Bajki16.txt

(4 KB) Pobierz
146






























            Rzecz ca�kiem pewna 
        
            - Straszliwa to historia! - powiedzia�a kura, zamieszka�a na przeciwleg�ym 
            kra�cu wsi - Straszliwa rzecz zdarzy�a si� w jednym z kurnik�w. Nie mog�abym 
            zasn�� w nocy sama. Na szcz�cie jest nas spora gromadka!
        
            Potem opowiedzia�a wszystko co wiedzia�a - innym kurom z wra�enia wstawa�y 
            pi�ra. A kogutowi opada� grzebie�.
            By�o to tak:
            O zachodzie s�o�ca kury przygotowywa�y si� do snu. By�a w�r�d nich pewna 
            bia�a, kr�tkonoga i wielce szanowana kura. Zawsze znosi�a jaja jak nale�y i 
            zachowywa�a si� bardzo poprawnie. Zaj�wszy sw�j szczebel, musn�a dziobem 
            ogon trac�c przy tym jedno pi�ro.
            - Nic nie szkodzi! - za�artowa�a - Im bardziej si� pierz�, tym jestem 
            pi�kniejsza!
            Po czym smacznie zasn�a, podobnie jak wi�kszo�� kur w kurniku. Jedna z 
            kurek nie mog�a jednak zasn��. Ruszy�a si� raz i drugi na swojej grz�dzie, w 
            ko�cu szepn�a do s�siadki:
            - S�ysza�a�, co tu powiedziano? Nie powt�rz� tego oczywi�cie, ale jedna z 
            naszych kole�anek wyskubuje sobie pi�ra, �eby by� pi�kniejsz�. Nasz kogut 
            powinien ni� wzgardzi�!
            Tu� nad kurami siedzia�a ca�a sowia rodzina: ojciec, mama i dzieci. Sowy 
            maj� - jak wszystkim wiadomo - bardzo dobry s�uch, wi�c �adne s�owo nie 
            usz�o ich uwadze. Matka-sowa zatrzepota�a skrzyd�ami, przewr�ci�a par� razy 
            ogromnymi oczami tam i z powrotem, po czym rzek�a do m�a:
            - S�ysza�e� pewnie wszystko dok�adnie tak, jak ja - jedna z kur zapomnia�a 
            do tego stopnia o przyzwoito�ci, �e wyskubuje sobie pi�ra i to w obecno�ci 
            koguta!
            - Cicho! Dzieci s�ysz�! - szepn�� do ma��onki ojciec-puchacz.
            - Musz� to opowiedzie� s�siadce! - zadecydowa�a matka-sowa i bezg�o�nie 
            odlecia�a.
            Po burzliwej rozmowie obie zawiadomi�y o nowinie go��bie:
            - S�ysza�y�cie?! Jest w pobli�u kura, kt�ra wyskuba�a sobie wszystkie pi�ra, 
            �eby zwr�ci� uwag� koguta! Zmarznie na �mier�, a mo�e nawet ju� nie �yje!
            - Gdzie� to, gdzie? - zagrucha�y go��bie.
            - W jednym kurniku na przeciwleg�ym kra�cu wsi. Same to prawie widzia�y�my. 
            Rzecz co prawda nieprzyzwoita, ale ca�kiem pewna!
            Go��bie natychmiast przekaza�y t� wiadomo�� �pi�cym poni�ej kurom:
            - S�uchajcie! Jedna kura - a niekt�rzy powiadaj�, �e nawet dwie - wyskuba�y 
            sobie wszystkie pi�ra, �eby wygl�da� inaczej ni� inne i zyska� sobie wzgl�dy 
            koguta. Obie kury dosta�y dreszczy, potem gor�czki i zmar�y.
            - Hej, wstawajcie! - zapia� m�ody kogucik - Jest nowina! Trzy kury zmar�y na 
            skutek nieszcz�liwej mi�o�ci do koguta! Wyskuba�y sobie nawzajem wszystkie 
            pi�ra. Straszna historia! Ale podajcie j� dalej dla przestrogi.
            - Podajmy j� dalej! - pisn�y nietoperze i pomkn�y co �ywo.
            We wszystkich kurnikach gdaka�y o tym kury i pia�y koguty. Wkr�tce historia 
            obieg�a ca�� wie� i wr�ci�a tam, sk�d przysz�a.
            - Pi�� kur stan�o do zawod�w - m�wiono - o to, kt�ra z nich najbardziej 
            schudnie z mi�o�ci do koguta. Wyskuba�y sobie wszystkie pi�ra i zgin�y 
            marnie, ku ha�bie swoich rodzin i wielk� strat� dla w�a�ciciela.
            A bia�a kureczka, kt�rej wypad�o jedno pi�rko, nie pozna�a w tej historii 
            w�asnej przygody.
            B�d�c za� wielce szanowan� osob�, zawo�a�a z oburzeniem:
            - Gardz� nimi! Niestety du�o jest takich kur na �wiecie. Tego faktu nie 
            wolno przemilcze� - trzeba go koniecznie og�osi� w gazetach. Niech si� dowie 
            ca�y kraj! Wymaga tego honor naszego kurzego rodu!
            I dzienniki wydrukowa�y t� straszliw� nowin�. Tak z jednego pi�rka zrobi�o 
            si� pi�� kur.
 
                                       KONIEC ROZDZIA�U
Zgłoś jeśli naruszono regulamin