Schronologia_2.pdf

(1981 KB) Pobierz
840627747.012.png
Szczęśliwego
Szczęśliw
ego
Piąt
Piąt
Piątku
kku
ku
Trzynastego
Trzynastego !
Szczęśliwy ten piątek, bo udało się nam,
pomimo wszelkich przeszkód, opublikować
drugi numer Schronologii, a będzie ich trzy, bo
tyleż piątków trzynastego wypada w tym roku.
Przypominamy, że każdy może nadesłać
swój tekst do Zina. Oto mały regulamin
dotyczący tej zaszczytnej akcji.
1.
Akcja trwa od 13.01 do 13.07 bieżącego
roku.
Tym razem przygotowaliśmy dość różnorodną
mieszankę tekstów, którą dedykujemy
miłośnikom historii, militariów, astronomii,
wypatrującym ufo, wzdychającym za czasami
PRL oraz poszukiwaczom postapokalipsy
w najróżniejszych dziedzinach kultury.
2.
Kolejny zin pojawi się 13.07.2012r.
3.
Tekst do zina może przesłać każdy
użytkownik forum Trzynastego Schronu.
4.
Wszystkie teksty muszą być napisane
samodzielnie.
5.
Aby wziąć udział w wydaniu zina, należy:
Dzięki Schronologii dowiecie się też, jak witają
się papieże ;).
Zapoznać się z listą wydarzeń z 13. dnia
danego
miesiąca,
zamieszczoną
na
Wikipedii.
Teksty należy przesyłać koordynatorowi
projektu NAJPÓŹNIEJ dwa tygodnie przed
publikacją materiału w danym miesiącu.
Da to ekipie Schronowej czas na redakcję
i korektę tekstu.
Koordynator:
Jerzy
Jerzy Jerzy
Jerzy
Jerzy Ô
Kubok
Kubok
Forma artykułu jest dowolna: esej,
felieton, styl poważny lub żartobliwy. Nie
limitujemy objętości prac, która jednak nie
powinna przekraczać rozmiarów typowego
artykułu prasowego/ internetowego (nie
reportażu).
Teksty:
Ma
Ma
łgorzata
Ó Cichutki Spec
Ô
Ś l l
ązak
MMa
gorzata
Cichutki Spec
zak
Iwona
Ó Lithium
Ô
Przeklasa
Lithium
Przeklasa
Jerzy
Ó Jerzy
Jerzy
Ô
Kubok
Kubok
Marek
Marek Squonk
Squonk
Squonk
Rauchfleisch
Łukasz
Łukasz Uqahs
Uqahs
Uqahs
Mazur
Mazur
Schronologia okolicznik ezoteryczny jest
własnością czasopisma internetowego
Trzynasty Schron (ISSN 1899-6396), a za-
warte w nim teksty zostały umieszczone za
zgodą ich autorów i są ich własnością
intelektualną. Kopiowanie,
rozpowszechnianie całości lub fragmentów
tej publikacji bez zgody redakcji jest
zabronione.
Składanie:
Jan
Jan ÓÓÓÓNightmaster
Nightmaster
NightmasterÔÔÔÔ
Przeklasa
Przeklasa
Łukasz
Łukasz Uqahs
Uqahs
Uqahs
Mazur
Mazur
Grafika na okładkę:
eNdi
eNdi
840627747.013.png 840627747.014.png 840627747.015.png
13 kwietnia 2029
Apophis
(str. 4)
13 kwietnia 1982
Wojna o Falklandy
(str. 12)
13 kwietnia 1927
Tunguska
(str. 3)
Papież w synagodze
str. 6
Triskaidekafilia
str. 6
Fikcja sumieniem nauki
str. 7
Bitwa o handel
str. 11
840627747.001.png
Tunguska
1927
Pierwsi
badacze
dotarli
do miejsca
przewodnictwem Leonida Kulika. Kulik zrobił
przede wszystkim bogatą ilość zdjęć
dokumentujących wygląd tajgi po katastrofie –
zdeformowane, spalone i powalone drzewa, oraz
ukazujących obecność wielu szklanych kulek
o średnicy 1 mm. Nie wiadomo dlaczego
zniszczone drzewa tworzą wzór o kształcie motyla.
Co do siły eksplozji – obecnie szacuje się, że ilość
uwolnionej energii odpowiada 10-20 megatonom;
wstrząs przez nią wywołany został odnotowany na
całej ziemi. Bardzo możliwe, że znajdujące się w
pobliżu jezioro Czeko jest efektem zderzenia z
ciałem niebieskim i tym samym dowodem na
teorię włoskich badaczy, którzy uważają, że
katastrofa została wywołana uderzeniem w ziemię
fragmentu komety lub meteorytu. Inni jednak
obalają to twierdzenie i przedstawiają swoje. Jak
było naprawdę? Tego nadal nie wie nikt.
katastrofy tunguskiej
Zderzenie z meteorytem, katastrofa statku
kosmicznego, eksperymenty przeprowadzane
przez Nikolę Teslę czy użycie pozaziemskiej broni?
Co było przyczyną potężnej eksplozji, do której
doszło w pobliżu rzeki Podkamienna Tunguzka 30
czerwca 1908 r., która pozostawiła ślady na
ogromnej powierzchni środkowej Syberii? Od 13
kwietnia 1927 roku, kiedy to w jej rejony dotarła
pierwsza ekspedycja naukowa, trwają badania nad
przyczyną katastrofy tunguskiej i do teraz nie ma
jednoznacznego wyjaśnienia, a te które są
podawane przez specjalistów nieraz bardziej
wyglądają na pomysły do powieści S-F niż na
twierdzenia naukowe.
Różnorodni badacze są przekonani, że do
wybuchu doszło z przyczyn ingerencji sił
pozaziemskich. Wśród nich polski ufolog – Jan
Pająk, obarczający winą za katastrofę statek
kosmiczny z napędem magnetycznym. Jego
zdaniem jakaś eksplozja stała się przyczyną
uwolnienia ogromnej energii kumulowanej
w polu magnetycznym statku i to wywołało
zniszczenia. Z kolei rosyjscy badacze wysunęli
teorię, że kosmici uratowali Ziemię przed zagładą,
poświęcając swój statek – zderzając się z czymś co
zagrażało naszej planecie, bądź też użyli jakiejś
pozaziemskiej broni do zestrzelenia tego obiektu.
Teorie bardziej przyziemne zakładają, że
w tamtym rejonie mogło dojść do uwolnienia
i eksplozji bagiennego gazu. Z innej strony
podawano także hipotezy angażujące działalność
ludzką, w tym m. in. znanego Wam Nikolę Teslę,
który rzekomo miał tam przeprowadzać jakiś tajny
eksperyment, który wymknął mu się spod kontroli.
Żródła:
1.
http://www.jaczewski.pl/blog/katastrofa-
tunguska-sto-lat-pozniej/
2.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Katastrofa_tunguska
3.
http://www.pcworld.pl/news/134591/Katastrofa.t
unguska.rozwiazanie.zagadki.po.99.latach.html
4.
http://niewiarygodne.pl/kat,1017181,title,Najbard
ziej-tajemnicza-katastrofa-w-dziejach-ludzkosci-
wyjasniona,wid,12796495,wiadomosc.html
Co wiemy na pewno – głównie to, co jest
wynikiem badań przeprowadzanych na
materiałach zdobytych przez wspomnianą już
pierwszą
ekspedycję
z
13.04.1927
r.
pod
Iwona ‘Lithium’ Przeklasa
840627747.002.png 840627747.003.png 840627747.004.png 840627747.005.png 840627747.006.png 840627747.007.png 840627747.008.png
 
Apophis
Ï
metoda na dłu
ższy wiek emerytalny
szy wiek emerytalny
Cholera, ci okropni naukowcy zmniejszyli nam
szanse na apokalipsę! Jak mamy teraz żyć, panie
premierze? Zmagania z hordami mutantów czy
technologicznie zaawansowanymi oddziałami
wojska, próbującymi przejąć władzę na
pustkowiach, wydają się dużo ciekawszym
zajęciem niż praca do siedemdziesiątki. I jak tu
nie wpaść w furię? Co prawda, ta autorstwa
studia id Software zawiera całkiem udaną,
artystyczną wizję świata po uderzeniu asteroidy,
ale
Istnieje ryzyko, że stosunkowo mały Aphopis - ma
270 metrów średnicy - wyrządzi sporo szkód, bo
energię wyzwoloną w momencie ewentualnego
uderzenia oszacowano na 510 megaton trotylu.
To dziesięciokrotnie więcej niż wybuch Car-
Bomby (największej eksplozji dokonanej przez
człowieka) - która potrafiła odparowywać wyspy -
i tylko nieco mniej niż ilość wpierdolu
serwowanego nam niekiedy przez Naczelnego.
Rage
to
tylko
produkt
przemysłu
elektronicznej rozrywki.
Wróćmy jednak do rzeczywistości, bo w 2029
roku będziemy mogli dojrzeć sprawcę całego
zamieszania. To wtedy asteroida Apophis przeleci
w niewiarygodnie małej (w kosmicznej skali)
odległości od naszej planety - 38000 kilometrów.
Nasi mędrcy dokonają wtedy dokładnych
obserwacji i obliczeń, aby określić
prawdopodobieństwo uderzenia tego ciała
niebieskiego w nasz glob przy kolejnym bliskim
spotkaniu, na które umówieni jesteśmy także
trzynastego kwietnia, ale roku 2036.
W 2004 roku Apophis musiał spędzać sen
z powiek niejednemu astronomowi, bo naukowcy
określali możliwość katastrofy nawet na 1 do 37,
a to i tak więcej niż szansa na dożycie emerytury.
Po dokładniejszych wyliczeniach odetchnęli
z ulgą, bowiem prawdopodobieństwo uderzenia
w Ziemię oszacowano na bliskie zeru, ale nadal
nie zerowe. Co oznacza, że jest jeszcze nadzieja
na wesołą eksterminację mutantów, o ile NASA
nie zadzwoni wcześniej po Bruce'a Willisa.
Łukasz ‘Uqahs’ Mazur
840627747.009.png 840627747.010.png 840627747.011.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin