Das Wilde Leben CD2.txt

(11 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:02:34:Przez p� roku pr�bowa�em|j� ustawi�.
00:02:36:Wi�za�em do ��ka,|bi�em pejczem, gwa�ci�em,
00:02:41:ci�ga�em po mieszkaniu.|I nic.
00:02:45:Nie wiem, co pocz��.
00:02:46:Nie wiem, czego ona chce.|�adnego poj�cia.
00:02:53:Ona jest kanibalem, z�� wied�m�.|Po�re ci� �ywcem.
00:02:59:Ale wiesz co, Rainer?|Kocham j�!
00:03:05:Stary, nigdy nie kocha�em �adnej kobiety tak,|jak kocham j�.
00:03:07:Dieter, ale co takiego|w niej kochasz?
00:03:11:Co ona takiego w sobie ma,|co ka�e ci stwierdzi�: "p�jd�my dalej"?
00:03:15:To ja jestem tym,|kt�ry b�dzie...
00:03:16:To jest ta prawdziwa esencja,|prawda?
00:03:19:Wszystko.|Kocham w niej wszystko.
00:03:24:Gdzie ona teraz jest?
00:03:28:Chyba ze Stones.|Cholera!
00:03:33:Chod� ze mn�, Rainer.
00:03:37:Chc� ci co� pokaza�.
00:03:46:Wiesz co to jest?
00:03:50:Skalpy.
00:03:53:Pom�c mo�e tylko terapia szokowa.
00:03:56:Jak chcesz j� zszokowa�?
00:04:38:Wyjd�my gdzie�.
00:04:41:- Nie. Zbyt wielu ludzi.|- Daj spok�j.
00:04:45:Po co?
00:04:47:Mam wszystko, czego pragn�.
00:06:09:Masz najwspanialszego faceta|na �wiecie,
00:06:11:sama jeste� gwiazd�,|ka�dy ci zazdro�ci...
00:06:16:No i? Mo�e chc� czego� innego?
00:06:20:Chc� zwiedzi� �wiat, by� wolna,|a nie robi� wci�� te same rzeczy.
00:06:23:Koncert, limuzyna. Koncert, limuzyna.|Nuda!
00:06:33:Wiesz co?
00:06:36:Chyba t�skni� za Bockhornem.
00:06:57:{y: i}Bockhorn? Ale jaja!|{y: i}W�a�nie o tobie rozmawia�y�my.
00:07:00:Sk�d masz m�j numer?
00:07:02:Autobus jest gotowy.|Chcia�em si� po�egna�.
00:07:05:{y: i}Co? Ale ja te� chcia�am pojecha�!
00:07:07:Jad� bez ciebie.|Id� si� utop!
00:07:10:Ale... halo? Halo!
00:07:18:Co jest?
00:07:19:Wyje�d�a beze mnie.
00:07:30:- Co chcesz zrobi�?|- Jad� na lotnisko.
00:07:37:Tak, ju� id�.
00:07:40:Hej, czego chcecie?
00:07:42:No co? Nie mam pieni�dzy!
00:07:56:Czas zap�aci�!
00:08:08:Nie zostawiaj mnie|tu z nim samej!
00:08:11:Jad� z tob�.
00:08:14:Masz wszystko?
00:08:19:- Moja torba.|- Mam.
00:09:05:Kafejka Adler ju� nie istnieje.
00:09:07:Ka�dego tygodnia wynoszono|st�d jakie� cia�o.
00:09:11:Bockhorn mocno si� zad�u�y�.
00:09:14:Chc� autobusu|i ka�dy go szuka.
00:09:17:Ja i Bockhorn wyje�d�amy jutro.
00:09:21:Jad� z nim do Indii.
00:09:35:To ty.|Sk�d si� tu wzi�a�?
00:09:38:Jest Bockhorn?
00:09:40:Nie ma go.|Ju� wyjecha�.
00:09:42:Co?
00:09:45:Tak, wyjecha�.
00:09:46:Powa�nie wyjecha� beze mnie?
00:09:48:Tak. Przykro mi.
00:09:54:Hej, Lurch!|Lurchi, zrobisz co� dla mnie?
00:09:59:Whiskey nie nadaje si� do polerowania.|Potrzebuj� Polylux...
00:10:12:Musz� przyzna�, �e rad jestem,|�e ci� widz�.
00:10:25:O rany...
00:10:35:Niesamowity... Nie s�dzi�am,|�e b�dzie taki pi�kny.
00:11:00:Niewiarygodne!
00:11:04:Prze�liczne!
00:11:08:- Wy��cznie dla ciebie, Wied�mo.|- Radio!
00:11:12:Wszystko dla ciebie.
00:11:24:Niesamowite. Naprawd�...|Nie wiem co powiedzie�.
00:11:28:Teraz widzisz, co tw�j nic|nie wart facet potrafi.
00:11:39:Jeste� taka pi�kna.
00:11:47:Co tu si� dzieje?
00:11:50:Ci g�upcy s� po prostu zazdro�ni.|Chc� moich pieni�dzy.
00:11:54:I autobus. Ale nie dostan� go.|Nie dostan� nas.
00:12:19:Odzywaj si� czasem!
00:12:32:USCHI OBERMAIER I KSI���
00:13:23:Co tam podar�a�?
00:13:25:Kontrakt z Pontim.
00:13:46:Oby nie kolejna op�ata drogowa...
00:14:04:Pozb�d� si� tego, Uschi!
00:14:10:Obermaier! Obermaier,|wyrzu� prochy!
00:14:14:Mowy nie ma.|To by�oby barbarzy�stwo.
00:14:18:Nie pomo�e ci to,|je�li przez to zgnijesz w wi�zieniu.
00:14:23:Wiem, �e to najgorsza|granica na �wiecie.
00:14:27:No to w�o�ymy towar tutaj.
00:15:01:Wyluzuj.|Bez obaw. W porz�dku.
00:15:09:Tak, tak. �adnie, �adnie.|�adne miejsce.
00:15:15:Bardzo �adnie.
00:15:16:Hej, zabieraj brudne �apska!
00:15:20:Powiedzia�em, zabieraj|brudne �apska, jasne?
00:15:22:Chc� rozmawia� z szefem.
00:15:45:Narkotyki?
00:15:47:Nie, nie.
00:15:53:- Tutaj s� narkotyki.|- Nie mam �adnych narkotyk�w.
00:16:02:Uschi, przynie� fotografi�!
00:16:13:To moja �ona, Uschi.
00:16:17:A to ja.
00:16:23:Jestem niemieckim genera�em.
00:16:54:Jeste� najlepsz� pann�!|Najlepsz�!
00:17:01:Niewiarygodne!
00:18:25:Bockhorn, to jest raj.
00:18:35:{y: i}Nie marz o �yciu, �yj marzeniem.
00:18:39:USCHI OBERMAIER I KSI���|PODBIJAJ� �WIAT
00:18:42:REALIZACJA MARZENIA|POKOLENIA
00:18:47:Indie, 1975
00:18:54:Uschi, chod� szybko!|Chce nam co� pokaza�!
00:19:03:Nie uwierzysz!
00:19:18:To bogini Kali.
00:19:20:Wygl�da tak jak ty, poza tym,|�e ja mam wci�� g�ow� na karku.
00:19:54:Ty jeste� ksi�ciem?
00:19:57:Niemiecki ksi���?
00:20:00:Nie, nie, zaledwie ksi��� Hamburga.
00:20:04:Ale kiedy� zostaniesz kr�lem?
00:20:09:Tak, kr�lem. Prawda, Wied�mo?|Kr�lem St. Pauli!
00:20:15:Jeste�cie ma��e�stwem?
00:20:16:- Nie.|- Tak.
00:20:20:Jeszcze nie.|Ale p�niej...
00:20:33:To wok� szyi.
00:20:41:Chcecie konie?
00:20:44:Ale ja nie chc� wychodzi� za m��!
00:20:46:Dlaczego nie?|O co chodzi?
00:20:48:A je�li si� dowiedz�?
00:20:50:O czym?
00:20:52:�e nie jeste� ksi�ciem,|a ja nie jestem ksi�niczk�.
00:20:55:Ale� jeste�my.|Sp�jrz na nas!
00:21:05:Konie, tak.|B�d� dobre.
00:21:11:- Orkiestra?|- Tak!
00:21:16:Z instrumentami...!
00:21:19:S�onie?
00:21:23:To tylko symbolicznie!|Takie przedstawienie.
00:21:35:Poprosz� o s�onie.
00:23:20:Jeste� kompletnie uwalony!
00:23:52:{y: i}Bockhorn nam�wi� Maharani|{y: i}do wystawienia nam
00:23:56:{y: i}prawdziwie bajecznego wesela.|{y: i}Ale zdawa�am sobie spraw�, �e dla niego
00:24:00:{y: i}to co� wi�cej ni� przedstawienie.
00:24:02:{y: i}I cho� kocha�am Bockhorna|{y: i}ponad �ycie,
00:24:04:{y: i}nie chcia�am nale�e�|{y: i}tylko do jednego m�czyzny.
00:25:07:Patrzcie, to Uschi!
00:25:16:Dzieciaki! Mam wi�cej w autobusie.|P�jd� po wi�cej, je�li...
00:25:39:Zostan� ojcem!|Ojcem!
00:25:57:Bockhorn?
00:26:03:Bockhorn?
00:26:17:Bockhorn?
00:26:19:Bockhorn!
00:26:22:Bockhorn!
00:26:25:Dlaczego mnie zamkn��e�?
00:26:28:Co si� dzieje?|Co jest?
00:26:30:Bo jeste� moj� �on�|i urodzisz mi dziecko!
00:26:33:To nie sprawia,|�e mam by� twoim wi�niem!
00:26:34:To dla twojego|bezpiecze�stwa!
00:27:57:Bockhorn?
00:28:00:Bockhorn...
00:28:48:Ju� dobrze.|Ju� dobrze.
00:28:59:Mo�esz by� z siebie dumna.|Post�pi�a� jak nomad.
00:29:06:Zrobimy sobie drugie, dobrze?
00:29:11:Nie b�dziemy mie� drugiego dziecka.
00:29:16:Nie jestem matk�.
00:29:23:�pij.
00:29:28:Wyjed�my st�d.
00:29:37:No to jedziemy.
00:29:44:Halo? Mog� zada� kilka pyta�?
00:29:48:Panno Obermaier, odpowie|nam pani na kilka pyta�?
00:30:15:{y: i}Stracili�my nasze dziecko.
00:30:17:{y: i}Po raz pierwszy poczu�am strach.
00:30:21:{y: i}Bockhorn zawsze mawia�,|{y: i}aby patrze� strachowi wprost w oczy,
00:30:24:{y: i}a wtedy ten zniknie.
00:30:27:{y: i}Wi�c pojechali�my dalej.
00:30:29:{y: i}Na koniec �wiata.|{y: i}Jad�c za nieko�cz�cym si� latem.
00:30:35:Meksyk, 1983
00:31:35:Lurchi, id� sprawdzi� czy jest do�� drewna|i czy wszyscy maj� do�� drink�w.
00:32:13:Ale� d�uga ta podr�, co Wied�mo?
00:32:16:Jeszcze nie dobieg�a ko�ca.
00:32:18:Zrobimy co� nowego,|co� innego.
00:32:23:Tak, co� nowego i innego.
00:32:26:Naprawd� innego.|�adnych spor�w.
00:32:31:Zawsze my�la�em, �e musz�|by� silniejszy od ciebie.
00:32:37:Ale to niemo�liwe.
00:32:40:Jeste� najsilniejsz�|kobiet� w historii.
00:32:46:Co z tob�?
00:32:49:Nic. Wszystko w porz�dku.
00:32:51:Wracam na pla��.|Idziesz ze mn�?
00:33:30:Otwieramy bar!
00:33:33:Bierzcie co chcecie.
00:33:49:- Mi�o ci� pozna�.|- Si� masz.
00:34:07:Keith!|Sk�d ty si� tutaj wzi��e�?
00:34:12:Zaj�o mi to par� lat.
00:34:15:Wielu ludzi opowiada�o mi o szalonej|niemieckiej laseczce.
00:34:27:To pewnie on?
00:34:31:Tak, to on.
00:34:33:Bockhorn, chod� tutaj!|Zobacz kto przyjecha�!
00:34:47:Bockhorn, Keith.|Keith, Bockhorn.
00:34:55:W ko�cu si� poznali�my.
00:34:59:Przypadkiem tu przyjecha�.
00:35:01:Naprawd�?|Uwierzy�a� w to?
00:35:06:Wiesz co? Miej sobie,|kogo chcesz. R�b jak uwa�asz.
00:35:09:Bockhorn, to nie o to chodzi.
00:35:14:Nie tkn� jej, stary.|Obiecuj�.
00:36:54:Lurchi, stary kretynie!|Tommi, ty g�upi...
00:37:05:Czemu zostawi�a� mnie|w Nowym Jorku?
00:37:08:Pyta�em wszystkich...
00:37:12:Wszyscy wci�� odpowiadali,|�e pojecha�a� zwiedza� �wiat.
00:37:15:Nikt nie wiedzia�, gdzie jeste�.
00:37:29:Przesta�, robisz sobie krzywd�!
00:37:35:Po�lubi� ci�.
00:37:38:Jestem tu po to.|Decyduj.
00:37:42:Po�lubi� ci� w przeci�gu kilku dni.
00:37:52:To ja wszystko rozumia�em na opak.
00:38:28:Dzi�kuj�, pani.|Dzi�kuj�.
00:38:46:Lurchi, daj n�.
00:38:49:Chcesz jej poder�n�� gard�o?
00:38:56:Nie musisz tego robi�.|Nawet nie umiesz tego robi�.
00:39:31:- Nie jedziesz ze mn�...|- Dlaczego?
00:39:33:Jed� z innymi.|Z�a�!
00:39:37:Chc� jecha� z tob�,|a nie z nimi!
00:39:45:Daj spok�j!|Prosz�!
00:39:56:Viva Zapata!
00:40:08:Viva Zapata!
00:40:33:Widzieli�cie Bockhorna?
00:40:35:Pojecha� motorem|w tamt� stron�.
00:40:37:- Co?|- Wzi�� motor Nicka.
00:40:41:Motor?
00:41:53:Nie! Nie! Nie!
00:42:07:Zostaw mnie!
00:44:08:{y: i}W przeci�gu jednej nocy,
00:44:10:{y: i}straci�am dw�ch najwa�nieszych|{y: i}m�czyzn mojego �ycia.
00:44:14:{y: i}Wolno��, o kt�rej zawsze marzy�am|{y: i}i ni� �y�am,
00:44:18:{y: i}nagle wyda�a mi si� przekle�stwem.
00:44:21:{y: i}Nagle przemieni�a si� w samotno��.
00:44:25:{y: i}Nadal czu�am, �e mnie kocha.
00:44:29:{y: i}Dzi�kowa�am mu za wszystko,|{y: i}czym mnie obdarzy�.
00:44:35:{y: i}Powiedzia�am mu, �e mog�am|{y: i}by� dla niego milsza,
00:44:40:{y: i}zamiast zachowywa� si�|{y: i}niczym egoistyczny potw�r.
00:44:43:{y: i}�a�owa�am tego, �e nie m�wi�am|{y: i}mu zbyt cz�sto jak bardzo go kocham.
00:44:49:{y: i}Ale teraz tam le�a�|{y: i}i by�o na to za p�no.
00:44:53:{y: i}Pyta�am siebie, czy mog�am|{y: i}zrobi� co� inaczej.
00:44:57:{y: i}I odpowiedzi� zawsze by�o...
00:45:00:{y: i}nie.
00:45:19:Obecnie U...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin