Lucien Sève – O dialektyce (1971 rok).pdf

(544 KB) Pobierz
O dialektyce
Lucien Sève
O dialektyce
Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
WARSZAWA 2008
Lucien Sève – O dialektyce (1971 rok)
Artykuł „O dialektyce” jest referatem, jaki Lucien 
Sève   wygłosił   na   kolokwium   filozofów   i 
naukowców   marksistowskich   zorganizowanym   z 
inicjatywy   CERM   (Centre   d’Etudes   et   de 
Recherches Marxistes), które odbyło się w grudniu 
1971   r.   w   ośrodku   uniwersyteckim   d’Orsay   pod 
tematem: „Lenin a praktyka naukowa”.
Podstawa   niniejszego   wydania:   „Studia 
filozoficzne” nr 8­9 (141­142), 1977.
Tłumaczenie   z   języka   francuskiego:   Józef 
Borgosz.
– 2 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
288117393.002.png
Lucien Sève – O dialektyce (1971 rok)
WPROWADZENIE
Wkład Lenina w nasze poznanie i naszą praktykę dialektyki marksistowskiej, to znaczy dialektyki 
naukowej, jest ogromny. Lecz nic nie byłoby mniej leninowskie niż odrywanie owego wkładu od dorobku 
marksizmu   w   ogóle.   Oto   dlaczego   podnosimy   tu   problemy   dialektyki   w   ich   całokształcie,   w   ich 
marksistowsko­leninowskim świetl e 1 .
Mniej więcej od półwiecza na powierzchni życia ideologicznego we Francji dialektyka znajdowała 
się  pomiędzy   młotem   i   kowadłem.   Wszelako   po   okresie   wielkiej   mody   na   dialektykę  w   latach 
sześćdziesiątych,   już  w   przededniu   1968   r.   na   wszelkie   sposoby   ogłaszano   jej   „śmierć”   na   korzyść 
metody strukturalnej. Jednakże w wyniku wydarzeń majowo­czerwcowych znowu zaczyna ona skupiać 
na sobie uwagę. W rzeczy samej wszystkie te zmiany i okoliczności wynikają z napięć powodowanych 
przez potężny ruch, który pcha całokształt myśli francuskiej w kierunku dialektyki naukowej.
Francja   coraz   głębiej   pogrąża   się  w   kryzysie,   sprzeczności   klasowe   zaostrzają  się,   sytuacja 
rewolucyjna dojrzewa, autorytet Francuskiej Partii Komunistycznej i jej nauki wzrastają – oto pierwsza i 
najważniejsza przyczyna wielkiego zainteresowania dialektyką. Dokonywający się równocześnie szybki, 
wielokierunkowy i coraz ściślej sprzęgający się z rewolucją techniczną rozwój nauk, napotyka już granice 
narzucone mu przez materialną i ideologiczną dominację monopoli, co oczywiście stawia przed uczonymi 
na   porządku   dziennym   potrzebę  radykalnej   krytyki   empiryzmu   technologicznego,   wyjaśnienia 
wzajemnych   relacji   pomiędzy   teorią,   empirią  i   różnymi   postaciami   praktyki.   Nauka   współczesna,   jak 
nigdy dotąd, potrzebuje myśli teoretycznej – oto druga istotna przyczyna ruchu w kierunku dialektyki, 
który już na początku lat siedemdziesiątych przyniósł wiele nowych momentów.
Otóż to nierówno uświadomione ciążenie ku dialektyce, widoczne nawet w tych pracach, które 
odrzucają  ją  niejako   profesjonalnie,   wiedzie   obiektywnie   do   ponownych   przemyśleń  filozoficznych, 
którym   tak   na  świecie,   jak   i   we   Francji,   wiele   uwagi   poświęcają  marksiści,   którzy   tym   samym 
równocześnie przezwyciężają popełnione przez nich błędy i określają linię działania na obecnym etapie 
przechodzenia   ludzkości   do   socjalizmu.   Dokonanie   na   przestrzeni   ostatnich   piętnastu   lat   krytycznej 
analizy deformacji dialektyki w pracach Stalina, wypracowanie pokojowego, a więc bez wojny domowej, 
a także światowej – co jest już sprawą całej planety – programu przejścia do socjalizmu w takich krajach 
jak nasz, walka o wolne od uproszczeń przenikanie marksizmu do nowych dziedzin wiedzy, umożliwiły 
podjęcie   w   sposób   krytyczny   takich   fundamentalnych   problemów   dialektyki   marksistowskiej   jak: 
wyłanianie się jej z dialektyki Hegla, genezy tak w dziełach ekonomicznych Marksa, jak i filozoficznych 
pracach Engelsa, leninowskiego rozwinięcia i zastosowania ich myśli, czy wreszcie oceny wkładu myśli 
strukturalistycznej w dalszy jej rozwój. Wykonanie tej olbrzymiej ponownej pracy nie na obszarze czystej 
myśli, lecz na terenie walki politycznej i praktyki naukowej najróżnorodniejszych odcieni, ma kapitalne 
znaczenie.   Czyżby   wskazywało   to,   iż  okres   krytycznych   przemyśleń  jest   zapowiedzią  wypracowania 
gruntownych odpowiedzi naukowych na nowe problemy dialektyki naszych czasów?
1  Celem tego referatu jest próba sporządzenia obiektywnego bilansu podnoszonych dziś problemów dialektyki i w zależności 
od stanu ich dojrzałości, nakreślenia głównych kierunków badań, wychodząc od dorobku marksizmu­leninizmu.
– 3 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
288117393.003.png
 
Lucien Sève – O dialektyce (1971 rok)
I. NATURA I STATUS DIALEKTYKI MARKSISTOWSKIEJ
Materialistyczne odwrócenie dialektyki heglowskiej
Problem stosunku pomiędzy dialektyką heglowską i dialektyką marksistowską, który dla niezbyt 
wytrawnego umysłu wydaje się być sprawą jedynie erudycji historycznej, zajmował centralne miejsce w 
pracach   i   dyskusjach   ostatniego   okresu.   Jest   to   zrozumiałe,   albowiem   obejmuje   on   swym   zakresem 
zarówno kwestie genezy, jak i charakteru dialektyki marksistowskiej. Stosunek ten, określony w dziełach 
Marksa i Engelsa jako „materialistyczne odwrócenie”, w wyniku którego odrzucona została „mistyczna 
skorupa”   ( Hülle )   dialektyki   heglowskiej   i   zachowane   jej   „racjonalne   jądro” 2 ,   spotkał   się  jednakże   z 
zastrzeżeniami. Twierdzono mianowicie, iż pojęcie „odwrócenie” jest tylko metaforą, za którą nie kryje 
się żadna racjonalnie pomyślana treść, ponieważ dialektyka Hegla jest idealistyczna nie tylko dlatego, iż 
w   jego   systemie   filozoficznym   „stała   ona   na   głowie”,   lecz   przede   wszystkim   ze   względu   na   jej 
idealistyczną  głębię,   istotową  treść.  Stąd   też,   chcąc   przejść  od  zmistyfikowanych   spekulacji   do  nauki 
materialistycznej, samo jej „odwrócenie” nie wystarczy.
Początki tych zastrzeżeń – zgoła przeciwstawnych obiekcjom współczesnym – przypadają już na 
okres tworzenia fundamentów dialektyki marksistowskiej (np. E. Dühring,   Natürliche Dialektik , 1865), 
głównie   zaś  na   klasyczny   wiek   rewizjonizmu   II   Międzynarodówki   (zwłaszcza   Bernstein,   Sorel).   W 
późniejszych   etapach   obiekcje   te   podtrzymują  i   stymulują  dogmatyczne   uproszczenia   materializmu 
dialektycznego, różne wcielenia rewizjonizmu lub współczesnego antymarksizmu (patrz Merleau­Ponty, 
Sartre,   Lefébvre).   We   wszystkich   tych   okresach   i   różnych   w   swej   istocie   pracach   te   same   obiekcje 
powtarzają się słowo w słowo. Najogólniejszy zaś ich cel sprowadza się do stwierdzenia, iż ze swej istoty, 
ex definitione , dialektyka marksistowska jest ruchem czystej myśli, do traktowania pojęcia „dialektyka 
materialistyczna”   jako   pojęcia   monstrualnego,   rewizji   materializmu   marksistowskiego,   zwłaszcza 
historycznego, negacji historycznej konieczności socjalizmu, szczególnie zaś roli klasy robotniczej w jego 
realizacji,   propagowania   w   jego   miejsce   socjalizmu   „etycznego”   o   idealistycznej   proweniencji   i 
burżuazyjnej treści.
Jednakże w ostatnim okresie faktem zupełnie nowym i zaskakującym zarazem jest podjęcie tych 
samych   obiekcji   przez   niektórych   marksistów   w   intencjach   zgoła   przeciwstawnych.   Zakładając 
mianowicie, iż materialistyczne odwrócenie idealistycznej w swej istocie dialektyki heglowskiej jest w 
ogóle   nie   do   pomyślenia,   twierdzą  oni,   iż  dialektyka   marksistowska   może   być  jedynie   aheglowska   i 
dlatego   też,   pod   groźbą  ponownego   jej   upadku,   oderwania   się  od   nauki   i   popadnięcia   w   idealizm, 
powinna   ona   być  w   sposób   rygorystyczny   przezwyciężona.   Stanowisku   temu   przeciwstawiali   się  i 
przeciwstawiają  inni   marksiści,   dla   których   błędne   redukowanie   wielostronnych   stosunków   pomiędzy 
dialektyką  heglowską  i   marksistowską  jedynie   do   nieciągłości   oraz   zapoznawanie   nie   mniej 
fundamentalnej   zasady   ciągłości,   tudzież  odrzucanie   „racjonalnego   jądra”,   które   Marks   w   sposób 
wyraźny   przejął   od   Hegla,   byłoby   równoznaczne   z   odrzuceniem   „racjonalnego   jądra”   dialektyki 
marksistowskiej.
W związku z tym konieczne wydaje się zauważyć iż:
2  K. Marks,  Kapitał , Posłowie do wydania drugiego, t. 1, Warszawa 1951, s. 16.
– 4 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
288117393.004.png
 
Lucien Sève – O dialektyce (1971 rok)
1.   W   kwestii   przejścia   od   idealistycznej   dialektyki   heglowskiej   do   marksistowskiej   dialektyki 
materialistycznej wszystko jest ciemne tak długo, jak długo przedstawia się genezę dialektyki Hegla w 
sposób idealistyczny, a więc prawie bez wyjątku tak, jak to ma miejsce w przypadku współczesnych prac 
na temat historii dialektyki, opartych mniej lub bardziej na dokonanych przez samego Hegla ostatnich 
analizach idealistycznej koncepcji dialektyki. Mówiąc krótko, jeśli przyjąć, że dialektyka Hegla zrodziła 
się głównie z jego medytacji nad tajemnicą Trójcy św. ( de la Trinité ), to istotnie trudno zrozumieć, w jaki 
sposób mogłaby ona kryć w sobie podatne na zakiełkowanie na glebie materialistycznej nauki „racjonalne 
jądro”. Tymczasem kiedy mowa o „odwróceniu”, trzeba także mówić o materialistycznym odwróceniu 
idealistycznej historii dialektyki heglowskiej. W tym przypadku więc, jeśli fundamentalnymi, choć nie 
jedynymi,  źródłami   dialektyki   heglowskiej   były   przenikające   myśl   teoretyczną  początków   XIX   w. 
sprzeczności powodowane rozwojem nauk przyrodniczych i historycznym doświadczeniem ludzi, to nie 
istnieje żadna poważniejsza trudność, by zrozumieć, jak równocześnie w łonie idealizmu heglowskiego 
odbijały się w sposób odwrócony i zmistyfikowany obiektywne wartości poznania naukowego, wartości, 
których w tej postaci Marks, Engels i Lenin nigdy nie afirmowali. Toteż materialistyczne odwrócenie 
dialektyki   heglowskiej   jest   w   istocie   rzeczy   –   jak   to   zresztą  sami   klasycy   zawsze   podkreślali   – 
„odwróceniem odwrócenia”, „postawieniem jej na nogi”, co – dalekie od metaforyczności – znalazło swój 
pełny wyraz w marksistowskiej teorii ideologii jako odwróconego odbicia rzeczywistości.
2. Tkwiący w dialektyce heglowskiej, w treści jej kategorii i praw element racjonalny, obiektywny 
jest  równocześnie odwrócony i  zmistyfikowany. Uważna lektura tekstów  klasyków  marksizmu  na ten 
temat wskazuje, iż pojęcie „odwrócenie” odnosi się u nich wyłącznie do odwróconej pozycji dialektyki w 
systemie Hegla (jej statusu epistemologicznego), w żadnym natomiast razie do tego, co w istocie byłoby 
nie   do   pomyślenia,   tj.   jej   treści.   „Ujęliśmy   więc   pojęcia   pochodzące   z   naszej   głowy   znów 
materialistycznie, jako odbicia rzeczywiście istniejących rzeczy, zamiast dopatrywać się w tych rzeczach 
odzwierciedleń  absolutnego   pojęcia   na   określonym   stopniu   jego   rozwoju” 3 .   I   właśnie   dlatego,  że 
materialistyczne odwrócenie odnosi się tylko do wyobrażeń o dialektyce, do koncepcji jej statusu, mogło 
ono być bardzo szybko i bardzo wcześnie dokonane i lec u źródeł genezy marksizmu – tego samego 
ruchu,   który   wypracował   materialistyczną  koncepcję  ideologii,   a   w   konsekwencji   i   sam   materializm 
historyczny jako teoretyczny fundament nauki o historii. Przy czym pierwsze jego zalążki datują się już 
od   1843   r.,   ujęcia   natomiast   całościowe,   choć  jeszcze   embrionalne,   ale   z   punktu   widzenia   dalszego 
rozwoju istotne – od 1846 r.
3. Ale materialistyczne odwrócenie idealistycznego statusu dialektyki Hegla i „postawienie jej na 
nogi”   implikowało   równocześnie  konieczność  sporządzenia   krytycznego  inwentarza  jej   treści,   będącej 
nieuchronnym   rezultatem   spekulacji.   Wszelako   pojęcie   „materialistyczne   odwrócenie”   nie   oznacza 
oczywiście, iż za pomocą prostej  inwersji  nie  zmieniona  treść dialektyki  heglowskiej  zaczęła  od razu 
funkcjonować  jako   naukowa   metoda   materializmu.   „Wszakże   owa   metoda   była   nie   do   użytku   w   tej 
formie, jaką nadał jej Hegel” 4 .  Gnoseologiczny akt odwrócenia statusu dialektyki heglowskiej postawił 
bowiem   dopiero   naukowe   i   filozoficzne   zadanie   krytycznego   przewartościowania   jej   treści,   zadanie 
długofalowe, a nawet, jako zasada wszelkiej nauki, nigdy nie zakończone (co oczywiście nie oznacza 
3   F. Engels,   Ludwik Feuerbach i zmierzch klasycznej filozofii niemieckiej , [w:] Marks, Engels,   Dzieła wybrane , Warszawa 
1949, s. 368.
4  Tamże.
– 5 –
© Samokształceniowe Koło Filozofii Marksistowskiej
www.skfm.w.pl
288117393.001.png
 
Zgłoś jeśli naruszono regulamin