Chciałbym krzyczeć, lecz nie mogęChciałbym płakać, lecz mi wstydAle śpiewać zawsze mogęO dziewczynie swej...Kochana uwierz mi i już więcej nie dręcz mnie ooooCzemu piękne usta Twe ciągle mówią nieKochana uwierz mi i już więcej nie dręcz mnie ooooCzemu piękne usta Twe ciągle mówią nieTwoje włosy rozwiał wiatrTwoje myśli inny skradłWięc dlaczego nic nie mówiszRaniąc serce me...Kochana uwierz mi...Ty odeszłaś, zapomniałaśMego płaczu nie słyszałaśW mej pamięci, w moim sercuPozostaniesz Ty...Kochana uwierz mi...
Jest taka jedna piosnka we mnie,Zna ją, kto poznał wędrówki smak.W mieście jej szukam nadaremnie,W lesie zanuci ją każdy ptak.Tyle jest mocna, ile jest słabaTyle co we mnie poza mną jest.Niczyja jak ten wiatr w konarachChoć nieraz czuje ją wiele sercRef:Widzę ją, kiedy oczy zamykam,Słyszę ją, kiedy cisza trwa,Bo to jest taka moja muzyka,Co im ciszej, tym ładniej mi gra./ wstawka /Nie ma jej w wierszach, co na papierzeŚpiewanych z wiosną od stu lat.W drzewach jej szukam, bo w liście wierzę,W lesie jesiennym pełnym barw.Jest w szumie fali co brzeg całujeW lawinie śnieżnej spływa z górBabiego lata nici snujeDojrzewa w zbożach pośród pól.Refren./ wstawka /Wiatrem niesiona, z ptakiem śpiewanaGwiazdami tuli mnie do snu.W rytm twego serca zasłuchanaRozmawia ze mną pośród pól.I piosnką żyje, choć tak ułomna,Bo nie ma nutek, brak jej słów,Lecz bez niej dusza ma bezdomna,Więc szukać muszę wciąż i znów...Refren.
1.Kolor drzew zmienił sięCienie chmur rozwiał wiatrLudziom smutku przybyło i latWciąż mam ten sam zły senLustro co ma twarzFotografie przeglądam co dzieńWspomnieć chce chwilę teGdy poznałem cięref.Miałaś 18 latCały mi zazdrościł światNie widziałem nicLiczyłaś się jedynie tyMiałaś 18 latWolna jak wiosenny wiatrChciałem z tobą byćSzalone miałem snyJak ty2.Dzisiaj został mi pyłZasuszony twój listKilka wspomnieńI więcej już nicWtedy rajem świat byłNagle w pustkę znikłLecz tej drogi rozwiały się snyTamte wspomnieniaSłony mają smak jak łzyref.Miałaś 18 latCały mi zazdrościł światNie widziałem nicLiczyłaś się jedynie tyMiałaś 18 latWolna jak wiosenny wiatrChciałem z tobą byćSzalone miałem snyJak ty/x2
Jakies cuda, jakies czary czy mi uwierzycieMilosc to obluda rani moje zycieCo ja zrobie, ze dziewczyny we mnie sie kochajaDzisiaj jestem z Toba, jutro bede z tamtaHej, co zrobilas, jaka glupia bylasLobuza spotkalas, pokochalasLobuza spotkalas, pokochalas /2XKiedy jestem gdzies daleko, wpadnie jedna w okoSpojrze na nia czule, a juz stoi obokIde do niej ciemna noca, a wychodze z ranaDziewczyna sie budzi znowu zaplakanaHej, co zrobilas, jaka glupia bylas...etc.Potem mam ja takie zycie sam sie zastanawiamTrafie na te jedna, tego sie obawiamChociaz duzo stron zwiedzilem o niej wciaz marzylemWszedzie z dziewczynami zawsze krotko bylemHej, co zrobilas, jaka glupia bylas...etc.Zadna z dziewczat mnie nie wezmie, nie ujarzmi duchaTaka ma natura, milosc mnie nie wzruszaWiec zapomnij o mnie mila i pamietaj jednoJuz sie nie spotkamy, juz nie bedziesz ze mnaHej, co zrobilas, jaka glupia bylas...etc.(solo)Hej, co zrobilas, jaka glupia bylas...etc
Przyszła do mnie raz dziewczyna w ciemną noc, w ciemną noc.Po cichutku się wsunęła pod mój koc, pod mój koc.A będzie to, będzie to, będzie to lekcja miłości.Ta pierwsza lekcja miłości mej, mej, mej.A będzie to, będzie to, będzie to lekcja miłości.Ta pierwsza lekcja miłości mej, hej, hejTaka mała a już chciała kochać się, kochać się.Powolutku przytulała do mnie się, do mnie się.A będzie to, będzie to, będzie to lekcja miłości.Ta pierwsza lekcja miłości mej, mej, mej.A będzie to, będzie to, będzie to lekcja miłości.Ta pierwsza lekcja miłości mej, hej, hej. x2
MAJTECZKI W KROPECZKI - Bayer FullGdy sześć lat skończyłem, do szkoły był czasMaleńka Marzenka żegnała mnie tak*Zostawiasz mnie samą, ach, czemu tak jest*Me serce zranione do ciebie wciąż lgnieI tuląc się do mnie mówiła mi tak:*Nie przejmuj się miły, bo to pierwszy razMajteczki w kropeczki ło ho, ho, ho, }*Niebieskie wstążeczki ło, ho, ho, ho }Bielutki staniczek ło, ho, ho, ho }*Maleńki guziczek ło, ho, ho, ho } / x 2To cały mundurek tych naszych pańZ koronek i tiulek, to ja mówię wam.Kolonie, wycieczki, poznałem nie raz,Obozy sportowe zaliczyłem też.Druhenki, sportsmenki tam kochały mnieTam także poznałem słów znaną mi treśćChoć lata mijały i szybko biegł czasTo zawsze mówiły, to mój pierwszy razMajteczki w kropeczki ło ho, ho, ho. . ./ krótka wstawka /Lat mam dwadzieścia, w mojej głowie nuci zgodnie damski chór:*Ja sama! No, przestań! Ja wciąż boję się...*Czy ty to zrozumiesz, że wstyd mi i źle?*Gdy wreszcie zrozumiesz, co tak martwi nas(Gdy wreszcie zrozumiesz)*Wy nigdy nie wiecie, że to pierwszy raz.Majteczki w kropeczki ło ho, ho, ho,*Niebieskie wstążeczki ło, ho, ho, hoBielutki staniczek ło, ho, ho, ho*Maleńki guziczek ło, ho, ho, hoTo cały mundurek tych naszych pańZ koronek i tiulek, to ja mówię wam./ wstawka - solo /Majteczki w kropeczki ło ho, ho, ho . . .
BlondyneczkaOd tylu dni, nie widziałem cięZostały mi, smutne listy tweW których piszesz mi, jak ci bardzo źleJak chciałabyś, znowu ujrzeć mnieMoja mała blondyneczko,Czy ty o tym wieszTyle razy cię spotykam,W każdym moim śnieLecz mi, przyjdzie taki czasŻe wiosna wnet, znów połączy nasI spotkamy nagle u stóg górBy razem iść, szukać własnych dróg
Moja mała blondyneczko
ŻONO MOJA
Gdy nad nami niebo płacze,Mokną twoje złote włosy.Piękny liść spotkanie nasze,Wiatr listonosz w dal unosi.Nad górami słońce świeci,Srebrny księżyc za chmurami.Jedno z drugim się przegania,A my sie kochamy.Ref:Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.Żono moja.Nie ma takich jak my dwoje,Nasza miłość serca chwali.Niebo deszczem opłakuje,Nic nas przecież nie oddali.Złoty księżyc nad górami.Gwiazdy błyszczą ponad nami,Tylko echo odpowiadaJak my sie kochamy .Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.Żono moja,Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.Żono moja, serce moje.Nie ma takich jak my dwoje.Bo ja kocham oczy twoje,Do szaleństwa, do wieczora.
Przychodzi do mnie co dzień chłopak na schwałI smutno patrzy mi w oczyWiele bym dała za to żeby się śmiałBo mi chłopaka bardzo żal.Na świecie barwny kwiecień idzie przez parkA wieczór taki uroczyKwiaty od mego chłopca tulę do wargAle na inny czekam dar.Miłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam świat.Miłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi da.Weselej z przyjacielem zmieniać swój czasPatrzeć na niebo wysokieNa czarnym firmamencie szukać swych gwiazdWróżyć co w życiu czeka nas.Gdy słonko ponad łąką złoty swój krągSchowa za białym obłokiemTo wtedy zawsze znajdę ciepło twych rąkI nasz przyjazny wspólny dom.Miłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam świat.Miłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi da.Miłość jak wino uderza do główNiesie nam życie bez trosk i bez wadWchodzi do serca jak noc po złym dniuŻeby odmienić nam świat.Miłość jak wino uderza do główTrzeba jej pragnąć i pić aż do dnaWięc się zakochaj i o niej mi mówNim ją kto inny mi da.
1)Ja nie będę śpiewał wam o mojej żoniebo nad wyraz denerwuje dzisiaj mnie.A rodzice zamiast stać po mojej stronie,ciągle mówią, że wybieram drogi złe.Tylko jeden mądry człowiek mnie rozumie,on wie dobrze co tam w mojej duszy gra.On wysłucha i pomoże, wie, że czasem bywa gorzeja ja przy kieliszku o nim nucę tak:REF.:Moj drogi teściu za nasze żale pijmy więcdrogi mój teściu pogadać z Tobą znów mam chęć.Wypijmy jeszcze nawet za zdrowie wrednych bab,bo bez nich chyba bardzo nudny byłby świat.(2x)2)I tak kropla po kropelce smutek znikajakoś cieplej znów na sercu robi się.Ja tłumaczę, teść mnie słucha, zegar tykaczas najlepiej lecz rany on to wie.A doświadczeń bagaż wielki ma za sobąpewnie sam nie jeden smutek w życiu miał.Więc wygadać mam się komu, a gdy wracam samdo domu to po cichu te melodie nucę tak:
BOYS – A ja się teraz bawię
Kiedy zamykam oczy, widzę cię,Lecz ciebie nie ma i nie jest źle...Nie będę płakał, załamywał się,Bo koleżanki mają dziś chęć.Myślałaś, że mi zniszczysz cały świat,Lecz przeliczyłaś się, o o o!Te chwile z tobą, to stracony czas, a ja...A ja się teraz bawię cały czas,Zapomnieć chcę, co łączyło nas,Bo po co mi nadzieja, kiedy lasek w bród I dzisiaj jedną będę gniótł... 2xZa chwilę klina strzelę, pójdę w tłum,Teraz wybornie już czuję się.Dzisiaj już wolny mogę wszystkie mieć,Połowa z tego ma na mnie chęć.Wpisuję numer do komóry swejPod hasłem: a mi da, a ahZ uśmiechem witam każdy nowy dzień, a dziś...A ja się teraz bawię cały czas………..2xA ja sie teraz bawie caly czas………..2x
Piękny dzień kończy się Wstaje nowa noc widzę cię W każdym śnie mówisz do mnie chodż. Błądzisz wciąż w oczach mych W ciele duszy mej Chciałbym cię ciągle mieć Lecz to tylko sen. Ref: Bo wszystkie noce Wciąż spędzam z Tobą Lecz wciąż cię tracę skoro świt Ty jesteś mego życia ozdobą dlaczego nie chcesz ze mną być?Ref: Z oczu mych płyną łzy Bardzo ranisz mnie Nie mów nic tylko przyjdź Tak jak w moim śnie. Znowu dzień kończy się Czekam chwili tej Jesteś tu blisko mnie Lecz to tylko sen. Ref: Bo wszystkie noce Wciąż spędzam z Tobą Lecz wciąż cię tracę skoro świt Ty jesteś mego życia ozdobą dlaczego nie chcesz ze mną być?Ref: Ref:
BOYS - Dlaczego
Dzis z kolejnym zatanczysz znow.A wiec jednak się nie zmienilas.Wszystkich twoich kolegow znam.Wszystkich, których za noc gonilas.Kiedy ci będzie wreszcie dosc?Czekam na to od lat, dziewczyno.Kiedy przeszkodzi ci w tym ktosI zostaniesz ma jedyna?Dlaczego ty mi w glowie zawrocilas?Spojrzeniem swoim slodkim mnie zbawilas?Czy powiesz, ze nadeszla wreszcie chwilaKtóra tylko dla nas była?Dlaczego ty mi w glowie zawrocilas?Spojrzeniem swoim slodkim mnie zbawilas tak?Ach powiedz, ze nadeszla wreszcie chwila,Która była w nas.Na ulicy widzialem cie.Moje serce mocniej bilo.Czemu ciagle odrzucasz mnie?Me marzenie się nie spelnilo.Ciagle się przed oczami mam.I nie mogę już czekac dluzej.Ty zburzylas mi caly swiat.Ale nie mysl, ze ci daruje.Dlaczego ty mi w glowie zawrocilas?Spojrzeniem swoim slodkim mnie zbawilas?Czy powiesz, ze nadeszla wreszcie chwilaKtóra tylko dla nas była?
Kochana uwierz mi
Boys - W dyskotece
Ref: Zaproś mnie do swego domu NIe powiem nic nikomu Będziemy robić to, Na sposobów różnych sto Ze mną będzie Ci jak w raju Więc siebie mi nie żałuj Ja zrobię z Tobą to, Czego inne tylko chcą 1. W dyskotece czas szybko płynie Wykorzystaj więc każdą chwilę Twoje ciało skąpo tak ubrane Mówi mi, że Ty Możesz spełnić moje sny ...
JANEKKRAKUS1