{1}{72}movie info: DIVX 576x272 23.976fps 695.4 MB|/SubEdit b.4030 (http://subedit.prv.pl)/ {60}{131}Może by i pomogło? {135}{232}A pan myli,|że się nie odważę? {261}{306}Niech pan... {311}{381}Tylko patrzy. {536}{603}Zadowolony? {610}{707}Co robisz, ty idioto?|Przestań! {760}{857}Wyno się!|Won z mojego pokoju! {885}{981}Wiesz kim jeste?|Zasranym amatorem! {986}{1076}Za miesišc o tobie zapomnš! {1336}{1382}Gdzie moje ubrania? {1386}{1457}- Jack je zabrał.|- Jak to? {1461}{1553}Nie pytaj. Twój syn to drań. {1587}{1701}- Gdzie sš stroje?|- Na sesji O'Brannigana. {1886}{1932}Chod tu! {1936}{2017}Wlazłem w psie gówno! {2036}{2107}- Kto przyszedł z psem?|- Nikt z nas. {2111}{2207}Stšd te buty. W Teksasie|łatwo w co wdepnšć. {2212}{2257}Zabierz to i spal. {2262}{2307}- Witaj.|- Witaj, Milo. {2312}{2358}Prezent dla ciebie. {2362}{2469}Możecie już ić?|Chcę to mieć z głowy. {2537}{2602}Do roboty. {2711}{2782}Ustawcie się, proszę. {2786}{2832}Niech spojrzę. {2836}{2924}Constant, masz polaroidy? {3037}{3159}Sprzedajemy buty czy kapelusze?|Zdjšć kapelusze! {3212}{3306}Niele.|Nawet dobrze wyglšda. {3337}{3408}Jestecie boskie|i utalentowane. {3412}{3483}Pełne seksu, wdzięku itd. {3487}{3610}I dobrze, bo te stroje|i buty sš beznadziejne... {3812}{3883}Wyobracie sobie,|że łazicie po Teksasie. {3887}{3958}To jest takie aktualne. {3962}{4048}Jestecie Johnami Wayne. {4112}{4183}Mylcie po kowbojsku. {4187}{4233}Głowy w górę! {4238}{4318}A la Randolph Scott. {4338}{4409}Te obrażone minki... {4413}{4497}Doskonale!|Tak trzymać! {4663}{4769}liczne. Au revoir.|O, jest taksówka. {4787}{4883}Saint Germaine Du Prix.|A możeDu Pres? {4888}{4933}Nie wiem. {4938}{5009}Tout latorbas. {5138}{5227}- 2340, proszę.|- Słucham? {5438}{5534}Z Milo O"Branniganem.|Sissy Wanamaker, "Harper"s". {5539}{5610}To ta Wanamaker. {5614}{5725}- Chwileczkę.|- Baba z "Harper's Bazaar". {5764}{5855}- Panno Wanamaker.|- Sissy. {5888}{5996}- Włanie o pani mylałem.|- Naprawdę? {6013}{6084}Ja też o tobie mylałam. {6088}{6159}- Naprawdę, Sissy?|- O, tak, Milo. {6163}{6242}Mylałam, naprawdę. {6864}{6934}- Otworzę.|- Nie, ja sama! {6939}{7010}- Gdzie kontrakt?|- Na toaletce. {7014}{7085}Połóż na łóżku. {7089}{7212}- W razie czego jestem tam.|- Tak, id już sobie. {7615}{7686}Wejd, proszę. {7840}{7910}Dziwię się,|że przychodzisz sam. {7914}{7985}Gdzie twójentourage? {7989}{8105}Nie boisz się takiego|sam na sam? Bo ja tak. {8139}{8234}- Szampana?|- A nie masz piwa? {8240}{8311}Piwo...|Poszukam. {8315}{8411}Lubię piwo. Nawet wolę|od szampana. {8415}{8536}Ale kiedy wlazłe między Paryżan,|musisz krakać jak i oni. {8540}{8586}Lubię piwoszy. {8590}{8712}Mój ojciec nieustannie|pił piwo. Pół-irlandczyk. {8891}{8936}Jak miło. {8940}{9036}Bšd co bšd,|znasz się na owietleniu. {9040}{9111}Będziemy pili ze szklanek|czy z butelek? {9115}{9193}Może być z butelek. {9265}{9360}To jestale...|Ale to też piwo. {9390}{9451}Za nas. {9691}{9758}Koniczynka. {9891}{9962}Nie wiesz, jak cię podziwiam. {9966}{10011}- Naprawdę?|- Tak, bardzo. {10015}{10109}Ładny apartament.|Duże łóżko. {10115}{10186}Doprowadzasz mnie do szału. {10191}{10262}Zachowuję się|jak trzyletnia nastolatka. {10266}{10362}Jestem wydawcš,|a ty fotografikiem. {10366}{10437}Ale jestem Amerykankš,|robię tyle hałasu... {10441}{10559}A ty jeste tak cholernie|po irlandzku cichy. {10616}{10662}Nie wiem, co robić. {10666}{10789}Chcę podpisać kontrakt|i chcę ciebie. Bierz mnie! {10817}{10938}Co ty robisz? Co robisz?|Ty skurwielu, wyno się! {10942}{10988}Przestań! {10992}{11067}Won, skurczybyku! {11116}{11187}Tu Kitty Potter,|na żywo z Paryża. {11191}{11287}Dzi towarzyszy nam duch|Szalonego Kapelusznika, {11291}{11387}Sšdzšc po wspaniałym|nakryciu głowy Niny Scant. {11391}{11462}Międzynarodowa mietanka|zebrała się {11467}{11537}W restauracji La Doyen, {11542}{11613}By obejrzećhaute bi jou|z kolekcji {11617}{11711}Słynnego jubilera|Bulgariego. {11767}{11874}Patrz, gdzie leziesz.|Bezczelny typek. {11967}{12038}To czysta poezja. {12042}{12137}Gdzie spojrzeć, połyskujš|najpiękniejsze klejnoty. {12142}{12238}Zwłaszcza na pięknej szyi|Isabelli de la Fontaine. {12242}{12338}Nie oglšdalimy jej|w towarzystwie od 25 lat. {12342}{12438}Dzi zadbała o to,|by zostać zauważonš. {12442}{12570}Nieczęsto Paryżbywa scenš|tak czarujšcej fantazji... {12592}{12688}Czujemy się jak po drugiej|stronie zwierciadła... {12692}{12788}Za chwilę oczarujš nas|cuda współczesnej kuchni, {12793}{12889}Która zapewniła La Doyen|całš konstelację gwiazdek. {12893}{12939}Ale zacznijmy od deseru. {12943}{13059}Wejdmy do rodka,|by spojrzeć na biżuterię. {13093}{13188}Oto Paolo Bulgari,|trzecie pokolenie firmy {13192}{13313}Kultywujšcej i wzbogacajšcej|tradycje renesansowego {13317}{13388}i XIX-wiecznego|rzymskiego rzemiosła. {13392}{13513}Paolo, w ostatniej kolekcji|sięgasz po kruchš porcelanę. {13518}{13639}- Skšd wzišł się ten pomysł?|- Kilka lat temu... {13643}{13740}Czuję się tu|jak ryba w wodzie. {13793}{13889}- Samochód będzie...|- Trzymaj się mnie. {13893}{14009}- Błagam, tylko na chwilkę.|- Nie. Chod tu. {14069}{14138}To przepiękne. {14143}{14188}Dziękuję. {14193}{14264}- Jak pani znajduje biżuterię?|- Jak? {14268}{14339}Zanurzam rękę|za oparcie mojej sofy, {14343}{14389}W nadziei, że co wyłowię. {14393}{14498}- Mówię o pracach Bulgariego.|- Wiem. {14518}{14564}Ale to tak|nieoryginalne pytanie. {14568}{14689}Czy nie można spytać|o naprawdę poważne kwestie? {14693}{14817}Co pani sšdzi o zatruciu|atmosfery przez tkalnie? {14869}{14940}Osobš, którš oskarżam {14944}{14990}i której nienawidzę, {14994}{15078}Jestem, oczywicie, ja. {15094}{15140}Ja ponoszę winę. {15144}{15239}Nie zadręczaj się.|To moja wina. {15243}{15327}Nie mogła się oprzeć. {15393}{15492}- Naprawdę?|- Zagrałem nie fair. {15519}{15651}Nie jeste aż tak porażajšcy.|To była wiadoma decyzja. {15669}{15740}- Ja nie w tym sensie...|- To mój wybór. {15744}{15840}Odegrałe niewielkš rolę.|Jeste tylko {15844}{15940}- Fantem w tej grze...|- W "grze"? {15944}{15990}wietnie. {15994}{16065}Niezły z ciebie numerek. {16070}{16166}Leziesz do łóżka z każdym,|kto ci naleje wina? {16170}{16240}Cały ty: Zawsze|te niskie, plugawe... {16244}{16315}Zawsze?|Ledwo się poznalimy! {16319}{16415}- Nie jestem twoim mężem!|- A ja twojš żonš! {16419}{16490}- Za kogo mnie masz?|- Mylę! {16494}{16540}Czyżby? {16544}{16649}- Nie wysilaj się!|- Dam sobie radę! {16870}{16993}- Znów ta zasrana moda?