Stargate SG-1 [01x01] Children Of The Gods.txt

(39 KB) Pobierz
[01][40]Stargate SG-1 [01x01] Children Of The Gods|http://napisy.gwrota.com
[70][107]Znowu mam beznadziejne karty.
[154][186]Dobra, dorzucajcie do banku.
[188][204]Si�demka na dw�jk�.
[206][235]As i �semka, nic z tego.
[254][294]Dama z kr�lem.|Z tego mo�e by� strit.
[318][350]�semka na �semk� i as z waletem.
[375][405]Zaczynaj� �semki.
[415][448]Nie boicie si�,|�e kto� nas nakryje?
[450][492]Nie ma obawy,|tu nikt nie przychodzi.
[508][532]Czy to co�|zawsze si� tak zachowuje?
[534][542]Jak?
[544][578]Nie wiem, co tam chowaj�,|ale w�a�nie si� poruszy�o.
[580][618]To nic nie robi,|tylko kosztuje du�o forsy.
[620][671]I pewnie w ko�cu jej zabrak�o,| od kilku miesi�cy wci�� redukuj� personel.
[673][688]M�wi� wam,|�e tam si� co� rusza.
[690][728]Jak nie masz strita,|to po prostu spasuj.
[730][758]Czy to znaczy, �e pasujesz?
[760][791]Grajmy dalej bez niej.
[1075][1113]Czy to znaczy, �e do tej pory co�|takiego si� nie zdarza�o?
[1304][1323]Co robisz?
[1568][1596]Co robisz?|Nie dotykaj!
[1749][1773]Nie strzela�.
[1842][1875]Sta�.|Przedstawi� si�!
[2110][2130]Zabierajcie �apy.
[2200][2217]Pu�� j�!
[2470][2500]Zostali�my zaatakowani,|przy�lijcie posi�ki!
[2946][2965]Nie strzela�.
[3942][3972]"DZIECI BOG�W"
[4336][4354]Pu�kownik Jack O'Neill?
[4356][4374]Na emeryturze.
[4376][4392]Major Samuels.
[4394][4414]Lotnictwo?
[4416][4449]Tak jest.|Jestem adiutantem genera�a.
[4451][4478]Co� panu poradz�, majorze.
[4480][4529]Niech pan si� przeniesie do NASA,|lotnictwo to prze�ytek.
[4531][4566]Wszystko rozegra si� tam.
[4569][4599]Mam rozkaz eskortowa� pana|do genera�a Hammonda.
[4601][4609]Nie znam go.
[4611][4659]Zast�pi� genera�a Westa.|Powiedzia�, �e to wa�ne.
[4661][4692]Chodzi o Gwiezdne Wrota.
[5198][5241]Dalej pojedziemy drug� wind�,|to jeszcze spory kawa� w d�.
[5243][5279]Wiem, ju� tu kiedy� by�em.
[5288][5310]Rzeczywi�cie.
[5410][5432]Prosz� t�dy.
[5548][5564]Wej��.
[5574][5594]Pu�kownik O'Neill.
[5598][5611]Na emeryturze.
[5613][5629]Widz�.
[5631][5647]Mnie te� ju� niewiele zosta�o.
[5648][5674]Chyba powinienem zacz��|spisywa� wspomnienia.
[5675][5709]My�la� pan o wydaniu ksi��ki|o swoich prze�yciach?
[5711][5770]Owszem, ale p�niej musia�bym|zlikwidowa� wszystkich czytelnik�w.
[5800][5821]To mia� by� �art?
[5823][5848]Ostatnie 10 lat|wype�nia�y mi tajne operacje.
[5850][5873]Oczywi�cie.
[5875][5898]Major Samuels wspomnia�|o Gwiezdnych Wrotach.
[5900][5924]Rzeczywi�cie, przejd�my do rzeczy.
[5926][5950]T�dy prosz�.
[6029][6041]Zna go pan, pu�kowniku?
[6043][6059]To nie jest cz�owiek.
[6061][6084]Tak pan s�dzi?
[6086][6114]Przypuszczamy, �e te szczeliny|na brzuchu to rodzaj kieszeni.
[6116][6136]Podobne maj� nasze torbacze.
[6138][6148]Na przyk�ad kangury?
[6150][6172]Nie przeprowadzili�my jeszcze sekcji.
[6174][6227]Ci ludzie, czy jak pan woli - kosmici,|zjawili si� tutaj,
[6240][6288]zabili cztery osoby, a pi�t� uprowadzili,|u�ywaj�c zaawansowanej technicznie broni.
[6290][6314]Broni?
[6330][6362]Nie wiemy, jak to dzia�a.
[6434][6456]Domy�lam si�,|�e pan ju� to widzia�?
[6458][6472]Tak.
[6474][6521]Ale na Abydos nie by�o takich istot.|Tam �yli ludzie, pochodzili z Ziemi.
[6523][6543]Ra przeni�s� ich tam|przed tysi�cami lat.
[6545][6581]Wiem o tym, ale stwierdzi�|pan w swoim raporcie,
[6582][6625]�e ten Ra by� w istocie|kosmit� zasiedlaj�cym ludzkie cia�o.
[6626][6673]Tak, jego oczy �wieci�y.|To by�a pierwsza r�nica.
[6710][6728]Jest pan pewien,|�e nie �yje?
[6730][6768]Nikt nie prze�yje wybuchu|j�drowego prosto w twarz.
[6770][6803]Tak, jestem pewien.|Czemu pan pyta?
[6805][6842]Ci ludzie,|czy kimkolwiek s�,
[6850][6888]os�aniali innego,|kt�ry przeszed� przez Gwiezdne Wrota.
[6890][6917]Przyjrza�em si� jego oczom.
[6919][6938]�wieci�y.
[6970][7001]Co teraz s�dzi pan|o wyprawie przez Gwiezdne Wrota?
[7003][7019]Co pan przez to rozumie?
[7021][7048]Min�� ju� ponad rok.|Czy pa�ski pogl�d uleg� zmianie?
[7050][7068]No c�...
[7148][7154]Czy to s�...?
[7156][7196]Kawalsky i Feretti, brali udzia�|w pierwszej misji pod pa�skim dow�dztwem.
[7198][7223]Prosz� mi co� opowiedzie�|o Danielu Jacksonie.
[7225][7246]Dlaczego przes�uchujecie|moich ludzi?
[7248][7277]To ju� nie s� pa�scy ludzie,|jest pan na emeryturze.
[7279][7296]Wr��my do Jacksona.
[7315][7329]- Czyta� pan raport?|- Tak.
[7331][7340]Wszystko tam napisa�em.
[7341][7363]Czy�by?
[7388][7401]O co w�a�ciwie chodzi?
[7403][7418]Nie lubi� pan|Daniela Jacksona?
[7420][7477]By� naukowcem, bez przerwy kicha�,|zwyczajny dziwak.
[7479][7511]- Wi�c nie po�wi�ca� mu pan wiele uwagi?|- Tego nie powiedzia�em.
[7513][7541]Uratowa� mi �ycie|i umo�liwi� nam powr�t do domu.
[7543][7576]Co� takiego zasadniczo|zmienia stosunek do cz�owieka.
[7578][7614]Pa�ska misja obejmowa�a|przej�cie przez Gwiezdne Wrota,
[7618][7650]wykrycie ewentualnych zagro�e� dla Ziemi,|a w przypadku ich istnienia,
[7651][7699]zdetonowanie �adunku j�drowego|i zniszczenie przej�cia po tamtej stronie.
[7700][7709]Tak.
[7711][7727]Ale pan tego nie zrobi�?
[7729][7753]Nie od razu.
[7755][7801]Ra dysponowa� liczniejszymi si�ami,|przej�� �adunek, zanim go uzbroi�em.
[7803][7856]Ale z pomoc� doktora Jacksona odzyska�|go pan i w ko�cu zdetonowa�, czy tak?
[7858][7862]Tak.
[7864][7884]I z posiadanych przez|pana wiadomo�ci wynika
[7885][7937]�e Daniel Jackson|i wszyscy mieszka�cy Abydos zgin�li?
[7954][7973]Tak.
[7975][7989]Dobrze.
[7991][8041]A zatem nic nie stoi na przeszkodzie,|aby zrealizowa� nast�pny etap planu.
[8098][8136]Ten minera�, z kt�rego wykonano|Gwiezdne Wrota
[8138][8167]jest na tyle wytrzyma�y, by znie��|wybuch bomby typu MARK-3.
[8169][8218]Po powrocie wys�ali�my|automatyczn� sond�, wr�ci�a uszkodzona.
[8220][8258]Widocznie wrota na Abydos|zosta�y zawalone.
[8260][8300]Ale najwyra�niej|kto� je odkopa�.
[8360][8382]M�j Bo�e.
[8431][8458]Wysy�acie nast�pn� bomb�?
[8460][8476]Tym razem to MARK-5.
[8478][8535]Je�li te stwory otworzy�y wrota na|Abydos, to zamkniemy je na dobre.
[8585][8603]Nie wolno wam tego zrobi�.
[8605][8637]Odliczanie ju� trwa.
[8650][8681]Chyba, �e ma pan co� do dodania.
[8783][8806]Generale Hammond...
[8860][8899]M�j raport by� niezupe�nie|zgodny z prawd�.
[8901][8912]Nie zdetonowa� pan �adunku?
[8914][8931]Zdetonowa�em, na pok�adzie statku Ra,
[8932][8972]zabi�em go i wyeliminowa�em|zagro�enie, jakim by� dla Ziemi.
[8973][8997]A wi�c?
[9003][9028]Statek Ra znajdowa� si�|w�wczas w przestrzeni.
[9030][9088]Ani wrota, ani nic innego na powierzchni|planety nie uleg�o zniszczeniu.
[9090][9119]Daniel Jackson �yje w�r�d|mieszka�c�w Abydos.
[9121][9137]Z�ama� pan wyra�ny rozkaz.|Dlaczego?
[9139][9168]Bo ludzie z Abydos|w niczym nam nie zagra�aj�.
[9170][9199]- Nie pan o tym decyduje!|- Z ca�ym szacunkiem, sir!
[9201][9234]Gdybym ujawni�,|�e wrota po tamtej stronie s� ca�e,
[9235][9267]wys�anoby nast�pn� bomb�,|tak jak teraz.
[9268][9291]Tamci ludzie nie musieli gin��.
[9292][9308]Zagro�enie ze strony|Ra przesta�o istnie�.
[9309][9334]A sonda?|Zosta�a zniszczona.
[9335][9364]Po naszym powrocie|Daniel mia� zasypa� wrota ska�ami,
[9365][9399]uniemo�liwiaj�c ponowne przej�cie.
[9400][9453]Zw�oki czterech moich ludzi|w kostnicy ka�� s�dzi� inaczej.
[9496][9511]Zgodnie z rozkazem|wy�lemy drug� bomb�.
[9513][9519]Nie mo�e pan!
[9521][9529]Nie mog�?!
[9531][9551]Na tamtej planecie �yj� niewinni ludzie!
[9553][9572]Tu te�.
[9580][9630]Ja tak�e otrzymuj� rozkazy, pu�kowniku.|I stosuj� si� do nich.
[9634][9658]Odprowadzi� pu�kownika do aresztu.
[9660][9712]Niech zastanowi si� nad swoim post�powaniem,|a ja pomy�l�, co z nim zrobi�.
[9888][9904]Panie pu�kowniku.
[9906][9951]Jestem na emeryturze,|nie oddawaj honor�w.
[9973][9998]Nic im nie powiedzieli�my.
[10000][10021]Doceniam to.
[10023][10054]Ci ch�opcy z Abydos|mnie tak�e uratowali �ycie.
[10056][10070]Tak.
[10076][10100]Ch�opcy.
[10129][10173]To ze wzgl�du na nich|zachowali�my tajemnic�, prawda?
[10175][10193]Tak.
[10200][10238]Jeden wprost pana ub�stwia�,|pami�ta go pan?
[10240][10277]Mia� takie dziwne imi�.|Jak on si� nazywa�?
[10280][10335]W�a�nie.|Pami�ta pan, jak panu salutowa�?
[10360][10402]M�j syn robi� to samo,|gdy by� ma�y.
[10405][10428]Skaara mi go przypomina�.
[10430][10473]O rany, tyle razem przeszli�my,
[10474][10519]a ja nawet nie wiedzia�em,|�e ma pan syna.
[10530][10554]Zgin��.
[10575][10611]Nied�ugo przed wypraw� na Abydos.
[10613][10645]Przykro mi, nie wiedzia�em.
[10735][10768]To ilu ludzi �yje na Abydos?
[10770][10811]Ilu widzieli�my?|Mo�e pi�� tysi�cy.
[10860][10886]To znaczy, �e waha si� pan,|czy wys�a� t� bomb�?
[10888][10926]To znaczy, �e wys�ucham|ka�dej propozycji.
[10928][10953]Pozw�lcie mi przeprowadzi� zwiad.
[10955][10968]Dowiemy si�, kim s� ci obcy.
[10970][10998]Znamy t� planet�,|znamy tych ludzi.
[11000][11013]Tak wam si� wydaje.
[11015][11053]Mo�e Jackson nie �yje.|Nie wiadomo, gdzie traficie.
[11055][11086]Mo�na to sprawdzi�|tylko w jeden spos�b.
[11110][11123]To prawda.
[11125][11161]W�a�nie dostali�my prototypow� sond�.
[11163][11183]Nie b�dzie nam potrzebna.
[11185][11191]Nie?
[11193][11207]Nie.
[11213][11235]To nam wystarczy.
[11450][11468]/Czwarty symbol na miejscu.
[11470][11498]Wyja�ni mi pan, w czym rzecz?
[11500][11533]Pi�ty symbol na miejscu.
[11535][11553]Jackson jest alergikiem.
[11555][11561]Ju� rozumiem.
[11563][11595]B�dzie wiedzia�,|�e to wiadomo�� ode mnie,
[11597][11639]a nie od kogo� takiego,|prosz� mi wybaczy�, jak pan.
[11740][11762]Sz�sty symbol na miejscu.
[11825][11858]Si�dmy symbol na miejscu.
[12065][12108]Obiekt powinien osi�gn�� cel|za 5 sekund...
[12110][12118]/4.
[12120][12128]/3.
[12130][12138]/2.
[12140][12156]/1.
[12170][12203]/Obiekt przekroczy� wrota na Abydos.
[12208][12219]Co teraz?
[12221][12263]Poczekamy. Je�li Daniel tam jest,|zrozumie wiadomo��.
[12265][12294]A je�li przechwyc� j� obcy?
[12297][12324]To b�d� si� mogli do woli wysmarka�.
[12326][12348]A je...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin