0:00:23:Dawno, dawno temu,| w odległej galaktyce... 0:00:30:GWIEZDNE WOJNY 0:00:42:EPIZOD VI 0:00:46:POWRÓT JEDI 0:00:50:Luke Skywalker powrócił| na ojczystš Tatooine, 0:00:55:by podjšć próbę wyrwania| swego przyjaciela Hana Solo 0:00:59:ze szponów gronego| gangstera Jabby. 0:01:04:Luke nie domyla się,| że IMPERIUM GALAKTYCZNE 0:01:08:rozpoczęło tajnš budowę| nowej stacji bojowej 0:01:12:o sile rażenia większej niż| pierwsza Gwiazda mierci. 0:01:18:Ta potężna broń na pewno przyniesie| zagładę garstce Rebeliantów 0:01:24:walczšcych o przywrócenie| wolnoci w galaktyce... 0:02:30:Do bazy, tu ST-321,| kod wejciowy niebieski. 0:02:33:Proszę dezaktywować osłonę. 0:02:37:Najpierw musimy potwierdzić| transmisję kodu. 0:02:41:Czekaj. 0:02:45:Kod potwierdzony. 0:02:47:Zaczynam manewr zbliżenia. 0:03:16:Zawiadom komandora,| że przybył prom lorda Vadera. 0:03:57:Co za nieoczekiwana radoć. 0:04:00:Daruj sobie uprzejmoci. 0:04:03:Mam dopilnować,| by dotrzymał terminu. 0:04:05:Pracujemy pełnš parš. 0:04:08:Chcę zwiększyć waszš motywację. 0:04:13:Uruchomimy stację w terminie. 0:04:17:Imperator nie podziela| tej optymistycznej oceny sytuacji. 0:04:23:Ale żšda niemożliwego.| Mam za mało ludzi. 0:04:26:Więc sam mu to powiesz. 0:04:30:- Imperator tu przybędzie?| - Tak, komandorze. 0:04:34:Jest bardzo niezadowolony| z tak wolnych postępów. 0:04:39:Podwoimy wysiłki. 0:04:41:Oby. Dla twojego dobra. 0:04:45:Imperator nie będzie| tak wyrozumiały jak ja. 0:05:06:Pewnie, że się boję.| Ty też powiniene. 0:05:09:Lando Calrissian i Chewbacca| nigdy stšd nie wrócili. 0:05:15:Nie bšd taki pewny. 0:05:17:Gdyby wiedział o Jabbie to,| co ja, dostałby zwarcia. 0:05:36:To na pewno dobry adres? 0:05:42:Chyba najlepiej będzie zapukać. 0:05:46:Nikogo nie ma. Wracajmy. 0:05:53:Wielkie nieba! 0:06:19:Raczej nas nie wpuszczš. 0:06:24:Chodmy. 0:06:34:R2, czekaj! 0:06:40:R2, nie powinnimy| działać pochopnie. 0:06:47:R2, zaczekaj. 0:06:55:Przekaż wiadomoć| od pana Luke'a i uciekajmy. 0:07:04:O nie. 0:07:18:Mamy wiadomoć| dla twojego pana, Jabby. 0:07:24:I podarunek. 0:07:26:Podarunek? 0:07:44:Mówi, że ma polecenie| dać go bezporednio Jabbie. 0:08:00:Niestety,| bywa w tych sprawach uparty. 0:08:06:R2, mam złe przeczucia. 0:08:43:Dzień dobry. 0:08:51:Wiadomoć, R2. 0:09:03:Pozdrowienia, o najdostojniejszy. 0:09:05:Pozwól, że się przedstawię: 0:09:07:Luke Skywalker, rycerz Jedi| i przyjaciel kpt. Solo. 0:09:12:Wiem, że jeste potężny. 0:09:15:I potężny jest twój gniew| na Hana Solo. 0:09:19:Pragnę wytargować cenę| za jego życie. 0:09:26:Twoja mšdroć pozwoli| nam dojć do porozumienia 0:09:30:bez niemiłych konfrontacji. 0:09:36:Jako znak mojej dobrej woli,| przyjmij w darze te dwa roboty. 0:09:41:Co powiedział? 0:09:43:Sš pracowite.| Niech ci dobrze służš. 0:09:46:To niemożliwe!| Pomyliłe wiadomoci. 0:09:56:To nie Jedi. 0:10:01:Nie będzie żadnych targów. 0:10:05:Już po nas! 0:10:08:Nie oddam mojej ulubionej ozdoby. 0:10:16:Kpt. Solo ładnie tu wyglšda. 0:10:21:Patrz, kpt. Solo! 0:10:23:Wcišż jest zamrożony. 0:10:39:Co też mogło opętać pana Luke'a? 0:10:42:W czym mu podpadłem?| Nigdy na mnie nie narzekał. 0:10:47:Obrzydliwoć! 0:11:17:wietnie. Nowe nabytki. 0:11:21:Robot protokolarny? 0:11:23:Jestem C-3PO... 0:11:25:Mów: "tak" lub "nie". 0:11:27:Tak. 0:11:28:Jakie znasz języki? 0:11:31:Władam biegle ponad 6 milionami... 0:11:34:Doskonale. 0:11:36:Ostatni tłumacz tak mocno| rozzłocił naszego pana, 0:11:41:że ten go zdezintegrował. 0:11:43:Zdezintegrował? 0:11:50:Robot protokolarny| może się przydać. 0:11:53:Załóż mu ogranicznik i z powrotem| na salę audiencyjnš. 0:11:59:R2, nie opuszczaj mnie! 0:12:07:Zadziorny jeste, 0:12:09:ale nauczymy cię szacunku| na żaglowej barce Jabby. 0:12:15:Jestem pewien,| że wietnie się nadasz. 0:12:46:Zróbcie to jeszcze raz! 0:14:43:Wypłać mi nagrodę za Wookiego. 0:14:48:O nie... Chewbacca! 0:14:54:Wreszcie pojmalimy| potężnego Chewbaccę. 0:15:04:Tak! Jestem tutaj,| Wasza Uwielbialnoć. 0:15:19:Pan Jabba pozdrawia 0:15:21:i chętnie zapłaci 25 tysięcy. 0:15:24:Chcę 50, nie mniej. 0:15:27:50 tysięcy, nie mniej. 0:15:43:Co powiedziałem? 0:15:50:Wielki Jabba pyta,| czemu aż tyle? 0:15:57:Bo ma w ręku detonator! 0:16:11:Lubię takich drani jak on. 0:16:16:Nieustraszony i pomysłowy. 0:16:29:Pan Jabba oferuje 35. 0:16:31:Radziłbym wzišć. 0:16:39:Godzi się! 0:19:31:Przez chwilę posied w spokoju. 0:19:33:Już nie jeste w karbonicie. 0:19:38:Cierpisz na chorobę pohibernacyjnš. 0:19:41:- Nie widzę...| - Wzrok z czasem ci wróci. 0:19:46:- Gdzie jestem?| - W pałacu Jabby. 0:19:53:Kim jeste? 0:19:59:Kim, kto cię kocha. 0:20:05:Muszę cię stšd wydostać. 0:20:10:Co to? 0:20:15:Znam ten rechot. 0:20:24:Słuchaj, leciałem, żeby ci zapłacić 0:20:26:i zboczyłem z drogi.| Nie moja wina. 0:20:29:Na to już za póno, Solo. 0:20:34:Może dobry był z ciebie szmugler... 0:20:39:teraz jeste karmš dla Banthów. 0:20:46:Słuchaj... 0:20:49:Zabrać go. 0:20:51:Płacę potrójnie, odrzucasz fortunę! 0:20:59:Przyprowad mi jš. 0:21:05:Mamy potężnych przyjaciół. 0:21:07:Pożałujesz tego. 0:21:11:Nie wštpię. 0:21:16:Nie mogę patrzeć! 0:21:33:Chewie? 0:21:36:To ty? 0:21:40:Czekaj! Nie widzę! 0:21:43:Co się dzieje? 0:21:49:Luke zwariował! 0:21:50:Nie umie zadbać o siebie,| a co dopiero ratować innych. 0:21:56:Rycerz Jedi? 0:21:58:Chwilę mnie nie ma i wszyscy| wpadajš w manię wielkoci. 0:22:05:Nic mi nie jest. 0:22:10:Jestem cały. 0:23:05:Muszę rozmawiać z Jabbš. 0:23:12:Nie będzie targowania. 0:23:14:Teraz mnie do niego zaprowadzisz. 0:23:22:Dobrze służysz swemu panu. 0:23:25:Będziesz wynagrodzony. 0:23:36:Nareszcie! Pan Luke mnie ocali! 0:23:39:Panie. 0:23:42:Luke Skywalker, rycerz Jedi. 0:23:45:Zabroniłem go wpuszczać. 0:23:50:Niech udzieli mi głosu. 0:23:52:Musisz mu udzielić głosu. 0:23:56:Ty głupcze o słabym umyle! 0:24:00:To stara sztuczka Jedi! 0:24:05:Oddasz mi kpt. Solo i Wookiego. 0:24:15:Siła twojego umysłu| na mnie nie działa. 0:24:20:Mimo to, 0:24:22:zabiorę stšd kpt. Solo| i jego przyjaciół. 0:24:25:Duży zysk albo zagłada. 0:24:29:Twój wybór.| Nie lekceważ mojej siły. 0:24:35:Stoi pan na... 0:24:37:Nie będziemy się targować,| młody Jedi. 0:24:43:Chętnie popatrzę, jak umierasz. 0:25:17:Nie! 0:28:07:Przyprowadzić Solo i Wookiego. 0:28:10:Zapłacš za tę bezczelnoć. 0:28:34:- Cały?| - Tak. Znów razem. 0:28:38:- Nie chciałem przegapić.| - Jak nam idzie? 0:28:41:- Jak zawsze.| - Aż tak le? 0:28:43:- Gdzie Leia?