ŻONKOŚ Weekend
1. Jestem luźny i nie jestem święty Lubię strzelić browka rano dla zachęty Praca to nie dla mnie bo się pracy boję Zostaw mnie dziewczyno lecz ty zawsze swoje Zapomnij o mnie lecz się uczepiła Wspólny domek dla nas nawet wymarzyła Zapomnij o mnie żaden ze mnie tata Ja chrapię głośno i w nocy ciągle gadam
Jak postanowiła tak zrobiła do gadania nic nie miałem
Kurcze ożenić się musiałem Ref. Masz co chciałaś takiego mnie wybrałaś Masz co chciałaś więc teraz nie narzekaj Masz co chciałaś takiego mnie wybrałaś x2 Ja się trochę zmienię a Ty wiernie czekaj 2. Jestem luźny no i trochę skromny Do wzoru męża zupełnie niepodobny Co widzi we mnie i czemu taka miła Ja w kłopoty, pakuję się co chwila Zapomnij o mnie lecz się uczepiła Wspólny domek dla nas nawet wymarzyła Zapomnij o mnie żaden ze mnie tata Ja chrapię głośno i w nocy ciągle gadam
Jak postanowiła tak zrobiła do gadania nic nie miałem Kurcze ożenić się musiałem Ref. Masz co chciałaś takiego mnie wybrałaś………..x2 solo
Jak postanowiła tak zrobiła do gadania nic nie miałem kurcze ożenić się musiałem
Ref. Masz co chciałaś takiego mnie wybrałaś……..x2
JANEKKRAKUS1