Scharakteryzuj Jagnę głowna bohaterkę Chłopów S.doc

(37 KB) Pobierz
Scharakteryzuj Jagnę głowna bohaterkę Chłopów S

Scharakteryzuj Jagnę głowna bohaterkę Chłopów S.R, jako postać złożona, interpretując wskazany fragment powieści...

 

 

 

Władysław Stanisław Reymont, jeden z najwybitniejszych pisarzy młodopolskich, tworzył pod widocznym wpływem realizmu, a przede wszystkim naturalizmu. Jego najważniejsza powieść to „ Chłopi”, wielka epopeja o wsi polskiej i jej mieszkańcach. Główną bohaterką epopei jest Jagna mieszkanka wsi Lipiec.

 

 

          Jagna jest córką Dominikowej, jednej z bogatszych mieszkanek Lipiec. Można powiedzieć, że życie Jagny nie było dość ciekawe. Nie musiała pracować w polu, ponieważ miała braci, którzy robili to za nią, matka również nie wymagała zbyt wiele od niej, poza tym, aby bogato wyszła za mąż. Udaje się to, ponieważ Jagna zostaje żoną Macieja Boryny, najbogatszego chłopa we wsi. Dziewczyna nie protestuje, gdy matka chce ja wydać za człowieka, który mógłby być jej ojcem, jest jej wszystko jedno. Równocześnie Jagna romansuje z wieloma mężczyznami w Lipcach, między innymi z Antkiem, Mateuszem, Wójtem. Największym grzechem Jagny było to, że była piękna. I to nie tylko piękna, ale nawet najpiękniejsza ze wszystkich kobiet w Lipcach. Była klasycznym ideałem wiejskiej urody - dziewczyna silna, postawna, mogąca wykonywać wiele ciężkich prac, mająca niespotykanie gładką i jasną cerę, piękne, długie złote włosy i modre oczy, w których zakochiwał się każdy, który w nie spojrzał. Jagnę kochali za to piękno wszyscy chłopi - nie tylko jej mąż - Boryna, nie tylko kochanek Antek i ex-kochanek Mateusz, nie tylko wójt i Jasio, ale nawet parobkowie - chociażby Kuba, dla którego była to piękność niemal anielska - tak wielka i tak odległa. Łatwo sobie wyobrazić, że nie wzbudzało to zachwytu kobiet ze wsi - trudno im było pogodzić się z faktem, że ich mężowie lub narzeczeni, poszli by za Jagną w ogień, gdyby tylko raczyła kiwnąć palcem. Inne kobiety patrzą na nią z zazdrością sycąc oczy „ tym jej wełniakiem pasiastym i sutym, co jak tęczą mazurską mienił się na niej, to na jej czarne trzewiki wysokie, zasznurowane aż po białą pończochę czerwonymi sznurowadłami, to na gorset z zielonego aksamitu, to na sznury bursztynu i korali, co otaczały jej białą, pełną szyję..” Jagna jest dziewczyną zmysłową i pełną temperamentu. Nieobojętna na spojrzenia mężczyzn i ich zaloty. „Zawsze się z nią tak dzieje, że niech kto a ostro spojrzy na nią albo i ściśnie mocno.. to się w niej wszystko trzęsie, moc ją odchodzi i tak mdli w dołku, że już o niczym nie wie… co ona winowata?

