{1369}{1441}Rzodkiew jest wspaniała. {1441}{1489}A ziemniaki? {1489}{1561}Ziemniaki nadajš się tylko do gotowania. {1561}{1633}Rzodkiew możesz dusić albo grillować. {1633}{1681}Jest nawet pyszna surowa. {1681}{1753}Nie grilluje się rzodkwi. {1753}{1801}Pewnie, że grilluje. {1801}{1921}Jeli jš poddusisz a potem wrzucisz na ruszt, straci cierpkoć. {1921}{2017}Potem możesz jš zmieszać z marchwiš|i obsmażyć w oleju sezamowym. {2017}{2064}Sezamowym, racja. {2064}{2136}Lepiej to zapisz,|bo zapomnisz. {2136}{2184}Po co, nigdy tego nie ugotuję. {2184}{2280}Mój mšż wyrósł na fastfoodach,|zje wszystko. {2280}{2328}To, po co pytasz? {2328}{2376}Mylałam, że może|chcesz pogadać, mamo. {2376}{2472}No to rusz się,|a nie gadaj. {2472}{2568}Już czas na obiad. {2568}{2736}Możesz kupić chude mleko|w sklepie? {2736}{2784}Tato... {2784}{2856}Au! Mógłby chociaż kupić mleko. {2856}{2976}Nie chce, żeby sšsiedzi widzieli go|z torbami na zakupy. {2976}{3000}Co? {3000}{3071}Nawet w jego wieku|chce, żeby go nazywać "Doktor". {3071}{3143}Nie wierzę. {3143}{3239}Zepsuła go mamo. {3239}{3359}KLINIKA YOKOYAMY {3551}{3647}Dzień dobry. {3647}{3719}Nie chciałby Pan, żeby było|trochę chłodniej, Doktorze? {3719}{3815}Dzisiaj zdaje się będzie|kolejny upalny dzień. {3815}{3935}Kiedy jest tak goršco, ledwie|mogę wstać, żeby się napić wody. {3935}{3983}Zimne kluski, to wszystko co zjem. {3983}{4126}To niedobrze. Powinna Pani|zjeć trochę węgorza, dla zdrowia. {4126}{4246}Czuję, że mój czas jest blisko. {4246}{4366}Kiedy przyjdzie chcę, żeby|był Pan tutaj. {4366}{4462}W takim przypadku,|muszę żyć dłużej. {4462}{4510}Do zobaczenia. {4510}{4582}Miłego spaceru. {5061}{5253}ABE Hiroshi {5253}{5445}NATSUKAWA Yui {5829}{6021}YOU {6021}{6212}TAKAHASHI Kazuya {6284}{6476}TANAKA Shohei {6476}{6668}KIKI Kirin {6740}{6932}HARADA Yoshio {7579}{7819}Scenariusz i reżyseria|KORE-EDA Hirokazu {8322}{8658}CIĽGLE NA CHODZIE {8850}{8922}Złapiemy dzisiaj ostatni pocišg. {8922}{9041}Jeli wyjdziemy przed ósmš,|to zdšżymy. {9041}{9161}Powiedziałam, że zostaniemy na noc.|Wzięłam ubrania na zmianę. {9161}{9305}Możesz zasłonić się zebraniem|komitetu rodzicielskiego. {9305}{9353}Co? {9353}{9425}Zawsze wykręcasz się innymi... {9425}{9497}Z nimi nie ma o czym rozmawiać. {9497}{9617}Tata cišgle myli, że jestem|wielkim fanem baseballu. {9617}{9689}Nie lubisz baseballu, Ryo? {9689}{9785}Lubiłem, dawno, dawno temu. {9785}{9833}Chcę, żeby wiedział {9833}{9953}że to ja mam powody się denerwować,|ale wštpię czy to rozumiesz. {9953}{10144}Wiem, wiem. {10144}{10240}Mówili, że się przeprowadza|bliżej wycigów. {10240}{10312}To chore. {10312}{10360}Kiedy się starzejš, przestajš {10360}{10456}sobie radzić z kobietami i piciem, {10456}{10504}ale nie hazardem. {10504}{10576}To najgorszy nałóg. {10576}{10744}Straszne... {10744}{10840}Cišgle przylatujš wróble... {10840}{10936}Przylatujš, bo twój ojciec|sypie im ryż. {10936}{10984}U nas sš tylko kruki. {11008}{11103}Kiedy wywożš mieci,|zbierajš się jak te tutaj... {11103}{11151}Czyć dokładnie ze skóry. {11151}{11199}O, tu zostało... {11199}{11367}Jeste takš ładnš dziewczynš.|Odsłaniaj czoło. {11367}{11415}Kiedy przyjdzie Ryo? {11415}{11487}Przez telefon powiedział,|że koło południa. {11487}{11583}Czy "smutny ksišżę"|też przyjedzie? {11583}{11655}Tak, zostanš na noc. {11655}{11751}Niespodzianka. {11751}{11799}Ale wiesz, {11799}{11871}Nie musiał się żenić|z kobietš z odzysku. {11871}{11943}To brzmi okrutnie. {11943}{11967}Poza tym, {11967}{12110}lepiej polubić|rozwódkę niż wdowę. {12110}{12206}W końcu rozwódka|sama odeszła od męża. {12206}{12278}Czasami mówisz straszne|rzeczy, mamo. {12278}{12350}Tylko stwierdzam fakt. {12350}{12422}To dlatego, że go tak mocno|naciskała na małżeństwo. {12422}{12494}Być może, ale mógł wybierać... {12494}{12590}Ryo nie miał takiego powodzenia,|jak jego starszy brat. {12590}{12614}To nie prawda. {12614}{12734}Po rozdaniu wiadectw, miał|pourywane wszystkie guziki. {12734}{12782}Pewnie się z kim bił. {12782}{12902}Nie prawda. Wszystkie młodsze|koleżanki chciały je mieć. {12902}{12998}Mówili, że chodził za nim|wianuszek dziewczyn. {12998}{13165}Rodzicielska miłoć może zalepiać.|Będę musiała sama uważać. {13165}{13237}Minęły zaledwie trzy lata... {13237}{13285}od mierci jej pierwszego męża. {13285}{13333}A nie cztery? {13333}{13381}W każdym razie, to za wczenie. {13381}{13429}Mylisz? {13429}{13477}Jest taka zimna. {13477}{13525}nie jestem pewna... {13525}{13549}Ja jestem. {13549}{13621}Nigdy nie pracowała|poza domem mamo. {13621}{13717}Nie wiesz jak ciężko jest być|samotnš matkš. {13717}{13837}Taka jeste, namiewasz się|ze mnie, że nie "pracowałam". {13837}{13909}Nie namiewam się... {13909}{13981}Poza tym, po tym po skończeniu|szkoły {13981}{14076}pracowała tylko trzy lata. {14076}{14148}Cztery, to były cztery lata. {14436}{14532}Proszę pomów ze swojš|starszš siostrš. {14532}{14652}Na temat przeprowadzki. {14652}{14772}Nie powinnicie rozmawiać,|o tym co dotyczy waszego ojca? {14772}{14844}Jestem pewien, że już co planuje. {14844}{14916}Ja nie zamierzam wracać. {14916}{14988}Ale byłoby wspaniale|gdyby mogli się nimi zaopiekować. {14988}{15131}To mało prawdopodobne. W końcu|ty jeste najstarszym synem. {15131}{15299}Jestem drugi. {15299}{15347}Co to? {15347}{15395}Coca-cola i piwo imbirowe. {15395}{15443}Pij je osobno. {15443}{15515}Można tu napełniać za darmo.|Zachowuj się. {15923}{15995}Powiedz, jak w szkole? {15995}{16042}rednio. {16042}{16090}rednio? {16090}{16186}Taa. {16186}{16234}Słuchaj... {16234}{16378}Matka powiedziała mi wczoraj,|o króliku... {16378}{16450}czemu się miałe, kiedy zdechł? {16450}{16474}To było mieszne. {16474}{16522}Co w tym miesznego? {16522}{16666}Rena mówił, że powinnimy|pisać listy do tego królika. {16666}{16762}Co jest złego w pisaniu listów? {16762}{16810}Dlatego, że nikt ich nie przeczyta. {17745}{17817}Twoja mrożona herbata jest|taka pyszna, babciu. {17817}{17889}To tylko saszetki z supermarketu. {17889}{17961}Próbowałam parzyć swojš, ale... {17961}{18032}Aaa, wiem.|To musi być kwestia wody. {18032}{18080}To woda z kranu. {18080}{18152}Tobie wszystko jedno co pijesz. {18152}{18224}Dopóki ci smakuje,|to nie ma znaczenia. {18224}{18248}Prawda? {18248}{18320}Co jadła wczoraj? {18320}{18344}Sushi! {18344}{18368}Hej! {18368}{18416}Mówiłam ci, że jedlimy|sushi na obiad. {18416}{18464}Sushi rzšdzi. {18464}{18536}Trzydzieci szeć dań! {18536}{18560}Nowy rekord! {18560}{18632}Kilka rekordów... {18632}{18680}Budyń też rzšdzi. {18680}{18752}Budyń też? {18752}{18776}I melon! {18776}{18896}Zamówiłam trochę sushi na wszelki wypadek,|ale skoro jedlicie wczoraj... {18896}{18944}W porzšdku. Ja nie jadłam. {18944}{18992}My możemy jeć sushi codziennie. {18992}{19015}Codziennie. {19015}{19135}Odkšd syn przejšł Matsu Sushi,|ryba nie jest taka dobra. {19135}{19159}Naprawdę? {19159}{19183}Skończyło się. {19183}{19303}Ale oni zawijajš jeżowce|w ogórki a nie w nori. {19303}{19327}Lubię takie. {19327}{19423}Czy jeżowce będš w zestawie Deluxe?|Taki zamówiłam. {19423}{19447}Może do nich zadzwonię. {19447}{19519}Och, nie przejmuj się. {19519}{19615}Tylko jeden.|Nie będziesz chciał potem jeć. {19615}{19687}Pozwól im.|To dla nich to kupiłam. {19687}{19807}Masz szczęcie. W domu babci|nikt na ciebie nie nakrzyczy. {19807}{19855}Uwielbiam dom babci! {19855}{19903}Niedobrze. {19903}{19975}Bez tego domu musiałby|szukać innego. {19975}{19999}Czerwonš fasolkę też. {19999}{20046}To dla babci. {20046}{20070}Och, przepraszam. {20070}{20142}Ty nie lubisz czerwonej|fasolki, prawda? {20142}{20382}~ {20382}{20550}Może przestaniesz nazywać go Ryo? {20550}{20670}Chociaż dzisiaj mi pomóż,|żebym nie się za ciebie nie wstydziła. {20670}{20742}Ale Ryo, to Ryo. {20742}{20814}Wiesz lepiej. {20814}{20886}Robisz to celowo. {20886}{20958}Tonami nie odbiera. {20958}{21053}wydawnictwa sš pewnie w soboty|zamknięte. {21053}{21149}Zadzwoń w poniedziałek. {21149}{21269}Nie mów im nic o mojej pracy. {21269}{21317}Proszę. {21317}{21413}Jeli dzi z nimi pobędziemy,|to mamy ich z głowy na jaki czas. {21413}{21509}To twoi rodzice.|Nie nastawiaj się tak. {21509}{21557}Nie chcę mówić {21557}{21653}o zmianie pracy.|Nie z nim... {21653}{21677}O, nie. {21677}{21893}Ty nastawiasz się tak|ze względu na ojca. {21893}{21965}Proszę, we jednš torbę. {22108}{22156}Dzień dobry. {22156}{22204}To znaczy "nareszcie w domu", nie? {22204}{22228}Miło cię widzieć. {22228}{22300}Witajcie.|Goršco? {22300}{22324}Dzień dobry. {22324}{22372}Jaki wychowany. {22372}{22396}Zostawiła to. {22396}{22516}Przepraszam, zawsze rozrzuca|swoje rzeczy. Dzięki. {22516}{22588}Koło stacji się zmieniło.|Zgubiłem się, spociłem jak mysz. {22588}{22660}Jeste jak Rip Van Winkle|bo nigdy nas nie odwiedzasz. {22660}{22708}Ta mała księgarnia zniknęła. {22708}{22804}Właciciel zachorował|i jest w szpitalu. {22804}{22900}Nikogo nie było, żeby|zaopiekować się sklepem. {22900}{22996}Schłodzimy to w wannie... {22996}{23067}Mówiła, że lubisz kremówki mamo. {23067}{23115}Och, dziękuję bardzo. {23115}{23187}Pierwszy dam na ołtarzyk. {23187}{23259}Piękna ikebana. Jaka to szkoła mamo? {23259}{23331}Och, jestem samoukiem. {23331}{23355}Mama tylko udaje. {23355}{23451}Wzięłam kiedy lekcje,|ale uczyli zupełnie inaczej. {23451}{23523}Nie ma znaczenia,|sš piękne. {23859}{23907}Trwało chwilę. {23907}{23955}Dzień dobry. {23955}{24026}Ładnie się opaliłe.|Na Hawajach? {24026}{24146}Nie miałem czasu żeby wyjechać.|Opaliłem się w parku. {24146}{24218}Chodził w kšpielówkach.|Uwierzysz? {24218}{24290}Wyrosła Satsuki. {24290}{24338}Półtora centymetra przez lato. {24338}{24386}Wkrótce mnie przeroniesz. {24386...
RoninKriss