Teledysk?! Do „Patrz:To Ten Chłopak”??! No sam nie wiem. Na pewno chcę, żeby było nas więcej niż w tym pierwszym! (To na Bank! Mamy być, kurwa, prawie w każdej pierdolonej scenie, nieważne czy na pierwszym czy na trzydziestym siódmym planie, ale mamy być!!!). No. To Wiem na pewno! Po drugie? Fabuła? No może : Jakiś tam ćpun (tzn jakiś tam z pozoru spoksik chłopaczyna dla szaraków, ale dla klimatu wiadomo co. Wiesz, taki ktoś wokół kogo działa by się cała akcja video wyznaczona z kolei przez sam tekst. Może by tak w odróżnieniu od tego pierwszego teledysku, oprzeć akcję i całą pierdoloną resztę na samym tekście, czyli jak tam jest: „Igła w żyłę się wrzyna” to pokazać naszego „spoko kolesia” z igłą w piwnicy jakiegoś „szarego bloku”. Wiesz, chodzi tu o to, że jak w tekście w danym momencie jest „X” to na video w tym samym momencie ma być pokazane „X”, a nie pierdolone mosty, rzeki i kwiatuszki… No i my w każdej prawie scenie (patrz : początek).
To mój pomysł.
Drugi (może lepszy) to taki : Niech reżyser napisze swój! A potem zmiksujemy albo wybierzemy lepszy i chuj!
A Tak wogóle to: JA CHCĘ W KOŃCU ZOBACZYĆ NASZĄ PŁYTĘ GDZIEKOLWIEK! (I ZACZĄĆ W KOŃCU GRAĆ KONCERTY A NIE PIERDOLIĆ PRZEZ SŁUCHAWKĘ JAK TO WSZYSTKO IDZIE ZAJEBIŚCIE SZYBKO DO PRZODU! YO!)
Z poważaniem
M.Y.
MYSP