Przypatrując się charakterowi Jagny można zauważyć w nim wiele sprzeczności. Dobrą sytuacją do obserwacji usposobienia postaci jest dzień jej pójścia na obieranie kapusty do Boryny. „Jagna już od rana nie mogła dać sobie rady, chodziła ino z kąta w kąt” widać, że dziewczyna była znudzona, nie ma, co robić. Z jednej strony chciałaby gdzieś pójść, „nosi ją”, ale gdy tylko przekraczała próg domu, rezygnowała: „A Jagnę aż podrywało, żeby gdzie bieżyć we świat do ludzi, ale co się przyodziała na głowę w zapaskę i wyjrzała za próg na błoto i pluchę – to jej się odechciewało wszystkiego”. Jej nastroje zmieniały się jak kalejdoskopie: najpierw krzyczała na braci, by zaraz potem poczuć chęć do płaczu, była rozkojarzona. Aby poprawić sobie humor Jagna postanowiła oglądać swoje odświętne ubrania, nie sprawiło jej to jednak radości: „nie cieszyło ją to dzisiaj, nie… patrzyła obojętnym, znudzonym wzrokiem na dobro swoje”. Mimo, że posiada tak wiele pięknych rzeczy nie cieszy się nimi, są jej obojętne, być może chciałaby jeszcze więcej, tak objawia się jej próżność. Dopiero chusta i wstążki znalezione na dnie skrzyni zrobiły na niej wrażenie: „tylko wyciągnęła spod spodu chustkę Borynową i wstążkę, ustroiła się w nią i długo przyglądała się w lusterku”. Jagna była piękną kobietą, ponieważ nie pracowała na roli miała jasną cerę i gładkie dłonie, wiedziała jak działa na mężczyzn, takich jak na przykład Mateusz, była pewna siebie. Gdy odwiedza on Jagne, widać, że jej pożąda, prawie od progu rzuca się na nią i zaczyna całować. Dziewczyna próbuje się jakoś bronić: „Puść… Mateusz… Matula”, ale jest to chyba tylko pozorna obrona, tak naprawdę sprawia jej przyjemność zainteresowanie nią mężczyzn, jest wobec nich uległa, nie potrafi odmówić. Nie jest dla niej problemem na przykład to, że Antek, jeden z jej kochanków, ma żonę, a Janek, którego kokietowała, ma zamiar zostać księdzem, a także to, że staje się tematem plotek całej wsi. Względy i pożądanie okazywane przez mężczyzn, powodują, że czuje się dowartościowana, ubarwia to jej monotonne życie. Mimo to, udaje, że tak naprawdę, nie prowokuje mężczyzn, nie ma wpływu na swoje zachowanie, nie potrafi panować nad swoimi żądzami: „Zawsze się z nią tak dzieje, że niech kto a ostro spojrzy na nią albo i ściśnie mocno… to się w niej wszystko trzęsie, moc ją odchodzi i tak mdli w dołku, że już o niczym nie wie… co ona winowata?”. W relacjach z matką, Jagna zachowuje się podobnie. Gdy Dominikowa zaczyna krzyczeć na córkę i „wypominać wszystko, co miała na wątpiach…”, dziewczyna siedzi cicho i słucha tego. W końcu jednak wybucha płaczem i zaczyna się tłumaczyć, a także użalać nad sobą: „kiedy słowa matki dojęły ją do żywego… przecknęła, schowała głowę w pierzynę i buchnęła płaczem i wyrzekaniami… bo przecież nic temu niewinna”. Jest wrażliwa na krytykę, nie potrafi zaprotestować, ani bronić się przed oskarżeniami matki, pozwala sobą manipulować, czego najlepszym przykładem jest ślub z Boryną. Dominikowa faworyzuje córkę, prawdopodobnie dlatego, że jest do niej bardzo podobna, równocześnie pokłada wielkie nadzieje w jej bogatym zamążpójściu.
Analizując psychikę Jagny, widać jak bardzo była złożona. Z jednej strony jest typową artystką młodopolską: potrafi robić oryginalne ozdoby na święta, jest wrażliwa, odczuwa nastrój panujący w naturze, często popada w nastrój melancholii, kreuje swój własny świat. Dosięga ją również dekadentyzm, który związany jest z tym, że ona w życiu nic nie „musi”, nie widzi jego sensu, daje się zmanipulować przez matkę. Z drugiej zaś strony, ma naturę kobiety fatalnej, która uwodzi mężczyzn. Sprawia jej to przyjemność, dowartościowuje ją, kieruje się instynktem przy wyborze partnera, nie panuje nad swoimi rządzami. Zachowania Jagny bywają czasem bardzo sprzeczne: raz jest kokietką, a potem zaraz niewinną dziewczynką, raz jest wściekła i wyładowuje złość na innych, a zaraz potem popada w melancholie. Jej charakter i sposób bycia wyróżnia się na tle innych mieszkańców wsi, tak naprawdę nie wiadomo, co nią kieruje, jednak w pewnym sensie jest niezwykła i być może, dlatego tak nielubiana. Jagna cierpi nad tym, że wieś wzięła ją na języki, boi się wypomnienia z ambony, wstydzi się swoich postępków. Nie ma jednak na tyle silnej woli , by przeciwstawić się pokusie. Jagna jest narzędziem złego fatum, przynoszącym nieszczęście jej samej i związanym z nią ludziom. Antka przywodzi niemal do zabójstwa ojca, dla młodego księdza, Janka, staje się grzeszną pokusom, wójta doprowadza do defraudacji Ale najcięższą karę na końcu ponosi ona sama  -  Jej inność zostaje napiętnowana i staje się powodem upokorzenia i symbolicznego wydalenia z Lipiec.

 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin