Kulmowa Zagapienie.txt

(9 KB) Pobierz
Joanna Kulmowa

Zagapienie

WYDAWNICTWO TOWER PRESS
GDA�SK 2001
Tower Press 2000
Copyright by Tower Press, Gda�sk 2000
Zagapienie moje
Ja zagapiam si� gapi� i gapi�
�eby wszystko to
przela� na papier.
�eby przela� atramentem ceglastym
muchomory
dachy
m�yn za miastem.
�eby przela� atramentem zielonym
li�cie brz�z.
A czarnym � gawrony.
A niebieskim � nieba niebiesko��
w�a�nie t� na jak� si� zagapiam cz�sto.
Jeszcze ��tym � wilgi wo�anie.
Fioletowym � maciejki zapach.
Bo ja jestem zwyczajna gapa
co dzie� po dniu przegapia
zwyczajnie.
I najbardziej takie wiersze moje ceni�
w kt�rych jest
to gapowate
zagapienie.
Zagapiona jesie�!
Nadchodzi�a jesie� w�sk� �cie�yn�
zagapi�a si� na sad
na dzikie wino �
da�a si� omota� paj�czynom.
Ciasno jej jak motylowi w kokonie
bzyka
piska
coraz ciszej i cieniej
a� paj�czki zlatuj� si� do niej:
� Przecie� na to
jest babie lato
�eby jeszcze nie puszcza� jesieni!
Zagapiony ogr�dek
Motyl
zachwyca si� astrem:
gapi si�
skrzyd�a sk�ada
rozk�ada.
Aster patrzy na paprocie pierzaste
co pusz� si� na rabatach.
Paprocie
w jesiennym z�ocie
zachwycaj� si� osim gniazdem.
Gniazdo patrzy na s�onecznik jak w gwiazd�.
A s�onecznik w podziwieniu g�ow� chyli:
zachwyca go uroda motyli.
Zagapiona jask�ka
Po niebie
jak woda g��bokim
jask�ka goni ob�oki.
Nie komary
nie muchy
nie j�tki
ale ob�ok za ob�okiem pr�dki.
Rozp�dzona
rozszczebiotana �
chocia� wie �e to nic
�e to piana.
�e r�owy ob�ok z�oty ob�ok
i bia�y
coraz wy�ej b�d� w niebie topnia�y.
I tak si� to jask�ce podoba
�e w zachwycie otwiera dzi�b
a muszki
same lec� jej do dzioba.
Dzierzba
Siad�aby na brzozie
czy na wierzbie!
Nie.
Na g�ogu si� zachcia�o �wierka� dzierzbie.
Zamieszka�aby na d�bie
na so�nie!
Nie.
Na krzaku r�y �wierka� jej rado�niej.
Frun�aby na topol�
na �wierk!
Nie.
W�r�d kolc�w naje�onych �wierk i �wierk.
Tak jej dobrze w tej o�cistej kolebce
�e wy�wierka� si� ju�
z cierni
nie chce.
Dzierzbo dzierzbo
co tam robisz za kolczast� krat�?
�W moj� siatk�
ciernist� pu�apk�
�owi� muchy na kt�re mam chrapk�
i wij� z nich d�wi�czne brz�czne lato.
Zagapione s�o�ce
Te iskry czerwone i z�ote
co �wiec� w trawie mokrej
to lato
rozpry�ni�te na drobniutkie krople.
S�o�ce
kiedy zeschni�te wygl�da zza ziemi
wysysa krople lata przez s�omki promieni.
I z kropli
kt�re wiatrem i ptakiem przeplata
zlepia czerwony z�oty niebieski dzie� lata.
Ptasi cie�
Ptasi cie�
nie �wieci
nie �piewa.
Ptasi cie� tr�ca listki na drzewach.
A gdy zmierzcha si� pod wiecz�r i dzie� ga�nie
wsi�ka cie� w cienie inne
nie ptasie.
Tak mu smutno �e jest ptasim niemow�.
Tak mu szaro �e mu nie kolorowo.
Ale wie
�e jest na �wiecie kraj taki
gdzie si� cienie �wiat�em mieni�
jak ptaki.
Gdzie si� cienie roz�piewuj� jak nie cienie
w kolorowe
rozkrzyczane
niemilczenie.
Muzyka musza
Przedwieczorna
muzyka musza
jask�eczki wra�liwe wzrusza.
Wzrusza je do otwarcia dzioba.
Wzrusza je do brzuszk�w migotu.
I zrywaj� si� jask�ki sko�nym wzlotem do lotu
i smuklej� im skrzyde�ka oba.
Wy�ej wy�ej
ni�ej ni�ej
w k�ko w k�ko
gdzie najpi�kniej brz�czy muszy brz�k jask�kom.
To nad ziemi� kr���
to pod si�dm� chmur�
�eby piska� wizga� muchom do wt�ru.
Ka�da muszki za muszkami chwyta
�yka �
a� ustaje
przetrawiona
muzyka.
Ksi�yc i wiewi�rka
Ledwie ksi�yc nad polami wzeszed�
pochwyci�a go wiewi�rka jak orzeszek.
Pochwyci�a jak bukw�
jak �o��d�
�eby mie� na ci�kie czasy co b�d�.
I ponios�a go do dziupli
w krzywej wierzbie.
Troci� pr�chnem zasypa�a
aby znale�� jak mr�z we�mie.
Ale w korze by�y wy�amane s�ki
i wychyn�� szpar� ksi�yc
sierpem cienkim.
I nasyci� �wiat�em le�n� okolic�
roz�upanym p�orzeszkiem
p�ksi�ycem.
Szaro bia�o r�owo
Nie my�la�am �e tak blisko do nas ob�okom
a tu
siad�y na p�otku ciche.
Nie wiedzia�am �e s� drzewa tam wysoko
a tam
p�dzi je po niebie wicher.
Bia�e k��by drzew g�r� nad nami �
w dole chodz� mi�dzy ob�okami.
A� gawrony
myl� te i tamte strony:
bo co w g�r� wzlec� � my�l� �e do sadu
a co my�l� �e w chmury �
to w�a�nie z g�ry
na d�.
A to wszystko z tej s�onecznej inno�ci:
�e i tutaj
i tam nad g�ow�
szaro bia�o r�owo
bo wiosenny wiew
strz�py chmur i drzew
po ziemi
po niebie
roznosi.
Ko�ysanie wiatru
Rozchwia�y si� pio�uny przez miedze.
Wiatr hu�taj�
w zaplecionej kolebce.
Rozbuja�y si� ��te dziewanny.
Wiatr kolebi�
�eby spa�
ko�ysany.
A wiatr ni�ej opada na pole.
Zaraz wezm� go w kolebk�
k�kole.
K�kole z�o�� w makach
maki dadz� wyce �
a� wiatr u�nie w rozhu�tanej ko�ysce.
Wtedy wstrzyma oddech wszystko dooko�a:
usn�� wiatr
nie ko�yszcie si� zio�a.
W marcu jak w garncu
A w marcu
gotuje si� wiosna w garncu.
Miesza si�.
Bulgocze.
Burzy.
S�o�cem wzbiera w byle przydro�nej ka�u�y.
To zastyga przymrozkiem niewielkim
a to p�k�w wypuszcza b�belki
a to �niegiem jak ko�uchem si� zetnie
a to wiatrem zakot�uje si� w ogrodach.
A� si� nam uwarzy marcowa pogoda.
I przeleje si�
wykipi
mokrym kwietniem.
Konwalie
Konwalie
po maju po gaju rozsiane
nabra�y pe�no wiosny do bia�ych fili�anek.
A wiosna jak to wiosna:
chce pop�yn�� rowem �
do g�ry dnem odwr�ci miseczki konwaliowe.
I zniknie w trawie zielonej
i nie b�dzie wiadomo gdzie jest �
a konwalie zap�acz� po niej
czerwonymi owockami �ez.
Oset
Pod mostem
zak�u�o si� niebo ostem
i z�o�ci si� z�o�ci:
� �eby ci� o�cie wci�rno�ci!
A oset:
� Oj g�upie� ty niebi�tko bo�e!
Jak by osty ci� nie przedzioba�y
kt�r�dy by gwiazdy wygl�da�y
o nocnej porze?
A tak � prosto z mostu
wida� je przez dziurki od ostu.
Macierzanka
Macierzanka �
matka os i trzmieli �
tyle bzyka� si� nad ni� weseli.
Matka pszcz�
motylk�w najczerwie�szych �
tyle skrzyde� si� do niej wdzi�czy.
�wierszcze muchy tu przychodz� na ta�ce �
wszystkie co si� urodzi�y w macierzance.
I przynosz� tyle tyle kolor�w
�eby mia�a zapach pola
i boru.
A wieczorem niebo k�adzie si� na kwiatkach:
macierzanka
to i jego matka.
Mi�ta
Mi�ta mi�ciutko wype�z�a na wod�.
Wysz�a pachn�ca wilgoci� i ch�odem.
A� zazdro�ci jej chmurka na pi�rka zeschni�ta
spada z nieba w zapachy wilgotne
i w mi�towym ch�odzie le�y
aby potem
niebo deszczem powita�o jak mi�ta
Mlecz dmuchawiec
Mlecze dmuchawce
udaj� latawce.
Wzbijaj� si� w niebo skosem
bior� wielki � bia�y � ogoniasty rozp�d
i grzecznie l�duj� na trawce.
Cie� brzozowy
Cie�
run�� plackiem pod brzozowy pie�
czubem rozczochranym o korzenie tr�ca
i prosi:
� Zas�o� mnie brzozo od s�o�ca.
A brzoza go zas�ania od majowych blask�w
od lipcowych od sierpniowych upa��w
ale
gdy soki w niej stygn� poma�u
kiedy serca jej li�ci odfruwaj� z lasku
�ysa brzoza nie chroni cieni od promieni.
Wtedy cie�
wsi�ka w ciemno��
jesieni.
Szlaki
Czy ju� i ptaki
maj� w niebie wytyczone szlaki?
Wyznaczone lotnie
i jezdnie
gdzie im �wiat�a zmieniaj� si� gwiezdnie?
Mo�e maj� wloty i wyloty
u zbiegu jasno�ci i mroku
przedzielone wysepkami ob�ok�w?
Mo�e maj� zakaz wyprzedzania
na skrzy�owaniach
s�onecznego blasku z blaskiem � ksi�yca?
I czy ko�czy si� chmur� �lep�
ta i owa
ptasia ulica?
Czy te� ka�da wiedzie do jasnego lata �
jak bywa�o
w otwartych �wiatach?
Kiedy kot jest koci
Kot jest najbardziej koci
kiedy psoci.
I najbardziej koci jest kot
kiedy ma dosy� psot
i na poduszce k��buszkiem si� k�adzie.
A mo�e jest koci bardziej ni� najbardziej
kiedy w �uk si� wygina i mruczy.
Kiedy �apk� myje pyszczek i uszy.
Kiedy na widok wr�bla oblizuje paszcz�.
W og�le najbardziej
bardziej ni� najbardziej
kot zupe�nie jest koci
zawsze.
Wywiad ze mn�
Zaj�cie ulubione?
Odwracanie kota ogonem.
A� si� pal� do takiej roboty
i dlatego mam cztery koty.
I gdy znudzi mnie wszelka praca
ja te koty odwracam
odwracam
odwracam...
Bibi i serial
Kotka Bibi
zwini�ta na kamiennym murku
�ledzi serial Saga Rodu Wr�bli Mazurk�w.
Cz�� pierwsza:
umacnianie gniazdka ko�o rynny.
Cz�� druga:
sk�adanie jajek.
Trzecia:
obiad rodzinny.
Czwarta:
latanie czyli pr�ba odwagi.
Prosimy o nie�owienie bohater�w sagi.
Cz�� sz�sta:
znowu gniazdko
zn�w jajka
i tak dalej.
Bibi ziewa:
ach to mnie m�czy.
Jak wszelkie seriale.
Gdzie kotu lepiej b�dzie
Gdzie kotu lepiej b�dzie
ni�li w pocztowym urz�dzie.
Kot
zwiedzi tam wszystkie paczki.
Kot
ponakleja tam znaczki
na kartach kopertach kartonach
uszach �apach
i ko�cu ogona.
I kot popl�cze sznurki.
I kot na przekazach wyostrzy pazurki.
Pyszczek zalepi klejem.
Atrament na grzbiet wyleje.
Ostempluje si� z ka�dej strony
i nada si� kot jako kot polecony.
I niecnota �
rany kota! �
zgin�� nam gotowy.
A przecie� to miejscowy
kot
pocztowy.
Bocian i ropucha
Z�apa�a ropucha bociana.
Wci�gn�a go w staw po kolana.
Nurza go w wodnej rz�sie
a bociek si� poci i trz�sie.
�miej� si� karpie i p�otki
�e bociek ma �askotki.
A bocian im na to sucho:
� Nie lubi� si� k�pa�
z ropuch�!
B��dy kwitn�
Wiosn� wszystko wiosennie rozkwita.
Kwitn� wiosn�
b��dy w zeszytach.
Skacz� sobie �aby przez rz
ropuchy przez � z kresk�.
A to dlatego �e
w stawie ju� tak bardzo niebiesko.
I �e chmury przez samo h goni�.
�e pszczo�y przez rz bzycz� nad jab�oni�.
I �e tak wiosennie
tak odmiennie wsz�dzie �
to i zeszyt
kwitnie b��dem przy b��dzie.
Korekta: Anna Piotrowicz

Zgłoś jeśli naruszono regulamin