Disc2.txt

(29 KB) Pobierz
{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
{7}{79}To jest Forrest Gump.|Forrest, to jest Wesley.
{79}{141}Wesley i ja|mieszkalimy razem w Berkeley.
{141}{213}Jest przewodniczšcym studenckiego|ruchu na rzecz demokracji.
{213}{285}Mamy udzielać|ochrony i pomocy
{285}{368}wszystkim, którzy jej potrzebujš,|bo my, Czarne Pantery,
{368}{429}jestemy przeciwni|wojnie w Wietnamie.
{429}{505}Jestemy przeciwni wojnom,|w których nasi bracia
{505}{552}ginš za kraj,|który ich nienawidzi.
{552}{646}Przeciwstawiamy się wojnom,|w których czarni walczš,
{646}{739}zostajš poniżani i zabijani|we własnych społecznociach.
{739}{860}Jestemy przeciwko|rasistowskim aktom...
{1194}{1288}Forrest! Przestań! Przestań!
{1493}{1557}Po co ja cię|tu przywiozłem?
{1557}{1668}Powinienem był wiedzieć,|że dojdzie do jakiej rozruby!
{1668}{1762}Nie powinien cię bić, Jenny.
{1853}{1915}Chod, Forrest.
{2021}{2140}Przepraszam,|że zepsułem wam przyjęcie.
{2175}{2246}To był tylko|niekontrolowany odruch.
{2246}{2348}Ja bym cię|nigdy nie skrzywdził.
{2353}{2497}- Wiem, Forrest.|- Chciałem być twoim chłopakiem.
{2762}{2901}Przystojniak z ciebie|w tym mundurze. Naprawdę.
{3025}{3090}- Wiesz co?|- Co?
{3145}{3266}Cieszę się, że jestemy|razem w stolicy.
{3281}{3323}Ja też.
{3327}{3444}Spacerowalimy całš noc -|rozmawiajšc.
{3462}{3578}Jenny opowiedziała mi|o swoich podróżach i o tym,
{3578}{3671}jak znalazła sposób na poszerzenie|swoich horyzontów mylowych
{3671}{3807}i naukę życia w harmonii.|To musi być gdzie na zachodzie,
{3807}{3899}bo dotarła|aż do Kalifornii.
{3927}{4027}Hej. Kto chce jechać|ze mnš do San Francisco?
{4027}{4101}- Ja pojadę.|- Klawo!
{4103}{4217}To była wyjštkowa noc|dla nas obojga.
{4244}{4319}Nie chciałem,|aby się skończyła.
{4319}{4445}- Chciałbym, aby została.|- Muszę jechać.
{4464}{4576}Jenny?|Straciłem nad sobš panowanie.
{4598}{4734}To przez tę wojnę|i tego kłamcę Johnsona, i...
{4737}{4846}Nie skrzywdziłbym cię.|Wiesz o tym.
{4872}{4942}Znasz moje zdanie.
{4969}{5108}Powinna wrócić do domu|w Greenbow, w Alabamie!
{5341}{5445}Prowadzimy innego rodzaju życia.
{5677}{5739}Chcę ci to dać.
{5869}{5948}Nie mogę tego przyjšć.
{5965}{6084}Dostałem to, bo robiłem,|co mi kazała.
{6118}{6295}- Jak możesz być dla mnie taki dobry?|- Jeste mojš dziewczynš.
{6295}{6392}Zawsze będę twojš dziewczynš.
{7287}{7426}I, tak po prostu,|znowu odeszła z mojego życia.
{7465}{7638}Jeden mały krok dla człowieka,|a olbrzymi skok dla ludzkoci.
{7749}{7860}Mylałem, że wrócę do Wietnamu,|ale dowództwo postanowiło,
{7860}{7964}że skuteczniej będę zwalczał|komunistów grajšc w ping-ponga.
{7964}{8056}W ramach Służb Specjalnych|jedziłem po kraju
{8056}{8156}zabawiajšc rannych weteranów|i uczšc ich gry w ping-ponga.
{8156}{8196}Byłem tak dobry,
{8196}{8302}że włšczono mnie|do reprezentacji USA.
{8302}{8386}Bylimy pierwszymi Amerykanami|na terytorium Chin
{8386}{8434}od jakiego miliona lat.
{8434}{8506}Podobno pokój na wiecie|zależał od nas,
{8506}{8571}ale ja tylko grałem|w ping-ponga.
{8571}{8659}Po powrocie do domu|stałem się sławniejszy
{8659}{8732}od Kapitana Kangura|z telewizji.
{8732}{8814}Oto i on. Forrest Gump.
{9026}{9139}- Forrest Gump, John Lennon.|- Witaj w domu.
{9139}{9243}Powiesz nam, jak było w Chinach?
{9318}{9427}W Chinach ludzie|prawie niczego nie majš.
{9427}{9484}Żadnych dóbr?
{9529}{9643}W Chinach|nie chodzi się do kocioła.
{9643}{9770}- I żadnej religii?|- Trudno to sobie wyobrazić.
{9770}{9849}Trzeba tylko chcieć, Dick.
{9849}{9931}Parę lat póniej,|ten miły młodzieniec z Anglii
{9931}{10050}wracał do domu zobaczyć synka|i podpisywał po drodze autografy.
{10050}{10196}Bez żadnej istotnej przyczyny,|kto go zastrzelił.
{10218}{10320}Dali ci|Kongresowy Medal Honoru.
{10350}{10417}To porucznik Dan.
{10458}{10504}Porucznik Dan!
{10504}{10606}Dali ci|Kongresowy Medal Honoru.
{10650}{10697}Tak było, poruczniku.
{10697}{10832}Tobie. Imbecylowi, kretynowi,|który występuje w telewizji
{10832}{10962}i omiesza się|przed całym pieprzonym krajem,
{10962}{11032}dano Medal Honoru.
{11036}{11083}Tak jest.
{11129}{11213}Cóż, po prostu cudownie!
{11242}{11376}Mam tylko jedno do dodania.|Pieprzyć Amerykę.
{11574}{11620}Poruczniku Dan!
{11620}{11708}Por. Dan powiedział,|że mieszkał w hotelu.
{11708}{11872}Ponieważ nie miał nóg, spędzał|cały czas ćwiczšc ramiona.
{11886}{11953}W prawo. W prawo!
{12021}{12067}No szybciej!
{12067}{12150}Co pan robi w Nowym Jorku,|poruczniku?
{12150}{12237}Cišgnę z rzšdowego cycka.
{12315}{12496}lepy jeste? Przechodzę przez ulicę!|Wyno się! Dalej, idziemy!
{12592}{12714}Zostałem z porucznikiem Danem|na więta.
{12791}{12942}Wracajcie szybko do domów.|Niech was Bóg błogosławi.
{12953}{13033}Znalazłe już Jezusa, Gump?
{13033}{13145}Nie wiedziałem,|że miałem go szukać.
{13317}{13484}Wszystkie kaleki z Administracji|Weteranów mówiš tylko o tym.
{13484}{13618}Jezus to i Jezus tamto.|Czy znalazłem Jezusa?
{13657}{13741}Sprowadzili mi tu nawet księdza,|żeby ze mnš porozmawiał.
{13741}{13878}Powiedział, że Bóg słucha,|ale sam muszę sobie pomóc.
{13878}{13949}Jeli przyjmę Jezusa do serca,
{13949}{14055}to będę się z nim przechadzał|po królestwie niebieskim.
{14055}{14142}Słyszałe, co powiedziałem?
{14142}{14248}Przechadzał się z nim|po królestwie niebieskim.
{14248}{14431}Pocałujcie mnie w mój kaleki zad.|Bóg słucha? Co za stek kłamstw.
{14478}{14575}Ja pójdę do nieba,|poruczniku.
{14726}{14766}Cóż...
{14823}{14919}Zanim tam pójdziesz,|rusz tyłek i id
{14919}{14988}- kupić więcej alkoholu.|- Tak jest.
{14988}{15092}Odwiedzamy kolejnš ulicę|w Nowym Jorku - nr 1 Astor Plaza.
{15092}{15149}Stał tu kiedy|hotel Astor...
{15149}{15246}- Co takiego jest w Bayou La Batre?|- Łodzie do połowu krewetek.
{15246}{15326}A komu zależy na łodziach|do połowu krewetek?
{15326}{15423}Będę sobie musiał jednš kupić,|jak tylko dostanę pienišdze.
{15423}{15461}W Wietnamie obiecałem Bubbie,
{15461}{15542}że po skończeniu wojny|zostaniemy partnerami.
{15542}{15629}On miał być kapitanem,|a ja pierwszym oficerem.
{15629}{15700}A ponieważ on nie żyje,|ja będę kapitanem.
{15700}{15748}Kapitan łodzi|do połowu krewetek.
{15748}{15870}Tak. Obietnica to obietnica,|poruczniku.
{15877}{15947}Posłuchajcie tego!
{15958}{16067}Szeregowy Gump będzie|kapitanem łodzi do połowu krewetek.
{16067}{16162}Co ci powiem. W dniu, w którym|zostaniesz kapitanem tej łajby,
{16162}{16251}ja zostanę|twoim pierwszym oficerem.
{16251}{16372}Jeli zostaniesz kapitanem,|to ja zostanę astronautš!
{16372}{16453}Danny, na co znowu narzekasz?|Co słychać?
{16453}{16588}- Kim jest twój znajomy, Goršce Koła?|- Nazywam się Forrest. Forrest Gump.
{16588}{16694}To jest Przebiegła Carla|i Długonoga Lenore.
{16694}{16789}Gdzie się podziewałe?|Dawno cię nie widziałymy.
{16789}{16851}Szkoda, że cię tu nie było|w Boże Narodzenie.
{16851}{16947}Tommy postawił wszystkim kolejkę|i po kanapce z indykiem.
{16947}{16995}Miałem towarzystwo.
{16995}{17089}Byłymy tam!|To Times Square.
{17091}{17211}Uwielbiam Nowy Rok.|Można zaczšć od nowa.
{17211}{17289}Dostajesz kolejnš szansę.
{17289}{17361}To mieszne, ale w trakcie|całej tej zabawy
{17361}{17411}zaczšłem myleć o Jenny,
{17411}{17584}zastanawiajšc się, jak spędzała|sylwestrowš noc w Kalifornii.
{18057}{18144}Dziewięć, osiem,|siedem, szeć
{18144}{18308}pięć, cztery, trzy, dwa, jeden!|Szczęliwego Nowego Roku!
{18705}{18819}Szczęliwego|Nowego Roku, poruczniku!
{19606}{19702}Zgłupiałe czy co?|O co ci chodzi?
{19702}{19823}O co mu chodzi? Straciłe|na wojnie fiuta czy co?
{19823}{19894}- Czy twój kole jest głupi?|- Co ty powiedziała?
{19894}{19952}Zapytałam,|czy jest głupi.
{19952}{20023}- Nie nazywaj go głupcem!|- Hej, nie popychaj jej!
{20023}{20096}Zamknij się!|Masz go tak nie nazywać!
{20096}{20154}Czego się tak wkurzasz?
{20154}{20241}Zbierać swoje pieprzone ciuchy|i wynosić się stšd w cholerę!
{20241}{20319}Powinni cię pokazywać w cyrku.|Jeste żałosny!
{20319}{20356}Wynocie się stšd!
{20356}{20448}- Debil!|- Frajer. Dziwolšg!
{20549}{20596}Och, nie.
{21187}{21293}Przepraszam za zrujnowanie panu|imprezy sylwestrowej.
{21293}{21377}Smakowała jak papierosy.
{21738}{21855}Porucznik Dan zrozumiał,|że pewnych rzeczy nie da się zmienić.
{21855}{21928}Nie chciał,|aby nazywano go kalekš,
{21928}{22077}tak jak ja nie chciałem,|aby nazywano mnie głupcem.
{22107}{22209}Szczęliwego Nowego Roku, Gump.
{22285}{22347}Nasza drużyna ping-pongowa|była dzi u prezydenta Nixona...
{22347}{22433}I wie pan co?|Parę miesięcy póniej
{22433}{22539}zaproszono mnie razem z drużynš|ping-pongowš do Białego Domu.
{22539}{22613}Więc poszedłem, znowu.
{22613}{22701}I poznałem|prezydenta USA, znowu.
{22701}{22803}Tyle że tym razem nie mielimy|ekskluzywnego hotelu.
{22803}{22889}Podoba ci się w naszej stolicy,|młody człowieku?
{22889}{22967}- Gdzie was zakwaterowano?|- W hotelu Ebbott.
{22967}{23030}Och, nie.|Znam lepszy hotel.
{23030}{23136}Jest nowy. Bardzo nowoczesny.|Moi ludzie się tym zajmš.
{23136}{23201}- Bezpieczeństwo.|- Dobry wieczór.
{23201}{23331}Powinien pan wysłać ekipę|do biura po drugiej stronie ulicy.
{23331}{23440}Wywaliło chyba bezpieczniki|i szukajš skrzynki,
{23440}{23513}bo wiatło ich latarek|nie daje mi zasnšć.
{23513}{23644}- Dobrze. Sprawdzę to.|- Dziękuję. Dobranoc.
{23666}{23752}Dlatego,|z dniem jutrzejszym,
{23752}{23858}zrzekam się prezydentury|na rzecz wiceprezydenta Forda,
{23858}{24034}który zostanie zaprzysiężony|w tym gabinecie jutro w południe.
{24241}{24314}- Forrest Gump.|- Na rozkaz!
{24314}{24496}Spocznij. Mam tu twoje zwolnienie.|Twoja służba dobiegła końca, synu.
{24496}{24578}Czy to oznacza,|że nie mogę grać w ping-ponga?...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin