Psychologia - Nagroda i kara.doc

(36 KB) Pobierz
Jedną z form zaspokajania potrzeb są nagrody i kary

Jedną z form zaspokajania potrzeb są nagrody i kary. Według psychologii czynniki posiadające wartość gratyfikacyjną bywają dodatnie i ujemne. Dodatni to takie, których osiągnięcie zaspokaja potrzebę. Jest to nagroda. Natomiast ujemne to te, których uniknięcie zaspokaja potrzebę. Jest to kara. W psychologicznym znaczeniu termin nagroda nie zakłada ani istnienia ofiarodawcy, ani istnienia zasługi. Zakłada tylko to, że człowiek dział i, że działanie to przyniosło efekt pozytywny, czyli zaspokoiło jakąś jego potrzebę. Podobnie jest z terminem kara. Nie zakłada on intencji osoby karzącej ani wykroczenia osoby karanej.

W psychologicznym rozumieniu nagrodą będzie wszystko to, co zostało osiągnięte na drodze własnego działania i co zaspokaja potrzeby, np.: dobry stopień od nauczyciela, autorytet wśród kolegów itp. Nagrodą może być też uniknięcie kary. A więc wartość nagradzającą posiada wszystko to, co zabezpiecza przed przykrością, bólem, stratą. Pomiędzy zjawiskiem kary i nagrody istnieją dwie ważne różnice. Pierwsza z nich dotyczy sposobu działania tych czynników. Otóż nagroda pobudza motywację wtedy, kiedy została zapowiedziana. Nagroda otrzymana w zasadzie osłabia stan pobudzenia motywu lub zatrzymuje na pewien czas jego działanie. Kara również pobudza motywację, gdy jest zapowiedziana. Motywacja wówczas przybiera formę obawy. Kara, której się doświadcza w przeciwieństwie do nagrody, może nadal wpływać na motywację - skłania do odsunięcia się od źródła kary. Druga bardzo ważna różnica pomiędzy nagrodą i karą dotyczy emocji, jakie są wywoływane przez te czynniki. Nagroda stanowi źródło emocji dodatnich - radości, przyjemności, nadziei. Kara natomiast stanowi źródło emocji ujemnych - przykrości, bólu i strachu. Nadzieja jako emocja dodatnia wpływa polepszająco na samopoczucie człowieka, zaś lęk bardzo łatwo powoduje negatywny nastrój i negatywne samopoczucie człowieka. Dziecko może starać się o dobre wyniki w nauce ze względu na satysfakcję, uczucie radości. Bardzo często staranie o dobre wyniki w nauce ma u podłoża lęk - lęk przed krytyką rodziców, lęk, aby nie być gorszym od innych, lęk, aby się nie skompromitować.

W praktyce wychowawczej różnica między karą i nagrodą przybiera postać formuły: jeżeli będziesz się dobrze uczył zdobędziesz (pochwałę, dobry stopień, prezent, wyższe stanowisko, powodzenie w życiu itp.); jeżeli będziesz się źle uczył, to (dostaniesz zły stopień, rodzice będą się gniewali, zostaniesz pozbawiony przyjemności, nic w życiu nie osiągniesz, stracisz posiadane stanowisko itp.).

Podczas procesu wychowania ucznia, oddziaływanie na jego motywację jest dwojakie: groźba nagany, krytyki, niedostatecznej oceny, uwagi w dzienniczku są czynnikami, które pobudzają obawę; natomiast możliwość zdobycia dobrego stopnia, pochwały, wyróżnienia, sympatii, życzliwej reakcji nauczyciela, aprobaty kolegów, są czynnikami pobudzającymi nadzieje.

Nauczyciel może posługiwać się karami i groźbami jako głównym środkiem wychowawczym. W jego postępowaniu dominują wówczas: niezadowolenie, krytycyzm, pretensje, szafowanie dwójkami i naganami. U uczniów przeważającym motywem staje się wówczas obawa, a nad całym procesem wychowawczym ciąży lęk. Nauczyciel może także stosować przede wszystkim pochwały, wyróżnienia uczniów, którzy wykonali coś wartościowego - wówczas dominującym motywem staje się nadzieja powodzenia, a cały proces wychowania odbywa się w atmosferze uczuć dodatnich. Atmosfera wychowawcza, w której przeważają nagrody różni się od atmosfery, w której dominują kary. Przy pierwszej dominuje nastrój radosnego podniecenia, podczas, gdy przy drugiej - nastrój lęku, bądź przygnębienia, niechęci. Jedną z ważnych konsekwencji działania pod wpływem obawy przed niepowodzeniem może być obniżona odporność na groźne sytuacje. W warunkach szkoły jest to niska odporność na klasówkę, odpowiedź przy tablicy, co wyraża się zdenerwowaniem, trudnością skupienia się, łatwym rozstrajaniem. W konsekwencji dziecko osiąga gorsze wyniki, niżby mogło. Z doświadczenia i obserwacji wiemy, że lęk przed możliwością kary (zły stopień) nie zawsze powodują negatywne konsekwencje.

Są tacy uczniowie stanowiący większość, którzy pracują dużo lepiej, kiedy boją się nauczyciela, gdy uważają dany przedmiot za trudny, a nauczyciela, za wymagającego. Zdarza się, że wykonując coś z początku pod przymusem, czy z obawy uczniowie przyzwyczajają się, a następnie zaczynają wykonywać to samo z własnej inicjatywy. Opierając się na tego typu obserwacjach wielu wychowawców sądzi, że najlepszym sposobem postępowania jest stawianie surowych wymagań, stanowcze ich egzekwowanie i użycie kar w przypadku nieposłuszeństwa. Ci sami wychowawcy nie dostrzegają, że skuteczny program wychowania zawiera również nagrody. Dopiero połączenie obu elementów: aprobaty za dobre wykonanie i kary za wyraźne naruszenie wymaganych zasad, zdaje się być najskuteczniejszą formą oddziaływania. Jednakże istnieją takie koncepcje wychowawcze, które rekomendują wychowanie bez kar. Przedstawicielem tej koncepcji jest St. Mika, który porusza ten problem w swojej pracy pt. "Skuteczność kar w wychowaniu". Wśród uczniów są i tacy uczniowie, którzy koncentrują główny wysiłek na "walce z kłopotami", którzy pragną przede wszystkim spokoju i równowagi. Dla uczniów tych świat stanowi źródło przykrości i niebezpieczeństw, z którymi muszą walczyć. Ich dominującym przeżyciem jest niepokój i lęk. Są też i tacy uczniowie, których dążenia życiowe mają zupełnie przeciwny kierunek, chcieliby czegoś dokonać i widzą naokoło siebie pasjonujące możliwości działania. O ile ci pierwsi są "popychani z tyłu" (przez lęk, niepokój, obawę, że ich bierność może przynieść im szkodę, że grozi im coś złego), to ci drudzy są "ciągnięci z przodu" (przez nadzieję sukcesu, możliwość dokonania czegoś). Dla tych pierwszych świat jest groźny i nienawistny; dla drugich bywa on porywający, fascynujący, a poznawanie, tworzenie stanowi najlepszy sposób życia. Ten ostatni przykład jest potwierdzeniem tezy, że człowiek jest zainteresowany nagrodami opartymi na zasadzie "wzmagania stymulacji".

Ludzie różnią się od siebie tym, jaki poziom stymulacji jest potrzebny do zachowania dobrego samopoczucia, czyli stopniem zapotrzebowania na stymulację. Powiada się, że niektóre nagrody lub kary mają charakter wewnętrzny, a zatem towarzyszą wykonywaniu czynności; w odróżnieniu od kar i nagród zewnętrznych, które otrzymuje się w następstwie osiągnięcia lub nieosiągnięcia wyniku. A więc wszystko to, co człowiek robi z zamiłowania stanowi źródło nagród wewnętrznych - satysfakcję. Natomiast wszystko to, co człowiek wykonuje z nakazu, pod przymusem, ze względu na przyszły efekt, czy zysk, opiera się zwykle na wzmocnieniach zewnętrznych. W związku z powyższym można stwierdzić, że przez nagrodę wewnętrzną rozumie się ten rodzaj nagród, które zawarte są w samej działalności wykonywanej przez człowieka. Przez nagrodę zewnętrzną natomiast rozumie się tę grupę nagród, które otrzymujemy za wykonanie działalności.

Działalność nauczyciela dostarcza nagród zewnętrznych (płaca, opinie władz szkolnych, pozycja społeczna, pochwały, odznaczenia) stanowi też źródło nagród wewnętrznych (zadowolenie związane z prowadzeniem lekcji, kontaktem z uczniami, współdziałaniem z rodzicami). Jest ponadto źródłem satysfakcji z wyniku, gdy uczeń ujawnia duży stopień wiedzy nabytej w szkole. Wymienione wyżej rodzaje nagród można również odnieść do ucznia w szkole. Np. pisanie wypracowania może stanowić źródło wewnętrznej nagrody ucznia, który posiada potrzebę "literackiego wyżycia się", pochwała nauczyciela, dobry stopień, aprobata kolegów będą stanowiły nagrodę zewnętrzną, a przeświadczenie, że wypracowanie dobrze wypadło dostarczy satysfakcji z wyniku.

Trzeba, zatem pamiętać, że nagroda i kara mają wpływ na motywację tylko wtedy, gdy są odpowiednio dostosowane do potrzeb danej jednostki. Iwona Raszkiewicz w pracy pt.: "Młodszy wiek szkolny" stwierdza, że stosowanie nagród rzeczowych oraz kar i gróźb pobudza systematyczność ucznia. Z tym, że skuteczność nagród materialnych jest ograniczona, najlepiej działają nagrody stosowane doraźnie, niż w odległym terminie. Nagroda lepiej motywuje uczniów dobrych niż słabszych. Należy tutaj dodać, że dziecko uczy się nie dla nagrody, a dla samego siebie. Poza tym należy unikać kar i gróźb, a stosować zachętę, nie należy dopuszczać do tego, aby nauce towarzyszył lęk. W praktyce pedagogicznej należy stosować tzw. pedagogikę sukcesu. Polega ona na tym, aby stwarzać uczniowi warunki do osiągania sukcesów, które można nazwać pozornymi, jeżeli rozpatrywane byłyby na tle osiągnięć innych uczniów i wymagań szkolnych. Janusz Korczak był zwolennikiem pedagogiki sukcesu i stosował jej zasadę w swojej pracy z wychowankami.

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin