SPOTKANIE Z EGZORCYSTĄ.doc

(83 KB) Pobierz
SPOTKANIE Z EGZORCYSTĄ - MP3

SPOTKANIE Z EGZORCYSTĄ - MP3

 

SPOTKANIE Z EGZORCYSTĄ - MP3fot. KONRAD

Największym zwycięstwem Szatana jest przekonanie współczesnych ludzi o jego nieistnieniu. – Nic bardziej błędnego! – mówił ksiądz Bronisław Kryłowski, egzorcysta Diecezji Legnickiej podczas niedzielnej konferencji w Bazylice Mniejszej pw. śś. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze. Kapłan – przedstawiając mocne świadectwo własnych doświadczeń z walki ze złym duchem – przestrzegał przed wpływami diabła i radził, jak się przed nim bronić: żywą wiarą w Boga i modlitwą, choćby Różańcem Świętym.

 

Konferencja księdza Bronisława Kryłowskiego wzbudziła ogromne zainteresowanie wiernych. Nic dziwnego: zagrożenia duchowe (okultyzm, amulety, wiara w zabobony), zniewolenia, opętania, egzorcyzmy to tematyka „modna”. Jednak nie rzecz tu w modzie, ale w realnym, jakże często bagatelizowanym wpływem Szatana na codzienność człowieka. Zwłaszcza dziś, kiedy Kościół katolicki jest ze wszystkich stron atakowany, diabeł wielokrotnie „triumfuje” wplątując w niewolę nałogów, doprowadzając ludzi do grzechu rozpaczy, do depresji, nawet do samobójstwa.

Ksiądz egzorcysta rozpoczął konferencję od odmówienia dziesiątki Różańca Świętego. To bowiem jeden z najskuteczniejszych egzorcyzmów dla każdego. Wezwał także o modlitwę św. Ojca Pio, do którego czuje szczególne nabożeństwo, oraz bł. ks. Jerzego Popiełuszkę.

– Diabeł wkrada się dosłownie w każdą dziedzinę naszego życia i potrafi je uczynić koszmarem, który – pod pozorami „przyjemności” – może prowadzić do tragedii – mówił ksiądz B. Kryłowski.

 

KONFERENCJA KS. BRONISŁAWA KRYŁOWSKIEGO

 


 

Prelegent wskazał na jakże często praktykowany „kult” przedmiotów i ślepą wiarę w zabobony przy postępującej niewierze w Boga, ateizmowi czy agnostycyzmowi. – Czerwone majtki na maturę, słonik na szczęście, podkowa w każdym mieszkaniu, pierścień atlantów – wymieniał. – Kiedyś byłem u pewnej dziewczyny, która miała porcelanową figurkę. Mówiła o niej, że to jest jej „dobry duszek”. Poprosiłem, aby go zniszczyła. Powiedziała, że nigdy tego nie zrobi, bo może stać się nieszczęście. Ja to zrobiłem. Oczywiście nic się nie stało – opowiadał ksiądz Kryłowski.

Duchowny podkreślił, że częste, a jakże błędne jest przekonanie, że to egzorcysta ma moc wyrzucenia złego ducha. – To nie ja go wyrzucam, to czyni Bóg, do którego modlę się o uwolnienie danej osoby – zaznaczył kapłan.

Ks. Kryłowski przytoczył wiele przykładów zniewoleń i pułapek, które Szatan zastawia na współczesnego człowieka: alkoholizm, uzależnienie od seksu, ipsacji, nałóg hazardu. W każdym cytowanym przykładzie pomocną okazywała się modlitwa połączona z wolą osoby zniewolonej, która musi sama uwierzyć, że Bożą mocą może wyrwać się z łańcuchów niewoli.

Ksiądz Kryłowski wskazał, że współcześnie bardzo wielu ludzi cierpi na depresję. – To najczęściej choroba wywoływana przez Szatana – mówił – którego celem jest odciągnięcie człowieka od Kościoła, rozbudzenie w nim niewiary w Boską moc, a umocnienie ufności w samego siebie.

To szatańska taktyka, bowiem człowiek w ten sposób myślący jest znacznie bardziej podatny na demoniczne wpływy. Łatwiej wpada w uzależnienie, porzuca świat wartości chrześcijańskich, żyje „swobodnie”, ale paradoksalnie – popada w coraz większą niewolę grzechu ufając bezgranicznie filozofii „róbta, co chceta”.

