemy się tym,|jeli da nam pan podstawowe informacje. {2613}{2657}Tak jak z kwiatami. {2661}{2736}Gdzie jest moja córka? {2781}{2825}Na dole w piwnicy. {2829}{2898}Chcę jš zobaczyć. {4004}{4064}Znajdę go. {4100}{4168}Znajdę go przed policjš. {4172}{4251}Znajdę go...|i go zabiję. {4340}{4424}Mówił pan co, panie Markham? {4484}{4573}Odeszła od nas Katherine Markham. {4651}{4743}Ukochana córka Jamesa i zmarłej Marity. {4747}{4815}Przyrodnia córka Annabeth. {4819}{4863}Siostra... {4867}{4946}...siostra Sary i Nadine. {5922}{5966}- To znowu wy?|- Tak. {5970}{6038}Jestemy jak wrzody na dupie. {6042}{6086}- Bylicie u Jimmy'ego?|- Tak. {6090}{6158}Macie co...|jaki przełom w sprawie? {6162}{6230}Nie. Tylko składamy kondolencje.|A ty co robisz? {6234}{6302}Idę włanie po papierosy. {6306}{6350}Pójdę po nie.|Zaraz wracam. {6354}{6398}A tak przy okazji, panie Boyle... {6402}{6485}...co się panu stało w rękę? {6497}{6564}Kosz na mieci. {6569}{6637}Wsadziłem rękę i mi utknęła. {6641}{6725}- Głupota.|- Tak i bolesne... {6761}{6805}Kosz na mieci... {6809}{6901}- Gówno prawda.|- Cóż, to też nie znaczy od razu, że kogo zabił. {6905}{6960}Chod. {7241}{7320}- Może jednego?|- Dzięki. {7337}{7381}Rzuciłam dziesięć lat temu, uwierzycie w to? {7385}{7469}Teraz wszystko może ci pomóc. {7481}{7564}Wejdcie, zawołam Jimmy'ego. {7648}{7740}Mam parę rzeczy do załatwienia.|Wrócę za jakš godzinę. {7744}{7788}Nie musisz wracać Celeste.|Poradzę sobie. {7792}{7836}- Jeste pewna?|- Celeste Boyle? {7840}{7884}- Tak...|- Jak się masz? Jestem Sean Devine. {7888}{7956}Jestem starym znajomym Dave'a.|To jest Whitey Powers. {7960}{8028}- Pani Boyle.|- Miło mi was poznać. {8032}{8101}Cóż... muszę ić. {8128}{8172}- Cholera!|- Co? {8176}{8244}- Zostawiłem notatnik w aucie.|- To lepiej id po niego. {8248}{8300}No. {8320}{8384}Proszę wejć. {8464}{8507}Hej, Celeste! {8511}{8555}- Mogę ci zadać szybkie pytanie?|- Mnie? {8559}{8627}Tak. O której godzinie Dave wrócił|do domu w sobotę wieczór? {8628}{8658}- Co?|- To taka drobna kwestia. {8659}{8723}Staramy się ustalić limity czasowe|zwišzane ze sprawš Katie. {8727}{8843}Jestem pewien, że Dave ci mówił,|że widział jš "u McGilla" w sobotni wieczór. {8847}{8915}Mylisz, że Dave zabił Katie? {8919}{8963}O mój Boże, tego nie powiedziałem. {8967}{9054}Dlaczego ja miałbym tak myleć? {9063}{9107}- Nie wiem...|- Nie, nie, nie. Bo chodzi o to... {9111}{9179}Będziemy mogli zorientować się,|kiedy się znalazła za drodze, {9180}{9233}jeli będziemy wiedzieć,|o której Dave wrócił do domu. {9234}{9299}Bo od "McGilla" jest do was 5 minut. {9303}{9395}A Katie wyszła 15 minut przed Dave'm.|Widzisz o co mi chodzi? {9399}{9456}Spałam. {9494}{9599}W sobotę w nocy. Jak Dave wrócił...|ja spałam. {9638}{9710}W porzšdku.|Dzięki! {9950}{9994}Gówno prawda. {9998}{10066}To prawda, on się spotykał z Katie.|Chcieli uciec do Las Vegas. {10070}{10114}Znalelimy bilety na ich nazwiska. {10118}{10162}Brandon Harris potwierdził to. {10166}{10210}Pamiętasz co powiedziałe? {10214}{10261}Że patrzyła na ciebie|w sobotę jakby... jakby... {10262}{10354}przygotowała się,|żeby cię już więcej nie zobaczyć. {10358}{10426}Czy Brandon Harris zabił mojš córkę? {10430}{10521}- Nie.|- Jestecie pewni na 100 procent? {10525}{10680}Przeszedł test z wariografem. I jak dla mnie,|wyglšda na to, że on jš naprawdę kochał. {10693}{10833}Jimmy... jestem tylko ciekaw, stary... czemu ty jeste|nastawiony tak bardzo przeciwko temu chłopakowi? {10837}{10953}Katie powiedziała mu, że jš wydziedziczysz|jak się będzie spotykała z Harrisem. {10957}{11025}Znałem jego ojca.|Nazywał się "Po prostu Ray" Harris. {11029}{11089}Czemu tak? {11125}{11169}Jest dużo ludzi o imieniu Ray w tej dzielnicy. {11173}{11265}Jest Ray Szalony, jest Ray Rzenik. {11317}{11385}Temu widocznie nic nie wymylili i został "Po prostu Ray" {11389}{11481}Nigdy mi się z nim nie ułożyło.|Nie lubiłem go. {11485}{11584}On rzucił swojš żonę, jak była w cišży... {11652}{11720}Doszedłem do wniosku, że nie daleko pada jabłko od jabłoni. {11724}{11888}Nie chciałem, żeby Brandon Harris, albo jakikolwiek|inny Harris spotykał się z Katie czy innš z moich córek. {11892}{11960}Nie mogę uwierzyć,|że mówimy o "Po prostu Ray'u" Harrisie. {11964}{12008}A co pan na to, panie Markham... {12012}{12080}Przesłuchalimy ludzi,|którzy prawdopodobnie byli w barze, {12084}{12176}i wpadlimy na kilkoro, którzy...|zostali już przesłuchani... {12180}{12272}...przed nami.|Przez jednego, bšd drugiego z braci Savage? {12276}{12344}- l co?|- To że Savage'owie nie sš policjantami, Jim. {12348}{12416}Niektórzy ludzie nie chcš|rozmawiać z policjantami, Sean. {12420}{12535}Z całym szacunkiem, panie Markham,|chcę żeby było jasne: to jest nasza sprawa. {12539}{12583}- Jak długo?|- Co jak długo? {12587}{12655}Jak długo wam zejdzie złapać|zabójcę mojej córki? Muszę to wiedzieć. {12659}{12727}Targuje się pan z nami? {12731}{12789}Targuje? {12803}{12891}Wyznacza nam pan termin końcowy? {12923}{12967}My się zajmiemy sprawš Katie,|panie Markham. {12971}{13039}Jeli nie macie państwo nic przeciwko. {13043}{13111}Po prostu proszę znaleć|zabójcę mojej córki, sierżancie. {13115}{13203}Nie będę wam w tym przeszkadzał. {13259}{13375}Ostatniš rzeczš jakiej potrzebujemy to Jim Markham|i bracia Savage, zastraszajšcy ludzi w okolicy. {13379}{13447}Ci bracia...|jak dorastalimy to oni nas zastraszali. {13451}{13518}Ich matka to fabryka potworów. {13522}{13595}Pieprzone półgłówki. {13618}{13686}Czeć chłopaki,|balici zbadali lady na miejscu zbrodni. {13690}{13734}Tak?|Masz pasujšce? {13738}{13806}Spodoba wam się to. {13810}{13830}Idealnie pasuje. {13834}{13878}Pistolet to Smith 38-mka. {13882}{13986}Kupiona od ulicznego handlarza broniš w 1982. {14002}{14049}Ten sam pistolet, który zabił Katherine Markham, {14050}{14118}był użyty do obrobienia sklepu monopolowego w 1984. {14122}{14166}- Tutaj w Buckingham.|- Na blokowisku? {14170}{14238}Nie, ale blisko.|Sklep się nazywa "Alkohole Loony'ego" {14242}{14310}Znalazłem akta.|To była sprawka dwóch goci. {14314}{14382}Oddali strzał ostrzegawczy w cianę. {14386}{14430}To stamtšd wycišgnięto kulę. {14434}{14478}Niezła robota. {14482}{14547}Też tak mylę. {15249}{15293}W porzšdku, Ray. {15297}{15371}Nie przejmuj się tym. {15680}{15753}Ja tak powiedziałem? {15776}{15851}To mam sobie odpucić? {15944}{16031}Kochałem jš, wiesz jak to jest? {16040}{16092}Co? {16184}{16247}Przepraszam. {16424}{16491}Nie, mylisz się. {16495}{16563}Już nigdy nie będę tego czuł. {16567}{16635}Dokładnie tutaj.|Przeszła przez butelkę Jacka {16639}{16707}- i utknęła w cianie, dokładnie tam.|- Przerażajšce, co? {16711}{16755}Przerażajšce jak szklanka mleka. {16759}{16827}Więc proszę mnie poprawiać.|Tych dwoje facetów wchodzi... {16831}{16894}Mieli maski. {16903}{16970}Weszli tamtędy. {16999}{17068}To jest zaplecze. {17095}{17187}Tam z tyłu sš drzwi,|które prowadzš do ładowni. {17191}{17259}Zawsze trzymam te drzwi zamknięte. {17263}{17331}Więc oni musieli mieć klucz. {17335}{17355}Klucz, więc... {17359}{17427}...twierdzi pan,|że to była robota kogo stšd. {17431}{17522}Musiała być. Choć jeden z nich|musiał dla mnie kiedy pracować. {17526}{17618}Jedynym powodem, dla którego|oddali ten cholerny strzał ostrzegawczy, {17622}{17714}było to, że musieli wiedzieć,|że mam to pod ladš. {17718}{17762}I powiedział pan to wtedy policji? {17766}{17810}Tak, tak. {17814}{17882}Pewno, przelecieli|przez całš mojš księgę zatrudnień. {17886}{17954}Przesłuchali każdego,|kto kiedykolwiek dla mnie pracował. {17958}{18026}- Nigdy sobie tego nie odpuszczam.|- Ma pan kopię tej księgi? {18030}{18074}Tak, jest w pudle w biurze. {18078}{18146}Ale... ja wiem kto to zrobił. {18150}{18242}- Tak?|- Był kole, którego zwolniłem parę tygodni wczeniej. {18246}{18355}Sukinsyn przyszedł do mnie|parę dni po kradzieży, {18366}{18458}i miał taki kurewski umiech na twarzy. {18462}{18505}Ja po prostu wiedziałem. {18509}{18601}Ale powiedzcie sędziemu o umiechu, co nie? {18605}{18649}Pamięta pan jak się nazywał? ...
magrajg