|- Szukam meczu, ty dupku! {17245}{17320}Chcesz zatańczyć? {17470}{17527}Cher! {17545}{17654}Tu Kitty Potter z FAD TV,|a oto...|Cher. {17695}{17741}- Jak ci się wiedzie?|- Dobrze. {17745}{17841}Dobrze się bawisz?|Jestemy u Bulgariego! {17845}{17941}- Dobrze się bawię.|- W Paryżu, tak! {17945}{18029}Powiesz nam parę słów? {18046}{18137}Uważam, że idešpret-a-porter {18146}{18242}Jest pragnienie kobiet,|by się podobać. {18246}{18361}Żadna z nas nie wyglšda|jak Naomi Campbell. {18370}{18491}- Z jednej strony to smutne...|- Żadna nie wyglšda jak ty. {18495}{18566}Jestem i ofiarš i złoczyńcš. {18570}{18693}Ale nieważny jest ubiór,|liczy się twoje wnętrze. {18721}{18766}I kto to mówi! {18771}{18858}Wzięlimy Paryż szturmem! {18871}{18952}Szturmem, szturmem... {19046}{19138}Nareszcie.|Stolik i krzesło. {19146}{19217}Madame de la Fontaine,|nazywam się Kitty Potter. {19221}{19292}- Urocze nazwisko.|- Nie jest prawdziwe. {19296}{19391}- Tak jak moje.|- Wiem, ma je pani po mężu. {19396}{19507}- Niezupełnie.|- Podziwiam pani klejnoty. {19571}{19656}Mam takš samš marynarkę! {19796}{19892}Fiona Urlich, "New York Times".|Jak się pani miewa? {19896}{19992}Co odróżnia te kolekcje|od ubiegłorocznych? {19996}{20063}Nie wiem... {20097}{20168}Pokaż te z Reginš... {20172}{20218}Wie, że o niej mówimy. {20222}{20318}Milo O'Brannigan|dyktuje kobietom, {20322}{20392}Jak majš myleć o modzie... {20396}{20467}Muszę uciekać. {20471}{20533}Chodmy. {20621}{20667}Nie oglšdaj się. {20672}{20762}To ja, Sergio. Twój Sergio. {20797}{20868}Ile to już lat? {20872}{20957}Jeste piękna jak nigdy. {20972}{21064}Pewnie mylała, że umarłem. {21097}{21168}Ile to lat? 40? 42? {21172}{21239}Niemożliwe? {21247}{21293}Miałam 16 lat. {21297}{21343}Nie 18? {21348}{21402}15. {21423}{21518}- Moja dziecięca panna młoda.|- Bylimy mężem i żonš. {21522}{21586}A potem... {21597}{21693}Wyjechałe do Moskwy...|W naszš noc polubnš. {21697}{21768}Bylimy komunistami. {21772}{21887}Ty byłe komunistš.|Ja miałam tylko 14 lat. {21897}{22012}Musisz wydać album.|Album tragedii. Musisz. {22023}{22130}- To tylko hobby.|- Te zwiędłe cyce... {22148}{22244}- Szantażujesz ludzi?|- Uważaj, bo i ciebie pstryknę. {22248}{22355}- Dasz mi odbitkę?|- To zdjęcia porno! {22423}{22469}Dla zabicia czasu. {22473}{22568}W dniu mojego przyjazdu|do Moskwy umarł Stalin. {22572}{22668}Zmiany, zamieszanie,|obawy, przerażenie... {22673}{22769}Nie mogłem się z tobš skontaktować.|Nie mogłem zadzwonić. {22773}{22894}Nie mogłem zatelegrafować.|Nic nie działało. Czas mijał. {22898}{22969}Moje życie było zagrożone. {22973}{23044}Musiałem zmienić tożsamoć. {23048}{23142}Przyjšłem rosyjskie nazwisko. {23223}{23314}Jestem krawcem, jak ojciec. {23324}{23394}Zaczšłem szyć suknie|dla żon {23399}{23482}Oficjeli nowej władzy. {23523}{23594}Pewnego dnia,|we francuskiej gazecie {23598}{23669}Przeczytałem,|że wyszła za de la Fontaine'a. {23673}{23769}Pękło mi serce.|Wcišż cię kocham. {23773}{23869}Przykro mi z powodu|mierci pani męża. {23873}{23894}Dziękuję. {23898}{23969}We je do hotelu.|Tu masz klucz. {23974}{24057}Natychmiast go odwie. {24074}{24120}Winnie... {24124}{24195}Możesz ić.|Zobaczymy się jutro. {24199}{24270}- Znasz tego chłopaka?|- A...
mdarcym