| - Tu jestem. 0:28:51:Jego Wysokociowoć,| wielki Jabba, 0:28:55:nakazał,| by was niezwłocznie zgładzono. 0:28:58:Nie lubię czekać. 0:29:01:Zabiorš was na Morze Wydm 0:29:05:i wrzucš do jamy Carkoon, 0:29:07:gniazda Sarlacca. 0:29:09:Brzmi nienajgorzej. 0:29:11:W jego wnętrzu poznacie| nowy wymiar cierpienia, 0:29:15:trawieni przez tysišc lat. 0:29:19:Chyba powiem: pas. 0:29:21:Trzeba się było targować. 0:29:28:To był twój ostatni błšd. 0:30:21:Wzrok mi się poprawia. 0:30:23:Zamiast dużej ciemnej plamy| widzę dużš jasnš plamę. 0:30:27:Nie ma czego oglšdać.| Mieszkałem tu. 0:30:30:I tutaj umrzesz. Miło. 0:30:33:Trzymaj się Chewiego i Lando. 0:30:35:Wszystko zaplanowałem. 0:30:38:wietnie. 0:30:45:Niedługo nauczysz się| mnie doceniać. 0:30:53:Bardzo przepra... 0:30:54:Co tu robisz? 0:30:57:Widzę, że podajesz drinki. 0:30:58:Zgładzš pana Luke'a.| Nas też, jeli nie będziemy uważać. 0:31:06:Zazdroszczę ci optymizmu. 0:31:32:Ofiary wszechwładnego Sarlacca, 0:31:34:jego ekscelencja ma nadzieję,| że godnie umrzecie. 0:31:39:Gdybycie chcieli prosić o łaskę, 0:31:41:wielki Jabba wysłucha| waszych prób. 0:31:51:Powiedz tej olizgłej| kupie robaczywych mieci, 0:31:55:że tej przyjemnoci mu nie zrobimy. 0:31:58:Prawda? 0:32:01:Jabba, 0:32:03:masz ostatniš szansę. 0:32:05:Uwolnij nas albo zgiń. 0:32:11:Ustawić go na pozycji. 0:32:38:Do rodka z nim. 0:33:06:Spokojnie. 0:33:17:Pomocy! 0:33:25:Chewie, żyjesz? Gdzie? 0:33:44:Boba Fett? 0:33:47:Gdzie? 0:34:22:- Łap!| - Niżej! 0:34:24:Próbuję! 0:34:48:Chwyć mnie! 0:35:02:Chwyć to! Prawie! 0:35:15:Delikatnie. 0:35:16:Spokojnie! Trzymaj mnie! 0:35:29:Daj mi broń. 0:35:32:- Nie ruszaj się!| - Byłe lepy! 0:35:35:Przechodzi mi! 0:35:36:- Nie ruszaj się!| - Wyżej! 0:35:41:Wycišgnij nas! 0:35:44:Chewie, podcišgnij nas. 0:35:48:Uciekajmy stšd. 0:35:50:Tylko nie oczy! 0:35:53:Pomocy! 0:35:56:Bestia. 0:36:02:Działo! 0:36:04:Celuj w pokład! 0:36:11:Celuj w pokład! 0:36:16:Gdzie idziemy? 0:36:33:- Szybko! I we roboty.| - Już się robi. 0:37:16:Spotkamy się w bazie. 0:37:17:Pospiesz się.| Sojusz już się zebrał. 0:37:20:- Dobrze.| - Luke, dzięki. 0:37:23:Dzięki, że mnie ratowałe,| masz u mnie plusa. 0:37:31:Lecimy do układu Dagobah. 0:37:41:Złożyłem obietnicę 0:37:43:staremu znajomemu. 0:38:36:Wstań, przyjacielu. 0:38:44:Gwiazda mierci| będzie ukończona w terminie. 0:38:49:Dobrze się spisałe, Lordzie Vader. 0:38:51:Teraz czuję, że chcesz dalej| szukać młodego Skywalkera. 0:38:59:Tak, panie. 0:39:01:Cierpliwoci, przyjacielu. 0:39:04:Przyjdzie czas,| że on sam cię odszuka. 0:39:07:A wówczas,| przyprowadzisz go do mnie. 0:39:13:Stał się potężny. 0:39:15:Tylko razem przecišgniemy go| na ciemnš stronę Mocy. 0:39:21:Jak sobie życzysz. 0:39:24:Sprawdzajš się wszystkie| moje przewidywania. 0:39:54:Minę takš robisz... 0:39:57:Tak staro wyglšdam w oczach twoich? 0:40:00:Nie, skšdże. 0:40:03:Wyglšdam. 0:40:08:Tak, wyglšdam. 0:40:12:Chorowity się stałem. 0:40:14:Stary i słaby. 0:40:21:Gdy ty lat 900 dożyjesz,| gorzej wyglšdać będziesz. 0:40:32:Wkrótce odpocznę. 0:40:34:Na zawsze zasnę. 0:40:39:Zasłużyłem. 0:40:40:Mistrzu Yoda, nie możesz umrzeć. 0:40:45:Silny Mocš jestem, 0:40:48:lecz nie tak silny. ...
elfito