00:01:03:WYWIAD Z WAMPIREM 00:03:05:Chcia�by� abym ci opowiedzia�|historie swojego �ycia. 00:03:09:Tak jak m�wi�em, tym si� zajmuj�.|Przeprowadzam wywiady. 00:03:12:Kolekcjonuj� historie �ycia. 00:03:14:Jestem z radia KFRC FM. 00:03:16:B�dziesz potrzebowa� du�o ta�my|na moj� histori�. 00:03:18:Nie ma problemu. Mam pe�n� torb� ta�m. 00:03:22:Szed�e� tu za mn�, prawda? 00:03:25:Tak, zdaje si�, �e tak. 00:03:27:Wyda�e� mi si� bardzo interesuj�cy. 00:03:30:Tu mieszkasz? 00:03:32:Nie. 00:03:34:To tylko pok�j. 00:03:37:To od czego mam zacz��? 00:03:42:Czym si� zajmujesz? 00:03:44:Jestem wampirem. 00:03:48:Tego jeszcze nie s�ysza�em. 00:03:51:Mam to rozumie� dos�ownie? 00:03:53:Najzupe�niej. 00:03:55:Czeka�em na ciebie w tej alei. 00:03:58:Obserwowa�em jak mnie obserwujesz. 00:04:01:A potem zacz��e� m�wi�. 00:04:03:Dobrze si� dla mnie z�o�y�o. 00:04:06:By� mo�e dla nas obu. 00:04:11:Powiedzia�e�... 00:04:14:�e na mnie czeka�e�. 00:04:16:Co chcia�e� zrobi�?|Zabi� mnie, wypi� moj� krew? 00:04:19:Tak. 00:04:21:Ale teraz nie musisz si� ju� o to martwi�. 00:04:25:Ty naprawd� wierzysz w to,|�e jeste� wampirem, prawda? 00:04:29:Nie mo�emy tak zacz��. 00:04:31:Pozw�l, �e zapal� �wiat�o. 00:04:34:-My�la�em, �e wampiry nie lubi� �wiat�a.|-Uwielbiamy �wiat�o. 00:04:38:Chcia�em ci� tylko przygotowa�. 00:04:45:Chryste! 00:04:47:Nie b�j si�. 00:04:50:Chc� wykorzysta� t� szans�. 00:04:52:Jak to, do diab�a, zrobi�e�? 00:04:54:Tak samo jak ty. 00:04:56:Szereg prostych gest�w. 00:04:58:Ale ruszam si� za szybko, by to zauwa�y�. 00:05:02:Jestem z krwi i ko�ci... 00:05:04:ale nie jestem cz�owiekiem. 00:05:06:Nie jestem cz�owiekiem od 200 lat. 00:05:11:Prosz�... 00:05:20:Jak mog� ci� uspokoi�? 00:05:22:Zaczniemy jak w ''Dawidzie Copperfildzie''? 00:05:25:''Urodzi�em si�... 00:05:27:''Wychowa�em.'' 00:05:29:Czy te� zaczniemy od tego jak urodzi�em|si� dla ciemno�ci, jak ja to nazywam? 00:05:35:Od tego powinni�my zacz��, nie s�dzisz? 00:05:39:Nie k�amiesz, prawda? 00:05:42:Dlaczego mia�bym k�ama�? 00:05:46:Zdarzy�o si� to w 1791 roku. 00:05:53:Mia�em 24 lata. 00:05:55:By�em m�odszy ni� ty obecnie. 00:05:57:Ale to by�y inne czasy.|By�em ju� m�czyzn�. 00:06:00:W�a�cicielem wielkiej plantacji|na po�udnie od Nowego Orleanu. 00:06:09:Moja �ona umar�a w czasie porodu. 00:06:11:Razem z dzieckiem zosta�a pochowana|nieca�e p� roku wcze�niej. 00:06:15:By�bym szcz�liwy,|gdybym do nich do��czy�. 00:06:20:Nie mog�em znie�� b�lu po ich utracie. 00:06:23:Chcia�em si� od niego uwolni�. 00:06:39:Chcia�em straci� wszystko: 00:06:41:bogactwo... 00:06:43:moj� posiad�o��... 00:06:45:rozum. 00:06:55:Ile jest as�w w talii? 00:06:57:Nazywasz mnie k�amc�? 00:07:01:Nie, nazywam ci� �mierdz�cym �mieciem! 00:07:10:Brakuje ci odwagi. Zr�b to! 00:07:13:Przede wszystkim, chcia�em �mierci. 00:07:16:Teraz to wiem. 00:07:18:Zaprasza�em j�. 00:07:21:Ulgi od b�lu istnienia. 00:07:46:Moje zaproszenie by�o otwarte dla|wszystkich. 00:07:49:dla dziwki u mojego boku. 00:07:52:dla jej alfonsa. 00:07:56:Ale przyj�� je wampir. 00:08:27:Pieni�dze albo �ycie! 00:09:02:Czy dalej chcesz �mierci? 00:09:04:Czy do�� jej posmakowa�e�? 00:09:07:Do��. 00:09:18:Zostawi� mnie tam, na brzegu Mississippi... 00:09:22:gdzie� pomi�dzy �yciem a �mierci�. 00:09:43:Kim jeste�? Co robisz w moim domu? 00:09:46:Przyszed�em, by odpowiedzie�|na twoje modlitwy. 00:09:52:�ycie nie ma ju� sensu, prawda? 00:09:58:Wino nie ma smaku. 00:10:00:Jedzenie wywo�uje md�o�ci. 00:10:03:Wydaje ci si�,|�e nic nie ma sensu, prawda? 00:10:11:A gdybym m�g� to wszystko ci zwr�ci�? 00:10:14:Przerwa� b�l... 00:10:16:i da� ci inne �ycie? 00:10:18:Takie jakiego sobie nigdy nie wyobra�a�e�. 00:10:21:I by�oby... na zawsze. 00:10:25:Choroba... 00:10:27:�mier�... 00:10:29:nie mog�yby ci� dosi�gn��. 00:10:32:Nie b�j si�. 00:10:35:Dam ci wyb�r... 00:10:37:kt�rego... 00:10:39:ja nigdy nie mia�em. 00:10:51:Tamtego ranka nie by�em jeszcze|wampirem... 00:10:54:obejrza�em m�j ostatni wsch�d s�o�ca. 00:10:57:Pami�tam go dok�adnie... 00:11:00:a nie mog� sobie przypomnie� �adnego|innego wschodu s�o�ca. 00:11:05:Po raz ostatni ogl�da�em wspania�o��|poranka... 00:11:09:jakby to by� pierwszy raz. 00:11:15:A potem po�egna�em si� ze �wiat�em|s�onecznym... 00:11:17:i wyruszy�em naprzeciw temu... 00:11:19:czym mia�em si� sta�. 00:11:43:Po�egna�e� si� ze �wiat�em? 00:12:07:Wys�czy�em twoj� krew... 00:12:09:tak, �e jeste� prawie martwy. 00:12:12:Je�li ci� tu zostawi�... 00:12:14:umrzesz. 00:12:16:Albo... 00:12:18:mo�esz by� wiecznie m�ody, przyjacielu... 00:12:23:tak jak teraz. 00:12:26:Ale musisz mi powiedzie�... 00:12:28:chcesz przyj��... 00:12:30:czy nie? 00:12:36:Tak. 00:12:43:Tak. 00:13:47:Twoje cia�o umiera. 00:13:49:Nie zwracaj na to uwagi. 00:13:51:Wszyscy przez to przechodzimy. 00:14:23:Teraz popatrz... 00:14:25:oczami wampira. 00:14:45:Co zobaczy�e�? 00:14:47:S�owa tego nie oddadz�. 00:14:51:M�g�by� r�wnie dobrze zapyta� nieba,|co widzi. 00:14:53:�aden cz�owiek tego nie wie. 00:14:57:Rze�ba zdawa�a si� porusza�,|ale to nieprawda. 00:15:00:�wiat si� zmieni�, ale pozosta� taki sam. 00:15:04:By�em nowonarodzonym wampirem,|kt�ry szlocha� nad pi�knem nocy. 00:15:13:Chcia�by� jeszcze zapali�? 00:15:16:Tak. Nie przeszkadza ci to, prawda? 00:15:19:Tak przypuszczam. Nie umrzesz na raka. 00:15:24:Raczej nie. 00:15:30:-A co z krucyfiksami?|-Krucyfiksami? 00:15:33:Mo�esz na nie patrze�? 00:15:35:W rzeczywisto�ci bardzo lubi� patrze�|na krucyfiksy. 00:15:38:A ko�ek w serce? 00:15:40:Nonsens. 00:15:42:A trumny? 00:15:44:Trumny. 00:15:45:Trumny, niestety s� konieczne. 00:15:50:Nie martw si�. 00:15:53:Wkr�tce... 00:15:55:b�dziesz spa� lepiej ni� kiedykolwiek. 00:15:59:A kiedy si� obudzisz... 00:16:02:b�d� na ciebie czeka�... 00:16:05:a ze mn� ca�y �wiat. 00:16:15:Mia�em odkry�, �e krew te� jest konieczna. 00:16:21:Nast�pnego wieczoru obudzi�em si� tak|g�odny jak nigdy. 00:16:27:Jak raz tego posmakujesz... 00:16:29:nigdy nie b�dziesz|chcia� p�j�� do innej ober�y. 00:16:33:Tak my�lisz? 00:16:35:A gdybym chcia� posmakowa� twoich ust? 00:16:38:Moje usta s� jeszcze s�odsze. 00:16:56:M�j przyjaciel... 00:16:58:powinien posmakowa� tych ust. 00:17:00:Czy jego... 00:17:02:poca�unek... 00:17:03:jest tak g��boki... 00:17:05:jak tw�j? 00:17:07:G��bszy, ma cherie. 00:17:44:Nie odbior� jej �ycia. 00:17:47:Zrobi�em to za ciebie. 00:17:51:Jest martwa... 00:17:54:jak k�oda, przyjacielu. 00:18:03:To jest tak �atwe,|�e jest ci ich niemal szkoda. 00:18:14:Przyzwyczaisz si� do zabijania. 00:18:16:Zapomnij o b�lu �mierci. 00:18:19:Przyzwyczaisz si� do tego, i to szybko. 00:18:29:Nie jeste� g�odny, panie? 00:18:31:Au contraire, ma cherie. 00:18:33:M�g�by zje�� ca�� koloni�. 00:18:53:Zjem to. 00:18:54:Teraz nas zostaw. 00:19:03:Nie mo�esz udawa�, g�upcze? 00:19:05:Nie zdradzaj naszej gry. 00:19:07:Mamy szcz�cie, �e mamy taki dom. 00:19:19:Przynajmniej udawaj, �e pijesz. 00:19:29:Takie pi�kne kieliszki|nie powinny si� marnowa�. 00:19:52:Wiem. 00:19:54:Szybko stygnie. 00:19:56:Czy mo�emy tak �y�? 00:19:58:Na krwi zwierz�t? 00:20:00:Nie nazwa�bym tego �yciem.|Mo�emy prze�y�. 00:20:02:Sprytny numer,|je�li jeste� przez miesi�c na okr�cie. 00:20:08:Nie ma nic na tym �wiecie, co nie by�oby... 00:20:10:Fascynuj�ce. 00:20:13:Tak. 00:20:15:-Nudzi mnie to gadanie.|-Mo�emy �y� nie zabijaj�c. 00:20:19:To mo�liwe. 00:20:21:Wszystko jest mo�liwe. 00:20:23:Ale spr�buj chocia� przez tydzie�. 00:20:25:Pojedziemy do Nowego Orleanu i poka�� ci|prawdziw� zabaw�. 00:20:39:Lestat zabija� dwie, trzy osoby|w ci�gu nocy. 00:20:43:�wie�a, m�oda dziewczyna... 00:20:45:by�a ulubionym daniem na przystawk�. 00:20:49:Na drugie wybiera� m�odzie�ca|z wy�szych sfer. 00:20:54:Siedzia� w nim snob,|kt�ry kaza� mu polowa� w lepszych sferach. 00:20:58:Najbardziej zadowala�a go krew|arystokratyczna. 00:21:02:Sprawa polega na tym,|�eby o tym nie my�le�. 00:21:04:Widzisz t�, tam? 00:21:06:Wdowa St. Clair. 00:21:12:Ten dandys zabi� jej m�a, na jej �yczenie. 00:21:16:Sk�d wiesz? 00:21:19:Czytaj w jej my�lach. 00:21:22:Czytaj w jej my�lach. 00:21:30:Nie mog�. 00:21:32:''Dar ciemno�ci''|jest inny dla ka�dego z nas. 00:21:35:Ale jedna rzecz dotyczy wszystkich.|Im dalej, tym jeste�my silniejsi. 00:21:40:Wierz mi na s�owo. 00:21:43:Oskar�y�a o to morderstwo niewolnika. 00:21:46:Wyobra� sobie, co mu zrobili. 00:21:49:Z grzesznikami jest �atwiej i lepiej smakuj�. 00:22:22:Gdzie idziemy? 00:22:31:Nigdzie. 00:22:33:M�ody cz�owieku, zaskakuje mnie pan. 00:22:39:Mog�abym by� twoj� babci�. 00:22:56:O tak, to ta melodia. 00:22:58:Pami�tam to. 00:23:11:Morderca! 00:23:13:Moje papillons! 00:23:15:Moje motylki, zabi� je. 00:23:24:Ty tch�rzliwy, p�aczkowaty wampirze... 00:23:26:kt�ry �eruje zabijaj�c szczury i pudle!|Mogli�my by� sko�czeni! 00:23:31:Skaza�e� mnie na piek�o! 00:23:33:Nic nie wiem o piekle. 00:23:38:O, to ju� lepiej! 00:23:40:Gniew! W�ciek�o��! 00:23:42:To dlatego ci� wybra�em! 00:23:49:Ale nie mo�esz mnie zabi�, Louis. 00:23:58:Karm si�... 00:24:00:czym chcesz. 00:24:02:Szczurami, kurczakami... 00:24:04:pudlami. 00:24:06:Niech tak b�dzie... 00:24:08:poczekam, a� zmienisz zdanie. 00:24:10:Pami�taj: 00:24:12:�ycie beze mnie... 00:24:14:by�oby jeszcze bardziej... 00:24:16:niezno�ne. 00:25:18:Powiniene� uwa�a� si� za szcz�ciarza. 00:25:21:W Pary�u wampir musi|by� sprytny z paru powod�w. 00:25:25:W Pary�u? 00:25:27:Tutaj wystarczy para k��w. 00:25:30:Jeste� z Pary�a? 00:25:32:Tak samo jak ten, kt�ry mnie stworzy�. 00:25:36:Opowiedz mi o nim.|Na pewno si� od niego czego� nauczy�e�. 00:25:41:Absolutnie niczego. 00:25:44:Ja nie mia�em wyboru, pami�tasz? 00:25:47:Musisz co� wiedzie�|o znaczeniu tego wszystkiego. 00:25:50:Dlaczego?|Dlaczego mia�bym co� wiedzie�? 00:25:52:A ty co� wiesz? 00:25:54:Ten ha�as... 00:25:56:doprowadza mnie do szale�stwa! 00:25:58:Od tygodni...
to777mash