Z takiej właśnie postawy pochodzą trudne społecznie zjawiska: rozwody, tragedie rodzinne, zranienia. Te z kolei mogą stać u źródła wspomnianych zniewoleń, a także powodować opętania, o których także rozważał ksiądz egzorcysta. – Złe duchy przemawiają przez człowieka opętanego podczas egzorcyzmów. Wtedy mężczyzna może mówić głosem małego dziecka, a kobieta – głosem zapijaczonego mężczyzny – usłyszeli wierni w Bazylice.

Demony nie są jednak niezwyciężone. Boją się Pana Jezusa i szczególny strach odczuwają wobec Maryi. Nigdy nie wymówią tych imion, zastępując je zaimkami „On”, „Ona”. Boją się także świętych i błogosławionych. – Modliłem się nad opętanym człowiekiem i prosiłem o wsparcie bł. ks. Jerzego Popiełuszki. „Nie wołaj go! To ja go kazałem zabić!” – tak na to zareagował zły duch – opowiadał ksiądz Bronisław Kryłowski.

Przytoczył także fakty z własnych zmagań z diabłem, który groził mu niejednokrotnie śmiercią. Raz ksiądz Kryłowski uległ poważnemu wypadkowi, innym razem demon podrapał mu nogę. Zrzucił też ze ściany w nocy obraz św. Ojca Pio w mieszkaniu ksiądza. Szyba stłukła się drobny mak, a resztki stworzyły taki sam kształt, jak rana na nodze kapłana: wyraźne „zadrapanie” trzema pazurami. – W tych groźbach diabeł bywa śmieszny. „Daj mi spokój! Bo ci wszystkie szyby powybijam!” – wspominał inną demoniczną reakcję w opętanym.

Ksiądz Bronisław Kryłowski przestrzegał także przed przekleństwami. Nie w sensie wulgaryzmów, które są objawem braku kultury, ale przed wypowiadaniem złych życzeń wobec innych osób. Bywa, że Szatan wykorzystuje takie sytuacje, a „klątwy” mogą mieć charakter wielopokoleniowy. Kapłan uzmysławiał także, jak niebezpieczna jest „zabawa” w wywoływanie duchów, która może doprowadzić takich adeptów spirytyzmu do poważnych zaburzeń psychicznych.

Jaki jest sposób na to „morze” zagrożeń, które – zwłaszcza dziś przy totalnej nagonce środowisk postępowych, antyklerykalnych i modernistycznych na Kościół katolicki – wylewa się z potężną siłą? – Trzeba zwrócić się do Boga! Zaprzyjaźnić się z Nim, uwierzyć w Jego miłość! Wyspowiadać się, chodzić z nabożeństwem na Mszę świętą i przyjmować Pana Jezusa w komunii świętej – radził ksiądz Kryłowski. – Bez Pana Boga ja nie mogę nic zrobić – podkreślił – ale i konieczne jest także, aby i osoba, która ma kłopoty spowodowane przez Szatana, wyparła się go i zawierzyła się Panu Bogu, Jego miłosierdziu i miłości.

Ksiądz egzorcysta polecił także częste odmawianie Różańca Świętego. – W drodze do pracy, do szkoły, podczas przerwy, w podróży. Nawet na palcach. Modlitwa do Matki Bożej to najprostszy i bardzo skuteczny egzorcyzm! Pomocne są także akty strzeliste – mówił ksiądz Bronisław Kryłowski. Dodał też, że bardzo istotne jest umacnianie wiary wiedzą z zakresu Nauki Kościoła tak, aby się nie dać zaskoczyć Szatanowi i jego taktyce. A ta polega na tym, aby wmówić ludziom, że diabeł nie istnieje. Nie bez powodu on sam o sobie mawia: „Jestem, którego nie ma”.

Wniosek z konferencji? Diabeł jest bardzo inteligentny: świetnie zna naszą przeszłość i nasze słabości. Wie, kiedy uderzyć! Nie zna jednak przyszłości (tę zna Pan Bóg) i zdaje sobie sprawę, że Jezus Chrystus, Święta Maryja oraz wszyscy święci to najwięksi jego wrogowie, z którymi już przegrał. Jeśli do Nich się będziemy uciekali i szczerze modlili, Szatan nie ma prawa wstępu do naszych dusz.

Po spotkaniu wielu wiernych chciało porozmawiać osobiście z księdzem Bronisławem Kryłowskim. To dowód na to, jak bardzo potrzebne są tego rodzaju wydarzenia. Jeleniogórską prelekcję zorganizowało Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży działające przy Bazylice Mniejszej.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin